Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:33, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | Jest opcja rodzaju działań psychologiczno zaczepnych: samolot bojowy z pułapu 1500 - 1000 m nurkuje pod kątem 30 stopni przekraczając w tym czasie barierę dźwięku i wyprowadzając na 300 - 200 m. Efekt: u ludzi znajdujących się w stożku fali uderzeniowej, obrażenia ciała łącznie z poważnymi - także uszkodzenia i zniszczenia zabudowań.
|
To chyba piekielnie ryzykowne przekraczać barierę dźwięku nurkując i wyprowadzając tak nisko?
W każdym razie tam gdzie mieszkałem to nie pamiętam takiej sytuacji, natomiast niskie loty były dość częste. A nawet jakieś akrobacje nad miastem, co chyba też jest zabronione no ale kto Rosjanom by czegoś wtedy zabraniał. Sporo zamieszania robiły też śmigłowce Mi-24 przemieszczające się całymi formacjami naprawdę bardzo nisko nad osiedlem i niekiedy zataczające jakieś kręgi nad wieżowcem (mieszkałem na jedenastym piętrze więc widziałem wszystko znakomicie).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:18, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | Formalny napisał: | Jest opcja rodzaju działań psychologiczno zaczepnych: samolot bojowy z pułapu 1500 - 1000 m nurkuje pod kątem 30 stopni przekraczając w tym czasie barierę dźwięku i wyprowadzając na 300 - 200 m. Efekt: u ludzi znajdujących się w stożku fali uderzeniowej, obrażenia ciała łącznie z poważnymi - także uszkodzenia i zniszczenia zabudowań.
|
To chyba piekielnie ryzykowne przekraczać barierę dźwięku nurkując i wyprowadzając tak nisko?
W każdym razie tam gdzie mieszkałem to nie pamiętam takiej sytuacji, natomiast niskie loty były dość częste. A nawet jakieś akrobacje nad miastem, co chyba też jest zabronione no ale kto Rosjanom by czegoś wtedy zabraniał. Sporo zamieszania robiły też śmigłowce Mi-24 przemieszczające się całymi formacjami naprawdę bardzo nisko nad osiedlem i niekiedy zataczające jakieś kręgi nad wieżowcem (mieszkałem na jedenastym piętrze więc widziałem wszystko znakomicie). |
Nie jest ryzykowne dlatego, że samolot po przekroczeniu bariery dźwięku wyprzedza falę uderzeniową i nie ma zagrożenia, że odbita fala dotrze do samolotu. Ta wysokość wyprowadzenia nie jest też groźna, bo samolot w tej sytuacji nie znajduje się w strefie indukowanych zaburzeń. Takie loty wykonywały w Wietnamie, w latach 60-tych np. samoloty F-111, latając na pułapie 100 m. z prędkościami rzędu 1,2 Mach. Rosjanie nie chwalili się takimi "zabawami" choć dzisiaj wiadomo, że taką taktykę przewidywano dla Su-7 i jego późniejszych wersji rozwojowych z Su-24 włącznie. Oczywiście obecnie większość nowoczesnych samolotów ma wyposażenie do lotów na małych wysokościach, a prędkość naddźwiękowa na niskim pułapie, to wbrew pozorom wcale nie taki korzystny taktycznie manewr... w warunkach pokojowych...
Przy okazji ciekawostka: przykład lotu na małych wysokościach w wykonaniu francuskich polotów: [link widoczny dla zalogowanych] To odbywa się na prędkościach poddźwiękowych rzędu 0,8 Mach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:26, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
No proszę, co prawda na wątku kolejowym - ale dowiedziałem się czegoś nowego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:33, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Parowóz przesunięto w inne miejsce (tymczasowo) bo przeszkadzał a już nie wróci na swoje miejsce.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:14, 04 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ostatnio dość często rozjeżdżam się pociągami DB. po jakimś czasie kulturowego szoku, z zainteresowaniem podglądam podobny szok u znajomych, którzy czasem w taką podróż się ze mną zabierają
że czysto, ładnie - to już wiadomo. ale samo zachowanie ekip konduktorskich... jak wobec "szanownego klienta", nie intruza, czy żywego bagażu. u nas tacy konduktorzy czy maszyniści zdarzają się raz na sto sztuk. ale to może też dlatego, że pasażerowie inaczej tam się zachowują, niż u nas?
ale... pomijając układ "firma obsługująca-szanowny klient"...
scenki rodzajowe.
Scenka 1.
DB.
Wsiadamy do pociągu. Jakaś kobitka (pewnie Polka) chce kupić bilet. Konduktor zamiast jej wyjaśniać i pokazywać palcem, gdzie ma iść, idzie z nią, otwierając przed nią kolejne drzwi, przez pół składu pociągu, do automatu z biletami. Osobiście wpisuje tam co tam trzeba, wręcza pani bilet, z uśmiechem, salut i odprowadza na miejsce.
PKP.
- Proszę pana, chciałabym kupić bilet.
- A co to ja jestem? Kasa? Dlaczego pani w kasie nie kupiła??
- Na dworcu nie ma kas.
- To już nie moja wina.
- To gdzie mam kupić bilet?
- U mnie pani może kupić. Ale za dopłatą!
Scenka 2.
DB.
Wysiadka z pociągu. Nie taka znowu starsza pani wysiada pierwsza. Konduktor podaje jej rękę i sprowadza po schodkach na dół. Na pożegnanie wszystkim mówi "do widzenia" (tyle, ze po niemiecku). Z uśmiechem. Polacy patrzą się na niego podejrzliwie. Wypił, czy co?...
PKP.
Wysiadka z pociągu. Tłum pcha się do wyjścia. Słychać wszechpolskie narzekanie i przekleństwa narodowe. Konduktor też narzeka. Klnie pewnie po cichu. Pogania pasażerów z ponurą miną. Polacy wcale nie zdziwieni. Normalka.
Najdziwniejsze jednak było dla nas to, gdy jadąca z nami kobieta (Polka) wracała z dwójką dzieci kilkuletnich (z zakupami z TESCO ze Szczecina), z których jedno spało zmęczone podróżami i nijak nie dawała sobie rady z zebraniem dzieci i zakupów. Pomogliśmy jej wysiąść, zastanawiając się jak bidula da sobie radę dalej, ale wyprzedził nas konduktor, który wtedy najzwyczajniej w świecie wysiadł za nią, wziął śpiące dziecię na ręce, jedną torbę z zakupami i zaniósł do jej domu, po czym wrócił do pociągu i pojechał dalej. Fakt, że miejscowość mała była, a kobitka mieszka jakieś 200 metrów od stacji, ale mimo wszystko
A pociąg się nie spóźnił na kolejną stację. Nadrobił po drodze jakimś cudem "stracony czas".
Ogólnie rzecz biorąc - da się więc czysto i kulturalnie pociągami. I na czas.
Tylko moje dziecko jest non stop zawiedzione, że "koła nie turkoczą, nie stuka, nie puka...". bo jedzie się cicho i bez hałasu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:46, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Robi się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:06, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
budują
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:25, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
a widzieliście teleexpress dzisiejszy?
[link widoczny dla zalogowanych]
8 minuta i 2 sekundy
zgadnijcie, kto siedział w tamtym radiowozie i składał zeznania w imieniu poszkodowanego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Czw 18:34, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nooo, bobro normalnie prawie jak gwiazda telewizyjna |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:10, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Klucha też tam była, bo się akurat nawinęła jak musiałem tam pojechać;
a akcja była szybka, bo zanim pani dyspozytor zadzwoniła na policję, to policja już ich zdążyła złapać; 5 tysięcy złotych za drąg będą musieli oddać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To który jesteś ten Josef młodszy czy starszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:33, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
zawsze ten grubszy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:39, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Brawo Bobro!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:40, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | zawsze ten grubszy |
To jesteś pan Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji ? na moje oko może i cit podobny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:06, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
No nie wytrzymam
Nic nie widzę, z wyjątkiem radiowozu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:12, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
no, pięknie, pięknie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:02, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Też mi co też byłem raz w suce a nawet w niej jechałem ale nie z tyłu jakby kto by sobie pomyślał dmuchałem w balonik i raz byłem na komisariacie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:36, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
ale Teleekspresa nie było...
(co ta siła mediów potrafi zrobic! )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:47, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wtedy jeszcze Teleexpresa nie było
ale faktycznie siła mediów jest przeogromna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 21:48, 15 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:50, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ale przynajmniej zapoznał policjantów jakby co to może się kiedyś przydać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|