|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 19:22, 13 Gru 2013 Temat postu: ale w szkole jest wesołooo... |
|
|
Czytałam dzisiaj o nowych pomysłach minister edukacji narodowej dotyczących edukacji seksualnej w szkołach i zastanawiam się, jakie przedmioty powinny w szkole (powiedzmy, średniej) funkcjonować, w jakim zakresie i jaki powinien być stopień ich obligatoryjności.
Nie mam wątpliwości, że religia w szkole jest złym pomysłem, bo to jest rodzaj światopoglądowej indoktrynacji, który nie powinien mieć miejsca w takiej placówce. Ale gdyby zastąpić ją nauką o religiach? Oczywiście, w jakimś podstawowym zakresie. Co jeszcze? Etyka się nie sprawdziła. Nie ma jej kto nauczać, nie ma chętnych do uczestniczenia w zajęcia. No i co z tym seksem? Pani minister proponuje lekcje "konserwatywne", ze wskazaniem na wiedzę o rodzinie i "nowoczesne" (nauka o antykoncepcji, chorobach przenoszonych drogą płciową, itd.), w zależności od... preferencji rodziców. Żeby nikogo nie urazić, żeby dać wybór, żeby uszanować poglądy. Sprawa robi się trochę groteskowa.
Ja wiem, że religia i edukacja seksualna to są zupełnie odmienne kwestie i nie należy ich zestawiać razem, ale chodzi o pewną pulę przedmiotów nieobowiązkowych, których obecność w szkołach nasuwa szereg wątpliwości. Może lepiej w ogóle byłoby wycofać wszystkie takie dyskusyjne przedmioty, skoncentrować się na tradycyjnym, "merytorycznym" nauczaniu i zamknąć usta wszystkim niezadowolonym? |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:35, 13 Gru 2013 Temat postu: Re: ale w szkole jest wesołooo... |
|
|
flykiller napisał: | Może lepiej w ogóle byłoby wycofać wszystkie takie dyskusyjne przedmioty, skoncentrować się na tradycyjnym, "merytorycznym" nauczaniu i zamknąć usta wszystkim niezadowolonym? |
W naszej rzeczywistości - własnie tak.
I tak te przedmioty nie niosą ( u nas ) żadnej obiektywnej wiedzy, a przynajmniej oszczędzi się nie małe pieniądze w budzenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pią 22:34, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Proponuje kursy kroju, szycia, prania, prasowania, czyszczenia toalety i gotowania. W podstawówce to się nazywało zpt i to bylo lepsze nawet od wuefu!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
LampionyZeStarychSloikow maszynista z Melbourne
Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 2671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:34, 13 Gru 2013 Temat postu: Re: ale w szkole jest wesołooo... |
|
|
flykiller napisał: | Może lepiej w ogóle byłoby wycofać wszystkie takie dyskusyjne przedmioty, skoncentrować się na tradycyjnym, "merytorycznym" nauczaniu i zamknąć usta wszystkim niezadowolonym? | najlepiej to w ogóle zlikwidować szkoły publiczne i wysyłać na nauki do zakrystii - tam ojciec Dominator już odpowiednio zajmie się dziatkami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LampionyZeStarychSloikow dnia Pią 23:34, 13 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 23:50, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | Proponuje kursy kroju, szycia, prania, prasowania, czyszczenia toalety i gotowania. W podstawówce to się nazywało zpt i to bylo lepsze nawet od wuefu! |
Wszystko było lepsze od wuefu.
A ZPT nawet wyjątkowo praktyczne i pożyteczne.
Obiecuję sobie, w ramach kojenia steranych nerwów, powrócić do nabytych właśnie na lekcjach zajęć technicznych szydełkowania i robienia na drutach. |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 6:07, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Edukacja seksualna w szkole średniej?
To już chyba wyłącznie praktyczna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 20:11, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | Proponuje kursy kroju, szycia, prania, prasowania, czyszczenia toalety i gotowania. W podstawówce to się nazywało zpt i to bylo lepsze nawet od wuefu! |
Ale zgodnie z nurtem genderowym, czy tradycyjnym?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:16, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie że genderowym.
Także później, w zyciu zawodowym.
Co skadinąd było juz przerabiane, że wspomnę traktoristkę Frosię .
P.S. I będzie to skutkowało tym, że facet nie będzie potrafił przykrcić śruby, czy rozsądnie uzyć płatnicy. Kobieta zresztą też nie - więc trzeba będzie płacić za najprostsze prace. Ale za to oboje znakomicie będą wyszywać i dom ustrojony bedzie od podłogi po dach dziełami haftem krzyzykowym wykonanymi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 20:22, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:08, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ale dlaczego zakladasz jedynie wspolne wyszywanie, a nie wspolne przykrecanie śruby?
Gender to nie zniewieścienie. (rany, co za slowo).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:14, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Ale dlaczego zakladasz jedynie wspolne wyszywanie, a nie wspolne przykrecanie śruby?
. |
Oczywiście możesz mieć rację.
Choć obserwacja choćby reakcji pań kierowców na kapcia raczej temu przeczy.
Skoro więc panie ( oczywiście poza pewnymi wyjątkami ) chocby za przyczyną braku ordynarnej siły fizycznej mają prblemy z pewnymi czynnosciami , wypadałoby nauczyć ich tych, którzy ta ordynarną siłą dysponują.
Albo będzie klęska.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 21:18, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 21:14, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
ojeny? mezczyzna? nie bedzie potrafil sruby przykrecic?! zgroza!!
ja nie potrafie guzika przyszyc i nikt nade mna nie lamentuje...
w Holandii mialam takiego szefa... fantastyczny czlowiek, niezwykle madry i gdyby nie to, to zapewne bym go nienawidzila, bo byl (jest) mizoginem, antyfeminista, homofobem, antysemita, szowinista, który na dodatek zupelnie od niechcenia nie lubil tez Murzynow i zwierzat...
no w kazdym razie Mariuszek lubil podbijac do mnie ze swymi antyfeministycznymi tezami i tylko jakis dziwny szacunek do jego niesamowitych talentow zarzadczych powstrzymywal mnie przed komentarzami cisnacymi mi sie na mysl z predkoscia kolejki wilanowskiej...
i tak ktoregos razu wystartowal do mnie ze stara jak swiat rozmowka:
- uwazasz, ze kobiety powinny byc traktowane rowno? chca takich samych praw, to i powinny miec takie same obowiazki.
- tak, czemu nie?
- no bo kobiety jakos nie mowia o rownosci, kiedy maja wniesc na czwarte pietro lodowke. wzywaja wtedy mezczyzn.
spojrzalam na niego poblazliwie i nie pamietam co mu grzecznie odpowiedzialam...
chcialam mu natomiast powiedziec:
- Mariuszku, dosc pierdolenia - w zyciu sam na czwarte pietro nie wniosles zadnej lodowki... a jesli juz miales, to tez wolales mezczyzn...
ale nie powiedzialam
i to wlasnie mi sie przypomina, kiedy slysze utyskiwania, ze mezczyzni nie potrafia teraz gwozdzia przybic. rzadko bowiem jakis jeden gwozdz cos pomoze. zyjemy w swiecie z jednej strony tak nakomplikowanym, ze nasze wlasne samochody nie pozwalaja sie dotknac pod maska, z drugiej strony jestesmy juz tak rozleniwieni, ze nie chce nam sie uczyc/robic wielu rzeczy samemu, bo od tego mamy ludzi i za to im placimy...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Sob 21:17, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:22, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nudziarz, sklerozo. My też mieliśmy zajęcia praktyczno techniczne i czasami jeszcze mi się śni szlifowanie jakiegoś złomu ohydnie tępym pilnikiem.
Religię poza szkołą też mieliśmy, na którą nie uczęśzczało 4 z 41 uczniów (w mojej klasie). Ponieważ księża byli jacyś niedzisiejsi i nie chcieli nikogo molestować musieliśmy przed religią molestować koleżanki samodzielnie. Zasadniczo nie było to jakieś szczególnie ohydne molestowanie. Droga do sali katechetycznej prowadziła długim korytarzem za półokrągłym ołtarzem. Na początku i końcu korytarza były wnęki, w które dziewczęta były zaganiane i obmacywane. Jak się człowiek dopchał oczywiście. Ofiary molestowania ohydnie chichotały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:34, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sorry Slepa.. ale pierdzielisz
Skoro płacimy.. to jednak ktoś potrafi to zrobić .
A skoro sa ludzie, którzy potrafią, to wypadaloby uczyć następnych.
Prawda ?
Jak pisalem -pomysl traktoristki Frosi nie sprawdził się.
Pomimo wszelakiego filozofowania nie przeskoczymy ograniczeń fizycznych ( generalnie genetycznych. ). I żadne wychowanie tego nie zmieni.
Oczywiście, wychowanie może ( i powinno ) zmienić zakorzenione w kulturze schematy dotyczące nierowności intelektualnej płci.. ale na Boga... ktoś Twoje mieszkanie musiał wymurowac i drogę do niego zrobić i jeśli napiszesz , że spokonie widzisz jak radza sobie z tym kobiety - wybuchnę smiechem.
Nie widze natomiast jakiejkolwiek sprzeczności w tym, by miec kobietę szefa, by szefem informatyków w firmie byłe kobieta etc.
Poza tym.. naprawde wierzysz, ze kobiety tak się rwą do tego młotka, migo-maga ,siekiery i zestawu kluczy nasadowych ?
Że wystarczy od dzieciństwa im te klucze dac ?
I że niby w domach od owych narzędzi corki po prostu się odpycha, pomimo ich próśb ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 21:40, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:36, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: |
zyjemy w swiecie z jednej strony tak nakomplikowanym, ze nasze wlasne samochody nie pozwalaja sie dotknac pod maska, z drugiej strony jestesmy juz tak rozleniwieni, ze nie chce nam sie uczyc/robic wielu rzeczy samemu, bo od tego mamy ludzi i za to im placimy... |
Żyjemy w swiecie, w ktorym nie opłaca sie naprawiać, bo taniej, prościej jest kupić nowe.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:42, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: |
Żyjemy w swiecie, w ktorym nie opłaca sie naprawiać, bo taniej, prościej jest kupić nowe. |
Gratuluje poziomu finansowego
Niestety nie wszystkich stać na zmianę samochodu, jesli zatarł się sworzeń zwrotnicy. ( a nawet padł silnik )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Sob 21:42, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 21:50, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Oczywiście, wychowanie może ( i powinno ) zmienić zakorzenione w kulturze schematy dotyczące nierowności intelektualnej płci.. ale na Boga... ktoś Twoje mieszkanie musiał wymurowac i drogę do niego zrobić i jeśli napiszesz , że spokonie widzisz jak radza sobie z tym kobiety - wybuchnę smiechem.
|
Owszem, jakieś panie wpadły już na pomysł założenia ekipy remontowej i cieszą się niezłą renomą. W przeciwieństwie do większości ekip męskich, są uważane są za bardzo skrupulatne i sumienne, nie robią co 5 minut przerw na papierosa i nie chleją w pracy piwa (lub innych trunków). Z powodzeniem działają też, np. szkoły prawa jazdy prowadzone przez panie. Zatem jeśli czytam o kobietach załamujących ręce na widok "kapcia" to, wybacz, Nudziarzu, ale uważam, że to ewidentnie seksistowski stereotyp. Ja sama znacznie lepiej odnajduję się z wiertarką w ręce niż z szydełkiem (w obu przypadkach, co prawda, ze słabym powodzeniem, ale rzecz bardziej idzie o satysfakcję). |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Sob 21:50, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarzu, byc moze jestes jednym z tych, ktorzy splodzili syna, zasadzili drzewo i wybudowali dom... ale mysle, ze spokojnie 98% mezczyzn, ktorych ja znam, nigdy nie brala sie za budowlanke... i wiesz co? lata im kolo wiesz czego, ze nigdy nie brali sie za budowlanke. w nosie maja, czy ich dom, mieszkanie, czy apartament budowala ekipa mezczyzn, kobiet, robotow czy ufolodkow... mnie osobiscie tez g... obchodza te wszystkie ograniczenia, ktore ludzie sami sobie na mordy nakladaja, jak te kagance. nie bede udowadniac, ze kobiete potrafia, ze moga i ze chca. nie interesuje mnie czy potrafia, czy moga, czy chca. ale jesli potrafia, moga i chca to niech dalej dzialaja i dobrze niech im z tym bedzie. dokladnie to samo mysle w odniesieniu do mezczyzn.
problem z postrzeganiem plci jest naprawde taki banalny; zadna z kobiet nie bedzie lapac za kilof i drazyc tunelu w skale, zeby cos mezczyznie udowodnic... moze kobiety i sa uparte, ale nie sa g l u p i e! [tak, wyobraz sobie, jak akcentuje kazda gloske tego slowa] w poprzednim poscie chodzilo mi o to, ze kazdy moze wszystko, bo czlowiek swoim talentem, umiejetnoscia i predyspozycja decyduje o tym, co robi. nie decyduje o tym natomiast zwiekszona objetosc gruczolow sutkowych ani posiadanie kuski. i o to chodzi w filozofii gender, aby ludzie szanowali sie/rozwijali sie/wyrazali sie ze wzgledu na to, co soba reprezentuja, a nie o to, co dane im bylo z chromosomami plciowymi.
edit: wlasnie zauwazylam Twoj edit... chyba jesdnak jest jakas szansa na plaszczyzna porozumienia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Sob 21:52, 14 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:54, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
możesz mysleć co chcesz...
Tyle że samo myslenie fizyczności nie zmieni
Facet dysponuje mięsniami, kobieta cierpliwością i precyzją. To dała nam natura.
Chciejstwem tego nie zmienisz.
Tyle w tej materii
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:56, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | annaliza napisał: |
Żyjemy w swiecie, w ktorym nie opłaca sie naprawiać, bo taniej, prościej jest kupić nowe. |
Gratuluje poziomu finansowego
Niestety nie wszystkich stać na zmianę samochodu, jesli zatarł się sworzeń zwrotnicy. ( a nawet padł silnik ) |
Nie wiem, co to jest sworzeń zwrotnicy. Na swoje usprawiedliwienie moge tylko napisac, ze jestem kobieta.
Średni wiek samochodow w np. w Niemczech nie przekracza 10 lat. W wiekszosci firm posiadajacych duza flote samochodowa, samochody zmienia sie co 3 lata, tam gdzie troche gorzej - 5.
Ludzie nie naprawiaja (albo bardzo rzadko) żelazek, mikserów, telewizorow, telefonow, czajnikow elektrycznych. Wola kupic nowe. Nie znam nikogo, kto jeszcze ceruje skarpety albo nosi ponczochy do repasacji. Nikt nie skleja garnków czy talerzy.
O tym pisalam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:58, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: |
Owszem, jakieś panie wpadły już na pomysł założenia ekipy remontowej i cieszą się niezłą renomą. W przeciwieństwie do większości ekip męskich, są uważane są za bardzo skrupulatne i sumienne, nie robią co 5 minut przerw na papierosa i nie chleją w pracy piwa (lub innych trunków). Z powodzeniem działają też, np. szkoły prawa jazdy prowadzone przez panie. Zatem jeśli czytam o kobietach załamujących ręce na widok "kapcia" to, wybacz, Nudziarzu, ale uważam, że to ewidentnie seksistowski stereotyp. Ja sama znacznie lepiej odnajduję się z wiertarką w ręce niż z szydełkiem (w obu przypadkach, co prawda, ze słabym powodzeniem, ale rzecz bardziej idzie o satysfakcję). |
Cytat: | Skoro więc panie ( oczywiście poza pewnymi wyjątkami ) chocby za przyczyną braku ordynarnej siły fizycznej mają prblemy z pewnymi czynnosciami (...) |
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|