Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ACTIMEL i REDBULL
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:07, 30 Cze 2008    Temat postu:

Nie znam się na tym jak nudziarz a nie mam czasu poszperać w necie, ale już na pierwszy rzut oka widać że to ostrzeżenie jest jeszcze bardziej przesadzone niż same reklamy tych produktów.
Katastroficzne punkty dotyczące redbulla są przecież na pierwszy rzut oka smieszne. Pewnie co do części się mylę, ale:

1.Jeżeli ktoś zmęczony ma za niższy puls niż zwykle jego podniesienie jest wskazane. Nie słyszałam też nigdy wskazań żeby człowiek któremu przyspieszły puls np. z emocji, musiał zacząć uprawiać ćwiczenia gimnastyczne bo inaczej dostanie zawału
2. Sugestia że rozcięczenie krwi może spowodować wylew do mózgu też jest zadziwiająca. Zmęcznie, niskie krążenie, wycięczenie wysiłkiem wiąże się z zagęszczeniem krwi. Łep nam pęka, żył nie widać, można zemdleć. Warto wtedy krew ciut rozrzedzić - poprawia nam się jej krążenie i czujemy się lepiej.
3. retoryka "śmiertelnej bomby"brzmi bombowo tylko że nie tu nawet cienia argumentu na rzecz tej porażającej tezy
4. Witamina B12 o której piszą tu że podawana jest dla pacjentów w stanie agonalnym jest bardzo potrzebna organizmowi (gł. układowi nerwowemu). Znajduje się w wielu produktach i we wszystkich preparatach witaminowych. Jej ilość w redbulu jest taka jak w nich.
5. A kiedy będzie koniec świata?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Pon 18:58, 30 Cze 2008    Temat postu:

Żadem jogurt kupiony w sklepie nie posiada jakichkolwiek wartości - trzeba do tego celu wykorzystać specjalne bakterie, które się miesza z mlekiem uhtowanym.
Kupowanie jogurtów w sklepie, poza walorami smakowymi (moim zdaniem wątpliwymi) jest wyrzucaniem pieniędzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 19:13, 30 Cze 2008    Temat postu:

obserwator napisał:
Żadem jogurt kupiony w sklepie nie posiada jakichkolwiek wartości - trzeba do tego celu wykorzystać specjalne bakterie, które się miesza z mlekiem uhtowanym.
Kupowanie jogurtów w sklepie, poza walorami smakowymi (moim zdaniem wątpliwymi) jest wyrzucaniem pieniędzy.


Nie obraź się Obserwatorze.. ale to kolejny powtarzany mit.

Zdecydowana większośc jogurtów posiada mnostwo wartosci odzywczych ( łatwo przyswajalne białka, laktoza etc). Do tego tzw "zywe" jogurty zawieraja bakterie probiotyczne.
A jak rozpoznac zywy jogurt ? To bardzo proste
Żaden ukwaszony artyluł mleczny nie zawierajacy substancji konserwujacych nie bedzie miał dluzszego terminu przydatnosci niż 21 dni.
Po prostu nie da się utrzymać cech fizykochemicznych wyrobu przez dłuzszy okres, bez dodatu przeciwutleniaczy. ( upraszczam, ale to forum dyskusyjne a nie sympozjum )
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pon 19:33, 30 Cze 2008    Temat postu:

Piję namiętnie zarówno jogurty jak i dopalacze. Jak narazie bez skutku zejścia. Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:02, 30 Cze 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
obserwator napisał:
Żadem jogurt kupiony w sklepie nie posiada jakichkolwiek wartości - trzeba do tego celu wykorzystać specjalne bakterie, które się miesza z mlekiem uhtowanym.
Kupowanie jogurtów w sklepie, poza walorami smakowymi (moim zdaniem wątpliwymi) jest wyrzucaniem pieniędzy.


Nie obraź się Obserwatorze.. ale to kolejny powtarzany mit.

Zdecydowana większośc jogurtów posiada mnostwo wartosci odzywczych ( łatwo przyswajalne białka, laktoza etc).


To wcale nie jest bzdura. Owszem, jakieś tam walory posiada (białko, wapń), ale też mnóstwo wad.
Mój syn ma rzadką chorobę genetyczną (nie leczy się jej i wyrasta się z niej koło trzydziestki). Polega na tym, że wątroba nie wiąże billirubiny i trawienie jest zaburzone.
Należy unikać niezdrowego żarcia. Zarówno lekarz rodzinny jak i gastrolodzy w Centrum Zdrowia Dziecka powiedzieli, że nie może jeść aspartamu, margaryny i właśnie przetworzonych jogurtów.
Dlatego w żadnym szpitalu czy sanatorium tych produktów nie podają. Jedynym wyjątkiem jest aspartam, który podaje się cukrzykom.
Inna sprawa, że od tego się nie umiera, a chleb który kupujemy w sklepach też jest niezdrowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:12, 30 Cze 2008    Temat postu:

O Aktimelu mozna poczytać na strtonach Federacji Konsumentów.
Kilka lat temu we francji była aferea z spowodu wprowadzającej w bład reklamy, to ta o super odporności po Actimelu. Po badaniach okazało się że odpornosc nie jest większa niż po zwykłych jogurtach.

A co do Red Bulla.
Ktoś czytał skład na opakowaniu?

"W skład napoju wchodzą, między innymi: tauryna, glukuronolakton, kofeina, witaminy grupy B oraz inozytol. Nie jest napojem izotonicznym. Pierwotna receptura Red Bulla pochodzi z Azji[2]."
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A za
[link widoczny dla zalogowanych]
Glukuronolakton jest węglowodanem. Występuje naturalnie w ludzkim organizmie, gdzie uczestniczy w usuwaniu toksyn, wspierając proces wydalania produktów przemiany materii. Glukuronolakton jest także obecny w różnych artykułach spożywczych (np. ziarna, czerwone wino).
Ale producent nie wykazauje w składzie inozytolu.

W każdym razie to co wklejł Apro to typowy czarny PR skierowany dla tych którzym nie będzie chciało sie sprawdzić tych "rewelacji" lub nie mają zielonego pojecia o wpływie róznuch związków na fizjologie, czyli rewelacje dla typowego mieszkańca USA.
Na przyszłość sprawdzajcie takie "mundrości".
Co chwila pojawiają sie doniesienia a to że mieso takie niezdrowe bo cholesterol, a zachwie inne bo BSE lub ptasia grypa. Producenci margaryny walczyli miazdzycą z prodcentami masła, by za chwile okzała sie że bez jednak masło jest konieczne. W tym roku juz czytałem rewelacje o miesie z grila, a rok temu o niszczeniu wartości odrzywczych w mięsie podczas gotowania.

A no i tanie winka są niezdowe bo siarczyny
A drogie zdrowe nawet jak zawierają siarczycny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez katolik dnia Pon 20:19, 30 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
pół żartem / pół serio


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 14556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1225 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:28, 01 Lip 2008    Temat postu:

hhmm .. no i mam pewne wyrzuty sumienia ( względem klientów ) ....

..,że red bull niezdrowy to jakoś intuicyjnie podejrzewałam ....ale actimel ? ..ładnie ..ładnie... d'oh!
Jak można walczyć z tym , można to nazwać -> oszustwem ?

Każdemu z osobna tłumaczyć ? Może dwóch klientów na dziesięć uwierzy , a reszta ? puknie sie w głowę i polezie do innego sklepu , bo tam nikt nie będzie się wymądrzał ...

A propo's red bulla i im podobnych . Niemądrzy rodzice kupują swoim nawet o zgrozo !!! czteroletnim dzieciom .. bo ten właśnie chce i już ! ... leży na podłodze i tupie nogami ..raz na jakiś czas uda się przekonać rodzica i dziecko ,że kubuś lub soczek z rurką jest lepszy .
..ale to kropelka w morzu .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 7:55, 01 Lip 2008    Temat postu:

nie pijam tego i tego.
actimel to dla mnie chwyt reklamowy - przy kuracji antybiotykowej wole kupić coś ochronnego w aptece, a napoje typu redbull po prostu mi nie smakują. wolę już wypić kawę - nawet z automatu, lub seks. ożywia ciało i umysł.
Powrót do góry
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:20, 01 Lip 2008    Temat postu:

bosska napisał:


wolę już wypić kawę - nawet z automatu, lub seks.


Sex tez z automatu? Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 10:19, 01 Lip 2008    Temat postu:

Sabina napisał:
bosska napisał:


wolę już wypić kawę - nawet z automatu, lub seks.


Sex tez z automatu? Tongue out (1)


a ja głupi ciągle kawe z mlekiem biorę Tongue out (1)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 10:33, 01 Lip 2008    Temat postu:

nudziarz napisał:
obserwator napisał:
Żadem jogurt kupiony w sklepie nie posiada jakichkolwiek wartości - trzeba do tego celu wykorzystać specjalne bakterie, które się miesza z mlekiem uhtowanym.
Kupowanie jogurtów w sklepie, poza walorami smakowymi (moim zdaniem wątpliwymi) jest wyrzucaniem pieniędzy.


Nie obraź się Obserwatorze.. ale to kolejny powtarzany mit.

Zdecydowana większośc jogurtów posiada mnostwo wartosci odzywczych ( łatwo przyswajalne białka, laktoza etc). Do tego tzw "zywe" jogurty zawieraja bakterie probiotyczne.
A jak rozpoznac zywy jogurt ? To bardzo proste
Żaden ukwaszony artyluł mleczny nie zawierajacy substancji konserwujacych nie bedzie miał dluzszego terminu przydatnosci niż 21 dni.
Po prostu nie da się utrzymać cech fizykochemicznych wyrobu przez dłuzszy okres, bez dodatu przeciwutleniaczy. ( upraszczam, ale to forum dyskusyjne a nie sympozjum )


Ja się nie obrażę, bo mam rację
wystarczy poczytać zestawienia ile ma kultur bakterii sklepowy jogurt, a ile ma taki robiony w domu ze specjalnego proszku - to są różnice rzędu miliardów wartości. Prawie żadem jogurt kupny nie zawiera takich ilości żywych kultur, które miałby większe znaczenia dla zdrowia - mówię tu w kontekście jedzenie jogurtu z powodu zawartości bakterii korzystnych dla układu trawiennego. Wiadomo - posiada proteiny, skrobia, witaminy, jak każdy inny produkt spożywczy.

Chcesz się dalej spierać? Może najlepiej będzie jeśli podawać będziemy wyniki badań laboratoryjnych? A nie tak na gębę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 10:42, 01 Lip 2008    Temat postu:

obserwator napisał:

wystarczy poczytać zestawienia ile ma kultur bakterii sklepowy jogurt, a ile ma taki robiony w domu ze specjalnego proszku...

pokaz takie zestawienie. ten temat robi sie coraz bardziej ciekawszy... Silenced


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 10:43, 01 Lip 2008    Temat postu:

obserwator napisał:

Chcesz się dalej spierać? Może najlepiej będzie jeśli podawać będziemy wyniki badań laboratoryjnych? A nie tak na gębę.


Równie dobrze jako argument mozna podać smak jaj fermowych i tych domowych. Wystarczy tylko zbudowac sobie kurnik.
Podobnie jest z bimbrem, wieprzowiną i wieloma wieloma innymi.
Tylko jeśli chce sie piwa napić to po co mam browar budować, jesli teraz mam ochote na jogurt to czemu lusze sam go sobie zrobić?
A technologia to cos więcej niz pójscie do sklepu, zapłacznie i otwarcie opakowania.
Wygoda zwycięża.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 10:47, 01 Lip 2008    Temat postu:

katolik napisał:

Wygoda zwycięża.


Dlatego wcześniej mówiłem o mcdonaldzie

a w radiu ostatnio słyszałem że pięć lat temu niewielki odsetek "żywił się" poza domem, a teraz to ponad 30% skłania się ku jedzeniu "na mieście"

Już nawet ta religia ma swoją nazwę - eating away czy jakoś tak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obserwator
wróg prefektury


Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia 5

PostWysłany: Wto 11:42, 01 Lip 2008    Temat postu:

katolik napisał:
obserwator napisał:

Chcesz się dalej spierać? Może najlepiej będzie jeśli podawać będziemy wyniki badań laboratoryjnych? A nie tak na gębę.


Równie dobrze jako argument mozna podać smak jaj fermowych i tych domowych. Wystarczy tylko zbudowac sobie kurnik.
Podobnie jest z bimbrem, wieprzowiną i wieloma wieloma innymi.
Tylko jeśli chce sie piwa napić to po co mam browar budować, jesli teraz mam ochote na jogurt to czemu lusze sam go sobie zrobić?
A technologia to cos więcej niz pójscie do sklepu, zapłacznie i otwarcie opakowania.
Wygoda zwycięża.


Oczywiście, że zwycięża Blue_Light_Colorz_PDT_02
Dlatego ja żywię się kawą i Colą, a paczki z kulturami bakterii lezą w przedpokoju między filmami DVD, ciastami w proszku z Ameryki a masłem orzechowym, nad którym też nikt nie chce się zlitować eh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
Gość





PostWysłany: Wto 13:15, 01 Lip 2008    Temat postu:

EMES napisał:
Sabina napisał:
bosska napisał:


wolę już wypić kawę - nawet z automatu, lub seks.


Sex tez z automatu? Tongue out (1)


a ja głupi ciągle kawe z mlekiem biorę Tongue out (1)


każdemu według potrzeb
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin