|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:05, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Po 40-tce nic wyjątkowo innego nie będzie.. mam nadzieję dalej podróżować, pisywać sobie i spędzać czas na rzeczach dla mnie istotnych..
ale tak po 50-tce nie będę już chciała słyszeć, że ruszam się jak młódka, wyglądam młodo i tak się też zachowuję.. Po cholerę mi w wieku dojrzałym a potem starszym kult młodości?..
Będę coraz starsza, aż w końcu stanę się staruszką mam nadzieję dumną i zadowoloną z siebie.. Uważam, że starzeć się z godnością nie oznacza młodo..
Mam nadzieję, że nie będę musiała ‘wymiotować’ tymi wszystkimi kłamstwami płynącymi z ust ludzi młodszych.. „Dałabym Pani najwyżej 60-tkę”, „To Pani córka? Wyglądacie jak siostry”.. ”poruszasz się babciu niczym lania”..
Chcę czuć, że stary =wartościowy, piękny, dumny, nieustępliwy, kompetentny, dalekowzroczny..
Kiedy miałam 20 myślałam, że nigdy nie stanę się starsza, stara, stareńka.. ale przekroczyłam 20 i 30 i żyję nadal i przekroczę kolejne dziesiątki i też będę żyła nadal..tylko strach będzie większy..
Nie będę uciekała tam, gdzie nikt mnie nie zna, żeby nie widzieli jak się postarzałam.. będę trwała w swoim miejscu, będę w nim więdła.. Dokładnie tak, jak Wszyscy..
Nie chcę się odmładzać, chcę akceptować to, że się zmieniam.. w końcu też mogę być piękną babuszką…
Dlatego już teraz wkurzają mnie reklamy kremów odmładzających, diet typu ‘cud’ i innych kultywujących młodość..
Chcę, żeby młodzi traktowali starszych jak ludzi takich samych jak Wszyscy a nie jak trędowatych, których należy obejmować specjalną kwarantanną, albo trzymać pod kluczem..
Jasne, że będę się pocieszać wyjątkowymi osobowościami, które urodziły się tego samego dnia i miesiąca co ja.. może kiedyś będę taka jak oni?..
Ale prawda jest taka, że będę taka jak większość ludzi.. z tym samym lękiem i ze sprawiedliwie dla wszystkich upływającym czasem..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Garfield normalny inaczej
Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 22718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 368 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: w nas takie zezwierzęcenie? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:42, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
piękne słowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mirka jarzębina
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:06, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jak miałam naście lat to powiadałam, że w 40. urodziny się zastrzelę bo starość jest straszna. Cóż.... teraz już nie mam takich idiotycznych pomysłów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:04, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że inaczej jest, gdy sobie wyobrażamy, jacy będziemy mając ileś tam lat, a inaczej, gdy już je mamy.
Pewnie...zapominamy o naszych..planach, pomysłach na ten czas.
Ja bardziej siebie zaakceptowałam po 30tce, niż przed.
A moje złagodnienie do ludzi, to być może jednak zwątpienie i pewnego rodzaju wycofanie.
Czy to cecha 40stki? Nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 19:07, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Się dzieciarnia rozgadała...
|
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:16, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Się dzieciarnia rozgadała...
|
W teorii są mocni?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Pon 19:21, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
W teorii są mocni? |
JESTEŚMY droga Paj.. jesteśmy!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:26, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Paj napisał: |
W teorii są mocni? |
JESTEŚMY droga Paj.. jesteśmy!!! |
To mów mi Pani Paj, dzieciaku. (żart).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:44, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Się dzieciarnia rozgadała...
|
pomyślałam o zniżkach dla emerytów i gęba mi się uśmiechnęła..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:53, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | nudziarz napisał: | Się dzieciarnia rozgadała...
|
pomyślałam o zniżkach dla emerytów i gęba mi się uśmiechnęła..
|
Nie chcę tego doczekać.
Jak ktoś mi ustąpi miejsca w tramwaju, to zacznę unikać komunikacji miejskiej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:03, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | ...mateczka... napisał: | nudziarz napisał: | Się dzieciarnia rozgadała...
|
pomyślałam o zniżkach dla emerytów i gęba mi się uśmiechnęła..
|
Nie chcę tego doczekać.
Jak ktoś mi ustąpi miejsca w tramwaju, to zacznę unikać komunikacji miejskiej.
|
nie czekaj..
pomyśl z jaką Ty radością ustępujesz starszym i również pomyśl, że ten kto Ci kiedyś ustąpi będzie się czuł podobnie..
..jak Ty teraz....
młodo..
miało być bardziej optymistycznie, ale się rozpędziłam..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:25, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Optymistycznie jak cholera..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:47, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
..masz dwa wyjścia: przejmować się albo nie..
i tak nie mamy na to wpływu..
każdy wiek ma swoje prawa, co nie znaczy, że ten starszy jest na straconej pozycji.. co 10 lat startujemy od nowa.. a kolejna zmarszczka to z setka przeczytanych książek..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:02, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | ..masz dwa wyjścia: przejmować się albo nie..
i tak nie mamy na to wpływu..
każdy wiek ma swoje prawa, co nie znaczy, że ten starszy jest na straconej pozycji.. co 10 lat startujemy od nowa.. a kolejna zmarszczka to z setka przeczytanych książek.. |
Nie przejmuje się wiekiem..
I gdyby tak było, jak mówisz, że startujemy co 10 lat od nowa, to byłoby piękne i optymistyczne.
Ale tak nie jest.
Niestety.
Z każdą dziesiątką mamy większą świadomość popełnionych błędów, straconych szans i doznanych krzywd.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:38, 09 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mii napisał: | Stalowy...co może fascynować 20 letniego młodzieńca w takiej starusze? nadmieniam, że mieszczę się w podanym przez Ciebie przedziale wiekowym... |
Powiem w wielkim skrócie
Fascynowała mnie jej szczerość i taki samy pogląd do życia co ja miałem tedy
Wiele moralnych pytań które sobie zadawałem wówczas nie obchodziło moich rówieśniczek , i tylko z nią mogłem podzielić się tym
Miałą pewną równowagę której ja nie miałem i mogłem dość
Bardzo mi pomogła w dokonaniu pewnego wyboru życiowego
""""""""""
Co co fizycznośći
Trochę wstyd mnie o tym mówić
Ale powiem tak krótko , była bardzo wyzwolona ...prawdziwa
I tak samo mnie pomogła zrozumieć siebie i swoją seksualność
To co doznałem z nią jest nieporównywalne z doznaniami od moich wówczas 20paroletnich koleżanek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STALKER dnia Pon 21:40, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:04, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: | ...mateczka... napisał: | ..masz dwa wyjścia: przejmować się albo nie..
i tak nie mamy na to wpływu..
każdy wiek ma swoje prawa, co nie znaczy, że ten starszy jest na straconej pozycji.. co 10 lat startujemy od nowa.. a kolejna zmarszczka to z setka przeczytanych książek.. |
Nie przejmuje się wiekiem..
I gdyby tak było, jak mówisz, że startujemy co 10 lat od nowa, to byłoby piękne i optymistyczne.
Ale tak nie jest.
Niestety.
Z każdą dziesiątką mamy większą świadomość popełnionych błędów, straconych szans i doznanych krzywd. |
..myślisz, że to zamyka opcję 'zaczynanania od nowa'?
Buddyści wierzący w reinkarnację zakładają, że dusza, która ulatuje z jednego ciała i wnika w drugie jest wypełniona doświadczeniem z przeżytego wcielenia.. czyli teoretycznie nowy człowiek w rozumieniu buddyzmu nie jest tak naprawdę nowy.. mimo, że mówimy o noworodku.. jest już jakoś 'naznaczony' tym, co mu dusza przyniesie..
Tym lepiej, że mamy te doświadczenia, smutki, radości, świadomość i wiedzę.. bez nich to zaczynanie byłoby niepełne.. a nie chodzi, żeby za każdym razem startować z punktu 'zero' tylko powoli jednak piąć się do góry.. Gdybym miała od nowa uczyć się czytać... o looosie... byłoby mi żal tych przeżytych lat..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:19, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
..myślisz, że to zamyka opcję 'zaczynanania od nowa'?
Buddyści wierzący w reinkarnację zakładają, że dusza, która ulatuje z jednego ciała i wnika w drugie jest wypełniona doświadczeniem z przeżytego wcielenia.. czyli teoretycznie nowy człowiek w rozumieniu buddyzmu nie jest tak naprawdę nowy.. mimo, że mówimy o noworodku.. jest już jakoś 'naznaczony' tym, co mu dusza przyniesie..
Tym lepiej, że mamy te doświadczenia, smutki, radości, świadomość i wiedzę.. bez nich to zaczynanie byłoby niepełne.. a nie chodzi, żeby za każdym razem startować z punktu 'zero' tylko powoli jednak piąć się do góry.. Gdybym miała od nowa uczyć się czytać... o looosie... byłoby mi żal tych przeżytych lat..[/quote]
Taak...
U buddystów pewnie tak jest.
Nic nie zamyka przyszłości, to jedynie my ją sobie zamykamy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wto 17:41, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No dobra.
A przyszło Wam do głowy, że jak się ma 40 lat to sie w najlepszych okolicznościach ma jeszcze drugie tyle przed sobą. A po prawdzie to już z górki i góra 20????
Brrr- nie wstrząsa????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:56, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
..Paj ma rację..
chodzi o to, żeby nie zamykać sobie przyszłości, a rozmyślając nad tym ile jeszcze BYĆ MOŻE pożyjesz tracisz z oczu to, co doczesne.. Dlaczego tak trudno jest budzić się po prostu codziennie i z uśmiechem mówić sobie do lustra: to będzie kolejny, fajny dzień mojego życia..'..?
Rany.. wiesz co mnie bardziej przeraża.. moment w którym już nie będę mogła........ idąc Twoim tokiem myślenia.. to się stanie właśnie pewno za około 20 lat.. no.. 20 i parę..
Przestanę być wtedy produktywną klaczą a stanę się chabetą, nie zdatną nawet na kabanosika..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:08, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Można byc ..jak to określasz, chabetą w wieku 20, 30, 40, 80 lat.
To nie jest związane z fizycznością, tylko.
To własnie jest zalezne od naszej psyche.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|