Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 21:09, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
To nie jest odpowiedź na pytanie.
Trudno polemizować z czyimiś wyobrażeniami. |
|
Powrót do góry |
|
|
annaliza nawiedzony łowca sarkofagów
Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 1329 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:33, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ron, czasy gdy jedyna rola kobiety bylo rodzenie dziecka minęły wieki temu.
Zreszta, samo rodzenie dziecka trwa kilka, kilkanascie, czasem kilkadziesiat godzin (jak kiepski lakarz albo polozna). Połóg trwa kilka tygodni.
I mialoby to przesądzać o całym życiu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:39, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No najpierw zadaj pytanie, na które da się udzielić precyzyjnej odpowiedzi.
Ja myślę, że wykonując jakąkolwiek prace i kobiety i mężczyźni używają mięśni i mózgu. Na ile praca jest fizyczna, a na ile umysłowa. Czy górnik z każdym uderzeniem oskarda w stale zmieniającą się powierzchnię skały wykonuje mniejszą pracę umysłową niż pani stemplująca listy na poczcie? Inny problem to branże. Inny będzie odsetek pracy fizycznej w rolnictwie, inny w bankowości. W każdym państwie struktura braż jest inna. Wymagasz od nieszczęsnego Nudziarza boskich możliwości.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:00, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
annaliza napisał: | Ron, czasy gdy jedyna rola kobiety bylo rodzenie dziecka minęły wieki temu.
Zreszta, samo rodzenie dziecka trwa kilka, kilkanascie, czasem kilkadziesiat godzin (jak kiepski lakarz albo polozna). Połóg trwa kilka tygodni.
I mialoby to przesądzać o całym życiu? |
Zasadniczo każda sekunda Twojego życia przesądza o następnych. Połóg i poród to początek. Potem są lata opieki nad potomstwem, do którego kobiety są bardziej predystynowane niż mężczyźni poczynając od karmienia piersią. Nie możesz twierdzić, że kobiety ogolnie są cierpliwsze i bardziej precyzyjne, a pewnie zgodzisz się, że leksykę też mają bardziej rozwiniętą i zaprzeczyć, że te cechy nie są istotne podczas opieki nad dzieckiem, uczenia go mowy itd. Czasy wyłącznie opiekujących się potomstwem i prowadzących jaskinię kobiet i polujących mężczyzn minęły ale bynajmniej nie jest to stan stabilny i trwały. Wystarczy jakiś ohydny rozbłysk Słońca, który rozwali sieć energetyczną i informacyjną, a w ciągu kilku dni cofniemy się do średniowiecza nie mając umiejętności tamtych ludzi, ani co gorsze tamtego systemu wartości. Postęp postępem ale nie wolno rozwijać się wbrew rozsądkowi, bo to może skończyć się samounicestwieniem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 22:19, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | annaliza napisał: |
A jaki odsetek meskiej populacji używa w codziennej pracy siły fizycznej?
|
Strzelę że rzad wielkosci to 70-80 %. Tak oceniam , globalny odsetek mężczyzn pracujących fizycznie.
Oczywiście dame wziąłem z kapelusza |
To ja sobie strzelę: 80% kobiet pracuje fizycznie, a globalnie 90%. I co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 22:48, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Nieśmiało napomknę, że nie było intencją autora zakładanie kolejnego (trzeciego) topiku o gender |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Pon 23:46, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Nieśmiało napomknę, że nie było intencją autora zakładanie kolejnego (trzeciego) topiku o gender |
sorry... ale w zasadzie to Kewa mnie sprowokowala
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:10, 17 Gru 2013 Temat postu: Re: ale w szkole jest wesołooo... |
|
|
flykiller napisał: | ... Etyka się nie sprawdziła. Nie ma jej kto nauczać, nie ma chętnych do uczestniczenia w zajęcia... |
skoro tak, to moze jakis program dla przyszlych niewolnikow
nie trzeba by ustalac koniecznie przedmiotow
mozna ustalic cele, jakie chce sie osiagnac - i do tego dopasowac zajecia
choc uwazam, ze kazdy powinien miec wybor, czy chce byc , czy nie byc niewolnikiem
a przynajmniej szanse
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:27, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Potrafisz z rana rozśmieszyć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Ron Łotoszacz rozwielitek
Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 5485 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:54, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ty gnoju potrafisz z rana pierdzieć tylko. Jak widać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:53, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | flykiller napisał: | Nieśmiało napomknę, że nie było intencją autora zakładanie kolejnego (trzeciego) topiku o gender |
sorry... ale w zasadzie to Kewa mnie sprowokowala |
W zasadzie to zaczęło się od Ślepej i jej ZPT.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:40, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
O ! Powyżej babska solidarność...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:41, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Poczytałem sobie ten topik i nasuwa mi się jeden wniosek. Tak naprawdę tylko wypowiedzi Kewy - jak zwykle, ( "niestety" też 2 - 3 Rona - poza chamskimi), opisują jasno realny świat. Pozostałe wypowiedzi poza "pamiętnikowymi", wywołały u mnie pytanie: czy to naprawdę jest widzenie świata przez ludzi po trzydziestce? Obawiam się, że te stereotypowe opinie dzielące zawody i uzdolnienia lub intelektualny rozwój na kobiece i męskie, są chyba czerpane z literatury lub weekendowych wydań gazet. Być może też akurat jakieś niewielkie środowisko - o niewielkim spektrum postaw, dostarcza takich spostrzeżeń, ale świat jest już znacznie bardziej różnorodny i nie działa według ról, które zostały rozdzielone za czasów ludów zajmujących się pasterstwem lub łowiectwem. Równie często jak kobiety naprawiające kontakt i zajmujące się domową techniką, ale przypalające wodę na herbatę, a nie wiedzące jak się trzyma igłę, widziałem panów szyjących dzieciom ciuszki, - przyszywających guziki i gotujących wspaniały "niedzielny obiad". Wiele kobiet prowadzi świetnie samochód, a wiele mężczyzn nie powinno nigdy wsiąść za kierownicę.
Poza wspaniałymi i niezmiennymi na szczęście różnicami pomiędzy kobietą, a mężczyzną (.. ) w realnym świecie, pozostałe różnice pomiędzy ludźmi coraz rzadziej są wyraźne w strefie podziału płci...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:57, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Sama juz sie w tym wszystkim pogubiłam.
Owszem, zawsze bylam za tym by lekcje takie byly (topik założycielski) - ja takich kilka miałam w liceum i bardzo nas one smieszyły. Raz, że za późno, po drugie prowadziła je pani ucząca na codzień niemieckiego. Zapewne przeszła jakies tam kursy, ale mając 17 czy tam 18 lat zapedzalismy ja w kozi róg.
Owszem, problemy należy rozwiązywać, ale albo o wiele wcześniej - poza tym sama nie bardzo wiem jak to miałoby być "profesjonalnie".
Pewne rzeczy wynosi się z domu - owszem, jak wspomniała Fly - nie zawsze w domu się o tym mówi. Moja Matka mnie uświadomiła gdy miałam może z siedem lat - nie dosłownie, ale zaczęła i kontynuowała.
Czy to było dobre? Z perespektywy lat myślę, że tak bo przekazała mi przy okazji wartości, których chyba nikt obcy nie przekaże.
Poza tym edukacja - w Anglii chyba istnieje, a jednak wlasnie tam wiele młodych dziewcząt zachodzi w ciążę itd.
I kontynuując - niekoniecznie na temat, a jednak...
Jechałysmy kiedyś z córką samochodem i poruszano w nim temat czy w prywatnych stacjach powinien byc przymus puszczania polskich piosenkek - także. Chórem stwierdziłysmy, że nie.
Ja jednak potem doszłam do wniosku, ze tak.
Owszem, jest to jakis zamach na prywatność bo w końcu to jeszcze jeden prywatny interes - ale czy tak jest do końca? Masażysta tez musi miec skończoną szkołę by nie zrobic komus krzywdy.
Przypuszczam, że z tym tematem - założycielskim - nic sie nie da zrobić.
Modę dyktują przede wszystkim media.
Uważam, że rolą państwa - nie dyktatorską - jest przebić sie przez ten badziew - a w TYM kraju nie ma na to szans.
Może psychologowie? Ale póki co nie trafiają. Bezstresowe wychowanie - sraty pierdaty - nie sprawdza się - żyjemy w jakimś przełomie - niby takim jak zwykle miedzy pokoleniami - ale o wiele bardziej głębokim bo wszystko się spłyciło do granic mozliwości.
Optuję więc za domem. Gdzie nawet jeśli się nie mówi to się widzi.
Całe nieszczęście polega na tym, ze ten dom juz praktycznie nie istnieje.
W domu przekracza się granice małomiasteczkowej mentalności pędząc za pieniądzem itd. itp.
I ani przedszkole, ani szkoła, ani pani psycholog taka czy inna tego nie nadrobi.
Ps. Tylko czego w zasadzie?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:05, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj u Lisa taka jedna Wróbel (w czerwonym ) nie dopuściła Rozynka do głosu plotąc trzy, po trzy, że na wychowaniu seksualnym chcą uczyć dzieci masturbacji i że ona to wszystko wyczytała w internecie. Skąd, pytam, takie nieuzasadnione lęki?! Czy rzeczywiście wykształcony pedagog bardziej zagraża psychice dzieci, niż internetowo-podwórkowy ściek?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:19, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Wykształcony pedagog.
A niby kto to taki?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:29, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Poza wspaniałymi i niezmiennymi na szczęście różnicami pomiędzy kobietą, a mężczyzną (.. ) w realnym świecie, pozostałe różnice pomiędzy ludźmi coraz rzadziej są wyraźne w strefie podziału płci... |
Ta niezmienność mnie niezmiernie cieszy.
Nigdy nie byłam "psem na facetów", ale fajnie, ze jeszcze są choć upatruję ich rychły upadek i przejście w COŚ pomiędzy. Są - bez względu na to czy dziergają, gotują, naprawiają traktory.
Męska niezłomność, echchchch...A że nie rozmiem? Ja uwielbiam rozwiązywać zagadki - te nierozwiązywalne najbardziej.
Bo cóż bez nich byłoby warte życie (bez zagadek znaczy się)?
Ps. Zakochałam się bez pamięci więc bredzę. A już siedziałam na walizkach by wyjechać daleko.
Nauki Mamy poszły w las bo jednak zew to zew - natury.
Ps.Przepraszam, juz nie będę.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:33, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No to na 6 tygodni lulkę mamy z głowy
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:09, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Zakochałam się bez pamięci więc bredzę. A już siedziałam na walizkach by wyjechać daleko.
|
A mnie się jakoś tak ciepło zrobiło! Daleko, czy blisko miłość jest najważniejsza!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:50, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Formalny napisał: |
Poza wspaniałymi i niezmiennymi na szczęście różnicami pomiędzy kobietą, a mężczyzną (.. ) w realnym świecie, pozostałe różnice pomiędzy ludźmi coraz rzadziej są wyraźne w strefie podziału płci... |
Ta niezmienność mnie niezmiernie cieszy.
Nigdy nie byłam "psem na facetów", ale fajnie, ze jeszcze są choć upatruję ich rychły upadek i przejście w COŚ pomiędzy. Są - bez względu na to czy dziergają, gotują, naprawiają traktory.
Męska niezłomność, echchchch...A że nie rozmiem? Ja uwielbiam rozwiązywać zagadki - te nierozwiązywalne najbardziej.
Bo cóż bez nich byłoby warte życie (bez zagadek znaczy się)?
Ps. Zakochałam się bez pamięci więc bredzę. A już siedziałam na walizkach by wyjechać daleko.
Nauki Mamy poszły w las bo jednak zew to zew - natury.
Ps.Przepraszam, juz nie będę.
|
Jesień za oknem, a zrobiło się ciepło i wiosennie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|