Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
uprawiam sport: |
regularnie, to nieodłączna część mojego życia |
|
37% |
[ 13 ] |
od czasu do czasu lubię się poruszać |
|
25% |
[ 9 ] |
kanapa moją siłownią |
|
17% |
[ 6 ] |
chęci mam, ale czasu brak |
|
20% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 35 |
|
Autor |
Wiadomość |
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:08, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Chyba macie rację oboje - "zielonam" i zbyt mało, albo zrywami ćwiczę. Pewnie dlatego efektem jest głównie wściekły ból mięśni.
Powiem tak: ze wszystkich sposobów ćwiczenia, najbardziej odpowiadała mi zawsze siłownia. Z jednego prostego powodu - |
nie chcę Cię zniechęcać ale kobiety od siłowni to się powinny trzymać z daleka - chcesz ładnie wyglądać albo chcesz się przypakować ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Śro 17:47, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoją opinią (odpiszę...chociaż i tak masz moje zdanie w leju) wszystko zależy od sposobu ćwiczenia, dobrze dobrane ładnie rzeźbią sylwetkę, wzmacniają mięśnie ...poza tym na siłowni oprócz urządzeń ciężarowych są także aerobowe na których wyrabia się kondycję i zbija kalorie. Od dwóch lat intensywnie ćwiczę na siłowni i nie zauważam u siebie przypakowania
Wczoraj byłam poobserwować zajęcia taneczne, ale zrezygnowałam...spodziewałam się czegoś innego, pół godzinne ćwiczenia rozgrzewające by mnie nudziły...za to zapisałam się na aerobik do wyboru 13 rodzai ...ale z rozpiski widzę, że będę korzystała z 3.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Śro 19:18, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
eee tam... od dawna wiadomo, ze sylwetke najlepiej rzeźbi krem motykowy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 10:34, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Po sobotnim szkoleniu w technice chodzenia z kijami (bo to wcale nie takie proste jak by się mogło wydawać) odpaliłam wczoraj swoje zagarażowane kije i poszłam w puszczę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:38, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja w weekend zrbiłem 2x po 10 km biegając, a dziś wieczorem powtórka [cool]
Mii-ucz się prawidłowego trzymania kijków, ucz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 10:45, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zasadniczo to bardziej chodzi o rytmiczne odpychanie pod odpowiednim kontem
Z moich obliczeń wynika, że przemaszerowałam jakieś 5 km....może udało by się z kilometr więcej, ale tak łupały komary, że musiałam się co chwilę zatrzymywać
Jutro już będę lepiej przygotowana.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:50, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
jak masz nokię z GPSem polecam "nokia sports tracker".
ja z tym biegam. wiesz ile i z jaką prędkością biegałaś a do tego możesz obejrzeć trasę na google maps
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 10:56, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam takiego wynalazku
Obliczenia dokonałam na podstawie prób na bieżni...na której przez 40 min przechodziłam 4 km.... i wczoraj maszerowałam podobnym krokiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:36, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sportu uprawiania nie lubię. Za leniwa jestem
Zwłaszcza na takie jakieś "sporty", gdzie trzeba biegać i się męczyć
W życiu.
Jedyny sport jaki uprawiam regularnie i namiętnie - to się nazywa pewnie "Mistrzostwa Świata w użytkowaniu komputera"
Za to lubię sobie popływać. I od tego roku intensywnie wracamy na wodę, bo mamy do dyspozycji fajny jacht w sezonie.
Poza tym, dochodzę do wniosku, że jeśli ktoś ma małe dziecko, to dodatkowe uprawianie sportu prowadzi do anoreksji
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:41, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
byłem dziś u ortopedy. powiedział, że nie powinienem biegać
i tak będę [cool]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:41, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam chodzić na siłownię żeby rzeźbić sobie sylwetkę, dam znać, gdy rozmiar spadnie mi na 80A
i na basenie byłam, ale przeziębiłam pęcherz pławny (określenie Glusia) i właśnie się zastanawiam, czy dziś mogę na tą siłownię?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 11:57, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Rozbawiło mnie pływanie Jay
Prawie miesiąc nie byłam na basenie (przez brak czasu generała) i strasznie mi brakuje pływania co prawda w zamian chodzę na wellness, ale to nie to samo
Na siłowni zrobiłam sobie przerwę...podobno jest wskazana co jakiś czas...zastąpiłam ją kijami.
Kewa, 80A?
Tak skromnie?
Postaraj się dojść do 95
Jak "znajdujesz" zajęcia na silowni?
Czy jest tam trener/ka który nadzoruje ćwiczenia...bo żebyś się nie rozrosła w innych niż zamierzone miejscach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:58, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
saper napisał: | byłem dziś u ortopedy. powiedział, że nie powinienem biegać
i tak będę [cool] |
To zacznij przygode z kijami. Odciazysz stawy, a mozna z nimi duuuuzo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:08, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: |
Kewa, 80A?
Tak skromnie?
Postaraj się dojść do 95
Jak "znajdujesz" zajęcia na silowni?
Czy jest tam trener/ka który nadzoruje ćwiczenia...bo żebyś się nie rozrosła w innych niż zamierzone miejscach |
Miało być B, nie - C, ok
Trener czasem jest, a czasem jego żona, moja koleżanka, ale jak ostatnio poszłam bez koleżanki to trochę mnie denerwowały "mięśniaki" bo pod nieobecność trenera udzielali mi porad, no normalnie nie mogłam się wyluzować.
A Ty Mii jak się czujesz po siłowni, czy to wciąga?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:14, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
kasiek66 napisał: | saper napisał: | byłem dziś u ortopedy. powiedział, że nie powinienem biegać
i tak będę [cool] |
To zacznij przygode z kijami. Odciazysz stawy, a mozna z nimi duuuuzo |
Aikido? pomyślę
za młody jestem na chodzenie o kijach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez saper dnia Wto 14:50, 28 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiek66 druga matka Buddego
Dołączył: 18 Gru 2006 Posty: 11106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 295 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:21, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Saper , wskocz na poziom sportowy - jestes młody, do roboty
"Poziom ten przeznaczony jest dla sportowców, którzy pragną urozmaicenia podczas treningów. Technika sportowa obejmuje bieganie, skakanie,,wchodzenie i schodzenie ze stromych zboczy. Dołączyć można wiele ćwiczeń wzmacniających mięśnie, zwłaszcza górnych partii tułowia. Podczas treningu sportowego ćwiczymy do granic fizycznych możliwości. Poziom sportowy
jest kilka odmian treningu na poziomie sportowym
ale babcia nie wypowiada sie- sama łazi rekreacyjnie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 12:25, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sapr...Kasia ma rację z tymi kijami, nie wiem czy powinieneś działać wbrew zalecaniu lekarza na starość może być płacz.
Kewa....mnie wciągnęło i podobno wciąga wszystkich, boisz się tego wciągnięcia?
Kiedy półtora roku temu zaczynałam przygodę z silownią ćwiczyłam 4 razy w tygodniu po 2 godziny, chodziło mi głównie o zbicie cholesterolu i poprawienie kondycji serca, bo coś się z nim zaczynało dziać...po 6 miesiącach mogłam odstawić wszystkie leki.
Nie chciałam jednak przerwać ćwiczeń bo dzieki nim moje ogólne samopoczucie bardzo się poprawiło... zminiejszyłam więc do 3 razy w tygodniu.Kiedy zdecydowałam się na basen musiałam zredukować siłownię do 2 razy.
Teraz do jesieni zostaję na kijach po czym wrócę na siłownię.
Ty uważaj na te rady mięśniaków...żebyś się nie rozrosła tak jak oni, rzeźbić trza się umić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:50, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii napisał: | modę to sobie ja ustalam a nie że mi w gazecie napiszą...
modne mam palenie i piwo - moda nie przemija od wielu lat - po to się żyje żeby było fajnie i żeby mieć fun z tego a nie katować się bo w gazecie napisali...- nie wiem jak można iść na siłownię jakieś żelastwo dźwigać, albo na jakiejś durnej bieżni leźć przed siebie i gapić się w ścianę... nie rozumiem tego...
fajna to była krav maga i boks - to jest fajne zajęcie, dające mnóstwo satysfakcji (niestety z czasem moja robota stała się trochę bez sensu tak że nie było sensu płacić składek za miesiąc nie wiedząc czy się będzie czy nie) , fajne jest wyłażenie na szczyty gór i zjeżdżanie z nich na nartach - korci mnie strzelnica (broń palna, łuk, paintball i ASG) ale ciągle nie mam czasu...
a kupić sobie jakiś głupi rowerek do domu i na nim pedałować albo pompki wyciskać.... nieeeeee, błagam... |
ja sie nabawilem kontuzji na mma
wiec moze lepiej pojezdzic na rowerku albo pobiegac w parku
poza tym jedyne sporty jakie uprawialem to z malymi pileczkami
a pompek to naraz za kazdym razem to ze trzydziesci pare zrobie (pelnych)
jak ponad pol roku temu sie uwzialem, to robilem sto w jednym czacie w seriach 30 40 30 albo 50 50
ale to nieduzo daje twarde sa jedynie caly czas miesnie piersi oraz bicepsy lub tricepsy (w zaleznosci, jak te pompki robisz)
a w sztukach walki licza sie przede wszystkim plecy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:07, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | saper napisał: | a na kaloryfer polecam aerobiczną szóstkę weidera.
wymagana systematyczność. na początku ok 4 minuty dziennie, z czasem 15-20.
[link widoczny dla zalogowanych] |
To ćwiczenie jest straszne |
chyba raczej nudne?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 5:24, 10 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
cale zycie staram sie uprawiac jakis sport. najbardziej podobal mi sie taniec orientaly, na ktory uczeszczalam 8 lat. pragne znowu sie wybrac, ale ciagle mnie odstrasza odleglosc (30 min dojazdu z szukaniem parkingu) i pora 19:30, kiedy to malego trzeba do lozka polozyc spac.
taniec sprawial mi duzo przyjemnosci i wyzwalal wewnetrzne przezycia, ktore mozna w estetyczny sposob przekazac widzowi.
obecnie biegam. najpierw z przyjaciolka, ktora mnie motywowala, a obecnie najczesciej sama, bo tak mi najwygodniej. zreszta stalam sie od niej szybsza i sprawniejsza, wiec troche mnie demotywuje to, ze nie moge porownac swojej sprawnosci z ostatnim moim razem, tylko zrobic pauze na wypoczynek i gadu-gadu.
bieg jest super. niesamowicie odpreza i daje natychmiastowe rezultaty:
chcesz jesc wszystko na co masz ochote i nie przytyc? to biegaj!
chcesz sie odstresowac - biegaj!
chcesz poczuc sie szczesliwym - biegaj!
no i sylwetka robi sie smukla!
nie uwierzylamym, ze to tak dziala, ale na wlasnym przykladzie potwierzdam!
to dziala!
ps. w zdrowym ciele zdrowy duch - jak to mowi rzymskie przyslowie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Śro 5:28, 10 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|