Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Twój stosunek do wprowadzenia w polsce waluty euro: |
Tak - jak najszybciej |
|
50% |
[ 17 ] |
Tak - ale jeszcze nie teraz |
|
17% |
[ 6 ] |
Nie |
|
17% |
[ 6 ] |
Nie mam zdania |
|
8% |
[ 3 ] |
Ale o co chodzi? |
|
0% |
[ 0 ] |
Jestem za, a nawet przeciw |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
Autor |
Wiadomość |
AliAs99 Gość
|
Wysłany: Nie 11:40, 01 Mar 2009 Temat postu: Złotówka, czy euro? |
|
|
Ponieważ takie debaty trwają w innych miejscach, w tym także poza internetem, może warto dowiedzieć się, jaki jest trend na naszym forum. |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:50, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Euro - chyba. I to zanim USA wprowadzi nową walutę "amerdollars".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 17:05, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Euro, oczywiście, że euro. Chciałam pomóc mojej mamie i zainwestowałam jej niewielkie oszczędności w fundusze. Głupio się teraz czuję, bo jest do tyłu kilka setek Mogłam jej kupić euro, ale kto mógł przewidzieć...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:35, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
euro -
nie ma co czekać na "właściwy" czas....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:10, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Euro
Moim zdaniem nie ma innej drogi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
saper mściwy półgłówek
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 3801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 507 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skontenera Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:09, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
EUR i to szybko...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 16:06, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że euro
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 20:19, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
mam takie pytanie, bo zupelnie nie rozumiem
o co chodzi z tym szybkim euro.
jak pytam Niemcow, czy sa zadowoleni z wprowadzenia
euro, to momentalnie zaprzeczaja, mowia, ze 'za marki'
to mieli jak w niebie, a po wprowadzeniu euro, spadla
im stopa zyciowa i wszystko zdrozalo. nie sa to opinie
z ostatnich miesiecy, ale nawet sprzed paru lat.
ale ich gospodarka to sie chyba i tak lepiej miala wtedy
niz nasza teraz.
niech mi ktos to lopatologicznie wytlumaczy, bo jesli chodzi
o ekonomie i polityke, to ze mnie jabluszko zielone jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:43, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
zasadniczo, ludź jako taki zawsze będzie niezadowolony, u nas też wielu będzie z łezką w oku wspominać PRL, jeżeli taki niemiec jest niezadowolony to zapytaj jakim autem jeździł 10 lat temu...
euro ma wpływ na gospodarkę czyli przyniesie efekty za 10 lat i dla każdego z nas moment wejścia nie będzie przyjemny (ale lekarstwa generalnie pyszne nie są), ja to widzę takie zalety:
1. stabilna sytuacja walutowa (potencjalny inwestor chce skalkulować stopę zwrotu z inwestycji w oparciu o stabilne mierniki a nie o wróżenie z fusów) - jak kupi krowę za 100 euro czyli 500 zł to nie będzie zadowolony jak za miesiąc krowa będzie warta 100 euro czyli... 400 zł
2. eksporter - jak sobie wyliczył że na sprzedaży do UE zarobi 1.000.000 przy eur za 5 zł a sprzedaż nastąpi za miesiąc przy eur za 4 zł to jest w plecy 200.000 zł
3. koniec ze spekulacjami (ostatnie było głośno jak to naszą złotówką się bawiły banki np. GoldmanSachs - ten co Kazio w nim pracuje)
także... dla zwykłego obywatela moim zdaniem euro za wiele nie zmieni (choć na początku pewnie parę afer, przekrętów i komisji śledczych doświadczymy) ale po kilku latach będziemy dalej obywatelami ale już lepiej rozwiniętego kraju
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 22:06, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wprowadzenie euro najbardziej uderzy w niezamożne warstwy społeczne, dlatego ciekawi mnie to, jaki - gdyby pokusić się o procentowe podsumowania - procent Polaków należy do tzw. klasy średniej, a jaki do tej poniżej. Czy u nas przypadkiem nie jest tak, że klasa średnia wcale nie stanowi klasy najliczniejszej? |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 23:34, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
PORI...taki Niemiec jezdzil 10 lat temu takim autem, jakie
bylo wtedy dostepne, tylko, ze nie ponosil takich kosztow
jego utrzymania jak teraz
no rozumiem, trzeba jak najszybciej, bo beda wtedy
szybsze efekty.
ale skoro niektorzy ekonomisci sie wypowiadaja, ze
gospodarka nie jest na to gotowa ( nie pytaj - nie wiem
co to znaczy ), to czy nie zagrzezniemy jak taka
Portugalia na przyklad?
Anima...trzebaby poszukac danych, ale chyba masz racje,
co do klasowego podzialu spoleczenstwa. |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pią 0:56, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no nikt nie chce ze mna rozmawiac o polityce
i ekonomii a ide stad |
|
Powrót do góry |
|
|
Tygrys w Paski maszynista z Melbourne
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 2220 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miasto na dwie litery
|
Wysłany: Pią 23:07, 06 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja to bym funta wprowadzil,
jedynki sa takie fajne, takie grube jakies
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 12:28, 08 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej perspektywiczne bylyby juany, ale sadze ze euro jest nejlepszym tego juana substytutem i nie ma sie co zastanawiac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska Gość
|
Wysłany: Wto 13:25, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
euro, ale jeszcze nie teraz
nie po takim kursie! jeśli teraz zostanie usztywniony kurs wymiany euro, to będzie on wysoki. i za wiele towarów trzeba będzie płacić o wiele drożej, bo nie będzie możliwości obniżenia kursu już wcale - ani przez okres przejściowy, ani w momencie wejścia do strefy euro. wolę, żeby w momencie wejścia do strefy euro kurs oscylował w okolicy 3 złotych niż powyżej 4 złotych - jeśli swoje wynagrodzenie podzielę przez 3, to zawsze jest więcej.
wiadomo przecież, że kurs walut na wartość sinusoidalną i za pewnien czas spadnie.
poza tym kryzys nie jest najlepszym momentem na zmiany walutowo-monetarne. należało albo wejść do strefy euro już jakiś czas temu, albo teraz poczekać. |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 21:51, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja do zwolenników ma jedno pytanie:
Co wiedzą o poczekalni jełrowskiej ERM2
i co sie stanie gdy będziemy w tej poczekalni a kolejny bank zabawi sie w spekulacje na zł.
Do tablicy wzywam:
Kewe
Stalowego
Mii
PO riego
Glusia
czekam
Za
Niech ten rząd wreszcie ma jakiś sukces.
tylko dlaczego mamy finansować deficyt budżetowy Niemców?
a na powaznie
przeciw
GB i Dania jakoś sobie radzie bez €
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anmario Gość
|
Wysłany: Wto 22:02, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli przyjąć, że w jakiejś (chyba dość odległej, ale chyba nieuchronnej) perspektywie powstanie coś na kształt Stanów Zjednoczonych Europy to wspólna waluta jest koniecznością. Tego nie kwestionuje praktycznie nikt nie wyłączając braci Kaczyńskich. Problem nie tkwi więc w "czy", ale w "kiedy".
Odpowiedź z punktu widzenia naszego Narodu jest dość prosta - w najbardziej sprzyjającym momencie. Moim zdaniem ten moment nie jest teraz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:17, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
ja, Evro Droga, to jednak myślę że ten Niemiec jeździł 10 lat temu autem z niższego segmentu (np. golfem a teraz passatem) - tak czy siak nie wierzę że im się pogorszyło
zgadzam się z opiniami że pytanie jest nie "czy" tylko "kiedy" - moim zdaniem szybko (w sensie 2011-2012) - oczywiście najlepszy byłby kurs 1 eur = 1 zł ale raczej będzie inny - pytanie do kiedy przeciwnicy chcieliby czekać ? do 2020 ? a jak w 2020 będzie eur po 8 zł to wtedy do 2057 ? fakt, że kurs ma charakter sinusoidalny ale i tak nikt nie wywróży kiedy będzie dołek a z dnia na dzień i tak nie wejdziemy (bo akurat będzie dołek)... także życzenia kursowe są z tych pobożnych...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
katolik ewenement na skalę światową
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 1273 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 9:39, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli mam zrezygnować z możliwości interwencji i zmianę kursu złotówki by ożywić lub schłodzić gospodarkę? Mamy mówić jednym głosem z bogatymi krajami starej UE?
Przypominam że zarabia się na sprzedaż nie kupowaniu czyli na eksporcie nie imporcie.
Zwolennicy € podejmiecie dyskusje czy nie wyjdziecie poza propagandowe hasełka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:44, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
katolik napisał: |
Przypominam że zarabia się na sprzedaż nie kupowaniu czyli na eksporcie nie imporcie.
|
zarabia się na jednym i drugim:
Zysk = Sprzedaż - Koszty stałe - Koszty zmienne
czyli zysk będzie tym większy im wyższa sprzedaż lub niższe koszty
ale co to ma do rzeczy ????
sprzedajemy coś za 100 zł
po wejściu do strefy euro po kursie 4 będziemy sprzedawali za 25 eur, po kursie 5 - za 20 eur i co teraz Twoim zdaniem ? jak klient ma taniej o 5 eur to kupi więcej czy mniej ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|