Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:12, 09 Gru 2008 Temat postu: Podciągnę to pod fantastykę i naukę bo ... |
|
|
70-letnia mieszkanka północno-zachodnich Indii w skutek zapłodnienia in vitro urodziła swoje pierwsze dziecko - informuje dziennik Times of India". To najprawdopodobniej najstarsza kobieta na świecie, która została matką.
72-letni mąż kobiety, Bala Ram, oświadczył, że nie martwi się o to, kto zajmie się córką w przyszłości. - Mamy liczną rodzinę - wyjaśnił.
[link widoczny dla zalogowanych]
[siedzi i rozkłada w geście niewiedzy ręce, czekając aż ktoś pierwszy skomentuje]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 8:16, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ale to już było... tylko tamta miała 10 lat mniej. Żadne różnica. |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:23, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
animavilis napisał: | Ale to już było... tylko tamta miała 10 lat mniej. Żadne różnica. |
Piszesz 10 jakby to był tydzień.
Nie jestem upoważniony do rozmowy o dzieciach ale czy to nie jest kapkę za późno na bobaska?
Później w wieku młodzieńczym, w poszukiwaniu ojcowskiej miłości, tatczynej ... przyjedzie do Polski i wpadnie na Raczka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:33, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W Indiach panują inne zwyczaje niż u nas. Brat musi się zająć siostrą gdy ta zostanie wdową, dziećmi siostry gdy ta umrze itd.itp.
Pięknie to wygląda jak się to pisze. W rzeczywistości wygląda to nieco gorzej. Taka rodzinka spadająca na barki traktowana jest przeważne jak coś czego się nie chce, poniża się ją i lekceważy - jednak tradycja tak każe.
Naprawdę trudno w związku z powyższym wypowiadać się, oceniać nie rozumiejąc.
Inna sprawa, że ludziom to już też odwala. Może im za to jakąś kasę obiecali, czy co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 8:49, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Może to trochę spaczony pogląd na tę sprawę, ale z mojej perspektywy wygląda to tak:
jest "coś", a mogło nie być,
będzie miało jakąś przyszłość, a mogło jej w ogóle nie mieć,
jest chciane i oczekiwane, a mogło nie być
plus moje ciało - moja wola, itd. w tym stylu. |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:59, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dlatego i ja daleki jestem od wyrokowania bo może całe życie czekała na to dziecko?
tzn. wnuczko-dziecko
bo gdybym ja miał trafić w ręce brata mojej mamy - wujka Andrzeja - to ja to p...
ludzie coraz częściej nie patrząc na prawo, obyczaje, zakazy , nakazy ... robią po swojemu.
wystarczy włączyć tv
Pytanie:
czy jest to najwyższa forma demokracji, wolności osobistej
czy zwyczajnie ludziom od tej swobody się poluzowało za bardzo w ...
?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:09, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A z punktu widzenia kobiety ... Polki?
gdybym miała szansę urodzić upragnione dziecko nawet w wieku 70 lat to ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:22, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Spekuluję:
-jeśli było zapłodnienie in vitro, to nie jest to rodzina uboga
-jeśli dziecko ma być (zakładam) jedynym spadkobiercą czegośtam, bo nie chcą dzielić między tę, jak to określił małżonek "liczną rodzinę" ?
-będzie to dziewczynka na pewno kochana i chołubiona, ale nie zazdroszczę
-nie wiem czy miłość rodziców zrekompensuje ogromną jednak przepaść pokoleniową, ale może się nie znam, może obyczajowość Indii jest na tyle różna,że sobie poradzą
-znowu patrzymy z punktu widzenia rodziców, którzy "bardzo chcieli". A dziecko? Daj boże tym rodzicom najduższe nawet życie, ale raczej nie ma co liczyć na cuda. Prawda jest taka,że dziewczynka straci ich w momencie, kiedy będzie ich jeszcze bardzo potrzebować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Indian Summer Indiiwidualistka Uśmiechnięta
Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 10515 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 754 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:24, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | A z punktu widzenia kobiety ... Polki?
gdybym miała szansę urodzić upragnione dziecko nawet w wieku 70 lat to ... |
myślę,że nie zdecydowałabym się po 50 nawet....ale...daj im bozia zdrowie....ich życie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:25, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ill nie odpowiedziałas jeszcze na moje ostatnie pytanie
ale widzę że pani mecenas dba o każdy szczegół pożycia Hindusów
przepraszam czy w Indiach nie wierzy się aby w reinkarnację?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Wto 9:26, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | A dziecko?(...) |
No właśnie. Jest
Zakładając nawet, że to dziecko nie będzie miało szczęśliwego dzieciństwa, bo go rodzice odumrą wcześnie, czy - jeśli ułoży sobie życie - w wieku lat 20, 30, nie pomyśli - jestem. żyję. oddycham. trwam. a mogło mnie nie być.
[no, spekuluję sobie ] |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:30, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Aaaa, nie odpowiedziałam, bo jak pisałam, to nie widziałam, że jeszcze coś napisałeś.
Odpowiadam: nie zdecydowałabym się. I piszę to z pełną odpowiedzialnością, z perspektywy mamy zaposiadającej trójkę dzieci. One nas potrzebują bardziej niż my ich i jeśli je tutaj sprowadziliśmy, to naszym psim obowiązkiem jest wywiązanie się z tego. A nie sprawianie sobie prezenciku w podusi na 70-te urodziny.
Moje zdanie osobiste.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:33, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | A z punktu widzenia kobiety ... Polki?
gdybym miała szansę urodzić upragnione dziecko nawet w wieku 70 lat to ... |
Rety, ja nie jestem spragniona...No jak się ma dziecko w wieku nastu lat to w wieku 40 jest się szczęśliwym, że nareszcie można się wyspać, poczytać, iść na balangę itd. Ja już zapobiegawczo ostrzegłam rodzinkę, że wnukami zajmować się nie będę. (tak jestem wredną, niedoszłą babcią).
Myślę jednak, że powinnam jeszcze napomknąć o prawnukach
Ta historia...Roztrąbiona przez media - trudno powiedzieć. Nie jestem przeciwna. Mamy tendencje do myślenia o tych, których jeszcze nie ma nie myśląc o tych, którzy już są (choć faktycznie - ten wujek Andrzej daje do myślenia .
Z drugiej strony myślę, że taki proceder (nawet w Indiach) się nie przyjmie więc nie ma się czym specjalnie martwić.
Jeśli w ogóle jest powód do zmartwienia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:36, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Anima, a ja bym chciała,żeby takie dziecko było właśnie szczęśliwe. Żeby miało to dobre dzieciństwo i mamę i tatę Ot takie...pobożne życzenia.
Moja teściowa mówi,że to nie sztuka urodzić dziecko. Sztuką jest je wychować. A taka 70-letnia mama może po prostu nie zdążyć. I to mnie przeraża. Będzie kochać to dziecko nieprzytomnie, a później mu siebie zabierze. To nie w porządku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:39, 09 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Aaaa, nie odpowiedziałam, bo jak pisałam, to nie widziałam, że jeszcze coś napisałeś.
Odpowiadam: nie zdecydowałabym się. I piszę to z pełną odpowiedzialnością, z perspektywy mamy zaposiadającej trójkę dzieci. One nas potrzebują bardziej niż my ich i jeśli je tutaj sprowadziliśmy, to naszym psim obowiązkiem jest wywiązanie się z tego. A nie sprawianie sobie prezenciku w podusi na 70-te urodziny.
Moje zdanie osobiste. |
(nie wiem czy takich odpowiedzi własnie nie oczekuję, chociaż to że "mogło mnie nie być a jestem ..." - tylko kiedy ono sobie odpowie na to pytanie, będąc 10,20,40, czy 50 latkiem?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 10:08, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chcial by moja matka byla moja babcia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:34, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
..i już wiem po co wybieram sie do Indii..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:42, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: | ..i już wiem po co wybieram sie do Indii.. |
Pięknie się tam zestarzejesz a w wieku 70 lat (kiedy to od 7 lat będziesz prawowitą Indyjką, bo prawa obywatelskie nabywa się tam w ciągu 5 lat, więc matematyka jest prosta) ... no! i będąc sobie tą Indyjką zabarwioną na biało-czerwono będziesz lepić placki wkoło obejścia. Wówczas turysta z zamożnego kraju Polska (ja) będzie się przechadzał tymi brudnymi uliczkami i natrafi na Twojego placka!
Najważniejsze żeby dziecko miało paszport Polski.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:52, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
szamil buckstar napisał: | ...mateczka... napisał: | ..i już wiem po co wybieram sie do Indii.. |
Pięknie się tam zestarzejesz a w wieku 70 lat (kiedy to od 7 lat będziesz prawowitą Indyjką, bo prawa obywatelskie nabywa się tam w ciągu 5 lat, więc matematyka jest prosta) ... no! i będąc sobie tą Indyjką zabarwioną na biało-czerwono będziesz lepić placki wkoło obejścia. Wówczas turysta z zamożnego kraju Polska (ja) będzie się przechadzał tymi brudnymi uliczkami i natrafi na Twojego placka!
Najważniejsze żeby dziecko miało paszport Polski. |
..sam jesteś placek..
ja będę mniszką buddyjską..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 14:41, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
...mateczka... napisał: |
ja będę mniszką buddyjską.. |
a nie mozesz byc mniszka lekarska?
nie musialabys wtedy wyjezdzac i mozna by bylo dmuchnac na lace
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|