po 30-tce

Wilq

W tych Wichrach to zagrał razem z Hopkinsem chyba ...?

a Norton to osobna historia - facet jest rzeczywiście rewelacyjnym aktorem, chociaż chyba nieco niedocenionym. Facet ma ogromny potencjał, to się ukryć nie da.

animavilis · Gość

Czy to jest ta roztkliwiająca historia o braciach, co to jeden
poszedł na wojnę i zginął, a Pitt mu uwodził narzeczoną?

P.S. Norton, no tak, amantem raczej nigdy nie będzie,
a na tym się głównie robi karierę w amerykańskim filmie.

Wilq

taa, co Hopkins w futrze z niedźwiedzia pomykał takim wieeelgachnym i wogóle buhuhu takie to było i Pitt taką miał kamienną twarz. Maczo z prerii

illunga

Uhm, 3 braci i Hopkins jako ojciec.

illunga

Tak pisliśmy o ciekawych aktorach przez kilka stron...Zapomniałam wspomnieć jeszcze jednego: Tom Berenger. Fakt,ze do końca życia będzie dla mnie sierżantem Barnsem z "Plutonu", ale to chyba tak jest,że lubimy (albo nie) tych ludzi, za jakąś konkretną kreację.
I świadomie używam słowa Kreacja.

A tak swoją drogą: Dafoe jako jako Elias w tymże "Plutonie".... no nie powiem

animavilis · Gość

Nigdy nie lubiłam Berengera - jest w nim dla mnie coś wybitnie odstręczającego, podobnie jak zdecydowanie pociągającego bywa coś w odstręczającej dość twarzy W. Dafoe

Faktycznie, w Plutonie obaj byli nieźli.
Szkoda, że się ta rozmowa skoncentrowała wyłącznie na aktorach zagranicznych, skoro mamy tyle wybitnych osobowości w filmie polskim.
Tu dam wyraz mojej wieloletniej atencji do, zdecydowanie, moim zdaniem, niedocenionego Adama Ferencego. Oprócz roli w Przesłuchaniu, nie przypominam sobie filmu, w którym kreowałby jakąś postać pierwszoplanową, a to taki fantastyczny, oryginalny aktor!

illunga

Masz rację. Widzę twarz, słyszę głos (GŁOS!!!), ale oprócz Przesłuchania, to niewiele. A głos, to oczywiście z dubbingu Shreka. Lord Farquad!

Mii

Dla mnie jako jeden z tych lepszych to Gajos...aktor wszechstronny...zarówno role dramatyczne jak i komediowe odtwarza bardzo naturalnie...i to własnie w nim wielbię...nie zapomnę go w "Ławeczce"

gdzie grał z Żółtowską ..drugi jest niestety już nieżyjący Wilchelmi..to też aktor z prawdziwego zdarzenia...nikt już nie zagra Dyzmy tak jak on....aha jeszcze Konrad ...i prześwietne "Zaklęte rewiry"

habe

A pamiętacie Ferencego jako towarzysza nauczyciela w "Przedstawieniu Hamleta we wsi Głucha Dolna"?
Teraz gra w serialu "Niania" i ponoć jest tam świetny (czytałam - nie oglądam).

Z GŁOSÓW polskich aktorów kiedyś wydawał mi się bardzo seksowny głos Mariana Kociniaka.

bobro

a tak w ogóle to Dzikość serca to rewelka i z nikitą chcieliśmy, żeby nasza córka była LULĄ- dlatego daliśmy jej dość pospolite, ale jedyne zbliżone imię do Luli (Julia), cobyśmy mogli tak na nią wołać

Aproxymat

Lulka się ucieszy

melpomena

To ja też poleję miodu. Na jednym z for miałam ksywę Lulka.
A to dlatego, że na dwóch pierwszych byłam Lilka, a na tym Lilka była zajęta, więc zmieniłam jedną literę i byłam Lulką

bobro

aha, byłbym zapomniał, ale Janek mi przypomniał
Harvey Keitel też jest gościem

Wilq

hehe, mój Junior jest Julian ... i nie wiem dlaczego ale Lul albo Lulek się na niego woła

Wilq

illunga

Mii, napisałaś o Gajosie. Chyba najlepszym dowodem na tę wszechstronność, o której wspomniałaś, jest to,że udało mu się uciec od takich niesamowicie zapadających przecież w pamięć postaci jak Janek Kos czy Turecki. I że pamięta się także jego role w teatrze.

animavilis · Gość

lulka

bobro

Gajos to też "zapomniany diabeł"- czy on tam też się Turecki nie nazywał?

Seeni

Skończyłam czytać " Co widziały wrony".
Bardzo smutne, bardzo wzruszające, bardzo przygnębiające.