Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasha Gość
|
Wysłany: Śro 15:14, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ad 3 jest sensowny
pozostale sa niedorzeczne
ad1
Jesli nie uda sie skontaktowac z prawda, to samo pojecie staje sie zbedne, czyz nie?
ad3
opcja utopijna
A tak w ogole - dlaczego tylko nauka mialaby miec prawo do szukania prawdy, jej poznawania, opisywania? |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:34, 22 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Częśc naukowców przyjmuje takie założenia. Że zadaniem nauki jest poszukiwanie prawdy. Oczywiście istnieją takie badania, które polegają na rozpatrywaniu np. zasad działania nieistniejących praw fizyki itp., które trudno uznać za poznawanie prawdy (jeśli prawdą w sensie naukowym miałby być kompletny i niesprzeczny opis świata). Czy można stworzyć opis świata bez odwoływania się do metody naukowej? Zapewne tak, w końcu każde z nas może sobie taki opis kreować, czy zbliżamy się przez to do prawdy, nie mam pojęcia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yossarian trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:16, 23 Lut 2006 Temat postu: Re: Prawda |
|
|
makukek napisał: |
hej,
nasza wiedza naukowa ...
która zmienia się niemal codziennie ... ???
która jest ... kompletnie nieprzewidywalna ...
jaką masz pewność , że już jutro ... to co było przez lata uznawane za absolutny dogmat nie zostanie zachwiane ... przez ... kolejne aspekty i wątki ... ???
makuś |
Inaczej Makuś...
coś jest prawdziwe, jeśli jest zgodne z rzeczywistością... a rzeczywistość możemy poznać tylko poprzez zmysły, więc doświadczenie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yasha Gość
|
Wysłany: Czw 17:21, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Częśc naukowców przyjmuje takie założenia. Że zadaniem nauki jest poszukiwanie prawdy. |
Czym jest prawda z punktu widzenia nauki?
Cytat: | Oczywiście istnieją takie badania, które polegają na rozpatrywaniu np. zasad działania nieistniejących praw fizyki itp., które trudno uznać za poznawanie prawdy (jeśli prawdą w sensie naukowym miałby być kompletny i niesprzeczny opis świata). Czy można stworzyć opis świata bez odwoływania się do metody naukowej? Zapewne tak, w końcu każde z nas może sobie taki opis kreować, czy zbliżamy się przez to do prawdy, nie mam pojęcia. |
Znaczy, ze opis fizycznej rzeczywistości i praw nia rządzących miałby być ta poszukiwana przez naukę prawdą? |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:53, 24 Lut 2006 Temat postu: Re: Prawda |
|
|
Yossarian napisał: | makukek napisał: |
hej,
nasza wiedza naukowa ...
która zmienia się niemal codziennie ... ???
która jest ... kompletnie nieprzewidywalna ...
jaką masz pewność , że już jutro ... to co było przez lata uznawane za absolutny dogmat nie zostanie zachwiane ... przez ... kolejne aspekty i wątki ... ???
makuś |
Inaczej Makuś...
coś jest prawdziwe, jeśli jest zgodne z rzeczywistością... a rzeczywistość możemy poznać tylko poprzez zmysły, więc doświadczenie... |
hej,
ja raczej sądze , że możemy dzięki naszym zmysłom , doświadczeniom ową rzeczywistość ... interpretować ...
poznajemy ją poprzez subiektywne interpretowanie ....
nasza poznawczość jest poddana naszym potrzebom i pragnieniom
nie wydaje mi się aby możliwe było oderwanie owych naszych subiektywnych uzależnień od wniosków jakie potrafimy wyciągać choćby z najbardziej obiektywnych spostrzeżeń ...
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:56, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Czym jest prawda z punktu widzenia nauki?
hej,
jedną wielką niewiadomą ....
niczym więcej i niczym mniej ....
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Yossarian trzypiętrowe liczydło
Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:41, 24 Lut 2006 Temat postu: Re: Prawda |
|
|
makukek napisał: |
hej,
ja raczej sądze , że możemy dzięki naszym zmysłom , doświadczeniom ową rzeczywistość ... interpretować ...
poznajemy ją poprzez subiektywne interpretowanie ....
nasza poznawczość jest poddana naszym potrzebom i pragnieniom
nie wydaje mi się aby możliwe było oderwanie owych naszych subiektywnych uzależnień od wniosków jakie potrafimy wyciągać choćby z najbardziej obiektywnych spostrzeżeń ...
makuś |
to jest droga do sceptyzmu... tak naprawdę, to możesz tylko zarzucić, że nie możemy poznać rzeczywistości... ale jesteś jak większość ludzi empirykiem...
pytasz jak nauka określa prawdę? nie wiem czy w nauce istnieje coś takiego jak definicja prawdy... tym się zajmuje z całym szacunkiem filozofia... a nauka opiera się na klasycznej definicji prawdy...
możemy spekulować o koherencyjnej, pragmatycznej... i innych nie klasycznych teoriach prawdy... ale to droga na manowce...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
makukek pełnomocnik fitoplanktonu
Dołączył: 31 Paź 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:05, 26 Lut 2006 Temat postu: Re: Prawda |
|
|
Yossarian napisał: | makukek napisał: |
hej,
ja raczej sądze , że możemy dzięki naszym zmysłom , doświadczeniom ową rzeczywistość ... interpretować ...
poznajemy ją poprzez subiektywne interpretowanie ....
nasza poznawczość jest poddana naszym potrzebom i pragnieniom
nie wydaje mi się aby możliwe było oderwanie owych naszych subiektywnych uzależnień od wniosków jakie potrafimy wyciągać choćby z najbardziej obiektywnych spostrzeżeń ...
makuś |
to jest droga do sceptyzmu... tak naprawdę, to możesz tylko zarzucić, że nie możemy poznać rzeczywistości... ale jesteś jak większość ludzi empirykiem...
pytasz jak nauka określa prawdę? nie wiem czy w nauce istnieje coś takiego jak definicja prawdy... tym się zajmuje z całym szacunkiem filozofia... a nauka opiera się na klasycznej definicji prawdy...
możemy spekulować o koherencyjnej, pragmatycznej... i innych nie klasycznych teoriach prawdy... ale to droga na manowce... |
hej,
taaak ....
możemy spekulować ....
możemy przypuszczać ....
możemy podejrzewać ....
o jakiej drodze na manowce mówisz ... ?
czyż byś znał cel i sens naszej wędrówki ... ???? . jeżeli życie nasze wędrówką miałoby być ... ???
na jakiej podstawie mówisz o .... manowcach ... ????
powołujesz się na racjonalizm naukowy .... ????
co on ci jest w stanie pewnego powiedzieć ... ????
według mnie pewnikiem jest tylko to ... że to ty musisz ... wybrać ....
a wybór masz przecież .... nieograniczony ....
makuś
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 13:48, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Czy wolicie poznać całą prawdę, nawet jeśli jest nieciekawa ? Czy też stawiacie na "wybiórczą" ? Dla mnie najważniejszy jest cel i istota prawdy, a nie czym ona jest pod względem filozoficznym czy tez matematycznym. |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 0:08, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
rany boskie! gdzie ja weszlam??
0 1; true false; groszek marchewka... w przypadku paradoksu, chocby [link widoczny dla zalogowanych], wychodzi nam w najsensowniejszym wypadku salatka do obiadu. kazdy ma swoja prawde i ja sie w Wasza nie wtracam. jednakze, jako ze postrzeganie swiata jest niedoskonale i zawsze stanowic bedzie subiektywna niewiadoma, prawda jest to, w co aktualnie wierzy ten, ktory prawde objawia. o prawdzie decyduje li i tylko szczerosc intencji te prawde gloszacego. na cala reszte wplywu nie ma; ani na poznanie zajwiska przez tego pierwszgo, ani tym bardziej na odbior pozostalych.
z lekarzami natomiast jest po prostu tak, ze oni wiedza (umowmy sie, ze maja wiedze i kompetencje) jak leczyc. rozmawiac z pacjentem nikt ich nigdy nie uczyl. tok studiow i uznanie dla zawodu lekarza tym bardziej nie zacheca do poznawania mechanizmow komunikacji miedzyludzkiej, bo i po co? skoro zarowno lekarze i pacjenci uwazaja, ze liczy sie cel, a nie metoda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Śro 6:54, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Czw 13:47, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
slepa i brzydka madonna z wielkim cycem
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 10000 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 964 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Vondervotteimittiss
|
Wysłany: Śro 8:20, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
nie bede sie o slowo "wierzy" spierac, chociaz w natloku informacji czasem zupelnie sprzecznych, przyjmujemy bardziej dla nas prawdopodobne wyjasnienie. musimy uwierzyc/przyjac jedna opcje z kilku, chociaz zadna nie musi byc autentyczna/prawdziwa/staysfakcjonujaco wiarygodna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Śro 18:37, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Jest to jednocześnie odpowiedź na Twoje pytanie Ktośko |
I to bardzo długa oraz satysfakcjonująca |
|
Powrót do góry |
|
|
|