|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:14, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A ja tam lubię trylogię Sienkiewicza, ze względu na wątki romansowe, zwłaszcza w "Panu Wołodyjowskim". I nie cierpię Gombrowicza, jak każdego, kto sobie wlewa. Chociaż "Dzienniki" czyta się mimo wszystko fajnie. A patriotyzmu nie widzę ani u jednego, ani u drugiego. Może dlatego, że w ogóle nie rozumiem patriotyzmu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:20, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | .... A patriotyzmu nie widzę ani u jednego, ani u drugiego. Może dlatego, że w ogóle nie rozumiem patriotyzmu? |
ja tez nie widze, przynajmniej eksponowanego
ten milel, co to nagadal animalowi - mogl sie zatem mylic?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:51, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Tegoż pana Podbipiętę też nie z miłości strzałami przeszyto jak świętego Sebastiana. Przecież to są opisy czasów wojny, trudno żeby wszyscy tam byli dla siebie mili i wyrozumiali. |
Drogi imienniku! Nie zgadzam się z Tobą całkowicie. Moim zdaniem Kewa trafnie pisze o pogardzie i nienawiści do innych narodowości. Gdy przypomnisz sobie fragmenty wszystkich powieści Sienkiewicza, to przedstawiciele innych narodowości są albo niezbyt rozgarniętymi służącymi Polaków, albo bandytami sadystycznie znęcającymi się nad Polakami. Na przykład Tatarzy u Sienkiewicza, to wałęsające się bandy, które nie wiadomo skąd się wzięły... Historii też w powieścich niewiele, a jeżeli jest jakiś opis mający udawać historyczny, to jest tak wyretuszowany, żeby wyglądało, że Polska i Polacy to wybrańcy Boga a wszelkie inne narody wokół, to zbrodniczy śmietnik. Trudno doczytać w jaki sposób i dlaczego Polacy się znaleźli na terenach Ukrainy, natomiast Powstańcy, którzy walczą o niepodległość swojej ojczyzny, to według Sienkiewicza bandyci, gwałciciele i zbrodniarze. Dodałbym do tego lubowanie się Sienkiewicza w opisach sadyzmu i obraz jest pełen.
Dopisałbym do wyliczanki Kewy te punkty w ilości co najmniej pięciu...
Przeciwstawianie chęci ścięcia jednym uderzeniem trzech "łbów" tatarskich temu, że Tatarzy "rozstrzelali" Podbipiętę z łuków, kojarzy mi się z dowcipem:
Prawdziwy Polak chwali się kolegom:
- jak ja byłbym na wojnie, to zastrzeliłbym każdego wroga, którego bym zobaczył.
Na to ktos pyta: a jak wróg zastrzeliłby Ciebie?
Na to pytany: - mnie??? A za co???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Wto 13:15, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
l maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 6165 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:02, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Aproxymat napisał: | Tegoż pana Podbipiętę też nie z miłości strzałami przeszyto jak świętego Sebastiana. Przecież to są opisy czasów wojny, trudno żeby wszyscy tam byli dla siebie mili i wyrozumiali. |
Drogi imienniku! Nie zgadzam się z Tobą całkowicie. Moim zdaniem Kewa trafnie pisze o pogardzie i nienawiści do innych narodowości. Gdy przypomnisz sobie fragmenty wszystkich powieści Sienkiewicza, to przedstawiciele innych narodowości są albo niezbyt rozgarniętymi służącymi Polaków, albo bandytami sadystycznie znęcającymi się nad Polakami. Na przykład Tatarzy u Sienkiewicza, to wałęsające się bandy, które nie wiadomo skąd się wzięły... Historii też w powieścich niewiele, a jeżeli jest jakiś opis mający udawać historyczny, to jest tak wyretuszowany, żeby wyglądało, że Polska i Polacy to wybrańcy Boga a wszelkie inne narody wokół, to zbrodniczy smietnik. Dodałbym do tego lubowanie się Sienkieicza w opisach sadyzmu i obraz jest pełen.
Dopisałbym do wyliczanki Kewy te punkty w ilości co najmniej pięciu... |
a anglicy w p&p ?
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:14, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No ale jak miałby opisywać Sienkiewicz wojnę, bez opisów okrucieństwa itd.? Zachował pewną dozę realizmu pisząc o takich a nie innych czasach, jakkolwiek zgodzę się, że pozwalał sobie na dużą dowolność, choć po części wynika to z faktu, że my dzisiaj postrzegamy historię nieco inaczej niż on to czynił i trudno go za to obwiniać, żyjemy wszak w innym wieku i inną mamy wiedzę.
Czy jest tam jednak nienawiść i pogarda? Moim zdaniem to zbyt daleko posunięte twierdzenia, jeśli chodzi o "złych" pierwszoplanowych, to są to dosyć wyraziste i dramatyczne postaci, dokonujące tragicznych wyborów - Bohun czy Azja służyli przecież po polskiej stronie a przeszli na przeciwną. Czy nie budzą pewnej sympatii, choćby ze względu na nieszczęśliwie lokowane uczucia? Chmielnicki też jest ukazany jako bardziej ofiara polskiej szlachty niż samozwańczy okrutny buntownik. Właściwie to tylko Szwedzi, jeśli mówimy o "Trylogii" są trochę niewyraźnie naszkicowani, może poza królem.
A nawet i postaci zdrajców, choć malowane jako typy cokolwiek odrażające niekiedy, mają swoje racje i argumentacje - Radziwiłłowie czy wierny im do końca pan Charłamp itd.
Oczywiście, elementy przygodowo-romansowe sprawiają, że nie są to dzieła zbyt realistyczne. Fatalnie, moim zdaniem, wypadają tu "Krzyżacy" - poza Jurandem reszta postaci jest jak wycięta z tektury.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:20, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Poprawiałem więc nie zdążyliście tego zobaczyć. Czy u Sienkiewicza jest napisane skąd się wzięli Polacy na Ukrainie? Czy możesz mi wytłumaczyć, dlaczego powstańcy ukraińscy walczący o wyzwolenie swojego kraju spod okupacji najeźców - Polaków sa przez Sienkiewicza przedstawiani jako sadystyczni bandyci i zbrodniarze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:21, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | No ale jak miałby opisywać Sienkiewicz wojnę, bez opisów okrucieństwa itd.? Zachował pewną dozę realizmu pisząc o takich a nie innych czasach, jakkolwiek zgodzę się, że pozwalał sobie na dużą dowolność, choć po części wynika to z faktu, że my dzisiaj postrzegamy historię nieco inaczej niż on to czynił i trudno go za to obwiniać, żyjemy wszak w innym wieku i inną mamy wiedzę.
|
Poza tym widać wyraźnie, że Sienkiewicz nie pisał powieści historycznych. To tylko tło.
Aproxymat napisał: |
Czy jest tam jednak nienawiść i pogarda? Moim zdaniem to zbyt daleko posunięte twierdzenia, jeśli chodzi o "złych" pierwszoplanowych, to są to dosyć wyraziste i dramatyczne postaci, dokonujące tragicznych wyborów - Bohun czy Azja służyli przecież po polskiej stronie a przeszli na przeciwną. Czy nie budzą pewnej sympatii, choćby ze względu na nieszczęśliwie lokowane uczucia?
|
Najokrutniejsza scena w trylogii to zabójstwo Azji, tak nawiasem mówiąc...
Nie podoba mi się w ogóle zresztą próba podziału na intelektualistów - prymitywów. My, intelektualiści, czytamy Gombrowicza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:35, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Poprawiałem więc nie zdążyliście tego zobaczyć. Czy u Sienkiewicza jest napisane skąd się wzięli Polacy na Ukrainie? Czy możesz mi wytłumaczyć, dlaczego powstańcy ukraińscy walczący o wyzwolenie swojego kraju spod okupacji najeźców - Polaków sa przez Sienkiewicza przedstawiani jako sadystyczni bandyci i zbrodniarze? |
Niekoniecznie, bo zaczyna się przecież "Ogniem i mieczem" od uratowania Chmielnickiego przez Skrzetuskiego i wyraźnie widać, że "zapłon" konfliktu jest po stronie polskiej. Oczywiście cały czas mówię, że to bardziej przygodowa niż historyczna powieść i jako taka, jest wpisana w kontekst swoich czasów i możliwości Sienkiewicza. Dla odmiany, w przypadku Szwedów i Turków mamy już typowy najazd z zewnątrz, więc i wojnę obronną bardziej niż agresywną. Trudno to wszystko jednoznacznie oceniać.
Zapewniam jednak, że mimo iż pochłaniałem "Trylogię" w dzieciństwie, nawet przez myśl mi nie przeszło i nie przechodzi dalej, żeby postrzegać inne narody w sposób nienawistny czy pogardliwy. Nie warto więc demonizować wpływu Sienkiewicza. Przynajmniej nie w tej kwestii.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:40, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nikt takiego podziału nie proponował.
PS. Ale nie ma to jak oburzyć się na coś, co się wymyśliło samemu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:48, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Formalny napisał: | Poprawiałem więc nie zdążyliście tego zobaczyć. Czy u Sienkiewicza jest napisane skąd się wzięli Polacy na Ukrainie? Czy możesz mi wytłumaczyć, dlaczego powstańcy ukraińscy walczący o wyzwolenie swojego kraju spod okupacji najeźców - Polaków sa przez Sienkiewicza przedstawiani jako sadystyczni bandyci i zbrodniarze? |
Niekoniecznie, bo zaczyna się przecież "Ogniem i mieczem" od uratowania Chmielnickiego przez Skrzetuskiego i wyraźnie widać, że "zapłon" konfliktu jest po stronie polskiej. Oczywiście cały czas mówię, że to bardziej przygodowa niż historyczna powieść i jako taka, jest wpisana w kontekst swoich czasów i możliwości Sienkiewicza. Dla odmiany, w przypadku Szwedów i Turków mamy już typowy najazd z zewnątrz, więc i wojnę obronną bardziej niż agresywną. Trudno to wszystko jednoznacznie oceniać.
Zapewniam jednak, że mimo iż pochłaniałem "Trylogię" w dzieciństwie, nawet przez myśl mi nie przeszło i nie przechodzi dalej, żeby postrzegać inne narody w sposób nienawistny czy pogardliwy. Nie warto więc demonizować wpływu Sienkiewicza. Przynajmniej nie w tej kwestii. |
OK... Pomińmy w takim razie szczegóły, bo nadal nie zgodzilibyśmy się co Zapłonu konfliktu, który tak naprawdę był zrywem narodu ukraińskiego przeciwko najeźcom... Mi chodzi o to, że te dzieła Sienkiewicza nie są opatrywane zastrzeżeniem, ze jest to infantylny komiks nieźle napisany przez faceta, który miał w ... nosie historyvczna prawdę, a w dodatku był obrzydliwym ksenofobem, lubującym się w sadystycznych opisach.
Nawiasem mówiąc pamiętam, jak wiele lat temu mój syn po lekcji historii przyszedł z przekazem pani nauczycielki: tato! Pani od historii kazała nam przeczytać z potopu ten rozdział jak Matka Boska uratowała Częstochowę przed Szwedami.
Rozejrzyj się wokół i dojdziesz do wniosku, że na pytanie o obronę Cżestochowy, więcej niż połowa Polaków odpowie jak wyuczony na pamięć wierszyk, ze Częstochowę przed Szwedami obronił portret Matki Boskiej i ksiądz Kordecki. To spustoszenie w głowach pochodzi w znacznej mierze właśnie z tych nazywanych nieszkodliwymi powieści Sienkiewicza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:04, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Animal napisał: | Nikt takiego podziału nie proponował.
PS. Ale nie ma to jak oburzyć się na coś, co się wymyśliło samemu |
Toteż ja się nie oburzam, tylko niepokoję .
Chyba wcale nie rozumiem tego topiku. Bo osobiście, czytając Gombrowicza, odnosiłam wrażenie, że on wcale Polaków nie lubi, że są w jego oczach denni. Zdrowy krytycyzm? To fajna cecha (dla mnie niestety niedostępna ), ale to chyba ma znaczenie jedynie w obszarze osobistym, a nie narodowym? Nie mam pojęcia, co to znaczy być Polką...
Ja tak ten podział zrozumiałam, a po tym, co czytam tutaj o ksenofobii itd. rozumiem, że tak czy siak podział jest czarno - biały.
e> i antagonizujący.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Wto 14:19, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:19, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Sorry Kasiu, ale ksenofobia to określenie świetnie zdefiniowane i znakomicie odnoszace się do sposobu rozumowania Sienkiewicza. To nie chodzi o podziały czarno białe, ale o to co można wyczytać. Jesli Sienkiewicz pisał to ku pokrzepieniu serc, to nadal nie rozumiem dlaczego nie pisał o faktach - nawet traktując je wybiórczo, nie korzystając z opisów amoralnych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:25, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Sorry Kasiu, ale ksenofobia to określenie świetnie zdefiniowane i znakomicie odnoszace się do sposobu rozumowania Sienkiewicza. To nie chodzi o podziały czarno białe, ale o to co można wyczytać. Jesli Sienkiewicz pisał to ku pokrzepieniu serc, to nadal nie rozumiem dlaczego nie pisał o faktach - nawet traktując je wybiórczo, nie korzystając z opisów amoralnych. |
Żeby gospodynie domowe mogły przeczytać długą książkę o romansach, a niemający pretensji do intelektualizmu chłopacy powieść przygodową? Żeby ich ta lekka lektura oderwała od nieprzyjemnej rzeczywistości? Sienkiewicza fajnie się czyta i tyle. A reszta to dorabianie ideologii. Wszyscy się na tym wychowywaliśmy. Jesteś ksenofobem? Nie jesteś przecież. Ja też nie jestem. Ktoś jest?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:33, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Formalny napisał: | Sorry Kasiu, ale ksenofobia to określenie świetnie zdefiniowane i znakomicie odnoszace się do sposobu rozumowania Sienkiewicza. To nie chodzi o podziały czarno białe, ale o to co można wyczytać. Jesli Sienkiewicz pisał to ku pokrzepieniu serc, to nadal nie rozumiem dlaczego nie pisał o faktach - nawet traktując je wybiórczo, nie korzystając z opisów amoralnych. |
Żeby gospodynie domowe mogły przeczytać długą książkę o romansach, a niemający pretensji do intelektualizmu chłopacy powieść przygodową? Żeby ich ta lekka lektura oderwała od nieprzyjemnej rzeczywistości? Sienkiewicza fajnie się czyta i tyle. A reszta to dorabianie ideologii. Wszyscy się na tym wychowywaliśmy. Jesteś ksenofobem? Nie jesteś przecież. Ja też nie jestem. Ktoś jest? |
Jesteś optymistką... Naprawdę nie widzisz wokół siebie ksenofobii? Nie widujesz jej choćby na forach? Nie widzisz postępowania wielu ludzi według zasady "boso w ostrogach", "jakoś to będzie" itp.? Nie podaje przkładów dotyczących kluczowych wydarzeń z dziejów Polski, bo to wywołaoby dyskusję nie w temacie. Mentalność narodu kształtuje się chociażby przez propagowanie określonej literatury... I to właśnie mam na myśli oburzajac się na wychwalanie Sienkiewicza...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:35, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Chociaż po przemyśleniu przyznaję, że "Trylogia" nie powinna być lekturą szkolną.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:37, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Chociaż po przemyśleniu przyznaję, że "Trylogia" nie powinna być lekturą szkolną. |
...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:41, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: |
Jesteś optymistką... Naprawdę nie widzisz wokół siebie ksenofobii? Nie widujesz jej choćby na forach? Nie widzisz postępowania wielu ludzi według zasady "boso w ostrogach", "jakoś to będzie" itp.? Nie podaje przkładów dotyczących kluczowych wydarzeń z dziejów Polski, bo to wywołaoby dyskusję nie w temacie. Mentalność narodu kształtuje się chociażby przez propagowanie określonej literatury... I to właśnie mam na myśli oburzajac się na wychwalanie Sienkiewicza... |
Sam jesteś optymistą. Naprawdę uważasz, że te postawy biorą się z czytania określonej literatury? Oby tak było . Ale ta "określona literatura" to w najlepszym wypadku gazety, a w najgorszym - owe fora. A najprawdopodobniej złe wpływy - wyniesione z domu rodzinnego, od rówieśników itd. Jemands ma rację. Ta dyskusja dotyczy spraw marginalnych:
Jemands napisał: |
Biorąc pod uwagę niski poziom czytelnictwa w Polsce, porównanie jest bardzo chybione. |
To wszystko
Miłego dnia wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Wto 15:48, 18 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:53, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Właściwie to faktycznie wątpliwe by ksenofobów wychowywał dziś Sienkiewicz - dla nich książki są już przeżytkiem a ekranizacje nudnymi ramotkami. Jak to zwykle bywa, wszystko mierzę własną miarą - to że lubię i jednego i drugiego pisarza (a właściwie ich twórczość), nie znaczy że inni też tak mają. Pewnie dla większości są oni zupełnie obojętni. Nie wiem zresztą czy żyjemy w czasach gdy pisarze mają jeszcze jakikolwiek autorytet...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:17, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Chyba wcale nie rozumiem tego topiku. Bo osobiście, czytając Gombrowicza, odnosiłam wrażenie, że on wcale Polaków nie lubi, że są w jego oczach denni. Zdrowy krytycyzm? To fajna cecha (dla mnie niestety niedostępna ), ale to chyba ma znaczenie jedynie w obszarze osobistym, a nie narodowym? |
A co to znaczy lubić Polaków? Jeśli oznacza to przymykanie oczu na to złe, groteskowe, czy autodestrukcyjne, to owszem - można uznać, że Gombrowicz Polaków nie lubił.
Ale jeśli przyjąć obraz bardziej realistyczny, że jesteśmy tacy jak inni, na wojnie nasze wojska zachowywały się w tak samo bestialski sposób jak inne wojska, że napadaliśmy na inne kraje w celu ich podbicia (że tak Koterskim...), że czystki etniczne dokonywane były przez Polaków na długo przed Srebrenicą, a proporcje durniów i mądrych nie odbiegają od proporcji tychże wśród innych narodów, to wtedy mamy obraz bardziej realny. I wcale nie gorszy.
Bo tylko ten jest w stanie zmienić się na lepsze, kto dostrzega swoje wady, niedociągnięcia, złe postępowanie, a nie ten, który krzyczy I'm the best and fuck the rest.
I dlatego (upraszczając) Sienkiewiczowskie podejście do patriotyzmu to wzajemne mizianie się, a Gombrowiczowskie to krzywe zwierciadło dzięki któremu widać gdzie w nas skrzeczy, dzięki czemu można jakieś kroki ku samodoskonaleniu sie przedsięwziąć.
A ta linia podziału wydaje mi się całkiem na czasie ostatnio..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:46, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mówiąc szczerze to osobiście mam bardzo niskie poczucie własnej wartości i wiesz co? Wcale się przez to nie doskonalę, bo nawet nie mam przekonania, że bym potrafiła. Widzę swoje wady, ale to mnie nie dopinguje, tylko zniewala i dołuje. Może takich jak ja jest więcej, niż tych "I'm the best and fuck the rest"? Może Sienkiewicz miał jednak kogo pokrzepiać? A Gombrowicz jest arogancki na zasadzie: jestem lepszy od was wszystkich, jestem wolny, Miłosz może mi naskoczyć, nikt mi nie przyprawił żadnej gęby, a wy jesteście beznadziejni. Całe życie zastanawiam się, czy w ogóle istnieje coś takiego, jak cechy narodowe: "My, Polacy, jesteśmy jacyś tam". Ja jestem jakaś, Ty jakiś jesteś, ale czy naprawdę Polacy są jacyś? Masz rację, że jesteśmy tacy, jak inni. Tylko, że ten cały Gombrowicz jakoś mi się w tym wszystkim rozmywa.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|