|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:31, 22 Lut 2015 Temat postu: Wyszkolenie wojskowe. Przetrwać to co nam szykują. |
|
|
A Anka, lat 28, z zawodu tłumaczka z języka francuskiego, dodaje: – Aby coś się zmieniło w kraju, trzeba zacząć od siebie. W Szwajcarii każdy umie się posługiwać bronią. Do Obrony Narodowej przyciągnęło mnie to, że jest to inicjatywa oddolna, nie jesteśmy pod rozkazami wojskowych.
No i poza tym Anka jest genetycznie obciążona. Zamiłowanie do partyzantki zaszczepił jej dziadek Franciszek Bieńkowski ps. Pajac, żyjący do dzisiaj żołnierz Batalionu „Zośka" Szarych Szeregów. W czasie wojny uczestniczył w działaniach sabotażowych. Ale w Powstaniu Warszawskim nie walczył, bo pozostał po praskiej stronie. – Dziadek popiera takie inicjatywy, widzi przecież, co się dzieje w kraju – mówi Anka.
A Wy Koleżanki i Koledzy ? Jak i czym się obronicie?
Całość art. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Nie 9:33, 22 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 10:09, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Przecież Gugała opowiadał że jesteśmy najbezpieczniejsi od 300 lat. Kufa czy jednak Lech Kaczyński miał rację?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 11:15, 22 Lut 2015 Temat postu: Re: Wyszkolenie wojskowe. Przetrwać to co nam szykują. |
|
|
Neonek napisał: |
A Wy Koleżanki i Koledzy ? Jak i czym się obronicie?
|
Słuchawką od prysznica (tylko raz nastawano, i to nie na moje życie, ale cześć, więc należy się bronić tym, co się ma pod ręką).
Mówiąc serio, trochę żałuję, że w czasach szkolnych nigdy nie funkcjonowało u nas przyzwoite przysposobienie obronne i, rzeczywiście, znajomość zasad postępowania w sytuacji ryzyka (nie mówiąc już o posługiwaniu się bronią czy umiejętności założenia maski przeciwgazowej), jest żadna. Takie szkolenia "obronne" miałam później również w pracy i także wtedy były one fikcją.
I, kontynuując, nie wiem, dlaczego zakładasz, Neonku, że w ogóle będziemy się bronić. Jesteśmy statecznymi ludźmi w średnim wieku, obce nam porywy młodzieńczej brawury. Może niektórzy zanuciliby nawet: wisi mi Polska, wisi mi krzyż? Może, po prostu, byśmy stąd uciekli? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 11:28, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Tu masz rację, przytłaczająca większość lemingów ucieknie, krzycząc dlaczego mam ginąć za polityków.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:05, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Obronić się przed żołdactwem nie da rady.
Obronić się przed bandytą wykorzystującym sytuację która wynika z przyczyn ,,chaosu na skutek,, to inna sprawa.
I taką sytuację należy przewidzieć.
Moje pokolenie ma jakieś doświadczenie wojskowe.
Przynajmniej ma pojęcie jak ustawić przyrządy celownicze w ogólnie dostępnej broni.
Jak zgrać następnie szczerbinkę i muszkę.
Wie że najlepszą obroną jest atak.
Wie że broniąc się trzeba unieszkodliwić przeciwnika skutecznie.
Co wie przeciętny obywatel Najciemniejszej PO-wskiej?
Więc może takie pozawojskowe szkolenia to jedyny ratunek dla szarego obywatela tego kraju.
Bo zwiać nie zdąży. Na to niech nie liczy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 13:10, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
To nic nie wie.
Kto będzie nimi dowodził? Kto zna podstawy taktyki? Kto zapewni zaopatrzenie, logistykę, łączność, obsługę saperską? Przecież nawet pierwszej pomocy nie potrafią udzielać.
Potrafią działać w grupie?
Tego trzeba nauczyć od podstaw.
Wiedza jak używać AK47 czy Beryla jest dobra dla mięsa armatniego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:44, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
My jesteśmy lepszą częścią społeczeństwa więc będziemy Was wspierać zza laptopów. Obiecujemy też dużo fajnych pomników i piosenkę o bohaterach !A Wy jestecie "prawdziwi patrioci" - nie macie żon, nie macie dzieci, nie macie sensownych pieniędzy (czyli też nie wydajecie). Bylibyście zbędni gdyby właśnie nie okoliczność wojny - wtedy zapakujemy Was na ciężarówki i pojedziecie się strzelać. Oczywiście postawimy Wam dużą flagę. Flagę i dmuchawę ! Żeby łopotało jak trzeba w razie braku wiatru I tak brakuje Wam całych lat świetlnych do amerykańskich prawdziwych patriotów którzy emanują prawdziwym szczęściem i dumą że mu nogi urwało w wietnamie - ale dostają w sumie dużo oklasków i piosenek...
Co do samej obronności to ja jestem zainteresowany - zapoznałem się nawet z tak egzotycznym tematem jak oblężenie miasta. Poza tym chadzam na strzelnicę (co daje mi tą wiedzę której bohatery internetów nie mają). Pilnuję żeby biegać i żeby inni biegali - umiejętność wytrzymania 30 sekund sprintu to w zasadzie umiejętność survivalowa i to z kategorii "ratujących życie". I oczywiście plan mam prosty - Wy zatrzymacie inwazję na 1 dzień w trakcie którego ja muszę pitnąć za granice. 24h to wszystko na co liczę - dacie radę ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:43, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
PORI dla Ciebie jest inny scenariusz.
Pójdziesz jako jeden z pierwszych w kamasze.
Nie zdążysz nigdzie nawiać i nikt nie będzie pytał do jakiej formacji zechcesz trafić.
A tam już tacy jak ja patrioci zaopiekują się i Tobą i Twoimi przekonaniami.
Szybko zrozumiesz że jako jednostka jesteś wart tle samo co kolega z drużyny czy plutonu.
I zaczniesz się modlić żarliwie do Boga na którego plujesz. Ze strachu i rozpaczy. I albo pęknie Ci serce ze strachu, albo staniesz się mężczyzną.
No chyba że bardzo szybko upierdolą Ci łepetynę, w ten sposób pozbawią tych wszystkich patriotycznych uniesień i bohaterskich zrywów które przed Tobą w razie ,,W,,...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:13, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja pierniczę!
Gdzie ja żyję?
Biała flaga - tak, zaopatrzę się w nią.
Chyba lepszy wróg niż taki "swój".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:30, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Biała flaga nie pomoże.
Armia to dyscyplina. Tylko to utrzyma w ryzach różniste charakterki.
Współpraca w grupie i koleżeństwo przyjdzie z czasem.
Dwa miesiące szkolenia unitarnego wystarczą.
Z różnistego motłochu robią się dorośli mężczyźni. Faceci z jajami.
Dopiero wtedy różniste indywidualne osobowości zaczynają rozumieć co znaczą wartości takie jak koleżeństwo, dom, rodzina, a co za tym idzie Bóg Honor i Ojczyzna. i
Przynajmniej tak za dobrych czasów bywało...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Neonek dnia Nie 20:31, 22 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 21:05, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
A co tam
https://www.youtube.com/watch?v=MtDFT34JGN8
Broń jest... seksowna chciałabym umieć posługiwać się bronią palną, myślę, że sprawiłoby mi to dużą frajdę.
Natomiast nie wyobrażam sobie sytuacji, w której świadomie nastawałabym na życie i zdrowie innego człowieka i to w obronie, nie nawet jakiejś pięknej idei, ale niskich interesów ludzi u władzy, którzy swoją bezwzględnością i pazernością próbowaliby uczynić mnie elementem swojego konfliktu. To jest obrzydliwe i haniebne. Wzięcie w tym udziału, zabicie kogoś z takiego powodu, absolutnie niewyobrażalne, potworne, rozpaczliwe. Szewc zabija szewca. Należałoby zrobić wszystko, co możliwe, aby w tym nie uczestniczyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:36, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Ja pierniczę!
Gdzie ja żyję?
Biała flaga - tak, zaopatrzę się w nią.
Chyba lepszy wróg niż taki "swój". |
Liczą się tylko więzy krwi - reszta to obcy i tylko stopień zagrożenia jest różny.
Flykiller napisał: | chciałabym umieć posługiwać się bronią palną, myślę, że sprawiłoby mi to dużą frajdę. |
To akurat nie jest trudne do zrealizowania - do tego mają na strzelnicach shotguny i karabiny
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 7:32, 23 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Fly nie martw się .Nie będziesz musiała zabijać. Od tego są inni.
Są inne zajęcia na wojnie.
Cała masa.
Od lekarza, kucharza do grabarza...
A strzelnicę polecam. PORI ma rację. Do tego broń ma dziwne właściwości. Można się uzależnić. I nie słuchaj tej durnej Peszek.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 7:45, 23 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Ja pierniczę!
Gdzie ja żyję?
Biała flaga - tak, zaopatrzę się w nią.
Chyba lepszy wróg niż taki "swój". |
Takie stosunek do RP mieli szlachciury przez zaborami, gdy poczuli ruską nahajkę, niemieckiego kija i dostali kopa z urzędów - zaczęli być ludźmi drugiej kategorii szybka im przeszło miłość do obcych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:59, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
jak to na wojence ładnie...
Istne piekło zgotowali pojmanym, ukraińskim żołnierzom terroryści wspierani przez Rosję. Ci którzy przeżyli niewolę, wracają z licznymi śladami potwornych tortur. Część z nich w trakcie hospitalizacji przyznaje, że po tym, co przeszli rozważają samobójstwo.
Faktyczny stan jeńców, powracających z niewoli u prorosyjskich terrorystów, do tej pory pozostawał tematem tabu. Ukraińskie media jednak coraz częściej podejmują temat, ujawniając przerażające fakty. Serwis kresy24.pl opisując tortury, którym terroryści poddawali jeńców, określa je mianem „barbarzyństwa”.
Z ustaleń ukraińskiego portalu korrespondent.net wynika, że wziętym do niewoli żołnierzom, terroryści obcinali języki i kastrowali. Personel szpitala w Dniepropietrowsku oraz w Krzywym Rogu potwierdza, że żołnierze wracający z niewoli, są również w fatalnym stanie psychicznym. Część z nich z powodu rozstroju psychicznego straciła mowę. Inni grożą samobójstwem.
- W Krzywym Rogu wolontariusze i psychologowie nie pomagają takim żołnierzom. Leczy się ich nie w najlepszych warunkach, niektórym trzeba robić operacje. Nazwiska niektórych są nieznane, używa się numerów. Nie dopuszcza się krewnych, żeby nie mówili nikomu o stanie żołnierzy. I nie wszyscy chyba wiedzą o poszkodowanych. A ci wojskowi, którzy wracają do domu, potrafią tego samego dnia się powiesić – tłumaczą w rozmowie z portalem korrespondent.net mieszkańcy okolicznych miejscowości, pragnący zachować anonimowość.
Choć nie mówi się o tym głośno, z różnych części Ukrainy docierają sygnały o podobnych przypadkach, potwornie okaleczonych żołnierzy wracających z niewoli, którzy trafiają następnie do szpitali psychiatrycznych.
Serwis kresy24.pl przypomina, że jako pierwsza o bestialskich torturach, którym poddawani byli w niewoli ukraińscy żołnierze pisała już pod koniec ubiegłego roku wolontariuszka Jelena Sujetowa.
- Kiedy kilka dni temu wykupiliśmy chłopców z niewoli, witał ich nawet Petro Poroszenko. Część chłopców okazała się wykastrowana - młodzi, zdrowi… Jeden z tych chłopaków wczoraj popełnił samobójstwo. Nie mógł wytrzymać psychicznie… - relacjonowała wyraźnie wstrząśnięta Sujetowa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasny gwint maksymalna dawka powietrza
Dołączył: 22 Sty 2015 Posty: 459 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:55, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja dla przypomnienia tak:
Z dniem 1 marca br. Minister obrony organizuje ogólnopolskie szkolenie wojskowe. Na to szkolenie nie będzie tzw. łapanki, tylko będą szkoleni sami ochotnicy.
Ciekawe ilu prawdziwych Polaków weźmie udział w takim szkoleniu, a gęby mają pełne frazesów.
Więc Ojczyzna Was wzywa!
Wróg u bram naszych, a Wy tu na forum siedzicie!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jasny gwint dnia Pią 13:56, 27 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
karpieniec złocisty światłość bijąca zza zakrętu
Dołączył: 05 Lip 2012 Posty: 908 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:51, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
W wojsku nie byłem. Przepłaciłem kogo trzeba i już. Ale znam takich co byli, połowa z nich wróciła ze służby ojczyźnie z dobrze rozwiniętym nałogiem alkoholowym. Ludzi, których zaciągnięto do woja można poznać po wąsach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Neonek gryzący opar przedwieczorny
Dołączył: 01 Lis 2013 Posty: 1423 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:49, 27 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
W całym kraju powstają organizacje paramilitarne. Młodzi Polacy chcą bronić granic
Najczęściej są to studenci w wieku ok. 20-25 lat – przyznają, że przemawia do nich poczucie obowiązku, zwłaszcza w obliczu działań Rosji i konfliktu na Ukrainie. To właśnie dlatego w ostatnim czasie na terenie całej Polski jak grzyby po deszczu powstają organizacje paramilitarne, a te, które funkcjonują już od dłuższego czasu, teraz przeżywają swój prawdziwy renesans. Młodzi Polacy nie chcą już dłużej czekać. Sami się organizują i szkolą, aby w przypadku zagrożenia kraju móc bronić jego granic.
Nie da się ukryć, że to właśnie od wybuchu wojny na Ukrainie odnotowuje się stały wzrost zainteresowania organizacjami paramilitarnymi w naszym kraju. Pojawiają się pomysły utworzenia Gwardii Narodowej lub zintensyfikowania szkoleń jednostek Strzelca...
Brawo młodzi ludzie, brawo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:34, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
karpieniec złocisty napisał: | W wojsku nie byłem. Przepłaciłem kogo trzeba i już. Ale znam takich co byli, połowa z nich wróciła ze służby ojczyźnie z dobrze rozwiniętym nałogiem alkoholowym. Ludzi, których zaciągnięto do woja można poznać po wąsach. | |
Mam wąsa, ale zapuściłem go 15 lat po odejściu do cywila, gdy byłem w South Carolina. Prawie wszyscy (oprócz większosci kobiet... ) go tam nosili. Alkoholu prawie nie używam. W woju byłem i to w oficerskiej "szkółce" ale odszedłem (z pierwszą lokatą na roku) bo nie podobała mi się perspektywa spędzenia iluś tam lat w pozycji "na baczność". Kończyłem służbę jako zwykły mechanik na lotnisku obsługujący ukochane samoloty.
Wojo przydaje się młodym ludziom w dwóch sytuacjach. Pierwsza, to nauczenie młodego człowieka żeby chcąc wyłączyć światło nie dmuchał na żarówkę*** tak jak to jeszcze robił tato i dziad. Wbrew pozorom niemało takich jeszcze.
Druga sytuacja to uzmysłowienie "gierojom", że wojo to nie zabawa w strzelankę i w żołnierzyków, ale ciężka i poważna służba. Najwięksi gieroje i "komandosi" we własnym mniemaniu, szybko zaczynali kwilić, że chcą do mamusi i niektórzy jeszcze przed przysięgą wyjeżdżali do domu, żeby chwalić się później przed kumplami jakimi są gierojami i głosić chęć wstąpienia do oddziałów paramilitarnych...
*** Wyjaśnienie dla szczególnie inteligentnych inaczej: to jest przenośnia!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Śro 13:40, 04 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Leon maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Sty 2015 Posty: 6677 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:03, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Zgodnie z zapowiedzią szefa MON T.Siemoniaka, który poinformował, że od 1 marca każdy, komu zależy na szkoleniu obronnym, może zgłosić się do WKU. Z zachęty ministra chciała skorzystać Krystyna Pawłowicz z PiS, bo "w związku z napiętą sytuacją międzynarodową chce przejść szkolenie wojskowe". Pani Pawłowicz nie przyjęto.
Tylko nie wiem czego baba po 60-tce w armii szukać chciała...może młodego żołnierzyka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|