Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 7:50, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
no nie, kazdy chyba widzial ducha, to taka plama dymu upodobniajaca sie ksztaltem do postaci ludzkiej..i jak niby ma wniknac do umyslu??przez nos?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:54, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież przenika.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 7:56, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
to chyba przeniknie na wylot? nie mozna przenikac wybiorczo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 10:04, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie zawsze bardzo ciekawiło, dlaczego podchodząc do wszelkich zjawisk nadprzyrodzonych racjonalnie i bardzo sceptycznie, potrafię iść w nocy do kuchni z głębokim przekonaniem, że zaraz zobaczę w niej postać osoby, która zmarła, a miała zwyczaj stać tam nocami przy oknie i palić papierosa?
I dlaczego, skoro była to bliska mi osoba, podejrzenie, że ją zobaczę napawa mnie niepokojem, a nie - radością?
Albo się w coś wierzy albo nie. Jak można nie wierzyć i wierzyć jednocześnie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:38, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Fascynującym doświadczeniem jest np. nocny marsz przez las. Podejrzewam, że uaktywniają się w nas wtedy wszystkie zapomniane pradawne instynkty. Jesteśmy wyczuleni na każdy najdrobniejszy szmer czy ruch czegoś dostrzeganego kątem oka. Może wtedy właśnie bardziej odczuwamy coś, czego nie doświadczamy w codziennym życiu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 10:48, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nocny marsz przez las działałby na mnie bardziej "realnie". Tzn. przypomniałyby mi się te różne sprawy zwłok zakopanych w lesie, jakieś zdjęcia przegniłej ręki na torfowisku, jakiejś nogi wystającej spod poszycia i rozglądałabym się za seryjnym mordercą.
Natomiast wieczorny spacer późną jesienią przez cmentarz pogrążony we mgle jak w mleku jest wybitnie duchotwórczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:02, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ciekawe zjawisko, takie sprzężenie zwrotne: im więcej się myśli o duchach, tym większa szansa odczucia ich obecności w miejscach, w których duchów się spodziewamy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Wto 11:30, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wieżę w duchy, dlatego nie boję się ich, boję się natomiast niektórych ludzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Wto 11:41, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A ja boję się i ludzi, i zjawisk nadprzyrodzonych, choć te ostatnie bardzo mnie interesują. |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:53, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry temat. Duchy, tak jak krasnoludki istnieja na pewno. Gdyby nie istniały, to po co byłby podawany świetny sposób na łapanie duchów? Podał go swego czasu Janusz Rewiński w telewizji czyli to musi być prawda, prawda? Otóż robimy tak: zaczajamy się na ducha, gdy jest za pięć. Gdy jest punkt wyskakujemy nagle, łapiemy ducha pincetką, na chwilę tego ducha do spirytusu i potem do gablotki. No i mamy ducha!
Ja jeszcze nie mam takiego ducha, bo nie mam odpowiedniej pincetki, ale see kupię. A cooo...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:56, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Acha, zapomniałem coś jeszcze podać. Ważne!!! Do tej gablotki, tego ducha, to wkładamy na szpileczce. Kurcze - zapomniałem przedtem tego ważnego szczegółu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 13:05, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ducha nie można złapać
A już zwłaszcza do spirytusu.
Spiritus flat ubi vult. |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:17, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Ducha nie można złapać
A już zwłaszcza do spirytusu.
Spiritus flat ubi vult. |
Próbowałaś? Próbowałaś? Na pewno nie! Może próbowałaś, ale albo byłaś za mało cierpliwa, albo nie miałaś odpowiedniej pincetki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 14:08, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mysle ze jedyna mozliwa forma zlapania spiryta jest jego wypicie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:06, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[quote="Aproxymat"]Fascynującym doświadczeniem jest np. nocny marsz przez las.
A jeszcze bardziej wyprawa na cmentarz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:39, 01 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Swego czasu pracowałem w firmie gdzie był naprawiany sprzęt AGD i RTV (mówimy tu o latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku kiedy opłacało się naprawiać takie rzeczy i była to jedyna możliwość nie to co teraz gdzie gdy coś się zepsuje wyrzucamy do śmieci i kupujemy nowy sprzęt) po części schodziło się do takiej piwnicy zamkniętej na klucz i słabo oświetlonej.I raz poproszono mnie abym przyniósł tam jakąś część bo nie było jej akurat w takiej podręcznej pakamerze (po co chwila łazić do piwnicy więc część części zamiennych leżała właśnie w takiej pakamerze) Otwieram piwnicę z klucza schodzę do piwnicy szukam tej części i słyszę że coś się przewróciło obracam się a za mną stoi coś wysokiego i morda wampira.Koledzy taki kawał mi zrobili jeden z nich dostał paczkę z zagranicy od rodziny a niej była właśnie ta maska wampira może z początku zrobiło mi się gorąco ale nie uciekłem.Ale przyznam maska robiła wrażenie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Śro 7:47, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
To chyba było kabaretu TEY :
"Jak chce sie wywołać ducha , to trzeba mieć...wywoływacz,a jak się nie ma, to niech się idzie do sklepu. Jak się nabedzie, to niech sie niesie do domu. Punkt dwunasta...dodajemy sobie ducha. Następnie, wcześniej przygotowaną pincetą, łapiemy ducha , i na szpileczkę, i do gablotki.
Nie mozna sie rano dziwić, gdy zobaczy samą tylko szpileczkę...duch jest w narodzie" |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:48, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Bez ducha dzisiaj jestem .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:44, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 13:11, 02 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Duchy, znowu duchy na forum!
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
|