|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jednak_odchodze Wiedźma Zła
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:05, 20 Cze 2010 Temat postu: Sztuka a cenzura "Ars Homo Erotica" |
|
|
Nowa wystawa Ars Homo Erotica w Muzeum Narodowym w Warszawie wywołała gorącą dyskusję społeczną jeszcze przed swoim otwarciem. Powód? Oczywisty... Kontrowersję wzbudziła homoseksualna tematyka. Stąd pewnie deklaracje protestów, jakie planowano rozpocząć w dniu otwarcia, a ostatecznie do nich nie doszło.
Na wystawie przedstawionych zostało 250 dzieł sztuki o tematyce poruszającej zagadnienia homoseksualizmu w przekroju od antyku do współczesności. Wystawione eksponaty pochodzą głównie ze zbiorów Muzeum Narodowego, ale i prezentowane są prace współczesnych artystów. Można zatem zobaczyć dzieła Katarzyny Kozyry, Davida Czernego, Grzegorza Kowalskiego, czy Karola Radziszewskiego. Całość ekspozycji podzielona na jest dziewięć działów, wśród których są takie, jak między innymi Homoerotyczny klasycyzm, Akt męski, czy też Pary męskie. Jednak najważniejszym działem stanowiącym niejako serce wystawy jest dział Czas walki, który można obejrzeć w holu Muzeum.
Znaczące jest to, że to pierwsza tego typu wystawa w Muzeum Narodowym, która porusza sferę tradycji i zagadnień sztuki zwanej homoartem. Warto jednak zauważyć, że organizatorzy wystawy wywiesili ogłoszenie informujące o tym, że to rodzice ponoszą odpowiedzialność za decyzję zabrania dzieci na ekspozycję. Jakkolwiek by nie odnosić się do zjawiska homoseksualizmu ta wystawa warta jest uwagi, właśnie ze względu na to, że sztuka nie zna granic.
Co Wy na to? Czy uważacie, że sztuka powinna być cenzurowana?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Nie 16:22, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Pytanie tylko kiedy kończy się sztuka, a zaczyna wzbudzanie sensacji. Obraz który wkleiłaś mimo tematyki, która wzbudza we mnie mieszane uczucia od podziwu piękna do odrazy, uważam, że jest sztuką i specjalnie nie szokuje mnie biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy. Zdarzały się przeszłości przykłady kiedy "sztuka" przedstawiała coś tak kontrowersyjnego w odczuciu moim i większości, że trudno było to traktować poważnie. Sztuka polega w pewnym sensie na mistrzostwie, czasem z resztą te dwa słowa są używane zamiennie, ale jak kurwa czasem widzę bochomazy czy trzy pospawane druty na krzyż, które nie przedstawiają nic i które kosztują kupę kasy to mnie krew zalewa, bo ci ludzie nie włożyli w to prawie nic pracy. Takie "dzieła" moim zdaniem nie są w stanie wyrazić nic. Jest dla mnie jeden wyjątek jeśli chodzi o malarstwo, ekspresjonizm Jean-Michel Basquiat
Po polsku[link widoczny dla zalogowanych]
Po angielsku obszerniej[link widoczny dla zalogowanych]
Coś w tym jest mimo, że koleś cały czas był na haju. Hendrix też z resztą.
Cenzura. Już przerabialiśmy sztukę w podziemiach nieraz. Odbiorca jest najlepszym cenzorem. Do wafla jesteśmy wolnymi ludźmi do pewnego stopnia, bynajmniej tak mi się wydaje, więc dlaczego ktoś ma mi mówić co i jak mam czuć. Wystarczy wzmianka informacyjna, jak w tym muzeum i jest git, sam jestem w stanie ocenić czy mnie to interesuje czy nie. A jak ktoś szuka sensacji to jego sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hower dnia Wto 18:44, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 16:40, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wspomnialam kiedyś o Basquiacie na innym forum. Widziałam film fabularny przedstawiający jego osobę jak i twórczość. Był nadzieją dla Warhola. Szkoda...mógł coś jeszcze fajnego stworzyć.
Hmm...homoseksualizm uchodził w starożytności za czystą i prawdziwą milość. Nie mam nic do kochających w ten sposób,ale razi mnie ich zachowanie na manifestacjach.
Zgadzam się z tym, co napisał Hower...na temat sztuki. Podobnie odbieram kicz i sztukę przez "S".
Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Nie 16:41, 20 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
jednak_odchodze Wiedźma Zła
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:58, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Link do kilku innych zdjęć z wystawy: [link widoczny dla zalogowanych], większość z nich jest moim zdaniem bardzo kiepska, ale trudno wyrażać na ich podstawie opinię na temat galerii, której nie widziało się w całości.
Nie ma dla mnie znaczenia, czy sztuka jest homo czy nie. Ważne, by to rzeczywiście była sztuka a nie kicz. Nie znoszę cenzury w sztuce, ale ta wystawa nasunęła mi na myśl inną kwestię; czy przez przypadek ten homoart nie jest promowany w oparciu o obecne poczynania i ruchy gejowskie? Czy ta wystawa jest dziełem przypadku, czy też polityką popierającą homoseksualizm w naszym kraju? Ostatnio wiele mówi się o homoseksualnych małżeństwach, a także szerzy polemikę na temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne. To daje do myślenia.
Chętnie poszłabym na tę wystawę, by przekonać się na własne oczy ile w tym sztuki, a ile "propagandy". Natomiast absolutnie nie jestem przeciwna takim wystawom. Sztuka jest względna, a jej postrzeganie jest rzeczą bardzo subiektywną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 17:16, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie można tego wykluczyć,że tego rodzaju wystawa nosi symptomy reklamy zjawiska. Mają ewidentny problem z tolerancją wśród spoleczeństwa,więc byc może w ten sposób chcą ukazać swoją wizję.
Chyba jest tu oddzielny temat o homoseksualiźmie,więc nie będę drążyć.
Nie rozumiem współczesnej sztuki w większości...nie przemawia do mnie i nie widzę w tym (wbrew pozorom) żadnej oryginalności,a już na pewno talentu... |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:57, 20 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wystawa jest ok.
To kawałek historii sztuki.
Ma szokowac?
Czy pierwszy raz sztuka wzbudza sensację?
Nie.
Ja to przyjmuję i odbieram pozytywnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:29, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zdaje się, że prowokacją miały być nie tyle te dzieła, co zestawienie ich w jednym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|