Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:30, 03 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Najpiękniejszy na świecie
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:41, 04 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Formalny napisał: | melpomena napisał: |
(...)
Zeby nie było, że kryptoreklama, bydgoski dworzec pkp nie jest piękny.
Edit:
Oraz nie za bardzo funkcjonalny. |
A byłaś na dworcu poznańskim? Ja patriota poznański, niestety wstydzę się go, a zwłaszcza rozwiązaniami komunikacji pieszej w otoczeniu i w ogóle logistyki. Wygląda co prawda efektownie wieczorem (choć: de gustibus...)
A miało być pięknie - na makietach i w planach tak było... |
To ja się pochwalę, że dworzec w Szczecinie jest świeżo po remoncie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:59, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ale funkcjonuje jako dworzec czy jako przystawka do galerii jak to ostatnio bywa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:13, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
co wy tam wiecie
najpiękniejszy dworzec to ten:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:22, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
W Polsce z pewnością. Dawno nie byłem
Czy we Wrocku są schody ruchome na perony góra/dół? Bo jeśli nie, to żaden piękny tynk nie pomoże..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pasztet maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lip 2011 Posty: 4878 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 524 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:23, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A jutro pierwszy raz przejadę się słynnym Dartem, będę miał porównanie z Pendolino.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
mailo maszynista z Melbourne
Dołączył: 21 Lip 2011 Posty: 2406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 103 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:58, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
bobro napisał: | ale funkcjonuje jako dworzec czy jako przystawka do galerii jak to ostatnio bywa? |
Jeszcze nie udostępnili, jakieś prace końcowe trwają. A o co chodzi z tą przystawką?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 19:10, 07 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jechałam dartem na trasie z Warszawy do Lublina, ale wsiadłam w Puławach, gdy pociąg był już prawie pełen i miałam jakieś dziadowskie miejsce przy 4-osobowym stoliczku, na dodatek rozłożonym. Było mi za tym stoliczkiem ciasno i bardzo dyskomfortowo, bo siedziałam twarzą w twarz z jakimiś obcymi osobami i dystans był jeszcze mniejszy, niż w klasycznym wagonie z przedziałami. Poza tym światła dawały po oczach, przez co nic nie było widać przez szyby i nie zdążyłam, na tak krótkiej trasie, obadać "strategicznego" miejsca, które, według mnie, jest najlepszym miernikiem jakości pociągów, dworców oraz wszelkich innych obiektów użyteczności publicznej - to jest WC. Ogólnie, byłam zbyt silnie rozproszona, aby odnieść jakieś wrażenia, ale z tego, co udało mi się zarejestrować, podróż dartem jest równie cicha jak pendolino i jeśli siedzi się w podwójnych krzesełkach w rządku, to chyba OK. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:47, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
kurdę, a ja myślałem, że pociągami to wozi się węgiel...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:26, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Pasztet napisał: | W Polsce z pewnością. Dawno nie byłem
Czy we Wrocku są schody ruchome na perony góra/dół? Bo jeśli nie, to żaden piękny tynk nie pomoże.. |
schodów nie ma, ale za to na każdy peron są taśmy na bagaż:
oraz windy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:09, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ja nie wiem... stary już jestem i pewnie stąd się bierze moje narzekanie...
kiedyś, proszę państwa, to były dworce funkcjonalne i nawet jak schodów nie było, to na pociąg się docierało bez problemów;
a teraz 7 razy trzeba pokonać różnicę poziomów (co z tego, że ruchomymi schodami, na których ludzie stoją zamiast iść i trzeba ciągle mówić przepraszam żeby szybciej przejść), zapowiedzi pociągów jakieś pedalskie się zrobiły, pociągi niby ładne, ale jedyne przystępne miejsce to poczwórne z krzesłami naprzeciw siebie, bez stolika i bez nikogo naprzeciwko... stanąć nie ma gdzie, bo wszystkie miejsca siedzące i do tego jeszcze drogo w chuch...
eee tam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Wto 20:09, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
mailo napisał: | To ja się pochwalę, że dworzec w Szczecinie jest świeżo po remoncie |
Na dworcu w Szczecinie byłam kilka lat temu i nie wiem, czy to moje gapiostwo, czy tam, po prostu, nie było innego przejścia, ale z peronu na peron uprawiałam wspinaczkę z kamiennymi walizkami po jakimś wiadukcie i mało nie wyzionęłam ducha.
bobro napisał: | (co z tego, że ruchomymi schodami, na których ludzie stoją zamiast iść i trzeba ciągle mówić przepraszam żeby szybciej przejść) |
W czterdziestym roku życia przypadkowo odkryłam - zauważywszy nalepkę z przekreślonym wspinającym się ludkiem - że po ruchomych schodach się nie chodzi, a nawet, że jest to zakazane (choć nadal nie wiem, dlaczego). Zazwyczaj nie starcza mi cierpliwości, aby na nich, tak zwyczajnie, stać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:12, 08 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Jechałam dartem na trasie z Warszawy do Lublina, ale wsiadłam w Puławach, gdy pociąg był już prawie pełen i miałam jakieś dziadowskie miejsce przy 4-osobowym stoliczku, na dodatek rozłożonym. Było mi za tym stoliczkiem ciasno i bardzo dyskomfortowo, bo siedziałam twarzą w twarz z jakimiś obcymi osobami i dystans był jeszcze mniejszy, niż w klasycznym wagonie z przedziałami. Poza tym światła dawały po oczach, przez co nic nie było widać przez szyby i nie zdążyłam, na tak krótkiej trasie, obadać "strategicznego" miejsca, które, według mnie, jest najlepszym miernikiem jakości pociągów, dworców oraz wszelkich innych obiektów użyteczności publicznej - to jest WC. Ogólnie, byłam zbyt silnie rozproszona, aby odnieść jakieś wrażenia, ale z tego, co udało mi się zarejestrować, podróż dartem jest równie cicha jak pendolino i jeśli siedzi się w podwójnych krzesełkach w rządku, to chyba OK. | Miałem to szczęście przejechać się Pendolino.Pendolino Dart i Stadler po opisie wszystko wygląda podobnie.Wdać wszystko robione jest na jedno kopyto
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KOSTAS nieustraszony granatnik
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 639 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z południa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:08, 13 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ta się złożyło , że ostatnio musiałem podróżować trechę pociągami i powiem że zmieniło się na duży plus zwłaszcza w WARS-ie . W pociągu Kolei Dolnośląskiej przy każdym siedzeniu gniazdko do laptopa było i przejrzyste wyświetlacze o której/za jaki czas będzie następna stacja (oraz zrozumiałe komunikaty głosowe).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KOSTAS dnia Nie 22:09, 13 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pon 19:45, 14 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Bardzo przyzwoite są też Koleje Mazowieckie. I również mają te zbawienne wyświetlacze, bez których jadąc zimą nijak nie można odnaleźć się w czasie i przestrzeni, mijając kolejne mroczne wioski. |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:09, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Zbytnio bym nie wierzył ani w wyświetlacze ani w zapowiedzi głosowe.Jechałem raz do Warszawy to ludzie mieli niezły ubaw gdy lektor zapowiadał stacje.Było to przysłowiowe krok do przodu dwa do tyłu i ni jak się to nie zgadzało z mijanymi stacjami a wyświetlacze "o ile działają" też nie pokazują stanu rzeczywistego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Brunner kiszona szarlotka po wirtualnemu
Dołączył: 06 Lut 2016 Posty: 740 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:21, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Szymon Krusz napisał: | Zbytnio bym nie wierzył ani w wyświetlacze ani w zapowiedzi głosowe | witamy w Polsce, kraju, gdzie psy szczekają dupami!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bosska czysta abstrakcja
Dołączył: 17 Kwi 2009 Posty: 3895 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 454 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:59, 18 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
jest piątek, więc ja trochę ponarzekam
z powodów logistycznych do pracy dojeżdżam pociągiem - przewozy regionalne koleje wielkopolskie. i z przykrością stwierdzam, że nic się nie zmieniło. stare, rozklekotane wagony, gdzie albo jest grzanie na maksa albo wręcz przeciwnie (rewelacja zwłaszcza zimą) i dodatkowo ten wszechogarniający hałas - i nie mam tu na myśli podróżnych, ale hałas, jaki wydają z siebie wagony. jakbym siedziała w wielkiej puszce, w którą ktoś raz za razem uderza młotkiem. nic nie słychać, co ktoś do Ciebie mówi, nie słychać nic z słuchawek, ba! nie słychać własnych myśli. czuć jedynie nadciągający ból głowy spowodowany hałasem. kiedyś zastanawiałam się, czy mierzony jest poziom hałasu w wagonach i czy w związku z przekroczeniami jest możliwość odszkodowania. bo o szkodliwym wpływie hałasu chyba każdy słyszał .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Szymon Krusz maszynista z Melbourne
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 22282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 388 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nizin....społecznych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:07, 28 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Też jeżdżę tz.jednostkami z przewozów regionalnych ale żeby był aż taki hałas dziwne bardziej to już jazda niektórymi składami przypomina jazdę nie resorowanym autem po "kocich łbach" gdzie strasznie telepie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:19, 31 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
ja już do starych kibli nie wsiadam - wolę poczekać pół godziny i elfem pojechać
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|