po 30-tce

*obecna*

IL...z tą piętą to aż tak bardzo daleko nie byłaś...

zanim nie otrzymam właściwej temperatury wody faktycznie piętą zatykam...żeby tak co chwile nie zakorkowywać i nie odkorkowywać...bo poziom wody też jest ważny...nie mogę przecież zbyt dużo na raz spuścić...zmarzłabym...

no cóż termostat by się przydał nie powiem...ale jak się nie ma co się lubi...w życiu trzeba sobie jakoś radzić...

melpomena

Właśnie czekam, aż mi przyślą. Czytał ktoś?

Illunga - piękna stopka, piękna szanta.

agniecha

niiiiiiiieeeeeee ... niestety ...ale chętnie się za nią zabiorę ..
tzn . za książkę .....

Gdzie ją dają Mel ????

melpomena

Na allegro, u Prószyńskiego.
Poszukaj gdzie jest najtańsza i sprawdź ceny przesyłki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja warczę, bo gdzieś przepiłam "Kobietę - geografię intymną" Natalie Angier, a chętnie bym znowu przeczytała.

agniecha

dzięks

poszukam ...

Narazie lecę z " Dzieci z Bulerbyn " ...tzn ...nadzoruję moje dziecię .....

i chętnie zmienię tematykę czytadła .......

animavilis · Gość

lulka

W ogóle to muszę zacząć od tego, że się przed chwilą kompletnie załamałam. Rok temu, albo jeszcze dawniej ktoś tutaj polecał "Grę Endera". Kupiłam ja wtedy bez problemu - tylko pierwszy tom (bo nie wiedziałam czy mi sie spodoba) . I rok sobie książka czekała aż się za nią zabiorę. Jest fantastyczna!!!
Choć przeczytałam dopiero pół bo musiałam robic przerwy na gotowanie obiadu i inne pierdoły (te obowiązki są straszne i normalnie kiedyś się zbuntuję). Ale do rzeczy...Nie ma nigdzie drugiego tomu!!!
Proszę więc o namierzenie "Mówcy umarłych" (Orson Scott Card).
Liczę jak zawsze na Mel (i nie tylko), że może na Allegro przyuważy. U Pruszyńskiego nie ma. W antykwariatach też nie.
Jak nie zdobędę to w akcie rozpaczy zamieszczę swoje ostatnie zdjęcie za szafą, w którym będzie mój skok na główkę do Wisły z Poniatowszaczaka
(w domyśle i do odgadnięcia - "Desperados").
Dziękuję i pozdrawiam,
Wasza Zrozpaczona Lulka

melpomena

PW poszło

Ja mam za to pytanie. Czy prawie piętnastolatce (luty 2008) można podrzucić Judith Krantz? Skompletowałam ją sobie w ogólniaku więc po piętnastym roku życia... Jej mama nie ma nic przeciwko, ale mamuśka widziała tylko seriale, a seriale, cóż, były nieco bardziej grzeczne od książek... Wolałabym poczekać ze dwa lata i chyba potrzebuję aprobaty...

lulka

Obiecuję, że się w końcu nauczę tego Allegro

.

Podkradałam książki mamie. Jak miałam 10 lat to przeczytałam w tajemnicy jej książkę - wojenną, w której Niemcy zgwałcili Polkę i ona urodziła dziecko. Nic z tego nie zrozumiałam, ale starsza o rok koleżanka mi wytłumaczyła (tak, tak...przed pierwszą wojną światową to my, dziewczynki o takich rzeczach dowiadywałyśmy się później).

A powracając do tematu. Ja bym jeszcze tych książek nie dawała. I nie problem w tym, że ona czegoś nie wie, ale w tym, że Krantz pisze o dorosłych kobietach i choć przede wszystkim o miłości, to takze o ich problemach. Myslisz, że ją to zainteresuje?
Choć z drugiej strony jak miałam z 15 lat to przeczytałam "Nanę". Z wypiekami na twarzy...
To może daj jedną i zobacz czy się spodoba.
A najlepiej to jej podrzuć coś z sf .
Blue_Light_Colorz_PDT_02

melpomena

Z sf to na okrągło przychodzi po McCaffrey... A że kupuję sobie nowe wydanie to stare pewnie dostanie

Trochę się boję, że się znudzi, trochę się boję tych lesbijskich scen. Myślę, że ze dwa lata mogłaby poczekać. Willę Roberts przeczytała, ale to taki trochę romans więcej kryminał. No, powiedzmy kryminał.

Z takich książek zakazanych to ja pamiętam My dzieci z dworca Zoo. Mama ją pożyczyła siostrzenicy, książka wróciła i przypadkiem ją znalazłam w szafie z szalikami i czapkami. Miałam góra 12 lat. Chyba byłam chora, albo ferie były. Przerobiłam ją w dwa przedpołudnia, a jak trzeciego zajrzałam z ciekawości, to już jej nie bylo tam.
Sztukę kochania mama trzymała w bieliźniarce.

PS Jak się nauczysz allegro... to już przepadłaś

bobro

właśnie...

Aproxymat

Dlatego porządni użytkownicy nie dają się wpędzić w allegro-nałóg

lulka

Obejrzałam sobie w niedzielę (a może to w sobotę było) uroczystość z rozdania Nagród Nike.
Może sie skuszę i przeczytam w końcu coś Myśliwskiego - któremu w tym roku ta nagroda została wręczona.
Jednak po wysłuchaniu wypowiedzi pisarzy na temat swoich książek i nie tylko najbardziej mam ochotę przeczytać "Gottland".
Szczygieł rewelacyjnie tę swoją książkę polecił - zbiór reportaży z Czech, a właściwie to chyba o Czechach.

Seeni

Kupiłam z głodu książki, całkiem przypadkowo "Szukajac Alaski" Johna Green- na okładce stało, że to współczesny " Buszujący w zbożu". Wciagnęłam w pół nocy- drugie pół przemyślałam. Moze trochę naiwna ale nie do zapomnienia.

animavilis · Gość

lulka

Aproxymat

Ja "Grę Endera" czytałem jak jeszcze była w odcinkach w "Fantastyce"

Więc interesuje mnie zdanie innych czytelników. Nie znam następnych części tego cyklu.

UM

Aproxymat

UMie! Milion lat od ostatniego wpisu ale zdołałeś tu zajrzeć

ribka_pilka