po 30-tce

melpomena

Jasne, jak ja tu piszę, to jak zwykle czegoś chcę

Do rzeczy. Potrzebna mi pomoc w interpretacji Kodeksu Pracy.
W art. 97 par. 1 czytamy W związku z rozwiązaniem lub wygaśnięciem stosunku pracy pracodawca jest obowiązany niezwłocznie wydać pracownikowi świadectwo pracy. Wydanie świadectwa pracy nie może być uzależnione od uprzedniego rozliczenia się pracownika z pracodawcą.

Czy spotkał się ktoś z interoretacją słowa niezwłocznie? Czy gdzieś mogę znaleźć sadowe przeczenie w tej sprawie?

Aproxymat

Niezwłocznie, czyli na żądanie pracownika praktycznie od ręki, a z własnej inicjatywy, jak najszybciej od momentu zakończenia stosunku pracy. Ktoś Ci robi problemy? Przecież wystawienie świadectwa nawet odręcznie (komputerowo jeszcze szybciej) zajmuje najwyżej 10 minut (jak ktoś powoli pisze).