Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:37, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
melpomena napisał: | A ja mam takie pytanie.
Czy agencja, która zatrudnia pracowników w ramach prac na określony czas, chodzi przede wszystkim o zastępstwa, może zatrudnić pracownika na okres próbny? I jaka jest tego podstawa?
Przepraszam Kewa, że tak się wcinam Tobie na topik, ale wydaje mi się odpowiedni... |
Miejsce bardzo dobre
Prawie jestem pewna, że nie można łączyć umowy na zastępstwo z umową na okres próbny, to znaczy umowa na zastępstwo i umowa na okres próbny są rodzajem umowy na czas określony. Tak, przerabiałam to na kursie i tak jest - teraz jestem całkiem pewna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Śro 16:40, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:08, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kewo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 18:22, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Apro, byłeś zainteresowany: sprawdziłam, że na pierwszą działalność gospodarczą jest ulga w podatkach, i na ZUS płaci się ok. 200 zł.
A mój szef swoje: ogromnie docenia moje starania i dalej ta sama melodia, że on na złodziei nie będzie płacił, że ma 80 tys. długu..., no w... się można!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:37, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kewo - a na jak długo jest ta ulga? Mnie to i tak by nie dotyczyło, gdybym zajął się czymś takim, to nie byłaby moja pierwsza działalność gospodarcza, ale z czystej ciekawości pytam.
A co do Twojego szefa, no.. dług to ma przygnębiający raczej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:38, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ulga przysługuje na dwa lata. Mam informację, że jeżeli w ciągu ostatnich pięciu lat nie prowadziło się działalności to jest to traktowane tak jakby nie było nigdy i nie trzeba jej wykazywać.
Mój szef wyremontował pięknie przychodnię i przymierza się do otwarcie rehabilitacji. Na razie zgodzę się chyba na jego warunki na trzy miesiące, żeby dać wyraz dobrej woli. Praca mnie kręci, jest rozwojowa, mam wszelkie upoważnienia, czuję się potrzebna i ważna. Tylko kasa jakaś taka nieprzystająca... I pomyśleć, że z poprzedniej odeszłam w momencie gdy dostałam awans i 700 zł. podwyżki oj wariatka ze mnie, ale nie żałuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:43, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No w każdym razie, jest to jakieś nowe wyzwanie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:39, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tak. niższy ZUS teraz to 285 zł... ale wszystkie świadczenia "w razie W" - też "obniżone" czyli w razie choroby - niższy zasiłek chorobowy... składki na emeryturę też niższe... o macierzyńskim nie wspomnę
niższy ZUS się opłaca, jak człowiek ma końskie zdrowie i nie przewiduje chorób :>
ale załatwianie formalności... tokrążenie między urzędami... jak w "7 pracach Asterixa"... drugi raz bym się na to nie zdecydowała chyba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 8:07, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: |
niższy ZUS się opłaca, jak człowiek ma końskie zdrowie i nie przewiduje chorób :>
... drugi raz bym się na to nie zdecydowała chyba |
Drugi raz byłoby zapewne łatwiej
Jayin, a czy preferencje dotyczą tylko składek na ZUS, a co z podatkami?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:58, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
podatki - normalne. nie odpuszczą
trzeba tylko wybrać sobie sposób rozliczania z fi(s)kusem.
no i zdecydować się, co z VATem.
jedno, co przyjemne w tych podatkach to to, że jeśli podpadasz pod bycie tzw. "małym podatnikiem" - to i VAT i dochodowy można rozliczać kwartalnie, a nie latać z deklaracjami co miesiąc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Śro 10:40, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś, na zasadzie tzw. dżentelmeńskiej umowy z właścicielem podjąłem pracę na kierowniczym stanowisku w hipermarkecie. Miałem otrzymywać pewną sumę, z której 50% miało być mi wypłacane w postaci premii uznaniowej. Jednak czy to ten pan, czy też jego poplecznicy dżentelmenami się nie okazali i umówioną sumę otrzymałem tylko raz.
Uważaj, Kewo, z tymi umowami na gębę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:26, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
dokładnie.
umowa na gębę, to bardziej Ferdydurke, niż realne wykonanie obietnic
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 19:45, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A mój szef poczuł się urażony moimi obawami, że mu nie ufam. Bardzo go lubię, a jego żonę chyba nawet bardziej, ale przecież w życiu bywa różnie i czasem może stać się jakieś losowe zawirowanie (wsadzą go do więzienia za łamanie praw pracowniczych, albo nie terminową spłatę kredytu), może mieć problemy zdrowotne (jest po mikrowylewie). Nadal pracuję bez umowy, bo nie możemy się porozumieć, ufff! Muszę się indywidualnie ubezpieczyć, już podjęłam pewne kroki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Sob 22:13, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejny raz zmieniam pracę z tej okazji wygrzebałam topik.
Przeczytałam to co pisałam wcześniej i już tak nie lubię mojego byłego szefa. W momencie gdy złożyłam wypowiedzenie zaczął szukać sposobu ukarania mnie, nawet wymyślił coś o zakazie konkurencji Trochę późno. Chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach z momentu, gdy miarka się przebrała i mówicie: nie! nie chcę już tu pracować!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:59, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, parę razy tak miałem. Najgorzej było jak pracowałem u bardzo niesolidnego pracodawcy, który miał problemy z kontrolowaniem finansów we własnej firmie i ciągle brakowało kasy na wszystko, mimo że niby dochody były spore. Kończenie tam pracy obfitowało w różne niepojęte dla mnie sceny, z próbami szantażu włącznie. Ba, świadectwo pracy udało mi się uzyskać dopiero po strasznie długim czasie i z pomocą osoby "z zewnątrz", bo na moje telefony były szef przestał reagować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 13:33, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie, Apro, mój też posuwa się do szantażu, przez zaciśnięte zęby szuka prawnych możliwości zablokowania mojej pracy dla innej firmy w tej samej dziedzinie, chce coś mi tam wpisać w świadectwie pracy Właściwie to nic nie może mi zrobić, obnaża tylko swoją małość. Wystarczy mój jeden telefon do PIP, żeby nie wygrzebał się z kontroli i sankcji. Wkurza mnie takie traktowanie jak niewolnicę, co, do cholery, kupił sobie mnie, czy jak?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 14:44, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Umowa opierajaca sie na zaufaniu
To zaproponuj w takim razie ze w ramach tego zaufania pracodwaca zaplaci Ci kaucje w wysokosci 3 miesiecznej pensji brutto i obserwuj reakcje.
Ten "upeerujacy" pracodawca powierdza tylko moje opinie ze korwin i jego zwolennicy to banda oszolomow
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Nie 15:01, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
glus napisał: |
Ten "upeerujacy" pracodawca powierdza tylko moje opinie ze korwin i jego zwolennicy to banda oszolomow |
Mam wrażenie ze to "korwinizowanie" to zwykła przykrywka.. troche trudno powiedzieć pracownikowi wprost " chcę zarobic na Twoim ZUS-ie", wiec najlepiej dorobic jest do tego jakąś zgrabna ideologię.
A pana Mikke slucha sie sympatycznie. Troche śmiechu w naszej ponurej politycznej rzeczywistości nie zaszkodzi |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Nie 15:26, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, Nudziarzu, obawiam się, że w przypadku mojego szefa to coś poważniejszego. Kandydował do parlamentu z listy UPR i regularnie jeździ na spotkania partyjne. Wciąga w to swoją żonę, która w porównaniu do niego jest sympatyczną osobą, ale zbyt uległą, moim zdaniem. Szczytem było wygłaszanie przez szefa patriotycznych mów przeciwko wstąpieniu Polski do Unii, a potem korzystanie na potęgę z unijnych środków wspierających rozwój firm... no ale pieniądze podobno nie śmierdzą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz Gość
|
Wysłany: Nie 15:37, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A czemu to niby Twój szef miałby byc gorszy od panów Europoslów z LPR ?.
Ci dopiero dali popalic .. najpierw płomienne mowy antyunijne, a później walka o unijne stołki...
Tyle ze ich przypadku to akurat owies nie smierdział |
|
Powrót do góry |
|
|
|