Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:24, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
bo na Polsacie oglądałaś...
jakbyś obejrzała w spokoju, może bardziej by ci się spodobało... dla mnie okej...
jak widzę w programie, że jakiś film na Polsacie leci to od razu sobie daruję...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 8:42, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, reklamy takiej długości, że można sobie spokojnie uciąć drzemkę pomiędzy. To trochę wytrąca z rytmu.
Jednak dużo bardziej by mi się chyba nie podobało. Nie przepadam za jakimś takim dziwnym łączeniem, bo ja wiem, thrillera, horroru, fantastyki(?) Ten film kojarzy mi się z Vanilla Sky i, zresztą, podobne wzbudził odczucia. Niby fajne, ale wydziwione. Niby ciekawe, ale jakoś nie wciąga. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:10, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Też mi się zdawał taki "letni" trochę. Jakiejś pasji mi w tym filmie brakuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 11:37, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
tam...przekombinowany, letni, moze i tak,
ale (jak dla mnie) niezle pomyslany,
jeden ruch, zdanie, slowo, czyn i ...
juz wszystko nie jest takie, jak przedtem,
i chociaz nieraz checi jak najlepsze,
to jednak nie wszystko mozna "kontrolowac"...
"Plac Zbawiciela" (polski) -- mnie rozmontowal
na dluzszy czas. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pon 11:57, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rzadko oglądam tv...jakiś czas temu odrzuciło mnie i trzyma do tej pory.... czasami pooglądam wiadomości
Śłyszałam..że "Plac Zbawiciela" wart jest obejrzenia..chociaż strasznie dołuje...chyba pójdę wypożyczę go
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
evra Gość
|
Wysłany: Pon 12:05, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no dokladnie Mii - ciezki jest,
ale warto zobaczyc. |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:27, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się "Efekt motyla" bardzo podobał. Ale na dwójkę już nie mam ochoty.
Filmów z reklamami nie lubię, ponieważ... ponieważ jak się kończą to muszę sobie przypominać w którym momencie film się skończył przed reklamami...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 11:32, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Byłam na Jasiu Fasoli. Wiem, ze film kretyński.
Niemozebnie się jednak obśmiałam- mąz co jakiś czas mówił : nie wyj babo, a dzieci : oj mamo.........
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mii Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 10858 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sama nie wiem skad
|
Wysłany: Pią 11:39, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o te kretyńskie...to owszem Jaś nie jest zły...ale mnie doprowadza do łez ze śmiechu Hiacynta z "Co ludzie powiedzą"
ta jest nie do podrobienia....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 11:49, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przedkładam Jasia nad Hiacyntę.
Uwielbiam także Bazyla z hotelu Zacisze.
Co do Jasia to mam w domu całkiem przyzwoitą kolekcję.
Rowana Atkinsona najbardziej sobie cenię nie w Jasiowych przygodach tylko jako Czarną Żmiję.
Jak mam kryzys emocjonalny puszczam kilka odcinków i wszystko wraca do normy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
habe przedostatni jeździec Apokalipsy
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 383 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:00, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie jestem smutasem - na wszelki wypadek czynię takie zastrzeżenie, bo pewnie zaraz na mnie nakrzyczycie... - ale ten angielski typ poczucia humoru not for me i Jasia Fasoli nie trawię...
Czy ktos widział "Wbrew regułom"? Wczoraj ogladałam (na "ALE KINO") kolejny raz. Świetny film. Ciekawa jestem opinii tych, którzy czytali książkę, ja niestety nie ("Regulamin tłoczni win" Irwinga).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:04, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: |
Uwielbiam także Bazyla z hotelu Zacisze.
. |
Bazyl jest kultowy. Nawet niedawno go sobie z Anulą przypominaliśmy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:54, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
habe napisał: |
Czy ktos widział "Wbrew regułom"? |
ja nie widziałem
za to wczoraj obejrzałem na Polsacie "Rycerza Króla Artura"... żenada... Richard Gere jako Lancelot rzeczywiście pasuje do Polsatu...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:37, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja myślałem, że to ten nowy "Król Artur" (znaczy film, nie król). No i oczywiście się rozczarowałem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:02, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
który nowy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Pią 18:02, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio chyba najciekawszy film jaki oglądałem to Capote. Kilka razy w ciągu trwania filmu zmieniała mi się koncepcja co reżyser miał na myśli. Rzadko ostatnio jest do tego okazja. |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:50, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | który nowy? |
Jakiś się ukazał nie tak dawno, widziałem w kinie zajawki. Ale nic bliższego nie wiem.
Jupi - miałem tego Capote'a obejrzeć i ciągle się nie mogę przełamać, może właśnie udało Ci się mnie przekonać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:06, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja wczoraj obejrzałam sobie "Żądło".
Chyba już klasyka, a według mnie na pewno. Doskonała gra aktorska i niesamowity urok dwóch facetów. Patrzyłam na ich brak muskuł - normalne, piękne ciało. Owszem, tupetu im nie brakowało, ale jakież to piękne było te dwadzieścia kilka lat temu...Takie niekłamane.
Fajny film i fajni aktorzy.
P.N. jest moim idolem. Ta mroczna, skrywana męskość.
Tylko jeszcze jeden aktor potrafił tak męskość oddać - kto????
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Sob 7:04, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Poza tym to bardzo inteligentnie pomyślany i zrobiony film.
Przyjemnie się ogląda bezpretensjonalną rozrywkę podaną w takiej formie.
Swoją skłonność do blond efebów ujawniłam już na innym topiku
Bardzo lubię tych aktorów. Newman dodatkowo imponuje mi tym, że
zachował naprawdę świetną formę fizyczną przez wiele lat [bardzo dobrze
wyglądający starszy pan] i, co nieczęste, w środowisku aktorskim bez skandali
i ekscesów przeżył życie z jedną i tą samą żoną.
A tą zagadką mnie zastrzeliłaś, lulko.
Nie będzie żadnych podpowiedzi? Brunet, blondyn? Rozumiem, że jakaś stara gwardia?
A, strzelę sobie:
James Dean (?)
[a może Bogart...a może Eastwood...] |
|
Powrót do góry |
|
|
jupiter Gość
|
Wysłany: Sob 7:20, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
lulka napisał: |
P.N. jest moim idolem. Ta mroczna, skrywana męskość.
Tylko jeszcze jeden aktor potrafił tak męskość oddać - kto???? |
Steve McQueen ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|