Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 12:36, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
jak widzisz, wiekszosc sie nie identyfikuje z wojna
nawet szlachetny poldek raczyl sie nie zgodzic...
pogloska, czy moglabys zaproponowac inne brzmienie punktu 6 ? |
A to przepraszam i przyłączam się do prośby o zmianę punktu 6.
Może zostawmy tylko: dżentelmen pomaga wrogowi wstać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:31, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
po co wogole wrogow wstawiac do tego kodeksu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:15, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
pogloska, czy moglabys zaproponowac inne brzmienie punktu 6 ? |
Najpierw może zaproponuję inne rozumienie tego punktu przedstawiając jakie to głębokie przemyślenia zrodziły tę konkluzję.
Wbrew pozorom dżentelmen musi bardzo często walczyć: o prawdę, o honor, o sprawiedliwość, w obronie słabszych oraz dla idei. Oczywiście metody walki muszą być nieskazitelnie czyste. Skoro więc cel i sposób jest szlachetny - dżentelmen wygrywa i powinien to robić elegancko.
Wyobraźmy sobie dżentelmena na forum. (Cicho!) Po zwycięskiej dyskusji nie może dokopywać leżącemu już przeciwnikowi, złośliwie się naigrawać, rozpamiętywać potknięcia, przypominać na każdym kroku porażkę.
Jeśli nie pozwoli wyjść z honorem przeciwnikowi, straci również cząstkę swojego.
I co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:20, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: | po co wogole wrogow wstawiac do tego kodeksu? |
Racja! Dżentelmen nie ma wrogów! Swoją postawą wzbudza szacunek i podziw. Może mieć co najwyżej przeciwników.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:59, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | ..
Wbrew pozorom dżentelmen musi bardzo często walczyć: o prawdę, o honor, o sprawiedliwość, w obronie słabszych oraz dla idei... |
za bardzo wydumane te twoje fantazje sa
jak z jakiejs opowiastki o czerwonym kapturku
trzymajmy sie realiow
na razie to byla tylko mowa o zdobywaniu kasy i kobiet a nie zadnych tam ideach czy slabszych czy innych dzikich wezach
o przeciwnikach nie powinno byc mowy, bo to okreslenie jest zbyt antagonizujaca
nie wystarczylo by wzbogacic pkt 6 o to co mowilem o oportunizmie i arogancji??
w stosunku do innych.a nie jakis tam przeciwnikow
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 20:07, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Wyobraźmy sobie dżentelmena na forum. (Cicho!) Po zwycięskiej dyskusji nie może dokopywać leżącemu już przeciwnikowi, złośliwie się naigrawać, rozpamiętywać potknięcia, przypominać na każdym kroku porażkę.
Jeśli nie pozwoli wyjść z honorem przeciwnikowi, straci również cząstkę swojego.
I co? |
To ja jestem takim dżentelmenem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:32, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
za bardzo wydumane te twoje fantazje sa
jak z jakiejs opowiastki o czerwonym kapturku
trzymajmy sie realiow
|
Realia? W rozmowie o dżentelmenach? )))
Kiedy oni sami są jak mityczni bohaterowie. )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 21:40, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To moze taki:
6. Gentleman nie walczy ze swoimi wrogami. Wynajmuje do tego odpowiednich ludzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
baca350 oprawca moreli
Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:47, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dzentelmen bierze udział w sporcie[szermierka, boks, zapasy] i tam powalonemu podaje rękę, któranie zostanie złamana ani odgryziona, bo to tez dzent!
Prawdziwego wroga na wojnie [dzent. broni kraju] eliminuje a nawet zabija , unikając zadawania zbędnego bólu! Ciężko rannych nie zostawia za plecami-dobija.
W potyczkach intelektualnych zabiera udział, wygrywając potyczkę zmienia temat i zaprasza na drina!
Dzent. gdy sie sam obali na glebę powiada, że sie potknął, a jak wsta nie może -- to że złamał nogę.
Dzent. sie z zasady nie upija jak ...baca!
Hej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
baca350 oprawca moreli
Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:53, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wszystkie lgną do takich.
--te głupie nie lgnął! Hej!
DZent. nie używa przekleństw gminu, ma swoje. Np. na "dureń" powiada "bardzo nieroztropny".
Leń śmierdzący -- mało pracowity
itd.
Hej!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:03, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
baca350 napisał: |
W potyczkach intelektualnych zabiera udział, wygrywając potyczkę zmienia temat i zaprasza na drina!
|
O, to mi się podoba! )))
Mniej więcej o to mi też chodziło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:42, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Gentelman ma dystans do rzeczywistości - ma wiec tak naprawdę wszystko gdzieś.
Gentelman powinien więc mieć gdzieś i te zasady. Wyznaje je jednak - ma więc w tym jakiś cel. Tym celem jest przede wszystkim znalezienie się wśród elitarnej grupy gentelmanów ( zwykle bardziej od niego juz bogatych i bardziej mających wszystko gdzieś )
Ergo - gentelman to pozer
dodam - czysty i zadbany pozer
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:51, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Gentelman ma dystans do rzeczywistości - ma wiec tak naprawdę wszystko gdzieś.
Gentelman powinien więc mieć gdzieś i te zasady. Wyznaje je jednak - ma więc w tym jakiś cel. Tym celem jest przede wszystkim znalezienie się wśród elitarnej grupy gentelmanów ( zwykle bardziej od niego juz bogatych i bardziej mających wszystko gdzieś )
Ergo - gentelman to pozer
dodam - czysty i zadbany pozer
|
nie znasz sie, baca nie jest pozerem
tu ten kolo mac cos niecos do powiedzenie (przy okazji reklamy )
<embed src="http://www.youtube.com/v/gBeUXHNNsXc" width="800" height="600"></embed>
najciekawsze mi sie wydalo "manage situation"
a drugie "be to pretend"
masz odpowiedz na swoje "pozerstwo"
"pretend to be" or "be to prettend"
"udawac, aby byc" czy "byc, zeby udawac"
i wybiera to drugie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:55, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | baca350 napisał: |
W potyczkach intelektualnych zabiera udział, wygrywając potyczkę zmienia temat i zaprasza na drina!
|
O, to mi się podoba! )))
Mniej więcej o to mi też chodziło. |
widze, ze baca cie wyprostowal
ale nadal nie wiem, jak sformulowac pkt 6?
ma byc o lagodnosci wobec slabych(intelektualnie tez)?
moze cos takiego
DZ jest lagodny wobec slabych i szczodry dla potrzebujacych(ten drink )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:03, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
corsaire napisał: |
DZ jest lagodny wobec slabych i szczodry dla potrzebujacych(ten drink ) |
Corsaire! ))) Zaproszenie na drinka, to dla Ciebie szczodrość? )))
Oj, trudno nam będzie wypracować wspólny kodeks!
Mnie rozbawiło słowo "drin" w ustach dżentelmena.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:07, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Gentelman ma dystans do rzeczywistości - ma wiec tak naprawdę wszystko gdzieś.
|
O nie, nie! Nie do rzeczywistości, tylko do tych biedaków, którym tak daleko do dżentelmenów. Dla nich bywa pobłażliwy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:01, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A nie można po prostu posiłkować się np. "Kodeksem honorowym" Boziewicza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
baca350 oprawca moreli
Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:26, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Boziewicz to chyba inna bajka, ale pocztram.
Mnie rozbawiło słowo "drin" w ustach dżentelmena.
-- masz mnie na myśli?? Daleko mi!
Kolejny punkt:
Dz ZAWSZE nosi przy sobie nożyk /scyzoryk . Dostrzegłem na kilku angielskich filmach!!! Stosowane do rozcinania kopert, strugania ołówków itp. Jak nikt nie widzi- do czyszczenia paznokci!
DZ nie nosi przy sobie pieniędzy! NIe potrzebuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:29, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
baca350 napisał: |
DZ nie nosi przy sobie pieniędzy! NIe potrzebuje. |
Nie nosi, czy nie mówi o nich?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:32, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | A nie można po prostu posiłkować się np. "Kodeksem honorowym" Boziewicza? |
[link widoczny dla zalogowanych]
to taka roznica, jak konstytucja usa a konstytucja polandii
niby fajnie, a brak pragmatyzmu
Juli* napisał: |
..
3. Cały czas oponuję do pozostania przy jednej, a i przed kumplami mozna się wtedy pochwalić, bo jest czym :
a) jedna partnerka
b) wiele lat
c) ciągle się ją kocha i szanuje
To nie prostactwo. Na to ma się całkiem inne określenia. |
ja wiem, to sie nazywa poligamia.
btw,
1.Dżentelmen nie pije przed poludniem
2. Dżentelmen zachowuje dyskrecje co do swoich kobiet
3.Dżentelmen dba o buty
4.Dżentelmen dazy do bogactwa, aby uzyskac swobode i dystans do rzeczywistosci ;nie obnosi sie jednak z tym
5.Dżentelmen pije wode do kawy
6.Dżentelmen jest lagodny wobec slabych i szczodry dla potrzebujacych
7.Dżentelmen nie udaje aby byc, on jest
8.Dżentelmen ogarnia sytuacje
Does not discuss his family affairs in public or with acquaintances.
Does not speak more than casually about his girl friend.
Does not go to a lady's house if he is affected by alcohol. He is temperate in the use of alcohol.
Does not lose his temper; nor exhibit anger, fear, hate, embarrassment, ardor or hilarity in public.
Does not hail a lady from a club window.
A gentleman never discusses the merits or demerits of a lady.
Does not mention names exactly as he avoids the mention of what things cost.
Does not borrow money from a friend, except in dire need. Money borrowed is a debt of honor, and must be repaid as promptly as possible. Debts incurred by a deceased parent, brother, sister or grown child are assumed by honorable men as a debt of honor.
Does not display his wealth, money or possessions.
Does not put his manners on and off, whether in the club or in a ballroom. He treats people with courtesy, no matter what their social position may be.
Does not slap strangers on the back nor so much as lay a finger on a lady.
***Does not `lick the boots of those above' nor `kick the face of those below him on the social ladder.'
Does not take advantage of another's helplessness or ignorance and assumes that no gentleman will take advantage of him.
A Gentleman respects the reserves of others, but demands that others respect those which are his.
A Gentleman can become what he wills to be. . ."
ps dodalem pkt 6 wymyslony przez pogloske, stuningowany przez bace i uogolniony przeze mnie
oraz pkt 7 i 8 od mateusza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|