Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:48, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czy to dyrektorzy ustawiają nowy rozkład jazdy czy polegli im niżsi rangą pracownicy.Ja nikogo nie bronię ale tych co układają rozkłady jazdy trzeba ich wypieprzyć do pociągów i niech sprawdzają jak jeżdżą a nie siedzieć w swych cieplutkich stołeczkach i wysługiwać się rękami innych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Czw 20:49, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:02, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W kazdym bądź razie ktoś powinien być za to ukarany. Cieszy mnie fakt, iż wreszcie dostrzeżono problem, który przecież nie trwa od wczoraj. To się prędzej czy później musiało tak skończyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:12, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A po za tym ci mądrzy redaktorzy powinni też się lepiej przyłożyć do tego co prezentują na ekranie.Owszem kiedyś układano rozkład jazdy na cały rok ewentualne poprawki były wprowadzane w Lutym czy Marcu.Obecny Rozkład Jazdy Pociągów jest ważny do 09.01.2011 rozkłady ustalane są teraz na miesiąc ewentualnie na dwa miesiące.Także rozkład jazdy zmienia się kilka razy w roku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Czw 21:14, 16 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:20, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przynajmniej u mnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:34, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie śledzę zmian rozkładu jazdy, gdyż rzadko podróżuję pociągami. Ostatni raz to nie wiem - rok, może dwa. Przyznaję, że nie spieszno mi do tego typu rewelacji. Jak muszę , to muszę. Czasami trzeba. Ale patrząc na to, co się dzieje, to nie zazdroszczę tym, którzy codziennie z tym się muszą uporać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:16, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
e.. nie narzekajcie. przynajmniej nie ma stagnacji i nudy w codziennych dojazdach do pracy a tak to co... ciągle ta sama trasa... te same godziny jazdy... ba, ci sami kierowcy, podróżni wokół... nuda, panie, nuda...
a w Szczecinie na dworcu PKP "zamarzł prąd". nie działają tablice i wyświetlacze, megafony. Normalnie NIC. Nic nie wiadomo. Pociągi i tak wjeżdżają nie na te perony, na które powinny, trzeba sobie kicać jak zajączek między peronami, schody góra-dół-góra-dół, hyc, hyc... (tu można nadrobić szkolne zaległości z WFu:) i dopytywać się: "A ten pociąg to dokąd jedzie??"
Pracownicy kolei udają, że ich nie ma, nikt się nie przyznaje, że pracuje na PKP, a jak już, to są tylko "przejazdem i ja nic nie wiem, ale w telewizji mówili, że przepraszają". Zawód "kolejarz" w ostatnich dniach stał się tak samo ryzykowny jak "księgowy mafii".
Pan na peronie, w dyżurce, odpowiedzialny za udzielanie informacji pasażerom, nieomal na zawał schodzi. ja mu naprawdę współczuję. w końcu nie jego wina, a po głowie dostaje. stres nieziemski, tak dzień w dzień stawiać czoło rozwścieczonym pasażerom, gotowym porwać pociąg, byleby tylko do domu dojechać...
- Wie pan, muszę pana pomęczyć niestety pytaniami o pociągi... - mówię mu wcale nie nerwowo, tylko właśnie współczująco
- Wiem, wiem... Powiem pani tak... Coś ma gdzieś jechać... Ale kiedy? Nie wiem... - panu trzęsą się ręce jak w delirce, rozsypują się papiery na biurku. Widzi pewnie za drzwiami kolejkę ludzi, którzy też "chcą wiedzieć".
W ramach współczucia drużyny konduktorskie okupujące dyżurkę (albo też stanowiące ochronę Pana Od Informacji), zaproponowały wczoraj, że zamiast czekać na pociągi, których nie ma, to zorganizują kulig z sankami i pochodniami i pobawimy się w remake "Pana Wołodyjowskiego" ... na trasie Szczecin-Poznań...
cóż pozostaje bowiem... tylko dobry humor może nas uratować...
no, może jeszcze termos z gorącą kawą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:47, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja też wolałem dwa dni chorobowego wziąć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:04, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety zawsze obrywają nie ci co powinni a Ci co układali ten rozkład jazdy powinni by chodzić w kominiarkach aby nie "świecić" czerwienią lic ze wstydu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szymon Krusz dnia Pią 16:04, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:51, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mam że ta wpadka podziała mobilizująco na tych co układają te rozkłady jazdy i będzie to nauczką na długie lata.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:29, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś znów niepokojące wiadomości...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:09, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Że znów nadchodzą śnieżyce i będzie wiało ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:12, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież i tak nie korzystasz z komunikacji kolejowej chyba że ciocia czy kuzyni zdecydowali się przyjechać na święta koleją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:13, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
O i o odwilży i ślizgawce przed chwilą mówili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:17, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jayin napisał: | e.. nie narzekajcie. przynajmniej nie ma stagnacji i nudy w codziennych dojazdach do pracy a tak to co... ciągle ta sama trasa... te same godziny jazdy... ba, ci sami kierowcy, podróżni wokół... nuda, panie, nuda... |
Jest na co ponarzekać, popatrzeć jak straszą odbiorem premii i zwolnieniami. Mozna też wysłuchać historii o zmniejszaniu prędkości przez kolej niemiecką rzecz jasna, a nie naszą, gdyż tam już nie ma co zmniejszać. Tutaj to się człowiek cieszy, kiedy w ogóle coś jedzie
Poczucie humoru utrzymuje się juz wśród dziennikarzy i polityków. Może to i dobrze, ale pasażerom to jednak nie jest raczej do smiechu i pewnie woleli by tę nudę, aniżeli serwowanie atrakcji podczas podróży.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Jayin mistress of chaos
Dołączył: 05 Paź 2006 Posty: 5958 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 987 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: pogranicze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:14, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Juli - powiem tak... Jak komuś się spieszy, to mu nie do śmiechu. Pozostali - mają po prostu dodatkowe atrakcje z różnymi dziwnymi akcjami trzeba się liczyć zimą. podobnie jak na drogach polskich. taki urok tej szerokości geograficznej i tego kraju. zamiast narzekać, trzeba: a) zmienić środek lokomocji, b) zaopatrzyć się w cierpliwość i termos z kawą, c) wyprodukować teleport jakiś.
(nie, nie jestem rzecznikiem PKP
po prostu średnio mnie ruszają TAKIE klęski transportowe. są na świecie większe problemy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:46, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety teleporty jeszcze nie tak szybko nawet amerykańskie uczone dla swoich jeszcze nie robią.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:56, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedyś było normalnie podróż do pracy i do domu żaden problem było nawet nudnawo teraz do przypomina obóz przetrwania.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:26, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No ba, ja nawet jechałem takim pociągiem niedawno, który miał jechać do Warszawy ale był spóźniony już na starcie ponad 80 minut. Po czym zatrzymał się w Poznaniu i kolejarze zasugerowali przesiadkę na inny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:16, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
skoro kolejarze tak powiedzieli to musiała być dobra sugestia... mnie kiedyś nic nie powiedzieli i odwieźli pociąg ze mną i z kilkoma innymi pasażerami na bocznicę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:43, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Musiał się kolega nieźle zamelinować skoro nie zauważyli kolegi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|