Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 23:00, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Analiza
Pytasz poważnie?
Bo znam kilka namiarów gdzie alkoholicy wykonują proste prace.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:04, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | O jakich zyskach piszesz? Naprawde wierzysz, ze miasto zarabia na tych 20 alkoholikach, ktorzy z plastikowymi workami zbieraja smieci w parku? Gdyby nie oni, te sama prace wykonalaby jakas profesjonalna ekipa, wyposazona w bardziej zaawansowany sprzet, w ciagu godziny. Tak przypuszczam, bo nie mam pojecia, ale dla mnie slowo "oboz pracy" jest zupelnym nieporozumieniem.
|
akcja dla dwudziestu osób ?
O czym my rozmawiamy ?
Czyzby pozostałych kilka ( kilkanaście/kilkadziesiąt) tysiecy alkoholików w wieklim miescie pomimo umysłu zatrutego alkoholem nie dąło na starcie się wydymac ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:05, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo może się teraz to zmieniło ale jeszcze 10 lat temu połowa moich czcigodnych kolegów murarzy z brygady zaczynała dzień pracy od sety. Ręce przestawały się trząść, kielnia drżeć i robota ruszała z kopyta. Ci co nie pili na codzień raz w roku wpadali w trzytygodniowy ciąg. Ale to były takie fachury, że Dyrekcja prędzej by kierownika zwolniła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:07, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Analiza
Pytasz poważnie?
Bo znam kilka namiarów gdzie alkoholicy wykonują proste prace. |
Tak, pytam powaznie o bezdomnych alkoholikow. Kto wie, kiedy sie takie info przyda
Ps. Znam miejsca, gdzie alkoholicy wykonuja nawet skomplikowane prace na wysokich stanowiskach i dostaja niezła kase. Ale nie sa bezdomni.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 23:12, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Zasadniczo może się teraz to zmieniło ale jeszcze 10 lat temu połowa moich czcigodnych kolegów murarzy z brygady zaczynała dzień pracy od sety. |
Chyba nie bardzo. Koło mojej pracy jest budowa (prace na wysokościach). Gdy wchodzę rano do pobliskiego sklepu, pracownicy z tej budowy kupują "małpkę" albo piwa (na pewno nie po to, aby chomikować je przez kilka następnych godzin na po fajrancie). Trochę mnie to, z różnych względów, przeraża. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 23:13, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Teraz bezdomnych. No ok.
W mej okolicy pracują w Markocie, czy jak to teraz się zwie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:13, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
akcja dla dwudziestu osób ?
O czym my rozmawiamy ?
|
Dlatego proponowalam siegniecie do zrodla. Mowa o pilotazowym projekcie w Amsterdamie. Teraz inne miasta chca go wdrozyc u siebie.
Tu chodzilo o zaktywizowanie pijaczkow w miejscowego parku, na ktorych skarzyli sie inni uzytkownicy parku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:18, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: | Teraz bezdomnych. No ok.. |
Kilo, od poczatku chodzilo o bezdomnych. Juz KZ o tym pisal.
Ps.zreszta, moze"teraz" juz nie sa bezdomni. Moze jakas urzedniczka sie w ktorym zakochala i przygarnela.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:23, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Ron napisał: | Zasadniczo może się teraz to zmieniło ale jeszcze 10 lat temu połowa moich czcigodnych kolegów murarzy z brygady zaczynała dzień pracy od sety. |
Chyba nie bardzo. Koło mojej pracy jest budowa (prace na wysokościach). Gdy wchodzę rano do pobliskiego sklepu, pracownicy z tej budowy kupują "małpkę" albo piwa (na pewno nie po to, aby chomikować je przez kilka następnych godzin na po fajrancie). Trochę mnie to, z różnych względów, przeraża. |
Ciebie przeraża? A jak ja stałem na prowizorycznym rusztowaniu na wysokości 4 piętra, gość z lewej gorzelnia, gość z prawej gorzelnia to myślisz, że co czułem. Ale muszę przyznać uczciwie, że cegły kładli szybciej niż trzeźwy ja.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 23:28, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ron napisał: | Ale muszę przyznać uczciwie, że cegły kładli szybciej niż trzeźwy ja. |
Ale czy równiej? |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 23:37, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ron nie napisał: | Ale muszę przyznać uczciwie, że cegły kradli szybciej niż trzeźwy ja. |
ale tak to przeczytalam za pierwszym razem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:53, 01 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Po tym się poznaje fachowca, że pracuje szybko z zadowalającą dokładnością, a żółtodziób jak żółw kładzie te cegły z zegarmistrzowską precyzją. W każdym bądź razie każdemu odradzam pracę w budownictwie. Rżnięcie rur to wczasy. A płacą dwa razy lepiej. Nie wiem jak to działa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:25, 02 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
Paj napisał: | Miasto Essen w Niemczech, za przykladem miasta w Holandii wprowadza sposob pomocy alkoholikom. Tak jak w Holandii, alkoholicy, ktorzy punktualnie stawia sie w wyznaczonym miejscu i przez kilka godzin sprzataja miasto- na koniec wykonanej pracy otrzymuja 6 puszek piwa. W ten sposob chca pomoc alkoholikom, ktorzy czesto aby zdobyc alkohol lamia prawo- chca ich zmusic do pracy, nawet celem zdobycia alkoholu.
Czy to moralne?
... |
a z ktora z zasad moralnych mialoby to byc sprzeczne?
ps tylko niech zaraz wszyscy nie udaja, ze nie znaja praw moralnych
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:59, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Weźmy taką narkomankę. Wciąga jakieś ohydztwo, a żeby je zdobyć często łamie prawo. Wciągnie coś i leży odłogiem. Uważam, że urząd miasta powinien otworzyć agencję towarzyską. Mała działeczka, śniadanie i trochę nieskomplikowanej pracy. Potem obiad, mała działeczka i trochę nieskomplikowanej pracy. Na koniec dniówki mała działeczka i 10 euro w gotówce. Oczywiście przytomna profesjonalistka obsłużyłaby tą samą ilość klientów w godzinę ale priorytetem jest danie narkomankom szansy na rzucenie nałogu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:47, 02 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Ps. Znam miejsca, gdzie alkoholicy wykonuja nawet skomplikowane prace na wysokich stanowiskach i dostaja niezła kase. Ale nie sa bezdomni. |
Damn right!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:37, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | ..., pracownicy z tej budowy kupują "małpkę" ... Trochę mnie to, z różnych względów, przeraża. |
A te małpki to są te same małpki co za moich czsów??
Wygłądały mniej wiecej tak:
(choć wtedy wydawały misie bardziej wyrazisto czerwone)
Ale mnie nostalgia ogarnęła ...
Pamietam jak raz wracałem ze szkoły to było jeszcze w podstawówce i wstapiłem do spożywczego po oranżadę i zobaczyłem jak jakiś schludnie ubrany robotnik w garniturze, z teczką (mimo, że od razu widać było, że nie wyglądał na "biało kołnierzykowego" (ang. "white collar" ) kupił sobie właśnie taką małą "małpke" (ćwiartkę), stananął przy wejściu i elegancko całą wypił (jednym (c?)haustem). Nie wiem dlaczego to zapamiętałem. Być może dlatego, że podświadomie zaczęło do mnie docierać, że istnieje podział społeczny na ludzi, którzy zmuszeni do niewolnictwa, muszą uciekać w inny stan świadomości, gdyż nie są zadowoleni ze swojej obecnej sytuacji, na którą są skazani i jednocześnie nie mają wystarczająco dużo samozaparcia żeby wskoczyć na inny poziom (?)...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:15, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Zalozylam ten temat, gdy uslyszalam opinie trzezwego alkoholika od 10 lat, ze to swinstwo, ze to niemoralne. Latwo mu powiedziec, bo nie pije tyle lat? Chyba nieee..Chyba wcale nie jest latwo.
Alkoholicy mowia, ze to jest to choroba demokratyczna, dotykajaca wszystkie warstwy spoleczne. Bardzo czesto Ci alkoholicy w bialych kolnierzykach kiedys koncza na ulicy przepijajac wszystko: dobra materialne i rodziny ladujac na ulicy.Jednakze historia pokazuje, ze wlasnie te upadki najczesciej mobilizuja ich do zaprzestania picia. Nie zawsze, ale czesto. Jestem nalogowym palaczem. I wiem, co to jest glod nikotynowy.Swiadomosc, ze nie mialam na fajki czesto gasila moje pragnienie. Nie na tyle skutecznie, bo w koncu kasa byla i wracalam do palenia.
Ale mysle, ze to niemoralne placenie alkoholem chorym ludziom.
To tak, jakby zmarlemu niedawno slawnemu aktorowi Hoffman placic narkotykami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:31, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
w takim razie ponawiam pytanie
Sir Francis Drake napisał: | Paj napisał: | Miasto Essen w Niemczech, za przykladem miasta w Holandii wprowadza sposob pomocy alkoholikom. Tak jak w Holandii, alkoholicy, ktorzy punktualnie stawia sie w wyznaczonym miejscu i przez kilka godzin sprzataja miasto- na koniec wykonanej pracy otrzymuja 6 puszek piwa. W ten sposob chca pomoc alkoholikom, ktorzy czesto aby zdobyc alkohol lamia prawo- chca ich zmusic do pracy, nawet celem zdobycia alkoholu.
Czy to moralne?
... |
a z ktora z zasad moralnych mialoby to byc sprzeczne?
ps tylko niech zaraz wszyscy nie udaja, ze nie znaja praw moralnych |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:34, 05 Lut 2014 Temat postu: Re: alkohol za prace, czy to moralne? |
|
|
Sir Francis Drake napisał: | w takim razie ponawiam pytanie
Sir Francis Drake napisał: | Paj napisał: | Miasto Essen w Niemczech, za przykladem miasta w Holandii wprowadza sposob pomocy alkoholikom. Tak jak w Holandii, alkoholicy, ktorzy punktualnie stawia sie w wyznaczonym miejscu i przez kilka godzin sprzataja miasto- na koniec wykonanej pracy otrzymuja 6 puszek piwa. W ten sposob chca pomoc alkoholikom, ktorzy czesto aby zdobyc alkohol lamia prawo- chca ich zmusic do pracy, nawet celem zdobycia alkoholu.
Czy to moralne?
... |
a z ktora z zasad moralnych mialoby to byc sprzeczne?
ps tylko niech zaraz wszyscy nie udaja, ze nie znaja praw moralnych |
|
Dla mnie niemoralne jest naklanianie do samobojstwa.
A tak traktuje podawanie ludziom chorym tego, co ich zabija.
Pod plaszczykiem pomocy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:48, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
nie potrafisz obronic tej tezy, ze ich to zabija
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|