|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
a Ty? co wolal/abys? |
6 godzinny dzien pracy |
|
25% |
[ 1 ] |
4 dniowy tydzien pracy |
|
50% |
[ 2 ] |
tak, jak jest |
|
25% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:11, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
jakby tak porownywac 4d i 6h
to na plus dla 4dniowego:
1. mniejsze koszty dojazdow
2. wiecej swobodnego dysponowania dniami
a na plus dla 6godzinnego
1. wieksza efektywnosc pracy (co podobno wynika z badan)
2. wieksze cieszenie sie zyciem ( bo, powiedzmy pracujesz od 6 do 12
albo od 16 do 22)
a druga kwestia to to Wasze uzalanie sie na nadmierne lub niedostateczne regulacje ...
imho jesli za SWOJA Istotna Wartosc przyjmiesz kapitalistyczna wolnosc dzalania na rynku to;
->>>jako pracownik jestes zagrozony ze strony monopoli...
->>>jako pracodawca jestes zagrozony za wysokimi kosztami( MEGA-podatki, MEGA-socjale, MEGA-przywileje )
w obu przypadkach WOLNOSC jest wylewana razem z kapiela
chyba, ze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:29, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
No cóż..... ilośc nieprawdziwych informacji tu podanych jest imponująca.
Po kolei: we Francji nie obowiązuje czterodniowy tydzień pracy. Obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy ( pięciodniowy ) , a i to prawdopodobnie szybko zniknie
[link widoczny dla zalogowanych]
Po drugie:
Nie pracownik jest wydajniejszy, a praca jest wydajniejsza, a to ogromna róznica , bowiem wydajnośc pracy wynika nie z cudow dokonywanych przez pracownika a, automatyzacji i robotyzacji procesu produkcji, doprowadzonej do perfekcji organizacji procesu produkcji, perfekcyjnej logistyki etc. ( czyli z potężnych inwestycji ze strony pracodawcy, ktore to inwestycje winny mu sie zwróić )
Wiec pracownik wcale nie robi wiecej, by więcej wyprodukować.
Po trzecie ( o czym pisał Pasztet ) jest masa zawodów , gdzie liczą się godziny pracy a nie jej wydajność.
Własnie ochroniarze, kierowcy, nauczyciele , lekarze , pracownicy sklepow itd... itd....
Co spowoduje zmniejszenie wymiaru pracy o osiem godzin tygodniowo ? Konieczność zwiększenia zatrudnienia w sporej części zawodów o prawie 17 procent.
Jaka to cudowna perspektywa, szczegolnie wraz ze wzrastająca praca minimalną ... prawda ?
Tyle że ogromna grupa szczegolnie malych i srednich firm tego nie wytrzyma i zwyczajnie padnie , doprowadzając do lawinowego wzrostu bezrobocia. Spowoduje to znaczące zmniejszenie ilości pieniadza na rynku, co uderzy np w duże sieci handlowe, czyli nastapi dalszy wzrost bezrobocia ,zmniejszy znaczaco dochody Państwa co zaowocuje dalszym zmniejszeniem rent, ograniczeniem pensji pracownikow budżetowki ( przypominam ze ich ilośc znacząco wzroścnie ) etc.
Nastapi także gwaltowny i powszechny wzrost cen towarów i usług, bo tak podmioty gospodarcze będa bronic swojego istnienia
I to nie jest " z czapki" perspektywa.
Wiec tylko pogratulowac pomyslu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 16:33, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 16:36, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Kilo OK napisał: | Jasne, jasne zatrudniam matołka potrafiącego tylko kopać rowy to powinienem mu zapłacić....
|
Nieważne, ile masz mu zapłacić, ważne, żeby nie machał łopatą przez 8 godzin, bo to abstrakcja i jest oczywiste, że nawet najtęższy matołek nie będzie wydajnie kopał przez 8 godzin, tylko połowę tego czasu przemitręży, symulując pracę. |
Daruj sobie, a jeśli nie potrafisz to mnie, takie piardy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:44, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | ...
Po kolei: we Francji nie obowiązuje czterodniowy tydzień pracy. Obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy ( pięciodniowy ) ... |
jak to! 35=4x8 + 1x3
czyli przychodza w piatek na trzy godziny do pracy?!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 16:46, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Nie pracownik jest wydajniejszy, a praca jest wydajniejsza, a to ogromna róznica , bowiem wydajnośc pracy wynika nie z cudow dokonywanych przez pracownika a, automatyzacji i robotyzacji procesu produkcji, doprowadzonej do perfekcji organizacji procesu produkcji, perfekcyjnej logistyki etc. ( czyli z potężnych inwestycji ze strony pracodawcy, ktore to inwestycje winny mu sie zwróić )
Wiec pracownik wcale nie robi wiecej, by więcej wyprodukować. |
Jest cała masa zawodów, które nie opierają się na automatyzacji i robotyzacji, więc korelacja między wydajnością pracownika, a wydajnością jego pracy jest bezsprzeczna.
Jeśli chodzi o "moje podwórko" to obserwuję, jak "potężne inwestycje" ze strony pracodawcy jeszcze dłuuuugo będą musiały poczekać na zwrot w postaci wymiernych korzyści, bo na razie większość innowacji jest rażąco wręcz niedopracowana i komplikuje pracę, zamiast ją ułatwiać. To jest w ogóle, bardzo interesujące zjawisko, że to pracownik musi się dopasowywać do szwankującego systemu, który - w założeniu - miał mu ułatwiać pracę, co, po części, wynika z tego, że systemy te i "udogodnienia" tworzą ludzie nie-z branży, dysponujący nikłym pojęciem, co pracownikowi jest potrzebne. Generalnie, potrzeb pracownika się nim samym nie konsultuje, chociaż właśnie ta ścieżka mogłaby zapobiec wielu nietrafionym inwestycjom.
nudziarz napisał: |
Po trzecie ( o czym pisał Pasztet ) jest masa zawodów , gdzie liczą się godziny pracy a nie jej wydajność.
Własnie ochroniarze, kierowcy, nauczyciele , lekarze , pracownicy sklepow itd... itd.... |
Serio? chciałbyś być leczony (krojony) przez lekarza, który pada na, przysłowiowy, pysk, po zbyt wielu godzinach spędzonych w pracy? Liczyć na drodze na wydajność niewyspanego kierowcy TIRa?
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Czw 16:47, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:01, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Serio? chciałbyś być leczony (krojony) przez lekarza, który pada na, przysłowiowy, pysk, po zbyt wielu godzinach spędzonych w pracy? Liczyć na drodze na wydajność niewyspanego kierowcy TIRa? |
Nie do konca wiem o czym piszesz.
Czy dwa dni wypoczynku w tygodniu nie pozwalaja na odzyskanie sił po osmiogodzinnym dniu pracy ? ( pomijam kierowców zawodowych, bo ich czas pracy jest ściśle regulowany i rownie ściśle kontrolowany )
A jesli ktoś chce pracować 48 godzin non-stop to żadne skrócenie tygodnia pracy tego nie zmieni, a nawet spoteguje ten proceder, bowiem ilośc godzin nadliczbowych przy tym samym czasie pracy znacznie wzrośnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:12, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Na marginesie tego cudownego siedmiogodzinnego dnia pracy we Francji. Sami Francuzi nie są tym zachwyceni, bowiem ich godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy w wiekszosci przypadków nie ulegly zmianie.
Pracodawcy po prostu wydluzyli przerwę na lunch z godziny do dwóch ( maja do tego prawo ), do tego poprzesuwali godziny rozpoczęcia i zakonczenia tej przerwy dla róznych grup pracowników, by firmy nie wyludnialy się na dwie godziny.
W efekcie Francuzi jak wracali wieczorem, tak wracają, a przez dwie godziny przerwy nudzą się niemilosiernie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 17:35, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
Nie do konca wiem o czym piszesz.
|
Prawdę mówiąc, ja też nie bardzo wiem, o czym piszesz. Wskazujesz wśród zawodów, gdzie liczą się godziny pracy, a nie jej wydajność: lekarzy, nauczycieli, kierowców?? strach się bać.
nudziarz napisał: | Sami Francuzi nie są tym zachwyceni, bowiem ich godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy w wiekszosci przypadków nie ulegly zmianie.
|
Skoro nie są zachwyceni, to dlaczego tak desperacko protestowali?
I tak, uważam że dwa dni weekendu po 5-tygodniowym tygodniu ośmiogodzinnej pracy, to za mało. Zwłaszcza, że znaczącą część tego weekendu trzeba poświęcić na wszystkie te rzeczy, na które nie ma się czasu ani siły w "robocze" popołudnia, chyba że komuś nie przeszkadza dom w ruinie i pusta lodówka. |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:43, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że najlepiej byłby pracować jeden dzień a odpoczywać sześć.
Niestety - gospodarka opiera się na twardych zasadach ekonomii i nie respektowanie ich doprowadzi po prostu do katastrofy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:50, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Jak tak czytam to się przewija w całym temacie to mogę przypuszczać kto z piszących jest pracodawcą, a kto pracownikiem. Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Mogę powiedzieć co wiem o branży mi bliskiej czyli programistach. Google zmniejszyło liczbę godzin pracy w których programiści musieli się pojawiać w firmie. Jednocześnie pozwolili pracować programistom nad ich własnymi projektami w czasie pracy dla google. Efekt był taki, że prywatne projekty programistów okazały się na tyle nowatorskie, iż google zaczęło je promować bardziej niż swoje własne projekty. Efektywność pracy wzrosła, ludzie byli zadowoleni przez co firma nie musiała im podnosić i tak wysokich pensji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 17:52, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Praca po 8 godzin dziennie do 67 roku życia i emerytura w wysokości góra 30% obecnych zarobków to przyszłość i katastrofa dla wielu milionów Polaków. Skoro nie mamy innych perspektyw, to miejmy chociaż więcej czasu dla siebie (pieprzyć gospodarkę).
Stefan napisał: | Jak tak czytam to się przewija w całym temacie to mogę przypuszczać kto z piszących jest pracodawcą, a kto pracownikiem. Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
|
Mam bardzo podobne wrażenie.
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Czw 17:53, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 18:15, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | Seeni napisał: | Mnie jest wszystko jedno gdyż i tak zasadniczo, z wyjątkiem urlopu, nie rozstaję się z rzepą. Toteż obojętnie czy byłoby 4 dni, czy 5 po 6 godzin- dla mnie byłoby i tak 7 dni razy 10 godzin |
to znaczy, ze juz uciskany chlop panszczyzniany pracowal mniej od Ciebie...
podpisalas jakis kontrakt na bycie niewolnikiem, czy to po prostu pracoholizm? |
Nie,... to służba. W dodatku mocno niedoceniana
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:21, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Tu nie do konca chodzi o to kto jest pracodawcą , a kto pracownikiem.
Raczej o to, czy ów ktoś zdaje sobie sprawę z konsekwencji , jakie okreslona decyzja gospodarcza może przynieść w przyszłosci i jak paskudnym rykoszetem może się odbić.
Jak dla mnie ksiązkowym przykładem mądrosci narodu ( czy w zdecydowanej wiekszości pracowników ) jest odrzucenie przez 86 % Szwajcarów propozycji otrzymywania pensji " za nic" od państwa.
Ciekawe, czy tu piszacy równie światle by glosowali, czy tez napisaliby "mnie się nalezy" uzasadniając to na tysiąc sposóbów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 18:27, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 18:32, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
To jest trochę jak z zakazem handlu w niedzielę.
Jedni za, inni którzy w ten dzień mogą spokojnie zrobić zakupy bardziej skomplikowane niż chleb i padlina przeciw.
Zmniejszenie dnia pracy spowoduje zwiększenie wydajności w produkcji, ale i zwiększy zatrudnienie w administracji, czyli zwiększy podatki.
Jak wyglądają takie pomysły widać w Wenezueli, gdzie praktycznie wszystko trzeba importować, od samochodów po srajtaśme.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta kontynuacja stanu początkowego
Dołączył: 01 Maj 2016 Posty: 1147 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:47, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Nie martwcie się tak, już nie długo zastąpią nas automaty.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:55, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
juz zastepują ( nas - mężczyzn )
wystarczył maleńki niewyważony silniczek generujący wibracje
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 18:58, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
rosegreta napisał: | Nie martwcie się tak, już nie długo zastąpią nas automaty. |
Niektórych zastąpiły bot-y.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:18, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Praca po 8 godzin dziennie do 67 roku życia i emerytura w wysokości góra 30% obecnych zarobków to przyszłość i katastrofa dla wielu milionów Polaków. Skoro nie mamy innych perspektyw, to miejmy chociaż więcej czasu dla siebie (pieprzyć gospodarkę). |
Wtedy emerytura będzie jeszcze niższa. Zamiast psioczyć na pazerność pracodawców proponowałbym się przyjrzeć pazerności państwa, bo to głównie przez to tak właśnie wyglądają relacje pracodawca-pracownik.
Przyjrzyjmy się prostemu przykładowi. Jeśli pracownik kosztuje pracodawcę ok. 5 tysięcy miesięcznie, to pracownik dostaje netto 2,95 tys. Zakładając, że wszystko wydał, to niwelując niższe stawki VAT, akcyzą zawartą np. w paliwie ustalmy, że VAT na wszystko wynosi 23%. Czyli prawdziwe netto zarobków to 2, 270. Państwo zabrało ok 55%.
Zagregowana dla obu płci średnia długość życia w PL, to 78 lat, więc państwo zamierza wypłacać 30% wynagrodzenia przez 11 lat.
Resztę proszę policzyć sobie samemu.
Manewr ze skróceniem czasu pracy z jednoczesnym płaceniem tych samych pieniędzy jest niewykonalny w naszej strukturze gospodarki. Na to mogą sobie pozwolić kraje, w których przeważają branże tworzące wysoką wartość dodaną na zatrudnionego. A drugi warunek to wysoki dochód rozporządzalny w gospodarstwach domowych (to taki wskaźnik - mówi o swobodnych środkach, które pozostają po opłaceniu rachunków, jedzenia, mieszkania i innych 'zwykłych' wydatków). W kraju, gdzie ten dochód jest znaczny, można założyć, że dodatkowy wolny czas spowoduje wydanie tych środków na usługi związane ze spędzaniem wolnego czasu. U nas - oba warunki nie są spełnione. Czeka nas raczej scenariusz grecki niż francuski, czyli będziemy pracować dłużej i ciężej. Podziękować 500 plus itp. rozdawnictwu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:35, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: |
Skoro nie są zachwyceni, to dlaczego tak desperacko protestowali?
|
Bowiem bardzo latwo się daje. Zdecydowanei trudniej jest zabierać.
Co czeka i nas, bowiem środków na 500+ na bank nie starczy w bliskiej przyszlości. ( gleboko licze na to, że zabraknie ich przed wygaśnięciem mandatu PiS )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Czw 19:36, 15 Wrz 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stefan hektolitrowa strzykawa
Dołączył: 21 Kwi 2016 Posty: 1052 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:52, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | juz zastepują ( nas - mężczyzn )
wystarczył maleńki niewyważony silniczek generujący wibracje
|
Jak do tego dołożą moduł mówiący "kocham cię" to zacznie się fala masowych rozwodów.
Wracając. Pasztet niestety ma rację. Co nie zmienia faktu, że wolałbym pracować krócej i nie marnować czasu w pracy. Mógłbym też pracować zdalnie, ale na to również mój pracodawca się nie zgodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|