Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 20:50, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
To Ty nie jesteś zimny?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 21:02, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Szamil
U Was nie ma Biedronki
Wszystkie zjadł Oszołom.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:12, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
tzn z taniego wchodzimy w zimnego?
że jestem zimny drań, który popija zimnego Lecha, z którym to
każdy ma oziębłe stosunki?! Ludzie ... bez jaj!! Aż tak źle nie jest.
A wracając do Biedrony w Rzeszowie i okolicach. (ja teraz bardziej z okolic jestem). To już nie wstydzę się tej Biedronki. Biedronka zyskała z moich oczach. Jak dobrze, że Biedronka jest tak blisko!!!
Np. w reklamach wyraz "tanio" to wręcz synonim "dobra".
A jak jest dobrze, to nie ma co psuć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto 23:42, 02 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
śmiem twierdzić że zamieniłbym tanią dziwkę na tani internet
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:41, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: | Tanie - łatwe do zdobycia, łatwe do przewidzenia.
|
EMES napisał: | śmiem twierdzić że zamieniłbym tanią dziwkę na tani internet |
Szlag! Moja teoria padła.
W polskich warunkach to się nawet ludowe mądrosci nie sprawdzają.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:17, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja tam kupuje w Biedrze i innych marketach i wcale sie nie wstydzę W Kauflandzie są często promocje warzyw i owoców.
I jeszcze odkryłem w Lidlu dosyć tanie piwo Argus. Kosztuje chyba 1,69 a smakuje jak Tyskie:) nie jest to moja opinia tylko znajomych, których tez już zaraziłem Argusem i sporo ludzi je kupuje:) Polecam je także wam i czekam na opinie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Śro 13:18, 03 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 14:08, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | Polecam je także wam i czekam na opinie. |
Wyszło szydło z worka! Kewa miała rację - jest reklama i to wcale nie ukryta
Mówiąc serio, żadne piwo poniżej dwóch złotych nie jest pijalne (sprawdzałam). Natomiast zupełnie przyzwoite są biedronkowe kadarki i pseudoadwokaty w cenie 9-11 zł.
Ogólnie rzecz biorąc, byłabym skłonna zgodzić się z opinią, że "tanie" nie jest synonimem jakości, chociaż i tutaj spreparowałabym jakąś osobistą hierarchię.
Na przykład, na szczycie tej hierarchii - to znaczy tam, gdzie bezwzględnie nie należy oszczędzać - byłoby np. obuwie. Później odzież, a gdzieś w dolnych rejonach - jedzenie. O ile za niewielkie pieniądze można kupić przyzwoite jedzenie i twarożek z Biedronki naprawdę w niczym nie ustępuje twarożkowi z Almy, o tyle wszystkie niedrogie buty, na jakie kiedykolwiek się połasiłam (z jednym chlubnym wyjątkiem potwierdzającym regułę), okazały się katastrofą.
Analogicznie - tania dziwka i tanie chwyty o jakości nie świadczą. Także tani internet, bowiem tani równa się, zwykle, wolny. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:25, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | mailo napisał: | Polecam je także wam i czekam na opinie. |
Wyszło szydło z worka! Kewa miała rację - jest reklama i to wcale nie ukryta
|
Kewa bezbłędnie wyłapuje reklamy i w tym wypadku dołoży swoją: tanie mocne piwo VIP z Biedronki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 17:27, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A ja kupuje tanie winka często nawet z Biedronki w szklanych butelkach, bo częściej w kartonikach w Tesco (jak są).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:29, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A mnie nie stać na firmowe ciuchy i ubieram się w lumpeksach. Super tanio.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 17:33, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
zle jest tanie, co jest ludzkie. nie chcemy byc tani, sprzedawac tanio skory i miec tanich chwytow, bo wtedy wartosc nam spada i nie jestesmy cenieni. dewaluacja czlowieka i jego gestow czy zachowan, nie oznacza tego samego co taniosc, wartosc/cena/przyzwoitosc produktow. kupujemy tanio rzeczy, bo wiemy, za jaka placimy jakosc i decydujemy sie na nie, poniewaz oceniamy, ze warte sa swojej ceny. a mozna kupic czlowieka?
co w odniesieniu do ludzi oznacza tani, cenny, wartosciowy, przyzwoity?
jacy jestesmy; drodzy [Moja Droga...], bezcenni czy bezwartosciowi? bo nieprzywoici na pewno...
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 17:34, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | A mnie nie stać na firmowe ciuchy i ubieram się w lumpeksach. Super tanio. |
Przeczytałam właśnie, że najtrudniej jest się przyznać, że nas na coś nie stać. Dużo łatwiej przychodzą wyznania: jestem lesbijką, jestem ateistką, stosuję antykoncepcję Gratuluję odwagi i wyznaję, że mam ulubiony lumpeks, gdzie pani Bożenka bezbłędnie typuje w co się zmieszczę, gdzie kwitnie życie towarzyskie i są super ciuchy w dobrej cenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:21, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
letnisztorm napisał: | A mnie nie stać na firmowe ciuchy i ubieram się w lumpeksach. Super tanio. |
Mnie też nie stać ale nie mogę się powstrzymać i żyję ponad stan.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 21202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:50, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
slepa i brzydka napisał: | zle jest tanie, co jest ludzkie. nie chcemy byc tani, sprzedawac tanio skory i miec tanich chwytow, bo wtedy wartosc nam spada i nie jestesmy cenieni. dewaluacja czlowieka i jego gestow czy zachowan, nie oznacza tego samego co taniosc, wartosc/cena/przyzwoitosc produktow. kupujemy tanio rzeczy, bo wiemy, za jaka placimy jakosc i decydujemy sie na nie, poniewaz oceniamy, ze warte sa swojej ceny. a mozna kupic czlowieka?
co w odniesieniu do ludzi oznacza tani, cenny, wartosciowy, przyzwoity?
jacy jestesmy; drodzy [Moja Droga...], bezcenni czy bezwartosciowi? bo nieprzywoici na pewno... |
Oj, Ślepaczku chyba ten post przekombinowałaś. Pierwsze primo:"zle jest tanie, co jest ludzkie"...Moim zdaniem jest bezcenne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:07, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
to ja zapytam: kto biednemu zabroni żyć jak król?
i tej linii wysoka izbo , sie trzymajmy.
(oczywiście ramy, trzymajmy się)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 22:12, 03 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
ribka_pilka napisał: | slepa i brzydka napisał: | zle jest tanie, co jest ludzkie. |
Oj, Ślepaczku chyba ten post przekombinowałaś. Pierwsze primo:"zle jest tanie, co jest ludzkie"...Moim zdaniem jest bezcenne . |
to zadanie jest po prostu niegramatyczne, a nie przekombinowane. zasadniczo mialam na mysli, ze "tani" jest zlym okresleniem w odniesieniu do ludzi.
dawaj drugie primo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 6:28, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | [Ogólnie rzecz biorąc, byłabym skłonna zgodzić się z opinią, że "tanie" nie jest synonimem jakości. |
Ale chodzi, że "jakości" czy "braku jakości"? Ja czasem używam tego określenia w odniesieniu np do filmów książek. Np ale ten film jest tani ( w znaczeniu nie ze niskobudżetowy tylko że mi się nie podoba i nie ma właśnie tej jakości).
Jeśli chodzi o to określenie w stosunku do ludzi chyba raczej się nie mówi, ze ktoś jest "tani" , chyba ze chodzi o wspomniana "tanią dziwkę" albo ze ktos się tanio ubrał czyli tandetnie i bez gustu (niekoniecznie za małe pieniądze).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mailo dnia Czw 6:30, 04 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 7:18, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | animavilis napisał: | [Ogólnie rzecz biorąc, byłabym skłonna zgodzić się z opinią, że "tanie" nie jest synonimem jakości. |
Ale chodzi, że "jakości" czy "braku jakości"? |
Jakości. Uściślając, dobrej jakości. W przeciwieństwie do złej jakości, rozumianej jako "brak jakości". Zatem "tanie" jako synonim "złej jakości" = "braku jakości" i "tanie" jako antonim "dobrej jakości" = "jakości". Mam nadzieję, że wyjaśniłam |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:34, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A tak to ja nie zauważyłem w tamtym zdaniu słowa "nie" i przeczytałem jako "taniość" jest synonimem jakości. Czasem za szybko czytam żeby wszystko zdążyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:07, 04 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Nie od dziś wiadomo, że najbardziej cenimy to, co nas dużo kosztuje.
Tanie nie wymaga wiele zachodu.
Tani chwyt nie wymaga inteligencji, bo bazuje na stereotypach, więc łatwo go bez zbędnego wysiłku intelektualnego zastosować.
Dlaczego więc lubimy zdobywać coś okazyjnie, taniej, z wyprzedaży?
Tu chyba kluczowe jest określenie "zdobywać". )))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|