Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:49, 05 Sie 2011 Temat postu: AKT V |
|
|
SCENA SIÓDMA
Tamże.Inna część równiny.
Wchodzi M a k b e t.
MAKBET
W ostęp mnie wzięli:nie mogę uciekać,
Jak niedźwiedź muszę psiarni stawić czoło.
Któż jest ten,co się nie rodził z kobiety?
Tego się tylko mam bać lub nikogo.
M ł o d y S i w a r d wchodzi.
MŁODY SIWARD
Jak się nazywasz?
MAKBET
Zadrżysz,gdy usłyszysz.
MŁODY SIWARD
Nie,choćbyś gorsze nazwisko wymienił
Od wszystkich w piekle znanych.
MAKBET
Makbet jestem.
MŁODY SIWARD
Makbet!Sam szatan nie mógł wyrzec nazwy
Nienawistniejszej dla mojego ucha.
MAKBET
Straszniejszej chyba.
MŁODY SIWARD
Kłamiesz,podły zbóju!
Zaraz ci zadam fałsz tym mieczem.
Walczą.
M ł o d y S i w a r d pada.
MAKBET
Tyś był z kobiety zrodzon:leż junaku!
Igraszką dla mnie miecze i sztylety,
Póki je dzierży mąż zrodzon z kobiety.
Wychodzi.
M a k d u f wchodzi.
MAKDUF
Zgiełk był w tej stronie.Ukaż się,zbrodniarzu:
Gdybyś legł z innej dłoni,a nie z mojej,
Duch mojej żony i duchy mych dziatek
Wiecznie by za to mnie prześladowały.
Nie mogę godzić w czerń,co swoje dłonie
W najem oddała.Albo się na tobie,
Makbecie,stępi ostrze mego miecza,
Albo nietknięte powróci do pochwy.
Tam on być musi:ta donośna wrzawa
Wskazuje,że tam rzeź toczy się krwawa
Pod wodzą kogoś niepospolitego.
O losie,daj mi go znaleźć!niczego
Więcej nie żądam.
Wychodzi.
M a l k o l m i stary S i w a r d wchodzą.
SIWARD
Tędy,milordzie;zamek już się poddał,
Ludzie tyrana walczą po dwu stronach,
Ale i tanom nie brak animuszu.
Sam dzień po twej się opowiada stronie.
Już prawie koniec.
MALKOLM
Spotkaliśmy wrogów,
Co zamiast przeciw nam walczyć,walczyli
Przy boku naszym.
SIWARD
Wnijdź,panie,do zamku.
Wychodzą.
M a k b e t wraca.
MAKBET
Mamli rzymskiego głupca naśladując
Przebić się własnym mieczem?Nie!dopóki
Życie przed sobą widzę,wolę raczej
Przeszywać cudze piersi.
M a k d u f wraca.
MAKDUF
Stój,psie z piekła!
MAKBET
Nie unikałem nikogo prócz ciebie:
Odstąp!krew twoich i tak mi już dosyć
Cięży na duszy.
MAKDUF
Nie mam słów: mój wszystek
Głos jest w tym mieczu;okrutniku,sroższy
Nad wszelki wyraz ludzkiego języka!
Walczą.
MAKBET
Próżno się trudzisz:równie byś potrafił
Przeciąć powietrze mieczem jak mnie zranić;
Zwróć więc to ostrze na tych,których ciała
Ciosy się mogą imać;moje życie
Zaczarowane:nikt zrodzon z kobiety
Nie zdoła mi go odjąć.
MAKDUF
Zwątp więc w czary!
Zapytaj tego anioła,któremu
Sprzedałeś duszę,toć powie,że Makduf
Przedwcześnie z łona matki był wypruty.
MAKBET
Przeklęty język,co mi to powiada!
Czuję,jak męska dzielność we mnie mięknie.
Przekleństwo owym szalbierskim potęgom,
Które nas duszą dwuznacznymi słowy!
Przynoszą złote obietnice uszom,
A odbierają je oczekiwaniom.
Nie walczę z tobą.
MAKDUF
Więc poddaj się,tchórzu,
I żyj, by palcem cię pokazywano.
Obraz twój, niby arcyrzadkiej bestii,
Jakie nam w budach są pokazywane,
Na drągu zatknąć każem i pod spodem
Położym napis:Tu jest do widzenia
Krwiożerczy podlec!
MAKBET
Nie poddam się!nie chcę
Całować ziemi u nóg tego żaka
Malkolma ani motłochowi służyć
Za przedmiot obelg.Nie!Chociaż las Birnam
Przyszedł pod mury Dunzynanu,chociaż
Ty się z kobiety nie zrodzonym mienisz,
Dotrwam do końca.Pod schroną tej tarczy
Bezpieczna moja pierś;złóż się,Makdufie!
Niech potępiony będzie,kto się znuży
I pierwszy krzyknie:?Stój!Nie mogę dłużej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 19:53, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Toś pojechał...
I mamy problem co autor miał na myśli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Pią 20:02, 05 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 20:07, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Tu musi byc jakiś myk |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pią 20:17, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Może powinniśmy iść tropem Andrzeja Leppera?
Ale to się chyba nie klei... |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 20:23, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Mam skłonności do nadinterpretacji...
Myslę sobie,że to wskazówka co do niezłomności wobec przeciwieństw losu i wyrażenie woli realizacji planu Absolutu
|
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:25, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A ja bym się skłonił własnie w tym kierunku. Być może mylnie.
W oczach stanęły mi te męki Makbeta.
wikipedia:
Sztuka jest archetypiczną opowieścią o niebezpieczeństwach związanych z żądzą władzy i zdradą przyjaciół. Obecny jest w niej wątek charakterystyczny dla średniowiecznego moralitetu: główny bohater ulega pokusie władzy, następuje jego stopniowy upadek moralny, aż do zbrodni, która pociąga za sobą kolejne, nie mija go jednak kara – traci wewnętrzny spokój i poczucie sensu życia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 20:33, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Trafiłem
A kto zagrał Lady Makbet?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Pią 20:39, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Niebezpieczna to machina...ta cała władza. Macki "życzliwych" docierają wszędzie , a koneksje zobowiązują... |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:47, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
a niezobowiązania ...
myslę, że rolę Lady Makbet (zgodnie z ówczesnymi zasadami) ... że to rola męska jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:13, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Cokolwiek czytam, cokolwiek oglądam, czegokolwiek słucham - Szekspir zawsze wymyślił i napisał już wszystko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:38, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
O bzykaniu nie pisał
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:47, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Kto wie czy na balkonie ten Romeo chociaż za cycka sobie nie złapał.
Przecież wszystkiego kamera nie wychwyci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:18, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | O bzykaniu nie pisał |
Z litości dla aktorów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 12:13, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Animal napisał: | O bzykaniu nie pisał |
Z litości dla aktorów. |
W końcu sami mężczyźni - mogłoby być niestrawne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:51, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | O bzykaniu nie pisał |
Pisał, pisał. Nawet kiedyś natrafiłem na artykuł o eufemizmach mających maskować dosłowność seksu w sztukach Szekspira.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
olak Krówka-wciągutka
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 2158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 279 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:53, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
"Sen nocy letniej"
Sama radość czytać.
"Wiele hałasu o nic" też nie jest złe.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olak dnia Nie 16:53, 07 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:03, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Najwięcej cytatów używanych na co dzień pochodzi z Szekspira. Przykłady:
"Reszta jest milczeniem."
"Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś."
"Konia! konia! królestwo za konia!"
"Choć to szaleństwo, jest w nim przecie metoda."
"Wszystko dobre, co się dobrze kończy."
" Słowa, słowa, słowa."
"Źle się dzieje w państwie duńskim."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 17:58, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Animal napisał: | O bzykaniu nie pisał |
Pisał, pisał. Nawet kiedyś natrafiłem na artykuł o eufemizmach mających maskować dosłowność seksu w sztukach Szekspira. |
Nawet w "Romeo i Julii" jest tego sporo (dialogi Romea i Merkucja), ale też podobały mi się niektóre sceny z "Hamleta", tegoż Hamleta, który, z powodów nie do końca dla mnie zrozumiałych, odbierany jest jako refleksyjna mimoza, mimo że wiele momentów tej sztuki świadczy o czymś zupełnie przeciwnym. Ta scena, na przykład, jest urocza
Hamlet
[do Ofelii]
Mogęż, o pani, lec na twym łonie?
Ofelia
Nie, mości książę.
Hamlet
To jest na twoim łonie głowę wsparłszy?
Ofelia
Możesz, książę.
Hamlet
[kładąc się u jej stóp]
Sądziszli, żem miał w myśli coś innego?
Ofelia
Ja nic nie sądzę.
Hamlet
To by był pomysł nie lada położyć się między nogami dziewczyny.
Ofelia
Co takiego?
Hamlet
Nic. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Hamlet nie jest wiotką romantyczną mimozą, z tekstu jasno wynika, że jest po trzydziestce (mógłby więc pisać na naszym forum), "tłustej kompleksji i tchu krótkiego" (czyli ma nadwagę i być może astmę), choć nieźle włada bronią białą, do tego w wirtemberskich szkołach nauczył się pić tęgo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:22, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A to jest najlepszy film, czy nie wiem jak to nazwać z Hamleta .
[link widoczny dla zalogowanych]
Z cytatów " w tym szaleństwie jest jakaś metoda ", profesorzyca Krwawa Mary tak do mnie zawsze mówiła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|