|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:18, 17 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
błyszczeć to on błyszczy.
jednakże marne są szanse, że dosięgnie go jakaś kara. z imienia i nazwiska pod niczym się nie podpisuje, nie ponosi więc żadnej odpowiedzialności. a kiedyś trudno mu będzie cokolwiek udowodnić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 16:43, 20 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki "Ostatniej rodzinie" wygrzebałam z osobistej Poczekalni książkę Magdaleny Grzebałkowskiej "Beksińscy. Portret podwójny" i jestem pod wrażeniem. Dawno nie czytałam tak dobrze napisanej biografii. W zasadzie, tej książki w ogóle nie czyta się jak biografii, czyta się ją niczym powieść, co jest dla mnie ogromną zaletą, gdyż za biografiami nie przepadam.
Widać, że reżyser filmu wiele z niej czerpał, chociaż nie udało mu się w oddać inteligencji i dowcipu starszego Beksińskiego, który unaoczniają liczne fragmenty jego listów cytowane w książce. I zasługą, m. in., tych listów jest także to, że "Portret podwójny", momentami, mocno bawi, a, i jest czymś więcej niż tylko historią czyjegoś życia, jest też panoramą PRL-owskiej rzeczywistości.
Poza tym, to jest zgrabnie napisane.
Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Czw 16:46, 20 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 21:33, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Rzadko czytam recenzje muzyczne, chyba, że dość dobrze znam artystę i mogę domniemywać, o czym, właściwie, recenzent pisze. Odbiór muzyki jest sprawą zbyt subiektywną, by polegać na cudzej opinii.
Jeśli chodzi o filmy, przyjęłam za punkt wyjścia gust masowy, i jeśli dzieło ma mniej niż 5 punktów na Filmwebie lub w okolicach tych oscyluje, z dużym prawdopodobieństwem orzec można, że się tego oglądać nie da.
Nieustannie, natomiast, nabieram się na recenzje książek, mimo że podlegają takim samym prawom reklamy jak każdy produkt. I ciągle mnie zachęca, że coś ma być "hipnotyczną, naznaczoną wstrząsającą tajemnicą balladą o pięknie i okrucieństwie polskiej prowincji" czy też opisywać "porywające obsesje, niszczące namiętności i grozę przemijania". To ciekawe bo, właściwie, już sam ten ekstatyczny bełkot powinien wzbudzić moją nieufność.
Tymczasem znowu popłynęłam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zachwytów nie rozumiem. Książka jest konstrukcyjnie słaba, niespójna, językowo niedoszlifowana. Widać, że autor bardzo chce, ale nie bardzo mu wychodzi. Historię paru pokoleń koniecznie pragnął "upchnąć" w powieści o dwustu paru stronach, a stylem dorównać Tokarczuk, ale to może jeszcze paru lat trzeba (bo autor, stosunkowo, młody). Mimo wszystko, czyta się to z zainteresowaniem - a to już połowa sukcesu. |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:19, 02 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Uczynny kolega podesłał mi [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 19:27, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
ciekawe, z jakiego źródełka najłacniej do nich zaglądać... |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:34, 19 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
utknęłam w kolejnych częściach o ericu winterze
a może po prostu mam już przesyt.
zaczekać, aż mi przejdzie i iść dalej czy odpuścić? oto jest pytanie .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 20:41, 28 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
"Czarna Bandera", tego, no, jak mu tam. No tego od "Charakternika".
Zresztą w wydawnictwie Fabryka Słów sobie sprawdźcie.
Do słuchania podczas jazdy, wciągające opowiadania o świcie Piratów z Karaibów, wersja +18
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Pon 22:13, 28 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Kilo OK napisał: |
Do słuchania podczas jazdy (...) |
Nigdy nie miałam styczności z audiobookiem. Pamiętam tylko czytanie książek w radiowej "Trójce", ale nawet jeśli głos lektora był miły i nieinwazyjny, miałam wrażenie jakiejś sztuczności, przeszkadzało mi to w odbiorze treści. Muszę spróbować zgrać sobie coś na mp3 |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:32, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
ebooki, audiobooki za free
oczywiscie te, ktorych prawa autorskie wygasly, czyli klasyka literatury
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
sir Francis Drake maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Wrz 2015 Posty: 8190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:13, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
le bon psychologia tlumu (psychologie des foules)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:10, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Czarna Bandera - to się chyba skuszę, chociaż Piekara coś ostanio chlapnął o Czarnym Proteście.
Ale on z zasady taki obrazoburczy, w Charakterniku też nieźle pojechał po wartościach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez letnisztorm dnia Wto 8:24, 29 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:11, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Czytałam Czarną banderę ale tę Janusza Meissnera. Pierwsza część cyklu o Janie Martenie. Kolejne tomy to Czerwona bandera i Zielona brama.
Nota wydawcy
"Czarna bandera" to opowieść o przygodach polskiego korsarza Jana Kuny, zwanego z angielska Martenem. Tak go właśnie nazywają przyjaciele i wrogowie na morzach i w portach całego świata.
Rzecz dzieje się w II połowie XVI wieku, a bohater opowieści wraz ze swym niedoścignionym "ZEPHYREM" - trójmasztowym żaglowcem wojennym, uczestniczy w licznych bitwach morskich, które toczą ze sobą o panowanie na morzach i oceanach Anglia, Hiszpania, Portugalia i Francja.
Pojedynki artyleryjskie, abordaże, szturmy twierdz i epizody indiańskie ozdobione zostały wątkiem miłosnym.
[Małopolska Oficyna Wydawnicza, 1991]
Jeśli ktoś lubi taką tematykę - polecam.
Jak już jestem przy tym Autorze to nie sposób nie wspomnieć o Żądle Genowefy i L jak Lucy. Jakoś tak... Nie czekam na ekranizację...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:30, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
A dziecku na mikołajki co? Poradźcie coś z fantasy, ostatni zaczytywał się Grzędowiczem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:55, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mam oko na to [link widoczny dla zalogowanych] Filmu nie widziałam, ale obejrzę po przeczytaniu (ach ta Eva Green )
Skoro jednak czyta Grzędowicza to nie jest już takie Młode jak myślałam. Urban fantasy toleruje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Zaczęłam grzebać za tym urban i natknełam sie na takie coś :
„Podatek”, Milena Wójtowicz
Milena Wójtowicz to autorka o której od paru lat cicho, choć na swoim koncie ma pokaźną listę opowiadań i cztery wydane książki – w tym właśnie „Podatek”, czyli niezwykle sympatyczną humoreskę umiejscowioną w Lublinie. W rolach głównych poborcy podatkowi, acz nader nietypowi, bo ściągający należne długi od… istot magicznych. Główna bohaterka, Monika, jest rusałką i jak na rusałkę… nie, protagonistka nie jest sztampową przedstawicielką swego gatunku – nie przepada za naturą, nie cierpi owadów, a jej praca polega na pobieraniu podatku magicznego. Praca nie należy do łatwych, bo o ile można znaleźć sposób, aby wodnik uiścił należności, to ze smokiem wawelskim czy wilkołakiem sprawa może nie być taka prosta. Czytelnik obserwuje, jak Monika mimo trudności i małego doświadczenia ryzykuje, wpada w niezłe tarapaty i poznaje lubliński półświatek – a wszystko przy akompaniamencie wyważonego humoru oraz ciekawych postaci. Książka lekka, krótka i przyjemna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:42, 29 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Powyższej pozycji nie znam, znam wydawnictwo.
Jest też dużo szajsu, którego nawet nie wymienię z tytułów, ale dwa szajsy (opinia moja ale nie odosobniona) sfilmowali i nie skończyło się na jednej części.
Co mogę polecić:
Andrzej Pilipiuk
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] nie dałam rady.
Ewa Białołęcka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (to fantasy, nie urban)
Magdalena Kubasiewicz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - za mną jeden tom, ale mają być jeszcze dwa.
Mam kilka niepolskich nazwisk, ale nie czytałam, nie znam (z wyjątkiem wspomnianych szajsów). Ale mam ochotę na to [link widoczny dla zalogowanych] Patricii Briggs.
Teraz zwykle fantasy.
Sapkowskiego Dziecko przerobiło?
Może [link widoczny dla zalogowanych]? Fantasy, osobiście mi nie odpowiada ale swoich zwolenników ma.
[link widoczny dla zalogowanych] pan pisze bardzo rozwlekle ale może spodoba się.
[link widoczny dla zalogowanych]? Ze trzy razy podchodziłam do pierwszej części [link widoczny dla zalogowanych] ale jak już przebrnęłam przez dwa pierwsze tomy było zdecydowanie lepiej. Do dziś jestem fanką wiedźm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:23, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Sapkowskiego przerobił, na Pilipiuka się nie skusił, chociaż ja czytałam serie o kuzynkach i Oko Jelenia, chociaż przyznam że na 5 tomie utknęłam, może wrócę do niego na słuchawkach.
Z moim synem (17 lat) to jest taki problem że nie chce czytać książek z biblioteki, dla niego czytanie to to proces od zakupu, przez czytanie do ustawienia na półce. Muszą być wszystkie pięknie poukładane. Dziwne bo z niczym innym tak nie ma.
( ta Białołęcka mnie zainteresowała ale czy to nie bardzo babskie czytadło ? )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:48, 30 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Białołęcka to wg mnie unisex.
Jakuba Wędrowycza bardzo lubię, ale jak powiedział 5 letni synek kolegi każdy ma inne kubki smakowe.
Jeszcze coś mi się przypomniało (fantasy):
Olga Gromyko [link widoczny dla zalogowanych]
Co do posiadania książek: Kupuję, czytam, odstawiam na półkę i wracam do nich ciągle. Ostatnio się ponacinałam nieco. Ale za bardzo nie przyhamowało mnie to. Jeśli książka jest pożyczona i mi się spodoba - oczywiście kupuję. Zwracam uwagę na wydanie a co za tym idzie okładkę, ale tylko gdy są u mnie. Na pożyczone nie zwracam uwagi już. Dzięki cholernej estetyce przeoczyłabym Wiedźmina i cykl o Pernie Anne McCaffrey.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
melpomena zła kobieta
Dołączył: 03 Wrz 2005 Posty: 9156 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:33, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Pana Mariusza Zielke czytał ktoś? Zastanawiam się czy dobre czy modne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 21:49, 01 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Sprostowanie "Czarna bandera' jest Komudy, nie jak sugerowałem Piekary.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|