|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:51, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dlaczego tak sie dzieje? Dlaczego przebywajac za granica jest sie patriota, a w Polsce nie? Ja tego nie rozumiem. Moze dlatego, ze wszystkie moje wyjazdy poza granice Polski to wyjazdy na wakacje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:08, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja Ci odpowiem za siebie.
Bo jesteś z dala od polityki. Nie masz ich na każdym kroku, w każdej postaci. Nie uczestniczysz w tych przedstawieniach, kombinacjach. Jesteś z dala od emocji.
Chyba, że ktoś będąc za granicą TYLKO ogląda polską tv, czyta polską prasę, robi zakupy w polskim sklepie i chodzi do polskiego kościoła. Ja byłam z dala od takiego zaangażowania i może dlatego właśnie więcej kochałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:21, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja tez odpowiem:
nigdy nie bylam patriotka i nigdy nia nie bede.
uwazam patriotyzm za szkodliwe zjawisko, bo pomaga w manipulowaniu ludzmi, po to aby w imie jakiejs idei podczas wojny prezcietni ludzie bez problemu oddawali zycie za np. ojczyzne. bo patriotyzmem zamyka sie buzie dzieciom, matkom i wdowom, ktorym wojna zabrala meza, ojca, czy syna.
dlatego - jestem przeciw!
uwazam, ze ten drugi zolnierz, po tamtej stronie frontu, to tez taki sam czlowiek jak i ja, ktory zostal wyslany na front, (bo inaczej kulka w leb) - w imie wielkich i szczytnych idei, ale w rzeczywistosci chodzi tylko o to, aby ktos sie wzbogacil.
i co? na wojnie mam kogos zabiajc, bo ten po drugiej stronie frontu nie jest Polakeim????
a on mnie, bo jestem Polka?
ech...
i nie mowcie, ze teraz to inne czasy, bo NIC sie nie zimenilo. tyle ze nie walczmy juz z Niemcami, ale z Afganistanem.
a wlasnei cywile cierpia na tych wojnach najwiecej - przeciez to tez ludzie...
ech... swoja droga, co robia wojska amerykanskie na afganskiej ziemi?
ech...
biedni przegraja, polegna...
no i jak zawsze i wszedzie: rzadzacy wzbogaca sie tych wojnach.
za pare lat sie pogodza, beda wtedy razem ucztowac i balowac, podpisywac traktaty pokojowe...
a bolu i zycia tym co odeszli, nic juz nie przywroci.
ech!!
czyli:
patriotyzm - to jedna farsa!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tina dnia Sob 17:21, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:24, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a czy nie może być patriota nie bojowy? Tak sobie myślę, że można kochać ojczyznę ale no qurcze, gdyby nie nasi dziadkowie to nie było by naszego kraju. Gdzie ja bym była i kim?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:33, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
bylabys Europejka!!!
ale uwaga!
i tak nia jestes!
bo jestesmy w Uni Europejskiej!!!
ten fakt w globalnej wiosce jaka jest nasza ziemia bedzie coraz bardziej w ten sposob przez innych odbierany. juz teraz dla prezcietnego Chinczyka nie jestes Polka, tylko...
no wlasnie -
EUROPEJKA!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:35, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No dobre i to
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Nie 6:27, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
kurcze jaka tam europa. Kiedyś jak wracałem do kraju z pracy, nie istotne czy po całych miesiącach czy po kilku dniach cieszyłem sie jak głupi. Wracałem do swojego miasta czystej pieknej zadbanej okolicy.
Teraz wracam do brudnej zaniedbanej zaśmieconej Oliwy gdzie nie ma kosza na śmieci. Nikt nie sprzątał od przynajmniej trzech lat. Za to pełno jakiś czarnych mundurowych ścigajacych babcie i ich kundelki. Do tego stada miejscowych pijaczków raczących sie winkami w ciemnych zaułkach. Gdzie była szkoła i boiska dla dzieci, osiedle w typie ,,Obóz koncentracyjny,, z cenami za metr z kosmosu bo: blisko morza.
Do tego ta drożyzna i relacje polityczne. Wszędzie widoczne różnice podziału socjalnego społeczeństwa. Nędza kłująca w oczy, obok nowobogackie fortuny z podłożem politycznego kolesiostwa i gangsterstwa.
Jaka to kurcze Europa. Żenada drogie Panie żenada...
Europę to być może mamy w domach w standartach socjalnych i artykułach AGD. Bo nawet kawa krajowa, pasta do zębów i proszki do prania to zwyczajny syf. Na ulicach europy też nie widać. W płacach i socjalu tym bardziej. Szkolnictwo pozostawia wiele do życzenia, totalne problemy ze służbą zdrowia, absolutne dno antyspołeczne. Skorumpowany wypaczony wymiar sprawiedliwości i służb publicznych. Nawet w armii totalny burdel i korupcja. Afery, polityczne niewypały, morderstwa na zlecenia politycznych aferzystów które spowszedniały przestały obchodziś społeczeństwo. Coraz więcej typowego bandyctwa. Brak jakiegokolwiek przemysłu. Razprzedawany w imie dzikiej prywatyzacji majatek narodowy gdzie przykładem moze być Energetyka. I te drogi, komunikacja, do tego związane z tym afery. Normalnie dziadostwo w tym kraju tak jest powszechne że ludzie przestali to dostrzegać. Przywykli do tego wszystkiego. Z perspektywy porównań trzydzieści lat do tyłu za innymi eropejczykami to mało. I jak tu być patriotą...
Ostatnio zmieniony przez Diabelsky dnia Nie 6:44, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:27, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
wydaje mi sie, ze nierowosci spoleczne beda zawsze...
moze w Twojej Oliwie przyklad jest na to, ze okolica mimo wzrostu cen podupada na jakosci, ale mam nadzieje, ze istnieje wiele innych okolic w Polsce, gdzie powstaja zadbane tereny...
bo i w Niemczech tak jest...
tzn. tez jest bieda,
[link widoczny dla zalogowanych]
tez sa nierownosci spoleczne
[link widoczny dla zalogowanych]
, tez sa brzydkie i zaniedbane dzielnice
[link widoczny dla zalogowanych]
tez sa afery (tylko na wieksza skale). faktem tez jest, ze za pare tysiecy euro zaden polityk nie bedzie sie narazal
to wszystko nie jest proste...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:46, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie jest czysto, ładnie, tulipany wzdłuż chodników sobie rosną, kosz co paręnaście metrów, cisza, spokój, marginesu społecznego brak...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:55, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
u mnie na wsi też czysto
co prawda nie mamy "odkurzaczy do liści"
ale panie z miotłami i grabiami (w ramach odpracowywania zasiłków)
pięknie nam wieś sprzątają
i każdy dba o swoje podwórko ... czasami można oszaleć od warkotu kosiarek
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Nie 11:54, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
faktycznie są i urokliwe zakątki, czyste schludne i zadbane.
Podziwiam kilka małych miejscowości które czasami odwiedzam. Faktycznie jest czysto i widać że ktoś o to dba.
Pewnie jest to zależne od włodarzy miasta. Ew. od mieszkańców jeśli są to mejsca bez administracji państwowej.
Ja tam jednak jestem zdania że Polska to brudny kraj.
I nie tylko z winy samych ludzi.
Mam też na myśli szeroko pojmowaną infrastrukrurę.
Miejsce w którym obecnie mieszkam jest w okolicy głównych pobliskich atrakcji turystycznych. Wiecznie zakorkowanych, bez miejsc parkingowych, z jezdniami pożal się Boże, elewacją budynków zarządzanych przez jeszcze istniejące pozal się Boże ROM-y... I tak w całym Gdańsku.
Kiedyś gdy przyjeżdzali do mnie znajomi niemal z całego świata byli zachwyceni okolicą i samym Gdańskiem. Od kilku lat nikt nie dba o miejsca publiczne tych i innych okolic. Jest zwyczjnie brudno.
W inych atrakcyjnych miejscach gdzie mam mieszkania też jest syf.
Ludzie którym wynajmuję mieszkania, a przyjeżdzają do nas od lat, dziwią sie że tak się zmienia na niekorzyść Gdańsk.
Wiec nie poprawiło mi się postrzeganie na niekorzyść jako estecie, raczej postrzegam trzeźwo a jest źle.
Zresztą co tu gadać jakie brudne są u nas same plaże, okolice plaż,zaśmiecone okoliczne lasy...
No przecież wszystko trzeba sprzątać. Samo się nie zrobi. Wiatr nie owieje, deszcz wszystkiego nie spłucze...
Wywieszenie flag na święta to taki zasrany patriotyzm lokalnych włodarzy, jak zapomną o posprzątaniu psich gówien na trawniku przed parkiem Oliwskim czy otwarciu kilku publicznych toalet dla turystów by nie srali na wydmach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:02, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ogoniasty
masz rację jeśli chodzi o te plaże !!
ja byłam zachwycona plażą na costa brava ....
do późnych godzin nocnych imprezy i co za tym idzie ogólny syf ...
a rano - wielkie sprzątanie i czyściutka plaża gotowa do smażenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Diabelsky Gość
|
Wysłany: Nie 12:20, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
tina napisał: | wydaje mi sie, ze nierowosci spoleczne beda zawsze...
moze w Twojej Oliwie przyklad jest na to, ze okolica mimo wzrostu cen podupada na jakosci, ale mam nadzieje, ze istnieje wiele innych okolic w Polsce, gdzie powstaja zadbane tereny...
bo i w Niemczech tak jest...
tzn. tez jest bieda,
[link widoczny dla zalogowanych]
tez sa nierownosci spoleczne
[link widoczny dla zalogowanych]
, tez sa brzydkie i zaniedbane dzielnice
[link widoczny dla zalogowanych]
tez sa afery (tylko na wieksza skale). faktem tez jest, ze za pare tysiecy euro zaden polityk nie bedzie sie narazal
to wszystko nie jest proste... |
no oczywiście. Tak samo jak w USA są dzielnice gdzie będzie tragedia jak sie na nie zabłądzi.
W niemczech wiele lat temu mieszkałem kiedys też w dzielnicach gdzie pomimo że nie jestem rasista, do dzisiaj nóż mi się w kieszeni otwiera.
No tragedia.
Do dzisiaj znam z tamtego okresu kilku ,,penerów,,. Ale to ,,tuptusie,, typowo z wyboru i raczej mówiących bardzo słabo po niemiecku...
W Niemczech tak jak tu, nie budzi mnie o piątej rano śmieciara w śmierdzącym warczącym dieslu z ryczącym sygnałem wstecznego, napierniczając kubłami gdzie sortowanie śmieci to pobożne życzenia i bardzo odległa przyszłość...
W Stanach bardzo szybko nauczyłem się pamiętać by przestawić w dni parzyste auto na lewą stronę i odwrotnie w nieparzyste bo zamiatają codziennie ulice. Ticket to dobry argument. Tutaj zamiatarka to atrakcja raz na kilka lat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:40, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
co do czystości ogólnej to bez wątpienia wiele pozostaje do życzenia ale nie wiem czy akurat chodzi o rozwiązania admistracyjne czy raczej o pracę u podstaw
to w końcu ludziom nie przeszkadza że ich pupilek nasra do piaskownicy, ludziom nie przeszkadza że wyrzucą butelkę po wodzie na szlaku w bieszczadach bo i tak nikt nie widzi a raz jadąc sobie dwupasmówką widziałem jak jak w aucie przede mną otwiera się lewa szyba i fruuu - cała torba z McDonaldsa szybuje wdzięcznie w rów...
ps
administracja może pomóc, w kaliforni za śmiecenie jest (była 10 lat temu ) kara 1000 USD, jest czysto...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:14, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
z tymi drogami to fakt...
w zeszlym tygodniu rozmawialam z moim profesorem z Polski- jeszcze z czasow licealnych. tez zalil sie na polskie drogi. a on sie zna na drogah, bo jezdzi po europie samochodem, wiec ma porownanie.
opowiadal, ze buduja kolo niego autostrade i ze 60-o km. odcinek podzielili na 3 wykonawcow!!! ze tego w europie nie ma, zeby tak krotki odcinek dzielic!!!
i jeszcze do oddania ma byc za dwa lata, a znajac polskie realie to bedzie poslizg o kolejne dwa.
poza tym buduja szlak tej autostrady kompletnie nie myslac, bo jakis zjazd bedzie przechodzil przez sam centrum miasta!!!
i ze nikt nie mysli, nie przejmuje sie....
no bo... jakos to bedzie!
ze wystepuje taka jakas bezmyslnosc i niezdolnosc do przewidzenia kilku rzeczy, a wystarczyloby troche pomyslec...
no i byl zdegustowany i....
zniechecony...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:09, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Drogi mamy tragiczne, to fakt. Ale w Wielkopolsce, tam gdzie mieszkałam - mamy czyste ulice i chodniki. Skwery z kwiatami. Ogólnie nie odbiegają standardom zachodnim. OO może jedno- brak koszów na odpady zwierzęce. Śmieciarka i zamiatarka co tydzień.
Teraz mieszkam w Warszawie, na strzeżonym osiedlu. Sama byłam zaskoczona, gdy na zebraniu mieszkańców poruszaliśmy sprawy koszenia traw, wynoszenia śmieci- zwracano uwagę tym, którzy pozostawiali worki ze śmieciami przed frontowymi drzwiami. Ulica jest sprzątana codziennie, są kosze na śmieci segregowane, są skipy, są kosze na odpady zwierzęce. Jest czysto i schludnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:29, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Patriotyzm troche sie rozmyl, moze to i dobrze, nadal nie nadazam za tym zagranicznym Polakow patriotyzmem. Dla mnie to jakies skrzyzowanie wyrzutow sumienia, nadgorliwoscia i hipokryzja. Mniejsza z tym.
Brud i syf u nas sa, ale wg mnie za to odpowiada zarowno spoleczenstwo jak i wladza.
Taki przyklad. Opowiada mamy kolezanka. Szla rano obok bloku i widziala kobiete idaca z kuweta. Wysypala to wszystko do dzieciecej piaskownicy, wdeptala i z przeciwleglego rogu nabrala "czystego" piasku. Mama pyta, czy kolezanka powiedziala cos babie? Nie, przeciez ja tam nie mieszkam.
Opowiadam kolezance z pracy, a ona - ale przeciez taki piasek sie nie nadaje do kuwety.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kobieta z klasą maszynista z Melbourne
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 2268 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:42, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | Patriotyzm troche sie rozmyl, moze to i dobrze, nadal nie nadazam za tym zagranicznym Polakow patriotyzmem. Dla mnie to jakies skrzyzowanie wyrzutow sumienia, nadgorliwoscia i hipokryzja. Mniejsza z tym. |
Chyba musisz wyjaśnić w czym te wyrzuty sumienia, nadgorliwość i hipokryzję upatrujesz? Mieszkasz za granicą?I o jakich Polakach mówimy? Emigracji powojennej, lat 80tych czy współczesnej? Myślę, że nie można generalizować, można mówić o własnych odczuciach...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:01, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Alez Kuro, ja caly czas mowie o sobie, wylacznie subiektywnie i probuje zrozumiec postepowanie emigracji, ktora z roznych powodow opuszcza Polske, a potem stara sie miec jak najwiekszy wplyw na to, co sie tu dzieje. I ma, jak juz wspomnialam, dzieki polskiemu prawu. I tu wlasnie przychodza mi do glowy wyrzuty sumienia, nie wiem czy slusznie czy nie.
Zgadzam sie, ze jest podzial na emigracje w zaleznosci od lat opuszczenia Polski. Fakt, mialam do czynienia tylko z jedna, ale nie napisze ktora to, bo to byly bardzo niemile doswiadczenia i nie opieram tego na jednej czy dwoch osobach, ale zdecydowanie na wielu niezaleznych od siebie grupach.
Za granica bywam tylko w celach turystycznych. Nie zamierzam tam mieszkac i staram sie miec wplyw na to co sie u nas dzieje poprzez dostepne mi srodki, ale szczerze mowiac jestem juz bardzo zniechecona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Tina maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Paź 2010 Posty: 2990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 327 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:05, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
ja znam taka polonie, co wprawdzie interesuje sie, co sie dzieje w polsce, ale nie sadze, ze oni glosuja...
to znaczy ostatnio nie mam w ogole kontaktow z Polakami, bo przez dzieciaka siedze duzo w domu, no i nie mam czasu na kontakty towarzyskie.
nonpo prostu wieczorem chce mi sie spac, a nie latac po spotkaniach polonijnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|