Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pierwsza spowiedź
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 19:37, 31 Sie 2010    Temat postu: Pierwsza spowiedź

Najpierw artykuł
[link widoczny dla zalogowanych]
Spowiedź jest straszna, już kiedyś pisałam o tym, nie myślałam jednak, że uczucie lęku jest przed spowiedzią jest tak powszechne. Do dziś pamiętam jak wymyślałam grzechy i ubierałam je w słowa, aby wyszeptać je potem obcemu facetowi budzącemu grozę. Nasz proboszcz ciągnął za nosy i uszy, rzucał kluczami w niegrzeczne dzieci, baliśmy się go.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 19:58, 31 Sie 2010    Temat postu:

Ja kompletnie przestałem się obawiać spowiedzi odkąd przestałem ją w ogóle uznawać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:14, 31 Sie 2010    Temat postu:

Nic zupełnie nie pamiętam, poza tym, że nie podobało mi się to za bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 20:19, 31 Sie 2010    Temat postu:

W wieku 8 lat trudno o podjęcie takiej decyzji
Moja siostrzenica przed spowiedzią robiła w domu próbę generalną i wyznawała grzechy swojej mamie. W pewnym momencie powiedziała: nieskromnie bawiłam się z ciocią (nie chodzilo o mnie, ale o moją najstarszą siostrę) - mamę zamurowało. Zaczęła delikatnie wypytywać. Okazało się, że mala bardzo przeszkadzała swojej cioci przy pracy na działce i ta żeby ją trochę odgonić szczypała ją e dole brzuszka Dziewczynka uciekala z piskiem, po czym wracała w celu dalszej zaczepki.
Faktem jest, że dziewczynka czuła się grzeszna i zła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:31, 31 Sie 2010    Temat postu:

Nie mam czasu przeczytać artykuł...ale widziałam jak dzieciaki na pierwszą spowiedż starają się wyszukać grzechy. Moje dziecko przed pierwszą spowiedzią przyszło do mnie i zagaiło: mamo to jakie ja mam te grzechy, co mam powiedzieć na spowiedzi?
Reasumując:pierwsza spowiedź, pierwsza komunia powinny być świadome i w późniejszym wieku, gdy młody człowiek już krzepnie w swych poglądach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:41, 31 Sie 2010    Temat postu:

Dodam, że nie chodzi mi o ten chrzest Chrystusowy w wieku lat 33, ale może 20?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 7:23, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ja też nie wiedziałam, że to taki powszechny problem i zastanawiam się, czy nie jest to kolejny powszechny wydumany problem. Może spowiedź nie jest przyjemnym doświadczeniem, ale chyba nie przyjemność ma być jej istotą(?) To przecież nie rozrywka, więc rodzice i katecheci powinni dziecko przygotować do tego rytuału, wyjaśnić mu jego sens, oswoić. Niedługo dojdzie do tego, że także chodzenie do szkoły okaże się "gwałtem na psychice" wielu dzieci.
Prawdopodobnie większość z nas chodziła kiedyś do spowiedzi i chyba nie cierpimy z tego powodu, w życiu dorosłym, na jakieś fobie? Co więc takiego się zmieniło? dzisiejsze dzieci są bardziej kruche psychicznie i wrażliwe?

Z tego, co zapamiętałam, spowiedź wydawała mi się, gdy byłam dzieckiem, krępująca i za nic nie zamierzałam (absolutnie świadomie) informować księdza o większości moich grzechów. Ponieważ tak okrojona lista grzechów robiła się nader krótka, wymyślałam, podobnie jak Kewa, nowe i to takie, które według mnie ksiądz chciałby usłyszeć (np. przezywałam koleżankę ). Oczywiście, było to efektem tego, że nikt ze mną nie rozmawiał i nie próbował mi wytłumaczyć istoty spowiedzi. Moja rodzina nie była przesadnie religijna, więc nie mam do niej o to żalu, a na lekcjach religii, jak to na religii, klepano jakieś odwieczne banały w myśl bo tak ma być, a nie - dlaczego. Zatem może takie treningi "na sucho", jakie praktykuje się dzisiaj nie są wcale złym pomysłem? dziecko ma czas na przygotowanie się i wie, co je czeka. Dobrze by było, gdyby jeszcze miało świadomość dlaczego i czemu to służy.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 7:45, 01 Wrz 2010    Temat postu:

animavilis napisał:

Prawdopodobnie większość z nas chodziła kiedyś do spowiedzi i chyba nie cierpimy z tego powodu, w życiu dorosłym, na jakieś fobie? Co więc takiego się zmieniło? dzisiejsze dzieci są bardziej kruche psychicznie i wrażliwe?

Z tego, co zapamiętałam, spowiedź wydawała mi się, gdy byłam dzieckiem, krępująca i za nic nie zamierzałam (absolutnie świadomie) informować księdza o większości moich grzechów.

Po co nam zatem kolejna hipokryzja. Jako społeczeństwo dojrzewamy. Nic już nie jest takie jak za czasów naszych rodziców, dziadków, pradziadków.
Kolega, który pochodzi ze wsi opowiadał jaką traumą był dla niego czas świniobicia, jak uciekał, zatykał sobie uszy... Chwilę jak musiał przytrzymywać kurę do zabicia pamięta do dziś. A przecież na wsi zabijanie zwierząt to była normalka. Moja córka zrobiła mężowi awanturę za zabijanie w domu ryb. łapie wszystkie pająki w domu i wystawia je za drzwi. Anima zbiera z dróżki zabłąkane ślimaki chroniąc je przed rozdeptaniem. Nic już nie jest takie same - jesteśmy wrażliwsi na los psów, żabek, lasów. Dlatego też jesteśmy wrażliwsi na ból i stres serwowany naszym dzieciom. Wiele osób tak jak Emes zrezygnowało ze spowiedzi właśnie dlatego, że kojarzy się z osądzaniem. Emes jest dorosłym człowiekiem, a takie kruche dziecko przed sądem? Brrr...
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:15, 01 Wrz 2010    Temat postu:

A może to po prostu coś w rodzaju inicjacji?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 8:16, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Mialem podobnie jak anima, rowniez wymyslalem sobie rozne pierdoly, zebvy tylko cos powiedziec i nie skonczyc na "kradlem, gwalcilem, zabijalem".
Cholernie ciezko byc wikingiem nawroconym na chrzescijanstwo

Poza tym zawsze uwazalem ze spowiedz to sposob na szpiegowanie ludzi przez Kosciol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 8:17, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
A może to po prostu coś w rodzaju inicjacji?


to chrzest albo komunia Shame on you


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:27, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Chrzest nie za bardzo ale komunia chyba właśnie z pierwszą spowiedzią się łączy, czyż nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 10:38, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Chrzest nie za bardzo ale komunia chyba właśnie z pierwszą spowiedzią się łączy, czyż nie?

Tak, ale chrzest oczyszcza nas z grzechów. Ośmioletnie dziecko, jak osoba niedojrzała pod każdym względem (również prawnym) nie może być o nic oskarżona - nie może być grzeszna. Dlatego komunię powinna przyjmować bez konieczności wyznawania grzechów, których przecież nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 11:24, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Myślę, że ideę spowiedzi wciela się w życie "od dziecka" właśnie dlatego, że dojrzała, dorosła często osoba nie odczułaby potrzeby podchodzenia do niej. Być może wielu ludzi dziś chadzających do konfesjonału, nie robiłoby tego, gdyby nie nawyk, nauka wyniesiona z dzieciństwa, poczucie, że spowiedź jest naturalnym elementem mszy świętej. Czy Kościół może sobie zatem pozwolić na rezygnację ze spowiedzi przed komunią?
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 15:21, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Gdyby Kosciol chcial byc rozsadny to zrezygnowalby z chrztu dziecka w niemowlectwie i organizowal je w okolicach pelnoletnosci. JAkos "dobro dziecka" czy "dobro koboety" jest na jednym z ostatnich miejsc w hierarchi waznosci tej instytucji. Na pierwszym, rzecz jasna jest dobro majatku koscielnego Brick wall

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 15:25, 01 Wrz 2010    Temat postu:



Applause
Gluś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 16:10, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ja tam byłam bardzo zafascynowana Bogiem i jego wszechmocą i wszechwiedzą. Zasadniczo do czwartej klasy podstawówki miałam szczery zamiar zostania zakonnicą. Grzech jako taki był dla mnie bardzo powazna sprawa. Oczywiscie przed pierwsza spowiedzią sporzadziłam listę grzechów- przy niektórych udało mi się nawet dopisac dokładne daty ich popełnienia. Lisa miała sześć stron zapełnionych drobnym maczkiem. Nauczyłam się jej na pamięc i nastepnie zjadłam l Bardzo byłam zadowolona ze swojej pierwszej spowiedzi. Ksiądz raczej mniej, gdyż trwała blisko godzinę i żadnym sposobem nie dałam się wyrzucić z konfesjonału wcześniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:36, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Przeważnie spowiedzi moje były szybkie, proste, lakoniczne, bez żadnych emocji, ale dwie pamiętam szczególnie.

Pierwsza w Krośnie u Kapucynów, nie buło tam konfesjonału, ksiądz siedział w szafie w wydzielonym pokoiku . Pojechałyśmy tam przed pogrzebem babci, ja, siostra i mama, spowiednik był stary i wścibski, mamę spowiadał 5 minut, mnie i siostrę po pół godziny. Pytał o seks w małżeństwie, antykoncepcję i to w sposób bardzo nieprzyjemny, wyprowadził nas z równowagi, zaraz po poszłyśmy kupić sobie seksi bieliznę.

Druga u mnie podczas rekolekcji, młody ksiądz zaczął mówić do mnie głębokim głosem że powinnam się bardziej zająć sobą, odpocząć znaleźć czas na jakieś rozrywki. Tak minie zahipnotyzował że gdyby był guru w jakiejś sekcie to poszła bym za nim . Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:45, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Kewa napisał:

Tak, ale chrzest oczyszcza nas z grzechów. Ośmioletnie dziecko, jak osoba niedojrzała pod każdym względem (również prawnym) nie może być o nic oskarżona - nie może być grzeszna. Dlatego komunię powinna przyjmować bez konieczności wyznawania grzechów, których przecież nie ma.

Nieprawda Kewo

Osmiolatek moze przeciez ukraść ( zdajac sobie sprawę iz kradzież to zło ). Z faktu , iż za taki czyn nie może zostac pociągniety do odpowiedzialnosci karnej absolutnie nie wynika iż czyn ten nie jest naganny moralnie.
Wina istnieje - nie ma tylko kary


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:22, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Nie dziecku nie można przypisać winy . Można tylko powiedzieć że popełniło czyn niezgodny z prawem ,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin