Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasha Gość
|
Wysłany: Śro 18:41, 09 Lis 2005 Temat postu: Wstręt |
|
|
Wstęrt jest silna, pejoratywną emocją, odnoszącą się do obiektu wywołującego naszą silną niechęć.
Czy odczuwanie do czego/kogoś wstrętu należy tłumić, jako niewłaściwe uczucie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Zafira fortepian w koziej skórze
Dołączył: 22 Paź 2005 Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wszechświat
|
Wysłany: Śro 20:26, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wstręt do czegoś - a do kogoś czyli osoby , to ogromna różnica , ale może być równie silny.
Szkoda , że zadając innym to trudne pytanie , jak zykle sama nie opisałaś swoich odczuć , co uważasz i czy sama masz do czegoś lub kogoś wstręt , i dlaczego coś ten wstręt wywołuje, bo można by to rozszerzyć i się do czegoś odnieść , albo przeciwstawić się , lub podać swoje własne indywidualne przykłady wstrętu jak toś go ma.
Ja mam wstręt jedynie do satanizmu i tylko to mi w tej chwili przyszło na myśl. A reszta to raczej niechęć , obrzydzenie bardziej niż wstręt.
Brzydzę się brudnych rąk , nie lubię jeść poza domem .
Miło mi widzieć , że używasz wreszcie polskich znaków ę ,ą , ś ,ć , - bo dużo lepiej mi się czyta i nie muszę się domyślać jak dawniej czy napisane
" co sadzicie " - odnosi się do tego co sadzimy w ogrodzie wiosną , czy chodziło o " co sądzicie ". Raz nawet miałam ochotę odpisać pod takim pytaniem "co sadzicie " , że ja sadzę pelargonie na balkonie. Ale domyśliłam się - że chodziło o : co sądzicie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:10, 10 Lis 2005 Temat postu: Re: Wstręt |
|
|
Yasha napisał: | Wstęrt jest silna, pejoratywną emocją, odnoszącą się do obiektu wywołującego naszą silną niechęć.
Czy odczuwanie do czego/kogoś wstrętu należy tłumić, jako niewłaściwe uczucie? |
hej,
yascha ...
masz możliwość aby nieufnie podchodzić nie tylko do tego co inni uważają za takie czy inne ... ale również do tego co ty sama za takie uważasz ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
latexfist użytkownik nieaktywny
Dołączył: 21 Paź 2005 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:31, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wstręt to bardziej reakcja niż uczucie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:59, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
latexfist napisał: | Wstręt to bardziej reakcja niż uczucie. |
hej,
a jednak ... wstrętu trzeba się nauczyć ...
wstręt to nie jest reakcja na ból ... to jest wartościowanie ... to jest ocenność ... a ta ... wykształca się W PROCESIE POZNANIA ...
jest wytrenowana ... wyuczona ...
wstręt to nie jest bezwarunkowa reakcja pozbawiona czynników społecznych i kulturowych ....
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
latexfist użytkownik nieaktywny
Dołączył: 21 Paź 2005 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:56, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Otóż nie. Wstrętu nie trzeba się uczyć. Wstręt był reakcją na zjedzenie czegoś paskudnego. Szeroko otwarte usta, żeby wypluć to coś i rozszerzone nozdrza, żeby "przewentylować" nos. Podobny gest, który wykonujemy widząc np. Marilyna Mansona jest już jakby pochodną tego albo rozszerzeniem zakresu rzeczy, które wzbudzają w nas wstręt. Jak kto woli. Niemniej wstręt sam w sobie jest reakcją wrodzoną, podobnie jak cofanie ręki po ukłuciu lub dotknięciu czegoś naprawdę gorącego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:31, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
latexfist napisał: | Otóż nie. Wstrętu nie trzeba się uczyć. Wstręt był reakcją na zjedzenie czegoś paskudnego. Szeroko otwarte usta, żeby wypluć to coś i rozszerzone nozdrza, żeby "przewentylować" nos. Podobny gest, który wykonujemy widząc np. Marilyna Mansona jest już jakby pochodną tego albo rozszerzeniem zakresu rzeczy, które wzbudzają w nas wstręt. Jak kto woli. Niemniej wstręt sam w sobie jest reakcją wrodzoną, podobnie jak cofanie ręki po ukłuciu lub dotknięciu czegoś naprawdę gorącego. |
hej,
dobrze ...
są różne rodzaje wstrętu ...
o jednych mówisz ty ... o innych ja ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
latexfist użytkownik nieaktywny
Dołączył: 21 Paź 2005 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:41, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Yasha pisała o emocji wstrętu. Emocja jest prosta, jest bardziej reakcją niż czymś bardziej skomplikowanym, czyli właśnie uczuciem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo ja anty-Titanick
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 1672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 121 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)
|
Wysłany: Pon 10:24, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
własciwie wstręt jest uczuciem i to z tej samej grupy co gniew. Emocją, która jest związana z uczuciem wstrętu (a również gniewu i kilku innych) jest ból. Bowiem emocja to jest coś pierwotnego, fizjologicznego wręcz i dopiero na tym buduje sie uczucie, stan uczuciowy, który jest już wypadkową reakcji fizjologicznej i naszego intelektu.
wszystkie uczucia są dobre - możemy mówić tylko o przyjemnych lub nieprzyjemnych ale nie o złych i dobrych. Wszyskie sa dobre bo są informacją dla nas,drogowskazem, są energią do działania. Tłumione - szkodzą
wstręt jest informacją o chęci unikana danej rzeczy - dlaczego zaś chcemy unikać czegoś? - to jest już inne pytanie. Najprawdopodobniej boimy się bólu lub nawet wręcz czujemy go w zetknięciu z czymś co budzi nasz wstręt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:50, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
bo ja napisał: | własciwie wstręt jest uczuciem i to z tej samej grupy co gniew. Emocją, która jest związana z uczuciem wstrętu (a również gniewu i kilku innych) jest ból. Bowiem emocja to jest coś pierwotnego, fizjologicznego wręcz i dopiero na tym buduje sie uczucie, stan uczuciowy, który jest już wypadkową reakcji fizjologicznej i naszego intelektu.
wszystkie uczucia są dobre - możemy mówić tylko o przyjemnych lub nieprzyjemnych ale nie o złych i dobrych. Wszyskie sa dobre bo są informacją dla nas,drogowskazem, są energią do działania. Tłumione - szkodzą
wstręt jest informacją o chęci unikana danej rzeczy - dlaczego zaś chcemy unikać czegoś? - to jest już inne pytanie. Najprawdopodobniej boimy się bólu lub nawet wręcz czujemy go w zetknięciu z czymś co budzi nasz wstręt. |
hej,
wstręt może powstać tylko na bazie doświadczeń , w środowisku znanym i rozpoznawalnym ...
a jednak czym innym jest wstręt do pająków a czym innym wstręt do homoseksualistów ... choć przecież i jeden i drugi wywodzą się ze środowiska które ów wstręt kształtowało ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Pon 16:04, 21 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm, wstręt do homoseksualistów ma raczej bazę w przekonaniu, że ich postępowanie jest naganne, albo na samo wyobrażenie tego, że taka osoba może nas dotknąć w celach lubieżnych. A wstręt do pająków może być wywołany strachem przed tym, że taki pając wlezie do ucha i nas ugryzie
Jedno i drugie podświadomie kojarzy się z... bólem.
bo ja napisał: | wstręt jest informacją o chęci unikana danej rzeczy - dlaczego zaś chcemy unikać czegoś? - to jest już inne pytanie. Najprawdopodobniej boimy się bólu lub nawet wręcz czujemy go w zetknięciu z czymś co budzi nasz wstręt. |
Czyli nieprzyjemność jest bólem emocjonalnym? |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:37, 24 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Yasha napisał: | Hmm, wstręt do homoseksualistów ma raczej bazę w przekonaniu, że ich postępowanie jest naganne, albo na samo wyobrażenie tego, że taka osoba może nas dotknąć w celach lubieżnych. A wstręt do pająków może być wywołany strachem przed tym, że taki pając wlezie do ucha i nas ugryzie
Jedno i drugie podświadomie kojarzy się z... bólem.
bo ja napisał: | wstręt jest informacją o chęci unikana danej rzeczy - dlaczego zaś chcemy unikać czegoś? - to jest już inne pytanie. Najprawdopodobniej boimy się bólu lub nawet wręcz czujemy go w zetknięciu z czymś co budzi nasz wstręt. |
Czyli nieprzyjemność jest bólem emocjonalnym? |
hej,
to co przyjemne lub nie przyjemne ... zostaje przez nas rozpoznawane ...
doświadczane ... wyuczone ...
w dużym stopniu jest to kwestia smaku ...
jeden zjada krewetki a inny ogórki kiszone ...
problem powstaje wtedy kiedy ... wszyscy muszą jeść śledzie w śmietanie z rodzynkami ... i oblane czekoladą ... !!!
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|