Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:35, 10 Paź 2016 Temat postu: ... ale "Kanał" |
|
|
Szkoda Wajdy. Nie ma już takich reżyserów, którzy ze szkolnej lektury obowiązkowej zrobią fajny film. "Wesela" do dzisiaj nie przebrnąłem, a film jakoś strawiłem.
Jaki film Wajdy zrobił na Was wrażenie i dobrze go pamiętacie?
Na mnie chyba tytułowy "Kanał", później kolejni "ludzie z..."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:08, 10 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
"Człowiek z marmuru" bo było to w czasach, gdy zaczynałam coś kumać z otaczającej nas rzeczywistości. Na film waliły tłumy. To niebywałe! Pierwszy raz wtedy poczułam, że wolność jest tuż, tuż. Kiedyś robiłam taki test podobieństw na forum i wyszło mi, że jestem w jakimś tam sporym procencie podobna do Wajdy. Dziwnie mnie to ucieszyło, chociaż Aproxymat żartobliwie komentował
Wielki i mądry człowiek. Smutny to czas, gdy wielcy odchodzą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:12, 10 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Kilka mógłbym wymienić, ale akurat Kanału i Ludzi z.. to chyba nie.
Na pewno Popiół i Diament, genialny film na podstawie marnej książki, zrobiony jak francuskie kino noir, wielokrotnie do niego wracałem
Niewinni czarodzieje, duszna atmosfera, celowo pretensjonalna, przerysowana gra, zaskakująca zmysłowość Krystyny Stypułkowskiej grającej Pelagię...
Mocno psychodeliczne Wesele, zalatujące z daleka LSD
Ziemia Obiecana, pierwsza wersja, z wszystkimi mocnymi scenami, które postarzały Wajda niestety wyciął w wersji reżyserskiej sprzed kilku lat. To takie kino jak Ojciec Chrzestny, Pluton, Lśnienie, czy Rękopis Znaleziony w Saragossie - zawsze będzie wielkie.
A później było już tylko gorzej. Tzn. filmy trzymały w miarę poziom, ale nie powalały na kolana.
Ale jeśli reżyser jest pamiętany z kilku wielkich dzieł i tak baaardzo dużo. Niewielu jest takich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:30, 10 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Każdy z filmów, które reżyserował był godny zapamiętania, robił ogromne wrażenie, prowokował do przemyśleń. To brzmi jak truizm, ale tak to odczuwałem i odczuwam.
Przede wszystkim był twórcą tak polskim, jak tylko polskim można być w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Począwszy od filmu Kanał, dalej: Popiół i Diament, Człowiek z żelaza, Człowiek z marmuru, Wszystko na sprzedaż, Brzezina, Lotna, Popioły, Przekładaniec, Danton (!!!), Piłat i inni (!!!), Ziemia obiecana (!!!!!), Katyń i mnóstwo innych. Aż dziwne jak wiele ich było. Każdy świetny nie tylko różnorodnością podejmowanych tematów, ale mistrzowski reżysersko i formą przekazu. Na mnie wrażenie robiło to, że każdy z nich zawierał jakby drugą warstwę, którą nazwałbym malarską (np. Brzezina!). Z wielu filmów oprócz treści, pamiętam sceny jakby tworzone pędzlem. U Wajdy było ich ogromnie dużo...
Czekam teraz na Powidoki. Szkoda, że to już Jego ostatni film.
Na marginesie niejako... chociaż właściwie nie na marginesie - to bardzo ważne. Był człowiekiem znanym, ale nigdy nikomu nie schlebiającym się. Podejmował się wypowiadania się na tematy trudne, bez mizdrzenia się do kogokolwiek - do władzy, do krytyków, do publiczności.
Pamiętam na przykład jego kamieniowanie po nakręceniu Popiołów. Oglądałem wtedy wywiad z nim (dzisiaj przypominany w tv), w trakcie którego na zarzuty, odpowiedział z tą swoją wspaniałą lakonicznością: ja nie filmuję powieści Sienkiewicza.
Szkoda... Wielka i niepowetowana szkoda, ale... On jednak pozostanie w swoich filmach i to trochę rekompensuje tę ogromna stratę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 9:51, 10 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie, też uważam, że Wajda nie schlebiał, nie wdzięczył się. Zwyczajnie, miał wyczucie czasu. Przy filmie o Wałęsie to było widać. Sam Wałęsa po obejrzeniu skwitował: nie, no, nie byłem aż takim bufonem. Wajda dał Wałęsie rys, wyrazistość. Jakby mówił: oto zwyczajny człowiek, genialny w swej ułomności. To jest mądre i dojrzałe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:05, 10 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
poza promised land nie ogladalem chyba nic tego rezysera
[link widoczny dla zalogowanych]
jakies tam fragmenty katyn
ale man of hope nie widzialem wogole
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:11, 10 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Bywało, że ignorancja była powodem do wstydu
Post został pochwalony 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 19:34, 13 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Pamiętam na przykład jego kamieniowanie po nakręceniu Popiołów. Oglądałem wtedy wywiad z nim (dzisiaj przypominany w tv), w trakcie którego na zarzuty, odpowiedział z tą swoją wspaniałą lakonicznością: ja nie filmuję powieści Sienkiewicza.
|
O, w tym przypadku bez wątpienia nie mogło mieć to miejsca
Mam duży sentyment do "Popiołu i diamentu", także z powodu Zbyszka Cybulskiego, to jest taki film romantycznej idei, grający na emocjach. Także do "Ziemi obiecanej", ale z zupełnie innego powodu. Fantastyczny był rozmach, energia, soczystość i koloryt, z jaką Wajda przeniósł na ekran powieść Żeromskiego. To dla mnie jeden z nielicznych przypadków, kiedy film robi większe wrażenie, niż książka (i to jaka książka, przecież). Z "nowszych" filmów zapadł mi w pamięć "Tatarak" i jego kameralny, intymny, momentami oniryczny, klimat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pszczółka Maja budzący grozę kapelutek
Dołączył: 23 Lut 2012 Posty: 1473 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:55, 06 Lis 2016 Temat postu: Re: ... ale "Kanał" |
|
|
Stefan napisał: | Szkoda Wajdy. Nie ma już takich reżyserów, którzy ze szkolnej lektury obowiązkowej zrobią fajny film. |
Nigdy nie mów nigdy. Ponoć nie ma ludzi niezastąpionych, a i geniuszy nie brakuje. Co nie zmienia faktu, że odszedł ktoś wielki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zgryźliwy Tetryk nic nie wiem o królikach
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:07, 06 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najważniejsze z filmów Wajdy są sceny początkowa i końcowa w "Popiele i Diamencie". Początkowa czyli napad "podziemia" na tych, co pragną odbudować Polskę,
<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/F-wAZuj1REM" frameborder="0"></iframe>
oraz końcowa, czyli śmierć Maćka Chełmickiego na śmietniku. Na symbolicznym "śmietniku historii". Dziś tak zwanych "żołnierzy wyklętych"odgrzebuje się z tego śmietnika.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati nieustraszony granatnik
Dołączył: 15 Lip 2014 Posty: 626 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:27, 06 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
"Musimy szukać porozumienia z rzeczywistością, która jest tu i teraz."
..A kaczka obraził się chyba o porównanie dokonane przez Wajdę,
jakoby Wałęsa był Kościuszką naszych czasów
jarek, przygłup i mały frajer z odbytem w miejscu fiuta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Zgryźliwy Tetryk nic nie wiem o królikach
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:37, 07 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Jarek.... Mali i podli ludzie wielkich nie szanują.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zgryźliwy Tetryk dnia Pon 17:39, 07 Lis 2016, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:37, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Moim zadaniem Wajda był wybitnym reżyserem i w jakimś sensie uwierzytelniającym lewactwo konformistą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:00, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
W "Człowieku z żelaza" to był z niego taki lewak i konformista, że ja pierdziu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:56, 08 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: | Moim zadaniem Wajda był wybitnym reżyserem i w jakimś sensie uwierzytelniającym lewactwo konformistą. |
Bo? Mógłbyś jakoś uwierzytelnić swój pogląd?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Baron von DupenDrapen maszynista z Melbourne
Dołączył: 13 Gru 2005 Posty: 1788 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 218 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 5:41, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
W dużym skrócie i uprszczeniu, bo nie bardzo mam czas na głębsze rozważania ...
Popiół i diament: nie wymaga komentarzy
Człowiek z marmuru: delikatna satyra lat stalinowskich (dopuszczalna i bezpieczna bo jest już dawno po odwilży ) a pod koniec filmu … apoteoza komuny: pokazywanie z rozmachem wielkich zakładów przemysłowych kierowanych przez byłego "niby przeciwnika komuny" któremu komuna wspaniałomyślnie "wybaczyła"
Lotna: trąci trochę ośmieszaniem przedwojennego wojska robionego w sprytny sposób odwołując się do patrioyczno-emocjonalcych uczuć
Człowiek z żelaza: Pokazywanie opresji komuny w czasach, kiedy już była to wiedza powszechna i ogólnie dostępna i z która już nie trzba było sie kryć. Właściwie nie bardzo pamiętam, o co tam chodziło. Czy chciał przemycić ideę, że i wśród komuny są "porządni" ludzie którzy mogą sie nawrócić i którym należy dać szansę?
Ziemia obiecana: budzący sympatię Żyd, neutralny Niemiec i ... chciwy, pozbawiony skrupułów Polak skurwysyn wydający polecenie strzelania do robotników.
Katyń: oczywiście czasy obecne, trzeba jakoś przedstawić Katyń usprawiedliwiając Rosjan i komunę.
Pytanie retoryczne, dlaczego nie zrobił Katynia zamiast Popiołu i diamentu? Przecież wtedy to było tylko kilkanaście lat po wojnie i pamięć o tych wydarzeniach była świeższa...
Po za tym był w partii jednak oficjalnie się do tego nie przyznaje (tak przynajmniej można wyczytać w Internecie)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeżeli to prawda to by usprawiedliwiało zachowanie Jarka….
Jak pójdę na emeryturę i bedę miał wiecej czasu to sobie usiądę i pooglądam jeszcze raz te wszystkie filmy i poszukam wiecej antypolskich i pro-lewackich akcentów…
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:58, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Baron von DupenDrapen napisał: |
Jeżeli to prawda to by usprawiedliwiało zachowanie Jarka…. |
żadna prawda nie usprawiedliwia buractwa.
Baron von DupenDrapen napisał: |
Jak pójdę na emeryturę i bedę miał wiecej czasu to sobie usiądę i pooglądam jeszcze raz te wszystkie filmy i poszukam wiecej antypolskich i pro-lewackich akcentów…
|
gmyz na tropie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 12:57, 09 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Z tego co Baronie napisałeś wynika jedno: lewactwo=człowieczeństwo. Sztuka wielkich lotów nigdy nie powstawała pod dyktando. Nigdy! Obrazy Wajdy są przede wszystkim piękne, również plastycznie, są poruszające, są przepełnione humanizmem. Wajda to opowiadacz naszych czasów i wszyscyśmy z Wajdy. A ci co próbują dopasować Go do swoich spiskowych teorii sami mają problemy z tożsamością Polaka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|