|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:10, 29 Sty 2013 Temat postu: Priorytety w finansowaniu sportu, czyli o co chodzi? |
|
|
Mucha nasrała na szybę strategią finansowania sportu. Patrząc na tę 'strategię' ni chuja nie wiem jaki jest jej cel....
"GRUPA ZŁOTA":
kajakarstwo, kolarstwo, lekkoatletyka, narciarstwo, pływanie, podnoszenie ciężarów, wioślarstwo, zapasy, żeglarstwo
"GRUPA SREBRNA":
biathlon, judo, łyżwiarstwo szybkie, strzelectwo sportowe, szermierka, tenis
"GRUPA BRĄZOWA":
badminton, boks, gimnastyka, łucznictwo, tenis stołowy, jeździectwo
"GRUPA POZA PODIUM"
akrobatyka sportowa, curling, golf, łyżwiarstwo figurowe, pięciobój nowoczesny, sporty saneczkowe, taekwondo, triathlon
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 18:51, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A gdzie jest piłka nożna?!
W samochodzie słuchałam "Trójki" a tam acyl czas: piłka mnożna, piłka nożna, piłka nożna. Rzygać mi się chce tą piłką! Sport wyczynowy szkodzi bardziej niż narkotyki, a na dodatek demoralizuje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:07, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Wrócę na chwilę do tematu, bo nie mogę wyjść z podziwu: będziemy finansować podnoszenie ciężarów, jako priorytet. Nie dość, że to raczej sport niszowy (na zawodach są sami Bułgarzy, Turcy, Azerowie i zawodnicy z Mongolii), to jeszcze trudno mi sobie wyobrazić odpowiedzialnego rodzica, który wysyła swoje dziecko na trening prowadzący do wczesnego inwalidztwa. To jest chore.
Łyżwiarstwo szybkie i figurowe. Saneczkarstwo. Szkoda, że nie ma latania balonem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 21:30, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ma co rozumieć.. chyba. To nie jest test na inteligencję.. na szczęście..
Impulsem do wdrożenia planu były wyniki osiągnięte przez reprezentantów kraju na igrzyskach olimpijskich w Atenach, Pekinie i Londynie
Myślę, że Jej decyzję będzie można oceniać po kolejnych igrzyskach.
Zastanawia mnie jednak, jak Wy pogrupowalibyście dyscypliny, gdybyście mieli budżet do podziału, pamiętając o tym, że każdy chce coś uszczknąć z tego tortu.. a najlepiej jak najwięcej.
Argumentacja mile widziana..
Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Czw 21:31, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 21:55, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziad napisał: |
Zastanawia mnie jednak, jak Wy pogrupowalibyście dyscypliny, gdybyście mieli budżet do podziału, pamiętając o tym, że każdy chce coś uszczknąć z tego tortu.. a najlepiej jak najwięcej.
|
Odcięłabym wszelkie dotacje na sport. Sport to samo zło, korupcja i dopingi. Niech się trują za własne pieniądze.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:56, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem tej strategii. Nijak nie rozumiem odniesienia do osiągnięć na olimpiadzie. Jeśli jest na czele żeglarstwo, dlaczego w ogóle nie ma np. sportów szybowcowych w których Polska była potęgą, a w tej chwili powoli nie byłoby na czym latac, gdyby nie "dziwne" źródła finansowania" Sprzętowo podobnie kosztowne jak żeglarstwo z wysokiej półki, ale jak widać, według p. Minister nie istnieje na tyle, żeby nie trzeba było choć wspomóc.
Spadochroniarstwo według ministerstwa nie istnieje także. Szermierka od dawna stacza się, bo na poziomie klubów jest finansowana praktycznie z kieszeniu uprawiających ten sport - poza karykaturalną wysokością pensji trenerów.
Te sporty znam i być może jestem nieobiektywny, ale taka polityka za chwilę spowoduje, że czytając kroniki z przed lat o mistrzach świata i olimpijskich w tych sportach, ludzie będą się pytać o co w nich chodzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Czw 22:20, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | (...)
Te sporty znam i być może jestem nieobiektywny, (...). |
Myślę, że większość z nas nie zna się na wszystkich dyscyplinach, a jedynie na kilku.. ewentualnie. Standardowym problemem jest to, że jeśli już ktoś, coś wymyśli to zawsze znajdą się niezadowoleni. Zadowoleni są ci, których ulubione i znane im dyscypliny znalazły się na górze.. Pani Mucha zna się pewno równie dobrze, jak my, no.. może odrobinę lepiej(?) bo korzysta - jak mi się zdaje - z usług jakiś doradców, ale musiała obrać jakąś strategię i wybrała taką akurat. Pewno istnieje w tym też jakieś lobby.. Słyszałam też, o tym, że dobrze przewietrzyć trochę struktury w tych dyscyplinach, które pieniędzy nie dostały - choć nie potrafię wyjaśnić (może ktoś...) na czym to miałoby polegać. Pewno chodzi o personalne zmiany. Ja w swojej nieznajomości - bo nie śledzę zawodów sportowych - kierowałabym się teraz własnymi preferencjami i medialnością. Czyli argumenty, z punktu widzenia stanowiska ministerialnego, do chrzanu.
Może uderzyła w jakieś 'pewniaki', bo gdyby dała kasę na sporty, które są w niszy i nic by z tego nie było dostałaby 'po łapach', czyli Jej strategia wydaje się być najbardziej bezpieczna (?)
moje preferencje na szybko wyglądałyby mniej więcej tak:
"GRUPA ZŁOTA":
jeździectwo, żeglarstwo, pływanie, off-road, narciarstwo, tenis
lekkoatletyka, pięciobój nowoczesny
"GRUPA SREBRNA": freediving, spadochroniarstwo, skoki do wody, triathlon, rafting, narciarstwo zjazdowe, rajdy samochodowe,
"GRUPA BRĄZOWA":
kajakarstwo, kolarstwo, łyżwiarstwo figurowe, motocross, akrobatyka sportowa,
"GRUPA ostatnia", gimnastyka biathlon, wioślarstwo, pływanie synchroniczne, łucznictwo, łyżwiarstwo szybkie
przydałoby się jeszcze trochę kasy na: szermierka, base jumping, kitesurfing i parkour i to wcisnęłabym pomiędzy dwie pierwsze grupy.
..o, ale łatwo teoretyzować ze swoimi ulubionymi dyscyplinami
Ostatnio zmieniony przez Mati dnia Czw 22:51, 31 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:50, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nawet nie chodzi o ulubione dyscypliny. Raczej o cel. Jeśli Mucha formułuje to jako osiągnięcie iluś tam medali w kolejnych igrzyskach, to ostatecznie udowadnia, że jest głupia jak but. Chińczycy też mają takie cele.
Dla mnie celem strategicznym byłoby sprawienie, że dzisiejsze kilkulatki byłyby pierwszym pokoleniem w Polsce, dla których sport rekreacyjny byłby głównym sposobem spędzania wolnego czasu od młodości, do późnej starości. Sport wyczynowy i ewentualne medale to tylko miły dodatek i naturalna konsekwencja takiego stanu rzeczy. Stąd wg priorytety:
1. Bieganie (wszystkie rodzaje), pływanie (również), kolarstwo (również)
2. Gry zespołowe (koszykówka, siatkówka, piłka ręczna i piłka nożna, hokej na trawie)
3. Sporty wodne (kajakarstwo, wioślarstwo, żeglarstwo regatowe - finn, laser, windsurfing, kitesurfing)
4. Sporty 'rakietowe' (badminton, tenis, squash, nawet świetlicowy tenis stołowy)
5. Sporty zimowe (narciarstwo alpejskie, snowboard, bieganie na nartach, łyżwy, hokej)
6. Sporty walki - boks, judo, itp.
7. Sporty 'końskie'
Powyższe 7 grup jest wg mnie jednakowo ważne wobec siebie - ich kolejność jest nieistotna.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pią 10:19, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Nawet nie chodzi o ulubione dyscypliny. Raczej o cel. Jeśli Mucha formułuje to jako osiągnięcie iluś tam medali w kolejnych igrzyskach, to ostatecznie udowadnia, że jest głupia jak but. Chińczycy też mają takie cele.
Dla mnie celem strategicznym byłoby sprawienie, że dzisiejsze kilkulatki byłyby pierwszym pokoleniem w Polsce, dla których sport rekreacyjny byłby głównym sposobem spędzania wolnego czasu od młodości, do późnej starości. Sport wyczynowy i ewentualne medale to tylko miły dodatek i naturalna konsekwencja takiego stanu rzeczy. (...) |
Ojej.. nie można mówić o kimś, że jest głupi jak but
Poza tym trudno się nie zgodzić z tym, co napisałeś.
Zastanawiam się tylko, czy samo dofinansowanie wybranych dyscyplin sportowych załatwi temat zaszczepienia w dzieciach i młodzieży chęci, nie mówiąc o wypracowaniu w niej jakiegoś nawyku.
W to powinno się chyba też aktywnie włączyć ministerstwo edukacji.
Nie wiem jak to wygląda w innych szkołach, ale Julka ma tylko 3 godziny lekcyjne w-f.. Widać zatem, że się nie przelewa. W szkole należy co prawda do sekcji koszykówki, więc ma dodatkowe dwa treningi po dwie godziny - co jest częściowo wliczone w cenę szkoły (pośrednio muszę za to płacić). Ze sportu istnieją jeszcze sekcje: judo, szermierka, narciarstwo alpejskie i strzelectwo, ale każda z tych sekcji wspierana jest przez wielu sponsorów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:39, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jasne, że nie chodzi o samo dofinansowanie i nie o to, żeby dać kasę związkom sportowym.
Raczej chodzi o zintegrowany program aktywizacji naszego wyjątkowo nieruszającego się narodu.
Medali możemy w ogóle nie zdobywać - to nieistotne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pią 11:32, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Medale są według mnie obrazem, dowodem kondycji społeczeństwa na kilku płaszczyznach, więc dobrze, żeby jednak były. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:10, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Chińczycy są mocni medalowo i jaki z tego wniosek?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Pią 13:22, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wziąłeś mnie za dosłownie.. albo powinnam rozszerzyć mój prosty wniosek i bardziej go skomplikować.
Nie w ten sposób bym na to patrzyła, tylko ewentualnie procentowo.. i wziąć pod uwagę kilka zmiennych.. może jakąś tendencję(?)
Ilu sportowców na ilość mieszkańców(?)
Ile mają medali w stosunku do liczby ludzi(?)
Jak w tym wszystkim wygląda wzrost gospodarczy(?)
Jak przyrastała liczba zdobywanych medali wraz ze wzrostem populacji i wzrostem gospodarczym..
i może kilka innych..
Wyciągnęłam z otchłani internetu dane z wielu lat..
Klasyfikacja medalowa wszech czasów przedstawia liczbę zdobytych medali przez poszczególne państwa podczas letnich i zimowych igrzysk olimpijskich, tj. od 1896 do 2008 r
Chiny: złote w IO 167, srebrne 133, brąz 119
Polska: 64, 86, 125
wzrost liczby ludności w tych samych latach: Chiny: od 775 mld do 1 mld 344 mln
u nas z 32 mln do 38 mln
jeszcze trzeba by sprawdzić dokładnie ile medali zdobywali w kolejnych Igrzyskach..
Patrząc na sumę powyżej na przestrzeni lat, Chiny - 419
my - 275... w porównaniu z Chinami chyba nie jest z nami tak źle
..ale wrzucając w tę 'tabelkę' Niemcy sprawa wygląda już nieco inaczej
Stąd napisałam o kondycji społeczeństwa na kilku płaszczyznach..
a nie o wniosku, że skoro dużo medali to wszystko jest świetnie, pięknie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:06, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Dziad napisał: |
Ojej.. nie można mówić o kimś, że jest głupi jak but
|
A można sobie kogoś wyobrazić z klamerkami na sutkach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati Gość
|
Wysłany: Sob 13:24, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Po co sobie wyobrażać? lepiej zobaczyć
Można sobie natomiast wyobrazić, jak się wygląda z klapkami na oczach..
|
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:14, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystkie te rozdzielniki dotyczace sportu wyczynowego to bzdury.
Sport wyczynowy na całym swiecie opiera sie za sponsorach. Są wyniki - sa pieniądze.
Jakie są pieniądze np. w piłce - kazdy wie.
Wiec może finansujmy talenty a nie rozdzielnikowo dyscypliny - gdzie i tak 80 % zeżreją "działacze", "związki" etc.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:17, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Nudziarzem, absurdalny odgórny nijak mający się do rzeczywistości podział na "lepsze" i "gorsze" dyscypliny do niczego dobrego nie prowadzi, poza ewentualnie pokrzywdzeniem jednych kosztem drugich. Przypomina mi to czasy komuny, kiedy ładowano wszystkie środki w jedne rodzaje sportu, bo były bardziej po "linii partyjnej" a inne traktowano zupełnie po macoszemu. Nie oszukujmy się, piłka nożna się świetnie sama obroni, PZPN to bogata firma i nie jest to dyscyplina wymagająca jakiegokolwiek państwowego wsparcia. Natomiast wsparcie powinno iść w zapewnienie infrastruktury dla młodzieży (nic odkrywczego nie powiem): to jest sprzężenie zwrotne, kiedy więcej dzieciaków uprawia jakiś sport (oczywiście niekoniecznie z perspektywą zostania zawodowcem) to wśród nich jakiś zawodowiec się w końcu wykluje. Kiedy ten osiągnie sukces, przyciąga następnych. Jasne, że są to pewne mody, które kreują głównie media, ale jak się za dzielenie biorą ministrowie... czy też ministry. Ech...
Nawiasem mówiąc w wielu liczących się w sporcie krajach w ogóle nie ma ministerstw sportu - sport podlega często resortom edukacji i zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:37, 04 Lut 2013 Temat postu: Re: Priorytety w finansowaniu sportu, czyli o co chodzi? |
|
|
Animal napisał: | Mucha nasrała na szybę strategią finansowania sportu. Patrząc na tę 'strategię' ni chuja nie wiem jaki jest jej cel....
"GRUPA ZŁOTA":
kajakarstwo, kolarstwo, lekkoatletyka, narciarstwo, pływanie, podnoszenie ciężarów, wioślarstwo, zapasy, żeglarstwo
"GRUPA SREBRNA":
biathlon, judo, łyżwiarstwo szybkie, strzelectwo sportowe, szermierka, tenis
"GRUPA BRĄZOWA":
badminton, boks, gimnastyka, łucznictwo, tenis stołowy, jeździectwo
"GRUPA POZA PODIUM"
akrobatyka sportowa, curling, golf, łyżwiarstwo figurowe, pięciobój nowoczesny, sporty saneczkowe, taekwondo, triathlon |
brak sportów zespołowych.. czyżby grupa platynowa ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|