|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:46, 13 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
i co WY na to?
ps. żeby wstrzelić się w tutejszy kanon, o seksie napiszę jutro..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klementyna dnia Czw 22:05, 13 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:49, 14 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
rzeczywiście wstrząsające... 7 minut człowiek leży w metrze na torach i nie ma tam nikogo oprócz tego łotra??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:17, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Aleksandra Kwaśniewska, Kuba Badach
Miesiące przygotowań, setki domysłów, tysiące fanów oczekujących na jedno z największych wydarzeń roku… Stało się! Ślub Aleksandry Kwaśniewskiej i Kuby Badacha jest już faktem.Jak wyglądała ich droga do ołtarza? Para przez długi czas unikała mediów. Rzadko pokazywali się na wspólnych bankietach i nie komentowali swojego życia prywatnego. Prawdziwa sensacja wybuchła, kiedy pojawiły się informacje o zaręczynach i planowanym ślubie zakochanych.Natychmiast rozpoczęły się spekulacje dotyczące daty oraz miejsca ceremonii, a także wyboru sukni, oprawy muzycznej i… weselnych gości! Istne szaleństwo! Dzisiaj wiemy już, że uroczystość odbyła się w Katedrze Polowej Wojska Polskiego na warszawskiej Starówce. Kreację panny młodej zaprojektowała ceniona polska projektantka, Sabrina Pilewicz. Ola miała gładko zaczesane włosy, bardzo wyraźny makijaż, a bukiet zrobiony został z białych kalii. Wśród zaproszonych znaleźli się m.in. członkowie zespołu Poluzjanci, którego liderem jest Kuba, a także Natalia Kukulska, Kayah i Edyta Herbuś i wiele osób "ze świecznika". Choć w Warszawie pogoda nie dopisała, atmosfera podczas ceremonii ślubnej była niepowtarzalna.Jak wyglądała Aleksandra? Jak bawili się goście? Zapraszamy do naszej galerii. Jak sądzicie, czy ten ślub ma szansę przejść do historii?
Ślub określany był jak ślub stulecia jakby się jakaś księżniczka czy królewna wydawała za mąż.Gdzie nam się równać do ślubu Królewskiego ślubu stulecia - księcia Williama i Kate Middleton
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 22:48, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Co tam ślub, wystarczy, że Ola pójdzie w ślady Kate i cycki pokaże.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
obserwator wróg prefektury
Dołączył: 19 Paź 2005 Posty: 470 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia 5
|
Wysłany: Nie 13:53, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
od śluby kawiorowej lewicy,
tłuczenie się po kościołach i kupa szmalu
ile głodnych dzieci w afryce można by za nakarmić????????????????????????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:51, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Nawiązując jeszcze do ślubu
Jak poznali się Kwaśniewska i Badach: Ta miłość narodziła się w mlecznym barze
Publikacja: 25.09.2012 03:00 | Aktualizacja: 25.09.2012 03:14
aleksandra kwaśniewska, jak poznali się Kwaśniewska i Badach,
Życie pisze najbardziej zaskakujące, ale i piękne scenariusze. Ostatnie dni cała Polska żyła tylko tym ślubem. Aleksandra Kwaśniewska (31 l.) powiedziała sakramentalne "tak" Jakubowi Badachowi (36 l.). Ona - znana córka byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (58 l.), on - muzyk, pochodzący z rodziny trzęsącej branżą mleczną na Lubelszczyźnie. Słowem high life, wyższe sfery. Jednak teraz dowiadujemy się, że ta miłość narodziła się w... zwykłym barze mlecznym w Białymstoku!Wszystko zaczęło się niewinnie. W 2009 r. w Radiu Zet Ola nagrywała audycję, a Kuba przyszedł promować swój najnowszy album.Kilka nieśmiałych spojrzeń, wymiana zdań i wręczenie płyty. I tyle.Jak to bywa w takich historiach, ich drugie spotkanie nastąpiło również przypadkiem - na imprezie u wspólnych znajomych. Tam mogli porozmawiać już dłużej. To właśnie tam Jakub zażartował, że będą małżeństwem - tak wyznał w rozmowie z magazynem "Viva!". - Naprawdę kompletnie nie znam się na żartach - wspomina ten moment Ola w tym samym wywiadzie.Jednak musiało minąć trochę czasu, zanim muzyk zrozumiał, że córka byłego prezydenta Polski jest kobietą jego marzeń. A było to podczas jednego z koncertów w Białymstoku, na który zabrała się też Ola. Towarzystwo nieco zgłodniało. - Ktoś rzucił hasło "bar mleczny" - wspomina w "Vivie!" Badach. Był zmieszany takim obrotem spraw. Nie był pewien, czy prezydentówna się na to zgodzi. - Świetnie! Mają leniwe? - odpowiedziała wtedy Ola.- Ludzie w barze najpierw na nią zerkali, ale za chwilę kiwali z niedowierzaniem głowami, bo przecież to niemożliwe. A ja zrozumiałem, że to zupełnie normalna dziewczyna - wspomina muzyk.Od tamtej pory stali się nierozłączni. A swoją miłość, która wykluła się w barze mlecznym, przypieczętowali w sobotę, ślubując sobie przed ołtarzem.
Ale to nie jest ta bajka w której księżniczka kocha się w biednym pastuszku
Tadeusz Badach teść Oli Kwaśniewskiej to Król kefiru z Lubelszczyzny
Publikacja: 25.09.2012 03:10 | Aktualizacja: 25.09.2012 00:24
aleksandra kwaśniewska, ALEKSANDRA KWAŚNIEWSKA ŚLUB, Jakub Badach, jogurtowy baron, krasnystaw, król kefiru, ojciec Kuby Badacha,
Na Lubelszczyźnie nazywają go "królem kefiru" albo "jogurtowym baronem". Tadeusz Badach (65 l.), teść Aleksandry Kwaśniewskiej, były poseł SLD, od 15 lat jest prezesem Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie. Nie obnosi się z bogactwem. Nie mieszka w luksusowej willi, nie wozi się limuzynami. Mimo to wszyscy w okolicy wiedzą, kto tu jest najważniejszą personą. - Taka szara eminencja - uśmiechają się tajemniczo mieszkańcy Krasnegostawu.Jeśli już ktoś ma wypowiedzieć się o królu kefiru i jego bliskich pod nazwiskiem, robi to w samych superlatywach.- Bardzo porządna rodzina. Znam ich od dziecka. Uczciwi ludzie - opowiada z entuzjazmem Krzysztof Szuryga, mieszkaniec Krasnegostawu.
Więcej
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Wto 13:01, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:58, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
przerypane mają takie wyższe sfery, że spokojnie nie mogą do baru mlecznego pójść, bo zaraz dziwnie na nich patrzą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 19:21, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam nowy program Tomasza Manna "Kocham to, co lubię" i jestem trochę rozczarowana. Program jest jakiś... dziwny, strasznie studyjny, wizualnie i dźwiękowo siermiężny, jakby go zrealizowano 20 lat temu. Mann, jak zwykle, uroczy, ale całość się nie klei, nie chwyta, nie zatrzymuje przed telewizorem.
Nie żałuję, co prawda, obejrzenia tego odcinka, bo stał się przestrogą przed pochopnym spoglądaniem przez cudze okulary. Zweryfikował to, co przeczytałam ostatnio w "Wysokich Obcasach" o Monice Brodce. Z artykułu wyłaniała się osoba trochę zahukana, sztuczna, niekontaktowa i mało rozgarnięta. Ponieważ ani sama postać Brodki, ani jej dorobek artystyczny nie są mi znane, byłam skłonna uwierzyć. W programie Manna pojawiła się pogodna, stonowana, swobodna dziewczyna. Widać, piosenkarka z autorką tekstu nie przypadły sobie do gustu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:42, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Fly, wrzucałam już do gramofonu parę razy płytę Brodki "granda" http://www.youtube.com/watch?v=YJeZ5KiDapo , niestety nie wzbudziło zachwytu równego mojemu... jeśli choć trochę Cię zaintrygowała Brodka u Manna to posłuchaj, moim zdaniem warto... większość tekstów napisała sama, chyba dopiero na tej płycie jest sobą, wcześniej to był produkt wytwórni....
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Nie 19:52, 07 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki, mam nadzieję, że to będzie miłe zaskoczenie |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:33, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zdarzało mi się, że ktoś, kogo widziałam po raz pierwszy zapewniał, że mnie już widział, a potem okazywało się, że widział kogoś bardzo podobnego. "Podwójne życie Weroniki" mi się przypomniało, gdy obejrzałam te zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:09, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Zdarzało mi się, że ktoś, kogo widziałam po raz pierwszy zapewniał, że mnie już widział, a potem okazywało się, że widział kogoś bardzo podobnego. "Podwójne życie Weroniki" mi się przypomniało, gdy obejrzałam te zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Takie podobieństwa zdarzają się wcale często. Około 10 lat temu, gdy byłem w Norymberdze, chodziłem ze znajomymi po dużym magazynie z ciuchami. Ktoś dla kawału założył mi na głowę typowy "westernowy" kapelusz. Po chwili stanęło przede mną jakieś małżeństwo i pani patrząc na mnie z entuzjazmem wymieniła nazwisko znanego piosenkarza country - tak się złożyło, że mojego ulubionego. Okazało się, że to małżeństwo pochodziło z Newnan w Georgii, gdzie urodził się ten piosenkarz. Znali się dobrze z jedną z jego sióstr, a w pierwszej chwili byli całkowicie przekonani, że go spotkali - tym bardziej, że w tym czasie on był w Europie z koncertami.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 15:24, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Znali się dobrze z jedną z jego sióstr, a w pierwszej chwili byli całkowicie przekonani, że go spotkali - tym bardziej, że w tym czasie on był w Europie z koncertami. |
Trzeba było rozdawać autografy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:33, 08 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Formalny napisał: | Znali się dobrze z jedną z jego sióstr, a w pierwszej chwili byli całkowicie przekonani, że go spotkali - tym bardziej, że w tym czasie on był w Europie z koncertami. |
Trzeba było rozdawać autografy. |
Na to nie wpadłem
Ja zresztą potem miałem kontakt z tymi ludźmi - chcieli mi przysłać zaproszenie na koncert tego piosenkarza w Kopenhadze w czasie jego drugiego turnee po Europie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klementyna syndrom sztokholmski
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 3630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1062 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:30, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: |
(...) o seksie napiszę jutro.. |
A że nie napisałam o jakie jutro chodziło, więc... polki-masturbartorki na tapetę, a o fatalistach onanistach innym razem...
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem - artyzm Dwurnika i hipotezy o tym, że obraz jest manifestem feministycznego świata, jest mocno naciąganą fanaberią.
Dobrze wiemy, że temat kobiecej masturbacji od dawien dawna nie jest juz tematem tabu. A my - kobiety, ani nie mamy potrzeby,
ani chęci sięgania po tanie chwyty, czyli do cipek, by wyrazić siebie i nasze wartości! Niektórym facetom onanizm odbiera rozum... na długo.
Co - jak widać - sprzyja powstawaniu zwykłych, ilustrowanych gniotów (nie tylko na półtnie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:12, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: |
Moim zdaniem - artyzm Dwurnika i hipotezy o tym, że obraz jest manifestem feministycznego świata, jest mocno naciąganą fanaberią.
|
Rzeczywiście w sumie to wszystko jakieś spóźnione i niepotrzebne - żadna rewolucja, żaden manifest. W dodatku nawet ja jako kobieta poczułam się zagrożona i przytłoczona seksualnością. Seksualność kobiet w wyobrażeniu mężczyzn wydaje mi się przesadzona - jesteśmy chyba bardziej skomplikowane.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:20, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | klementyna napisał: |
Moim zdaniem - artyzm Dwurnika i hipotezy o tym, że obraz jest manifestem feministycznego świata, jest mocno naciąganą fanaberią.
|
Rzeczywiście w sumie to wszystko jakieś spóźnione i niepotrzebne - żadna rewolucja, żaden manifest. W dodatku nawet ja jako kobieta poczułam się zagrożona i przytłoczona seksualnością. Seksualność kobiet w wyobrażeniu mężczyzn wydaje mi się przesadzona - jesteśmy chyba bardziej skomplikowane. |
...- których kobiet i których mężczyzn?...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:03, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
...- których kobiet i których mężczyzn?... |
Kobiet na obrazach w wyobraźni twórców tych obrazów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:30, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Formalny napisał: |
...- których kobiet i których mężczyzn?... |
Kobiet na obrazach w wyobraźni twórców tych obrazów. |
Aaaa - to się w pełni zgadzam... Tak sobie myślę, że może z tym właśnie wiąże się tak mała ilość autoportretów słynnych malarek (dziwnie to brzmi). Kobiety sobie siebie raczej nie wyobrażają - częściej są przekonane, że siebie dobrze znają...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:02, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
klementyna napisał: |
Moim zdaniem - artyzm Dwurnika i hipotezy o tym, że obraz jest manifestem feministycznego świata, jest mocno naciąganą fanaberią.
|
Mam identyczne odczucia.
Z obrazu emanuje wręcz męska fascynacja kobiecą masturbacją.
Męska fascynacja a nie kobiecy manifest.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|