po 30-tce

[oldAliAs99]

Jak będziesz głosował/głosowała w najblizszych wyborach prezydenckich?

Od razu uprzedzam, że jak ktoś zagłosuje na Leppera, będzie musiał mocno sie tłumaczyć.

[Aproxymat]

dodaj opcję "nie głosuję", bo nie mogę oddać głosu
Żadna z osób nie wygląda mi na odpowiedniego kandydata na Prezydenta RP...

[oldAliAs99]

Już dodałem.
Przy okazji. Musiałem w Panelu Administracyjnym zwiększyć ilość opcji ankiety.

[Aproxymat]

Dzięki, ja po prostu nie przypuszczałem, że będzie tak źle, że nie będzie na kogo głosować. Jestem od pewnego czasu tak zniesmaczony polską polityką, że byłbym nawet za tym, by w wyborach parlamentarnych i prezydenckich mogli startować wyłacznie Eskimosi.

[foremka]

a ja pójdę na wybory głos popsuć
albo wcale nie pójdę
sprawa do rozważenia
tak czy inaczej ... bierna agresja

[foremka]

chyba tak jak w stosunku do mnie ....... tutaj

dzięki, cześć

[enpe]

[marconi1000]

Nie mogę "dać głosu", bo mam chrypkę. A poza tym tak sformułowane pytanie ankiety jest sprzeczne z prawem a tekst zawiera groźbę pod adresem elektora...
O większości kandydatów i ich programach mam mgliste pojęcie, bowiem oni sami mgliście i nieprzekonująco je ujawniają, głównie hasłowo, a ponieważ w wiekszości zmieniają poglądy mniej więcej raz na dwa lata, więc nie bardzo wiem, co i kogo będą reprezentować po Nowym Roku... Myślę, że szereg razy musiałem głosować według wyboru negatywnego, i nie chcialbym tego już powtarzać.

[oldAliAs99]

O, przepraszam. Janusz Korwin-Mikke nie zmienia pogladów co dwa lata. On w ogóle nie zmienił pogladów odkąd pamiętam. Ja juz od lat wysyłam swój głos na tego kandydata, i też nie zmieniam pogladów.

[Aproxymat]

Kiedyś Korwin wydawał mi się bardzo odpowiedni i nawet głosowałem na UPR, ale to dawno było.
Natomiast ogólne przyczyny mojej niechęci do wszelakich głosowań są proste:
1. Wybory parlamentarne: - głosuję na jakąś osobę, która nawet wydaje mi się odpowiednia na posła, ale ten głos i tak idzie na partię, a ta do Parlamentu wprowadza osoby, na które nie głosowałbym nigdy.
- a nawet jeśli wejdzie osoba, na którą głosowałem, to i tak przez 4 lata zdąży 10 razy zmienić poglądy, przejść do 3 kolejnych partii o zupełnie odmiennych programach, albo w ogóle się skompromitować.
2. Wybory prezydenckie - prezydent w Polsce nie ma jakiegoś kolosalnego wpływu na władzę, ale przynajmniej powinien reprezentować Polskę za granicami. Tymczasem propozycje polityki zagranicznej kandydatów są bardzo mgliste albo irracjonalne, za to skupiają się oni na obietnicach, których żaden prezydent w Polsce i tak nie jest w stanie zrealizować.

[marconi1000]

Ali, pozwolisz że spróbuję skomentować dotychczasowe wyniki sondażu... Otóż dotąd wzięło w nim 16,6% uprawnionych do głosowania, a więc grupa jaką można uznać z pewnością za wystarczająco przedstawicielską (a nawet przewyższającą ilościowo przyjmowane normy!).
Glosowałoby 50% wyborców.
Poszczególni kandydaci otrzymaliby więc nastepujące poparcie wyborców:
1.Donald Tusk - 16,6 % głosów oddanych (ale tylko 5,5% uprawnionych)
2.Janusz Korwin-Mikke - 5,5% głosów oddanych (ale tylko 2,77% uprawnionych).

[oldAliAs99]

Dzięki, marconi, za policzenie tych wszystkich głosów i za poddanie materialu wynikowego sumiennej statystycznej obróbce.

Ale czy na pewno Korwin-Mikke ma tylko 16,6% oddanych głosów? Bo mnie jakoś wychodzi, że ma aż 33,3%. Takiego wyniku w prawdziwych wyborach bardzo bym mu zyczył.

[marconi1000]

Ali, z pewnością liczyłeś to na nowym kalkulatorze. A nowe kalkulatory, podobnie jak termometry i szybkościomierze w samochodach, a także nowe okulary - mają to do siebie, że pokazują wyniki zawyżone, dopóki się nie dotrą... A poza tym to te 16,6% ma Tusk, a nie Korwin-Mikke....

[oldAliAs99]

[emma.]

Oddałam głos na Tuska,
tutaj w ankiecie,
na wyborach zrobie podobnie.
Jak aproxy słusznie zauważył prezydent RP wpływu większego na politykę nie ma,
więc dlaczego nie wybrać takiego,
za którego powierzchowność wstydzić się nie będziemy?
Wiek słuszny, aparycja miła, ciekawa barwa głosu
i to charakterystyczne „r”,
politycznie poprawny, póki co żadnych wpadek i afer.
Żona tez reprezentacyjna – w puszczy jej nie zamyka...

[oldAliAs99]

Podobno na najnowszych plakatach wyborczych Tuska zniknęło słowo "Donald". Zamiast "Donald Tusk" pojawiło sie "prezydent Tusk".

Pomyślec, że wybór imienia może mieć tak cholernie duży wpływ na życie człowieka.

[marconi1000]

Wiesz Emma, że jakoś mnie Twoje argumenty nie przekonują... To, że Tusk "grasejuje" to świadczy tylko o wadzie wymowy, bo nawet nie brzmi u niego "po francusku"... A w swoich prezentacjach w TV pomija sprawy dla niego niewygodne, jak to, że był przywódcą Kongresu Liberalno- Demokratycznego, ponieważ ten jego liberalizm jest obecnie niepopularny... Mówi też " założyłem Platformę Obywatelską" choć to jest nieprawda, bo założycieli było trzech, a głównym założycielem był Olechowski (w którego wygryzieniu z PO - Tusk brał b. czynny udział, ponieważ Olechowski był dla niego największym rywalem do prezydentury). A co do jego "poprawności politycznej" - to przytakiwanie we wszystkim Rokicie - moim zdaniem wcale o niej nie świadczy, a raczej o niesprecyzowanych własnych poglądach.

[emma.]

Wiesz marc,
ze sztabu wyborczego Tuska nie jestem
i agitacja się nie zajmuje,
tą wyborcza,
bo inną czemu nie ...

Sam stwierdziłeś w poście wyżej, ze kandydaci zmieniają poglądy dość często,
skoro tak,
cóż mi da weryfikacja i lustracja każdego od strony politycznej, skoro,
tu znów Ciebie przytoczę,
za dwa lata mogą stronę barykady zmienić.
Chce spełnić swój obywatelski obowiązek i świadomie oddać glos,
kieruje się takimi a nie innymi pobudkami,
trochę naiwnymi ale moimi własnymi.
A co do Olechowskiego,
kulis sprawy nie znam ale skoro pokonał rywala,
to tylko świadczy to o predyspozycjach przywódczych, nieprawdaż?

Jego wada wymowy jest urocza,
mam słabość do takich wad...

[oldAliAs99]

[Gość]