| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
flykiller
Gość
|
 Wysłany: Nie 21:22, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Poldek napisał: |
Widzisz, u mnie dziala czysty rachunek ekonomiczny (...) |
Tak, domyśliłam się. To fajne łączyć przyjemne z pożytecznym, jeśli nic Cię to nie kosztuje (lub wręcz przeciwnie). Samą ideę segregacji śmieci odbieram, zresztą, bardzo pozytywnie, mimo że bez większej wiary w jej sprawczą moc oczyszczania świata. |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 21:23, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A co sądzicie o akcji "Sprzątanie świata", bądź "Dobre rady na odpady" ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Juli* dnia Nie 21:24, 06 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 21:26, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| flykiller napisał: | | Poldek napisał: |
Widzisz, u mnie dziala czysty rachunek ekonomiczny (...) |
Tak, domyśliłam się. To fajne łączyć przyjemne z pożytecznym, jeśli nic Cię to nie kosztuje (lub wręcz przeciwnie). Samą ideę segregacji śmieci odbieram, zresztą, bardzo pozytywnie, mimo że bez większej wiary w jej sprawczą moc oczyszczania świata. |
To od sierpnia, jak wejdzie w życie ustawa śmieciowa też raczej odczujesz przymus ekonomiczny. Niesegregowane mają być sporo droższe.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
nudziarz
męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:30, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Kewa napisał: |
To od sierpnia, jak wejdzie w życie ustawa śmieciowa też raczej odczujesz przymus ekonomiczny. Niesegregowane mają być sporo droższe. |
I tu dostaną d d* ludzie w blokowiskach 
Co z tego ze 20 rodzin segreguje.. jeden debil bedzie miał to w d *, wrzuci do pojemnika cokolwiek, i wszyscy zapłaca wielokrotnie więcej.
Efekt. Po trzech miesiacah wszyscy w tym bloku oleją segregację.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 21:34, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| nudziarz napisał: |
I tu dostaną d d* ludzie w blokowiskach
Co z tego ze 20 rodzin segreguje.. jeden debil bedzie miał to w d *, wrzuci do pojemnika cokolwiek, i wszyscy zapłaca wielokrotnie więcej.
Efekt. Po trzech miesiacah wszyscy w tym bloku oleją segregację. |
Serio? Natychmiast się rozejdę!  Żart, oczywiście. Nas już od jakiegoś czasu przyzwyczajają do segregacji, ale powiem szczerze, że sama się gubię. Wyczytałam np., że ciuchy wyrzucamy do makulatury?! 
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
flykiller
Gość
|
| Wysłany: Nie 21:43, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo jestem ciekawa, jak to będzie wyglądało w praktyce. U mnie w bloku jest zsyp na śmieci, a w okolicy nie ma pojemników do odpadów selektywnych. Skoro wymaga się segregacji, to chyba najpierw należy zapewnić warunki do jej realizacji.
Oczywiście, gdyby istotnie segregowanie miało mnie kosztować mniej (w co wątpię), to wygospodaruję miejsce na odrębne pojemniki, ale póki nie widzę w tym korzyści dla siebie i nie będę ich widziała, to tego nie zrobię. |
|
| Powrót do góry |
|
|
W2
maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:02, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Robimy akcję sprzątania świata, segregację odpadów, itepe. Uspokajamy swoje sumienie, że zrobiliśmy wszystko dla ochrony środowiska, co było w naszej mocy. Ale kto zastanawia się nad tym, ze produkcja dóbr konsumpcyjnych to największe zło dla planety. To że chcemy wszystkiego coraz więcej i więcej i jest nas coraz więcej, jest gwoździem do trumny świata.
Czy jest mozliwe uniknięcie katastrofy ekologicznej? Czy Porozumienie z Kito na coś się zda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:04, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: |
Czy jest mozliwe uniknięcie katastrofy ekologicznej? |
Jeżeli pozbędziemy się zachowania w stylu - niech inni, albo ten robi, tamten, to jak ja nie zrobię nic się nie stanie. Okropne jest też stwierdzenie, że taki mały, co może. Duży może więcej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
W2
maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:10, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
To jest niepokojące, że niektórzy duzi nie podpisali, lub wycofali sie z Kioto. A co tu dopiero mówić o nas, małych żuczkach.
Myślę, że najpierw należałoby ujarzmić niekontrolowany przyrost naturalny w niektórych rejonach świata i przyzwyczaić się do zerowego PKB. Lub ujemnego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Kewa
optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław
|
| Wysłany: Nie 22:12, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| flykiller napisał: | Skoro wymaga się segregacji, to chyba najpierw należy zapewnić warunki do jej realizacji.
|
Oczywiście. Atakujcie gminę, żeby Wam takie pojemniki dostarczyła. Ustawę wymusiły ustalenia unijne. Polska z segregacji zwyczajnie musi się wywiązać, inaczej grożą wysokie kary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:14, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: | | Myślę, że najpierw należałoby ujarzmić niekontrolowany przyrost naturalny w niektórych rejonach świata |
Takie rejony i u nas znajdziesz. Lepiej więc wpoić zasadę :"Czym skorupka..." lub "Czego Jaś...." Nie ma to jak zasada małych kroków i nauka od podstaw. Na pewnym poziomie i po pewnym czasie przyniesie oczekiwany efekt. W końcu "Nie od razu Kraków zbudowano".
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
W2
maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:19, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Juli* napisał: |
Takie rejony i u nas znajdziesz. |
Polska ma bardzo mały przyrost naturalny, katastrofalny dla gospodarki i przyszłych emerytur. Jednak dla ekologii to korzystne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:23, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: | | Polska ma bardzo mały przyrost naturalny, katastrofalny dla gospodarki i przyszłych emerytur. Jednak dla ekologii to korzystne. |
Patrząc na całokształt - owszem, ale jednostkowo niekoniecznie - to o przyroście. Z ekologią jesteśmy trochę na bakier. Stąd moja uwaga, by zacząć od podstaw. Pewnie, że jest lepiej, aniżeli x lat wstecz. Może jesteśmy mniejszym państwem, ale w produkcji śmieci, zwłaszcza dzikich wysypisk idzie nam całkiem nieźle. Niektóre palimy w piecach i tu jest kolejny problem. Jeszcze wiele musimy się nauczyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
W2
maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:34, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Juli* napisał: | | Z ekologią jesteśmy trochę na bakier. |
Niewielu wie, że największym ekoszkodnikiem jest...rolnictwo i hodowla. Przemysł na dalszym miejscu. Jeść muszą wszyscy i najlepszym to zmniejszenie pogłowia ludzi. Tak mówi planeta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
l
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:36, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: | | Juli* napisał: |
Takie rejony i u nas znajdziesz. |
Polska ma bardzo mały przyrost naturalny, katastrofalny dla gospodarki i przyszłych emerytur. Jednak dla ekologii to korzystne. |
niekoniecznie....
2. mozna nie placic emerytur pod jakims pretekstem; mozna tez tak zaplanowac, zeby umierali; mozna zrobic dewaluacje...jest wiele sposobow
np beda jedli tanie gmo, byle przezyc (albo i nie : ) )
3. mozna sprowadzic arabow lub chinczykow i wcale nie bedzie korzystne dla ekologii
true?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
W2
maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:38, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Można też robić, jak Spartanie - zrzucać staruchów ze skały.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:39, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: | | Niewielu wie, że największym ekoszkodnikiem jest...rolnictwo i hodowla. |
Był czas, kiedy to nie miało miejsca, ale wraz ze wzrostem przemysłu, zwłaszcza jego kilku gałęzi to się zmieniło. Jedno nakręca drugie. Ale od pewnego czasu widać przemyślenia i zahamowania.
| Cytat: | | Jeść muszą wszyscy i najlepszym to zmniejszenie pogłowia ludzi. Tak mówi planeta. |
Najlepszym jest znalezienie dobrego rozwiązania, a nie kroczenie na oślep. Mamy wiedzę, środki, możliwości. Czasami tylko brakuje chęci.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
l
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:50, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: | | Można też robić, jak Spartanie - zrzucać staruchów ze skały. |
myslalem, ze robili to z niepelnosprawnymi dziecmi
po zagulaniu:
[link widoczny dla zalogowanych]
| Cytat: |
W książce "Wojna peloponeska" R. Kuleszy autor wyraźnie wątpi w tak częste stosowanie tego zwyczaju. Skłania się bardziej do traktowania go jako elementu "pewnego rytuału aniżeli za sztywną procedurę o ściśle określonych i poważnych dla zainteresowanych konsekwencjach"
Jednym z argumentów (według autora zdroworozsądkowym i według mnie też) jest fakt że jeśli zwyczaj ten był praktykowany to powinniśmy znaleźć jakieś szczątki porzucanych dzieci (jakiekolwiek). Kiedy Germanik dotarł na miejsce klęski Warusa (po kilku latach) znalazł porozrzucane szczątki rzymskich żołnierzy. Piszę to ponieważ Paul Cartledge wyjaśnia brak jakichkolwiek szczątków niemowląt tym że "zostały zjedzone przez wilki". Według mnie gdzie jak gdzie ale w Germanii było na pewno więcej wilków niż na Peloponezie. Nawet gdyby rzeczywiście wilki miały by w tym jakiś udział to musiały by zostać jakieś szczątki |
az jestem w szoku ile naszych wiadomosci bazuje na klamstwach, ktorych podstawa jest bezrefleksyjne, tepe ich powtarzanie 
co zrobic..dosc wredny ten rodzaj ludzki generalnie jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
W2
maszynista z Melbourne
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 22:52, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| Juli* napisał: |
Najlepszym jest znalezienie dobrego rozwiązania, a nie kroczenie na oślep. Mamy wiedzę, środki, możliwości. Czasami tylko brakuje chęci. |
I brakuje zrozumienia ekoterrorystów. To znaczy ludzi mianujących się obrońcami planety, jak różnej maści zielonych, czy Greenpeace
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Juli*
sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 22:55, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
| W2 napisał: | | I brakuje zrozumienia ekoterrorystów. To znaczy ludzi mianujących się obrońcami planety, jak różnej maści zielonych, czy Greenpeace |
Brakuje równowagi, wyważenia, wzajemnego działania. Nadmiarem jest balansowanie na granicy czegoś tam, czyli wszelkie skrajności.
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
