Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A macie czasem ochotę pisać kontrowersyjnie ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:19, 04 Kwi 2007    Temat postu:

..dzień dobry..
a ja nie mówię, ze nie mozesz mówić. Mozesz. Lecz licz się z tym, ze jesli nie bedziesz pokornie krakał jak otoczenie, w którym sie znalazłes, to bedzie wojna
Całe szczescie otoczenia tez bywaja rózne, czasem mozemy nawet wybierac je sobie sami.
Ludzie w necie (forum) chca sie pokazać na wiele róznych sposobów. Czasami to projekcja wymarzonej postaci, czasami chęć (nawet skromnego) zaistnienia gdziekolwiek, a nawet jako ktokolwiek, czasami zwyczajna zabawa jak wiele innych zabaw, czasami sposób na rozwiazanie własnych problemów, sposób na wewnętrzną samotność, sposób na zyskanie przyjaźni. Jest z pewnościa wiele oczekiwań, być moze nawet tyle, ile nas. Zakładam, ze każdy ma jednakowe prawo nie tylko do zaistnienia, ale takze do mówienia na swój własny sposób. Reszta moze to rozumieć lub nie, akceptowac lub nie, zainteresowac sie tym lub nie- wybór jest zawsze, prosty i dostepny. Tematów do rozmów, dzielenia się przemysleniami, zainteresowaniami- jest nieograniczona ilość, czas tu mamy równiez nieograniczony, podobnie przestrzeń nas nie ogranicza...
Ja to traktuję jako pewne dobro, które jest mi dostepne, korzystam więc z niego w miare czasu, chęci i potrzeb. Z pełna swiadomością, ze nie przez wszystkich jestem rozumiana, lubiana it.p. Uważam się tu za gościa, uważam, ze kazdy jest tu gościem, to wszystko.
Myśle tak już od bardzo dawna, od kiedy dowiedziałam się, ze na ten bal, zwany zyciem, moga mnie drugi raz nie zaprosic juz wcale...

..narzekasz, ze topik mało kontrowersyjnym jest..? a co jest w ogóle kontrowersyjne na tym forum...? przeca to wczasy typu FWP, przysenne leniwe pogaduchy, relax i buła z masłem... w kilku harpiach drzemią jakieś potencjały twórczych kontrowersji.....ale senność silniejsza...hahaha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 19:50, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Eeee tam. Co znaczy pokazać?
Grać kogoś innego można ale krótko.
I w realu i w necie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Śro 20:28, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Bodajze niejaki Borys Strugacki napisal iz naukowcy nie spoczna dopóki czegos nie rozbiorą na czynniki pierwsze i kazdej z tych częsci nie nadadzą nazwy.

Nie jestesmy chyba az tak ortodoksyjnymi naukowcami aby kazdy przejaw naszej netowej dzialnosci analizować i koniecznie nazwać.
Mozna zwyczajnie sympatycznie sie bawic.. o ile ktos potrafi
Powrót do góry
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:30, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Nie, Seeni.
Kiedys tez tak myslałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:34, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Jasne, Nudziarzu, można.
Dokładnie tak- o ile ktoś potrafi
Takze wtedy, gdy nic wiecej nie potrafi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 20:45, 04 Kwi 2007    Temat postu:

No to musiałby być niezły aktor....żeby tak grac i grać... Angel
Myślę, ze nie masz racji Ver. Szydło w końcu wyjdzie z worka.Gracz poplacze się w waskich niteczkach własnych kłamstewek.
Poza tym pewne zachowania sa mimowolne. Reagujemy szybciej niz myslimy.
Podświadomośc nas obnaży...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 0:38, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Seeni >> ja nie twierdzę, ze szydło z worka nie wychodzi. Twierdze, ze bardzo długo moze nie wyjść. Spotkałam sie z tym, ze ktos z zaparciem godnym lepszej sprawy udawał kogos innego niz był. No kręciło ją to mocno, w końcu kazdego co innego kręci.
Jeśli ktoś z jakiegoś powodu silnie potrafi wejść w rolę, to potrafi długo być aktorem.
Co z tego, ze w koncu sie sypnie, zmienia wtedy np. forum i po kłopocie
Moze po prostu szczęsliwie nie spotkałaś sie z tym jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 7:26, 05 Kwi 2007    Temat postu:

ver napisał:

Jeśli ktoś z jakiegoś powodu silnie potrafi wejść w rolę, to potrafi długo być aktorem.
Co z tego, ze w koncu sie sypnie, zmienia wtedy np. forum i po kłopocie
Moze po prostu szczęsliwie nie spotkałaś sie z tym jeszcze.


Ad.1.
Chcialabym zaprzeczyc, ze jestem dobra aktorka. Moje warsztata odbylam bardzo dawno temu.
Ad.2.
Nie zmieniam forum - mam od cholery wlosow na glowie, od wczoraj krew na rekach, w domu syf, a sniadanie wielopokoleniowe i na dodatek niedlugo koniec mojego sprzatania,
Ad.3.
Ja sie kuzwa niczym przeciez nie przejmuje, ale to specyficzne spotkanie cholernie bolace jest.

Dziekuje
mam nadzieje ver, z nie sprowokujesz mnie niczym wiecej do napisania jakies glupoty. Tongue out (1)



Dobrych Swiat
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 7:54, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ja tam forum zmieniłam- tyle, ze bez zmiany nicka ( cóz za nieostrozność!)
Kasztanko- u mnie co prawda nie śniadanie ale obiad wielopokoleniowy.
I straszliwe opóznienie w porzadkach. Także Twój ból jest dla mnie zrozumiały.
I jeszcze zmywarka odmówiła posłuszeństwa.
Z zapartym stolcem ( jak mawia Ogórek) czekam na godziny otwarcia punktów napraw AGD)
Nie wierzę przy tym w umiejętność ukrywania dłużej niż kilka postów własnej osobowości.......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:01, 05 Kwi 2007    Temat postu:

a ja mam nadzieje, ze jeszcze nie raz, a i mam nadzieję, ze bardziej, a na cholere myslisz tu przyłażę..? hahaha uwielbiam styl pisania niejakiej Kasztanki-l tresciwy a jakże, nasycony emocjami, głębia nastroju nadaje mocy i wagi głebokiej najwyrazniej mysli. a ze nikt nic nie zrozumiał- nic to... w koncu Piłsudski też nie zawsze rozumiał swoja Kasztanke, za to miłował okrutnie, bo chociaż nerwowa była - mężne serce miała.
Aha... i łysinke na głowie tez..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 8:06, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ver Angel Idż okna myć....jako i ja czynię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:17, 05 Kwi 2007    Temat postu:

e..tam... potomstwo już umyło, firany powiesiło, klar na pokładzie jak sie patrzy
jutro robie mazurek kajmakowy reszta w miedzyczasie wszystko pod kontrolą.
Co sie robi z cietymi tulipanami, zeby długo stały w wazonie...?

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 8:23, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Przede wszystkim przycina.
I to nie raz, tylko conajmniej co druga zmianę wody. Sa tez specjalne odżywki, które wsypuje sie do wody- musisz spytac w kwiaciarni. Dużo tez zalezy od tego w jakim stanie kupiłas te tulipany. Łodyzki powinny byc sztywne z zielonymi końcówkami- moga byc lekko zdrewniałe.
Punkty AGD nadal nieczynne Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ver
maszynista z Melbourne


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 8:41, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Seeni mam ich 45 sa swieżutkie , maja twarde łodygi, sa rozwiniete tak na 1/3, wstawiłam do 3 wazonów bo sie nie miesciły- maja duzo lisci- czy czesc tych lisci moge poobrywac? Kupię w kwaiciarni jakąs odzywkę, dziekuje za świetny pomysł

punkt AGD otworzy ten pan o 11:00 zobaczysz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 8:56, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ja liście częściowo usuwam.
Przepadam za tulipanami i kupuję je w ilościach hurtowych już od połowy stycznia. Na święta kupuję białe, bo mi sie komponują ładnie z obrusami i rzeżuchą.( Choooolera - to nie jest w ogóle kontrowersyjne) Mam taką zaprzyjaźniona hurtownie kwiatów- tam kupowane tulipany trzymają się nawet do dwóch tygodni.
Pan od zmywarki przyjedzie jutro o 9.00 ale musiałam się zalac łzami,zeby go skruszyć.
Spadam po odbiór zamówionych mięs oraz białych jaj z podwójnymi zółtkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:45, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:

Chcialabym zaprzeczyc, ze jestem dobra aktorka. Moje warsztata odbylam bardzo dawno temu.


Ba...Bo to chyba nie zawsze od naszych zdolności, czy tam warsztatów aktorskich zależy.
W dużej mierze też od tego jak kogo odbieramy my sami.
Nie będę pisała jak ja sobie Ciebie wyobrażam, ale ten wizerunek ze wszech miar nie dopuszcza do mojej świadomości Kasztanki sprzątajacej...
To podobnie jak z żółwiem Animy. Już wiem, że jest wielkości talerzyka deserowego, ale co z tego skoro cały czas w moim wyobrażeniu jest wielkości małego czołgu???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 14:14, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Kon ma duzy leb - niech sie martwi.
Konia leb boli, wiec to co ponizej, na uspokojenie zazyl.

lulka napisał:

Nie będę pisała jak ja sobie Ciebie wyobrażam, ale ten wizerunek ze wszech miar nie dopuszcza do mojej świadomości Kasztanki sprzątajacej...


Niewiarygodnym jest, by tornado cos sprzatnelo?
A jednak - robi to bardzo szybko i dokladnie. Tongue out (1)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin