|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:23, 02 Maj 2011 Temat postu: a teraz coś z naszego podwórka |
|
|
Flaga-wywieszacie czy też nie? Ważne dla Was, nieważne, potrzebne niepotrzebne?
Hiihi sorki Aproxy za tę ankietkę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:31, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj mam na balkonie. powiewa. ale mała.
1 maja nie świętuję "flagą".
Ciekawe ile osób wie (bez wujka Gugla - co symbolizują kolory na polskiej fladze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:51, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no z kolorami to chyba nie jest tak trudno domyślić się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 18:50, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie wisi od wczoraj mimo że jej nie dotykałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:25, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
czerwien to milosc, biel - serce czyste!
peikne sa nasze barwy ojczyste!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:27, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a tu z gugla
Biel oznaczać miała dobro i czystość dążeń narodu polskiego, czerwień - dostojność, majestat i potęgę władców polskich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:18, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Tino a jak to jest w Niemczech?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:33, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Aus der Schwärze (schwarz) der Knechtschaft durch blutige (rot) Schlachten ans goldene (gold) Licht der Freiheit.
Zur Popularisierung hat die Tatsache beigetragen, dass die Farben die gleichen wie die der Reichsfahne im Heiligen Römischen Reich waren.
W Niemczech to kolory czarny, czerwony i zloty (nie mylic z zoltym, bo to nazistowskie)
Z ciemności (czarny) niewoli, przez krwawe (czerwony) walki, do złotego (zloto) światła wolności.
Do popularyzacji tych kolorów przyczynil sie fakt, ze są ta kolory takie same jak flaga królestwa w Świętym Cesarstwie Rzymskim.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:08, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
chodziło mi czy też wywieszają flagi z okazji świąt państwowych? Jak obchodzą święta narodowe? Takie napompowane ( sztuczne) czy imprezowo, np jak w Stanach?
Mają poczucie dumy narodowej, czy ogólnie tumiwisizm patriotyczny?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:34, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
po drugiej wojnie swiatowej w Niemczech zostaly tlumione wszystkie objawy "patriotyzmu". wlasnie z obawy o odrodzenie naziszmu. Niemcy sa napietnowani przez historie 2. wojny swiatowej. to cos swego rodzaju wstyd, ktory za nimi idzie.
jednakze nie istnieje "tumiwisizm patriotyzm".
bo Niemcy sa swiadomi swoich korzeni, ale warto zwrocic uwage, ze ich historia (przez wieki Niemcy byly zlepiskiem wielu panstw ze swoimi odrebnymi prawami) jest troche pogmatwana, bo dopiero w 19. wieku mozna mowic o zjednoczeniu Niemiec. Czyli ogolnie nie czuja sie odpowiedzialni np. za Grunwald, bo w ogole nie maja pojecia (albo b. blade) o zakonie krzyzackim. nie identyfikuja sie tez z np. z Dolna Saksonia, gdy ich przodkowie pochodza np. z Saarland itp. itd.
na zakonczenie moge stwierdzic - porownujac patriotyzm niemiecki do polskiego: nie ma takich pokazow patriotycznych jak np. histeria o krzyz jak pod palacem prezydenckim. byloby to nawet zle odebrane w panstwei tak multikulturalnym.
sadze tez, ze w Polsce wine za nadmierny patriotyzm ponosi to, ze Polska jest zbyt jednorodna.
ps. a jesli chodzi o wywieszanie flag narodowych, to widzi sie to tylko w czasie mistrzostw swiata/Europy w pilce noznej.
flagi landowe wisza caly czas przed urzedami panstwowymi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 11:36, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 12:02, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: |
sadze tez, ze w Polsce wine za nadmierny patriotyzm ponosi to, ze Polska jest zbyt jednorodna.
|
Wydaje mi się, że nie może być czegoś takiego jak "nadmierny patriotyzm". To już raczej nacjonalizm, szowinizm. |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Sob 13:39, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | po drugiej wojnie swiatowej w Niemczech zostaly tlumione wszystkie objawy "patriotyzmu". wlasnie z obawy o odrodzenie naziszmu. Niemcy sa napietnowani przez historie 2. wojny swiatowej. to cos swego rodzaju wstyd, ktory za nimi idzie.
jednakze nie istnieje "tumiwisizm patriotyzm".
bo Niemcy sa swiadomi swoich korzeni, ale warto zwrocic uwage, ze ich historia (przez wieki Niemcy byly zlepiskiem wielu panstw ze swoimi odrebnymi prawami) jest troche pogmatwana, bo dopiero w 19. wieku mozna mowic o zjednoczeniu Niemiec. Czyli ogolnie nie czuja sie odpowiedzialni np. za Grunwald, bo w ogole nie maja pojecia (albo b. blade) o zakonie krzyzackim. nie identyfikuja sie tez z np. z Dolna Saksonia, gdy ich przodkowie pochodza np. z Saarland itp. itd.
na zakonczenie moge stwierdzic - porownujac patriotyzm niemiecki do polskiego: nie ma takich pokazow patriotycznych jak np. histeria o krzyz jak pod palacem prezydenckim. byloby to nawet zle odebrane w panstwei tak multikulturalnym.
sadze tez, ze w Polsce wine za nadmierny patriotyzm ponosi to, ze Polska jest zbyt jednorodna.
ps. a jesli chodzi o wywieszanie flag narodowych, to widzi sie to tylko w czasie mistrzostw swiata/Europy w pilce noznej.
flagi landowe wisza caly czas przed urzedami panstwowymi. |
no no, dlatego wszedzie gdzie tylko można przypomina się o utraconych ziemiach które były własnościa Niemiec nie pomijajac Pomorza, Śląska itd.
Zawsze będąc na spacerku z dziadkiami nad Deutsches Eck w ,,rodzinnym,, Koblenz przyprawia mnie o drżenie serca patriotyzm rodzimych mieszkańców tłumaczący swoim potomnym, jakie to wspaniałe krainy posiadają Niemcy poza swoimi granicami...
I fajnie że potężne tablice na potężnych monumentach o tym głoszą. Do tego w głównych miejscach turystycznych kraju.
U nas o Wilnie , Trokch, Lwowie wielu innych Polskich utraconych miastach i krainach do tej pory mówi się szeptem... |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:45, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
moze i starsza generacja - pamietajaca 2. wojne swiatowa - pamieta o tym i wspomnia z lezk aw oku. ale kto nie wspomnian mlodzienczych czasow?
zapewniam cie, ze wiekszosc tych emerytow nie chce na stale "wrocic" do Polski. zas mlode pokolenie...
chmm...
zwroc uwage, ze do dzis wszyscy uciekaja z ostdeutschland do west, bo latwiej o prace, wiecej mozna zarobic itd.
granice stoja otworem, i ?
jak widzisz nikt hurtem nie wraca na "utracone ziemie" ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Sob 14:00, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | moze i starsza generacja - pamietajaca 2. wojne swiatowa - pamieta o tym i wspomnia z lezk aw oku. ale kto nie wspomnian mlodzienczych czasow?
zapewniam cie, ze wiekszosc tych emerytow nie chce na stale "wrocic" do Polski. zas mlode pokolenie...
chmm...
zwroc uwage, ze do dzis wszyscy uciekaja z ostdeutschland do west, bo latwiej o prace, wiecej mozna zarobic itd.
granice stoja otworem, i ?
jak widzisz nikt hurtem nie wraca na "utracone ziemie" ...
|
może to też nie o to chodzi...Moje dziadki całe życie szparowały by umrzec sobie spokojnie w Olsztynie.
Do czasu jak dziadek w tej krainie ze swoich snów nie wyjlądował w miejscowym szpitalu z jakąś dolegliwością. Do tego nie zrobił ich w konia tamtejszy agent nieruchomosci.
Dziś na samo wspomnienie o ,,starym kraju,, dostają białej gorączki... |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:07, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | tina napisał: |
sadze tez, ze w Polsce wine za nadmierny patriotyzm ponosi to, ze Polska jest zbyt jednorodna.
|
Wydaje mi się, że nie może być czegoś takiego jak "nadmierny patriotyzm". To już raczej nacjonalizm, szowinizm. |
Zgadzam sie z Anima, dodajac modne slowo "oszolomstwo". To jest zwyczajne oszolomstwo i jeszcze pare mocniejszych slow przychodzi mi do glowy.
To:
tina napisał: | na zakonczenie moge stwierdzic - porownujac patriotyzm niemiecki do polskiego: nie ma takich pokazow patriotycznych jak np. histeria o krzyz jak pod palacem prezydenckim. byloby to nawet zle odebrane w panstwei tak multikulturalnym. |
nie jest patriotyzm i nigdy nim nie byl.
Wychodze z zalozenia, ze w Polsce nie ma patriotow.
tina napisał: | moze i starsza generacja - pamietajaca 2. wojne swiatowa - pamieta o tym i wspomnia z lezk aw oku. ale kto nie wspomnian mlodzienczych czasow?
zapewniam cie, ze wiekszosc tych emerytow nie chce na stale "wrocic" do Polski. zas mlode pokolenie...
chmm...
zwroc uwage, ze do dzis wszyscy uciekaja z ostdeutschland do west, bo latwiej o prace, wiecej mozna zarobic itd.
granice stoja otworem, i ?
jak widzisz nikt hurtem nie wraca na "utracone ziemie" ...
|
Tino, ale i tak chca miec wplyw na to co sie dzieje w Polsce. Wystarczy tylko spojrzec na wyniki wyborow. Mnie sie w glowie nie miesci jak polskie prawo moze byc tak glupie i pozwalac na glosowanie komus, kto dobrowolnie wyprowadzil sie z Polski i na pewno nie ma zamiaru wracac. Chyba, ze na emeryture, ale co z tego.
Taki przyklad - wybory w 1989, a prasa sie rozpisuje na temat Polaka, ktory jeszcze przed II wojna sw. zamieszkal w Anglii i zeby moc glosowac i udowodnic, ze pochodzi z Polski, pokazal swiadectwo maturalne z dwudziestego ktoregos roku. W zyciu by tu nie wrocil, ale glosowac bedzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Sob 14:36, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Z tym patriotyzmem poza granicami to bywa różnie. Stara Polonia np. w USA niby tęskni ale nie do końca. Trzeba tam pomieszkać by zrozumieć.
Np. mojego ojca nie specjalnie ciągnęło do kraju. Tak wsiąkł w klimat że nawet nie życzył sobie być pochowany w Polsce. W ostatnich latach przygladał się wyczynom naszych kacyków i nie wierzył jak można marnować wolność i demokrację. Niszczyć i zubażać własne społeczeństwo.nie wierzył że społeczeństwo niegdyś solidarne może być tak podzielone przez kilku palantów u władzy...
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:54, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: |
Tino, ale i tak chca miec wplyw na to co sie dzieje w Polsce. Wystarczy tylko spojrzec na wyniki wyborow. Mnie sie w glowie nie miesci jak polskie prawo moze byc tak glupie i pozwalac na glosowanie komus, kto dobrowolnie wyprowadzil sie z Polski i na pewno nie ma zamiaru wracac. Chyba, ze na emeryture, ale co z tego.
Taki przyklad - wybory w 1989, a prasa sie rozpisuje na temat Polaka, ktory jeszcze przed II wojna sw. zamieszkal w Anglii i zeby moc glosowac i udowodnic, ze pochodzi z Polski, pokazal swiadectwo maturalne z dwudziestego ktoregos roku. W zyciu by tu nie wrocil, ale glosowac bedzie. |
wiesz i dlatego ja nie glosuje. uwazam, ze nie mam moralnego prawa decydowac o kraju, w ktorym od dawna (ponad 16 lat) nie mieszkam i nie zamierzam tez tam na starosc sie przeprowadzac.
ale zwroc uwage, ze duzo jest Polakow, ktorzy wracaja na rencie do Polski. bo im sie to oplaca - wzgledy ekonomiczne. majac np. 1500 euro latwiej jest zyc w Polsce niez w Niemczcech. i te pieniadze beda wydaw w Polsce, to oni wykupujaa dzoalki i buduja sie.
i dlatego tez interesuja sie Polska, a co za tym idzie - jej polityka.
sadze, ze maja prawo do tego glosu, bo skoro na starosc (tak przecietnie) beda w Poslce jescze zyc ok 30 lat, to co sie im dziwic???
natomiast fakt, tez sie dziwie, ze niektorzy nie wroca, ale czuja sie Polakami... i glosuja...
ale to tez dlatego, ze sie nie odnalezli w obcym kraju... to bardzo trudno, jak wyjechali jako dorosli ludzie z Polski.
sa tak jakby zawieszeni - miedzy TU i TAM
bo w Polsce juz nie sa pOlakami, a za granica sa ciagle uwazani za ...o ironia... za Polakow wlasnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 14:59, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:22, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | ale zwroc uwage, ze duzo jest Polakow, ktorzy wracaja na rencie do Polski. bo im sie to oplaca - wzgledy ekonomiczne. majac np. 1500 euro latwiej jest zyc w Polsce niez w Niemczcech. i te pieniadze beda wydaw w Polsce, to oni wykupujaa dzoalki i buduja sie.
i dlatego tez interesuja sie Polska, a co za tym idzie - jej polityka.
sadze, ze maja prawo do tego glosu, bo skoro na starosc (tak przecietnie) beda w Poslce jescze zyc ok 30 lat, to co sie im dziwic??? |
Mam wrazenie Tino, ze chcesz ich usprawiedliwic. Niemniej te argumenty do mnie nie przemawiaja. Z wypracowana emerytura w ojro, funtach etc. niech sobie zyja gdzie chca, nie wnikam. Ja jednak zyje tu i teraz i nie chce zadnych obcych wplywow na moje obecne zycie, a niestety tak sie dzieje caly czas. I dlatego mam za zle przede wszystkim naszym wladzom, ze tak sie dzieje, a zaraz potem mam zal do tych glosujacych.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Sob 15:30, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
trzydzieści lat temu nawet z perspektywy szkoły i ,,obozu przejściowego,, ,,zachód,, wydawał sie rajem...
W tej chwili w dalszym ciągu różnice są widoczne. Ciągle polska ciągnie się gdzieś w tyle. A kolorowe witryny sklepów to jescze nie ,,Ameryka,,. Z tym że nie dla kogos kto tych różnic nie chce zauważyć, lub ich z wielu przyczyn nie dostrzega, nie da się tego wytłumaczyć.
Moich dzieciaków nikt nie przekona do powrotu do kraju. Ani całej mojej rodziny. A jest to i stara emigracja ale też i ta nowa zarobkowa.
A sam czasmi czuje się wielkim patriotą i jestem zachwycony jak przejdę się sobie ulicami NY na Paradzie Puławskiego przed Wałęsą czy inną ikoną, którego gaża za posiedzenie na trybunie to 40 tys. zielonych...
A potem wracam do kraju i... już mi smutno i zaczynam tęskić... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:48, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Też gdy byłam na emigracji nie głosowałam. Właśnie z tego powodu- czułam, że nie przynależę. Tak jak i teraz nie głosuję w miejscu zameldowania bo jakoby mnie już tam nie ma i sprawy lokalne zostawiam lokalnym. W miejscu zamieszkania póki co też nie- bo nie poznałam ich na tyle, żeby wiedzieć na kogo głosować.
Choć przyznam, że Polskę za granicą kochałam więcej. Byłam dumna, gdy przyjechał Wałęsa- tłumaczyłam co poniektórym Angolom kto on za jeden i takie tak.
Teraz tutaj z żadnego polityka nie potrafiłabym być tak dumna.
I tak jak pisze Mr "A potem wracam do kraju i... już mi smutno i zaczynam tęskić..."- mam dokładnie to samo!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|