po 30-tce

matka

łepski z Ciebie gościu beeper, a masz takiego niepozornego nika
chylę czoła

Aproxymat

Beep, ja gdzieś natrafiłem w sieci na fragmenty co głupszych teleturniejowych odpowiedzi, może to wkleję przy okazji, bo może się z nimi osobiście zetknąłeś (choć na pewno to nie Ty jesteś ich bohaterem)

beeper

flo

z takich śmiesznych odpwiedzi
ale już nie pamiętam co to było ... chyba familiada albo coś koło tego

pytanie :
co najbardziej przeszkadza w pracy ?
odpowiedź :
klient

pytanie :
czyja była szkapa z nowelki M.Konopnickiej ?
odpowiedź :
Bolesława Prusa

oldAliAs99

08.12.2005 Super Express str 18

Kazimiera Szczuka wypada z gry?
baj

„Najsłabsze ogniwo”, teleturniej prowadzony przez Kazimierę Szczukę (36l.), będzie obecny na antenie TVN tylko do końca grudnia. Oficjalnym powodem tej decyzji są bardzo słabe wyniki oglądalności. Nieoficjalnie mówi się, że stacja miała dosyć problemów ze Szczuką przy tworzeniu teleturnieju. - Coraz więcej fachowców wypowiadało się o niej negatywnie. Zarzucano, że pogardliwie i lekceważąco traktuje uczestników zabawy Wytykano wadę wymowy i nieudolność - zdradza jeden z jej współpracowników.
Mimo to stacja nie zamierza rozstać się kontrowersyjną dziennikarką. - Kazimiera Szczuka zostaje w TVN. Wciąż prowadzi z prof. Krzysztofem Kłosińskim audycję o książkach „Wydanie drugie poprawione” - zapewnia dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak.

Chyba nie było jeszcze takiej kontrowersyjnej osoby w teleturniejach, jak Kazimiera Szczuka.
Widzieliście stronkę [link widoczny dla zalogowanych] ?

Aproxymat

No bo to jest osoba jakby z zupełnie innej bajki, raczej niemedialna i na codzień zajmująca się kompletnie innymi rzeczami. Nie mam pojęcia, dlaczego akurat ją wybrano do prowadzenia teleturnieju? A może zrobimy sobie w wolnej chwili forumoturniej?

Aproxymat

Znalazłem takie fragmenty z polskich teleturniejów

:

-Jak się nazywa najmniejszy ssak z rodziny psowatych, który zyje na pustyni i ma duże uszy?
- Nietoperz!!!

-Więcej niż jedno zwierzę to ...?
- Owca.
- Źle. Pytanie przechodzi na następną rodzinę. Więcej niż jedno zwierzę to...?
- Lama.

- Czym się bawią dzieci w piaskownicy?
- Przewracają się.

- Biblijna para?
- Zeus i Hera!

- Historia Polski. Jak się nazywał ostatni król Polski?
- Yyy... Eee... Magellan?

- Podaj rodzaj potwora.
- Kangur!

- Jak się nazywa wybuch wulkanu?
- Erekcja.

- Z francuskiego. Jak nazywamy wrażenie, że coś zdarzyło się drugi raz?
- Miraż.

- Kategoria "Powiedzenia i przysłowia". Proszę dokończyć. Goły jak święty...?
- Mikołaj..?

- Czy diplodok żyje obecnie?
- Tak.

- Jak się nazywa używane w Rosji urządzenie do parzenia herbaty?
- Imbir!

- W kogo zamienił się Gustaw w "Dziadach"?
- Yyy...
- Dla ułatwienia podam, że zaczyna się na literę "K".
- W królika?

- Jakie zwierzę występuje w Polsce w dwóch odmianach: srebrzysty i płowy?
- Pies.

Pan Sznuk: Ile nóg ma salamandra?
Zawodniczka: Trzy.
Pan Sznuk: To chyba kulawa...

Familiada:
- Co robią koty?
- Skakają.

Little Butterfly

.. a kto pamieta taki teleturniej ''Czar par''? .. tam to dopiero była jatka .. Blue_Light_Colorz_PDT_19

beeper

Aproxymat

Ostatnio przeczytałem jakiś wywiad z Kazią, która stwierdziła, że prowadzenie tego teleturnieju dało jej tak dużą popularność, że nie zamierza jej zmarnować.

A to znaczy, że pewnie wkrótce znowu będzie o niej głośno.

"Czar par"? Poza samym tytułem kompletnie nie pamiętam co to było...

beeper

beeper

Kewa

Beeper, przecież mogłeś po prostu przekazać mu te pieniądze na leczenie synka. Podkładanie się jest zawsze oszustwem więc nie masz sobie nic do zarzucenia Angel

beeper

Aproxymat

Chorowałem przez poprzedni tydzień i trochę z braku lepszych pomysłów (szybko się męczyłem) próbowałem pooglądać telewizję (co też okazało się męczące). No i natrafiłem na różne teleturnieje - prawdę mówiąc rozczarowałem się ogólnie. Pomijając irytującą oprawę, scenografię i jakiś taki kicz - to w większości wydawało mi się, że teleturnieje te raczej premiują refleks niż wiedzę. Kazia Szczuka nie jest zbyt zabawna, a eliminowanie przez siebie nawzajem graczy wydaje mi się jakoś takie mało etyczne (choć może jest widowiskowe)? Widziałem też coś z Ibiszem (znowu... ten człowiek pojawia się zawsze), ale to okazało się zupełnie niestrawne. I jakieś "Daję słowo" - co kojarzyło się nieco z "Kołem fortuny" - kolejna mutacja nieśmiertelnego "Wisielca"

- odgadywanie wyrazów poprzez wstawianie brakujących liter. Ech... Może poziom się obniżył? Może ja się zrobiłem wybredny i marudny?

beeper

beeper

Aproxymat

A powiedz mi Beep, czy Ciebie nie razi ten pomysł eliminowania się uczestników teleturnieju nawzajem? Jak to jest, to znaczy, jak się człowiek czuje, kiedy musi kogoś "(w)skazać"? Jak dla mnie to jest okropnie przygnębiające, wyobrażam sobie, że musiałbym kogoś wyeliminować, bo takie są reguły gry, a wydaje mi się znacznie lepsze, gdyby ten ktoś sam się wyeliminował - po prostu odpowiadając gorzej na pytania niż ja.

beeper

hubiiii

ja tam tylko w "tylko miłosc" kiedys w wawie bylem... jakos mi do glowy wpadlo zeby sie zgosic i sie udalo - ale milosci nie znalazlem... buuuuuuuuuuu... nadal szukam tylko programu juz nie ma....