po 30-tce

Poldek

Czytałem sobie dzisiaj artykuł dotyczący zmiany sposobu rozliczania opłat za wywóz śmieci.
Sam temat nie jest dla mnie w żaden sposób kontrowersyjny, całkowicie zgadzam się z tym żeby wprowadzic pogłówne od śmieci i załatwić sprawę.
Bardzij zirytowały mnie komentarze, zgodnie z którymi 5 osobowa rodzina produkuje np. pół worka śmieci miesięcznie..niestety, komentowanie wymagało zalogowania więc nie mogłem odpowiedzieć że chyba ta rodzina jest hospitalizowana i znajduje się w stanie śpiączki...

No właśnie, ile śmieci produkujecie?
Worek, dwa, kontener?

karpieniec złocisty

U mnie 3 osoby zapełniają 2-3 kubły. Co jakieś 2 tygodnie zdaje się.

Poldek

No ja jednosobowo zapelniam worek smieci czyli mniej wiecej jeden pojemnik 120 litrów - przy czym nie gotuje.
Troche to sie rozklada, bo mam segregacje rasową, ale w globalu licząc tak będzie - dlatego nie wobrażam sobie jak 5 osób nie zapełni nawet tego.

Kewa

Ludzie czasem rzeczywiście są oderwani od rzeczywistości. To, że produkujemy dużo, to wnioskuję chociażby po rozmiarze worka na plastik, który mam w kuchni osobno - to są góry śmieci! Nie do wiary! Tak na litry, to nie powiem, chociaż właściwie powinnam, bo mój mąż "robi w śmieciach", zatem jestem z tematem na bieżąco. Wystarczyło na święta, gdy wywóz śmieci był z powodu dni wolnych ograniczony, przejść się w pobliżu obudowy, te śmieci dosłownie z nich wychodziły. Ciekawa rzecz, bo mąż teraz boi się wychodzić w miejsca publiczne, ponieważ natychmiast jest zasypywany pytaniami o ustawę, czasem w najmniej sprzyjających okolicznościach.

Ludziom głównie chodzi o podwyżki, wiadomo gorący temat.

pogłoska

Dużo. Średnio cztery worki 60l tygodniowo.

Poldek

Juli*

Najwięcej w rodzinie produkujemy śmieci z tzw. plastiku, czyli tworzyw sztucznych oraz szkło. Bardziej, aniżeli podniesienie ceny za wywóz śmieci martwi mnie brak pojemników. Znaczy są i w miarę opróżniane, ale np. brakuje na papier odkąd jakieś małolaty bawiły się zapałkami. Nie zawsze też przywożą oddzielnie na szkło białe i kolorowe. Niedawno ustawiono też pojemnik na rzeczy, których się już na siebie nie wkłada. Z organicznymi nie ma problemu. Kompost i po sprawie.
Ceny niech sobie wzrosną, skoro muszą, ale powinno tez zadbać się o całą otoczkę. A tego czasami brakuje.

flykiller · Gość

Dużo. Wyrzucam niemal codziennie worek o pojemności ok. 30 l (nie całkiem zapełniony, bo daje się swobodnie zawiązywać).
Nie segreguję śmieci.

nudziarz

l

nudziarz

Poldek

To ten transport z Chin czy Korei. Jak taki konteneroweic pruje na duzej predkosci to atak jadrowy to maly pikus przy kolysaniu.

nudziarz

Juli*

Mnie cieszą akcje zbiórek urządzeń technicznych. Kiedy kupujesz lodówkę czy pralkę, to sklep zabiera stare. Ale mamy czasem na strychach czy w piwnicach np. inne urządzenia techniczne, które tylko zaśmiecają nasze domostwa. Wyrzucić tego nie można do kubła ze śmieciami, a taka zbiórka pomaga kulturalnie się tego pozbyć.

Poldek

Poldek

nudziarz

stara np. kodówko-zamrażarkę odbiorą.
Ale już opakowania z nowej ( 20 kg drewna plus kubik folii i kubik styriopianu plus 30 kg papieru w postaci instrucji we wszystkich językach świata ( nawiasem mowiąc zawierających tak istotne wskazówki jak: nie rozpalać wewnątrz ognisk, nie strzelać doń z kałacha i nie używac obróconej do góry nogami ) już nie

l

Juli*

nudziarz