|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:48, 03 Kwi 2009 Temat postu: Paliwa przyszłości |
|
|
Na jakich paliwach będą jeździły przyszłe pokolenia?
Zakładam, że samochody nie zapchają wszystkich ulic i parkingów, nie utopią się po stopieniu lodowców i nie pojawi się coś nowego, co teraz trudno sobie wyobrazić, jakieś teleportacje czy antygrawitacja.
Cały czas zapowiadane jest wyczerpanie światowych zapasów ropy, tylko termin jest przesuwany do przodu. Ropy jest dużo, oprócz normalnych złóż zawarta jest w łupkach bitumicznych (wysoki koszt uzyskania).
Spalanie węgla, czy ropy w piecach lub silnikach to marnotrawstwo. Z ropy można wytworzyć dużo pożyteczniejszych rzeczy: tworzywa, lekarstwa, rozpuszczalniki, pachnidła, żywice, lakiery, odzież, kleje a nawet żywność. W chemii organicznej istnieje już ponad milion różnych związków.
Jako samochodowe paliwo przyszłości rozważyć można wodór, amoniak, drewno (Holtzgas), biogaz (metan), biopaliwa płynne i najpewniej elekstryczność,
To po kolei.
Wodór jest czystym paliwem, po spaleniu powstaje woda. Ma niższą wartość opałową jak benzyna. Dokładna liczba oktanowa zależy od składu mieszanki.
Na wodorze można jeździć zwykłym samochodem 4T, bez specjalnych przeróbek, tak jak na LPG.
Rozmawiałem z człowiekiem, który jeździł eksperymentalnym poldkiem na wodór z Politechniki Krakowskiej. Przez porównanie twierdził, że LO wodoru jest większa niż benzyny, można założyć około 100. Przy kontroli policyjnej; jak zobaczyli na czym legalnie jedzie, to szybko się zwinęli.
Wodór jest bardzo niebezpieczny. Tworzy mieszankę wybuchową w szerokim zakresie stężeń, od kilku % do prawie 80. Wodór jest trudny do przechowywania. Skraplanie jest trudne i kosztowne ( to nie LPG czy amoniak). Czysty wodór powoduje tzw. kruchość wodorową, penetruje metale na głębokość kilku cm. Pojawiły się chemiczne "akumulatory" wodoru. Są to substancje, które w niższych temperaturach wiążą chemicznie wodór a w wyższych stopniowo go uwalniają.(Wnuki będą wozić w autach duże lodówki).
Wodoru nie braknie, jest składnikiem wody, są tylko kłopoty z jego uzyskaniem. Trzeba dużej energii na rozbicie wody na H2 i O2 a energia uzyskana ze spalenia jest niższa. Tutaj kłania się entropia a właściwie jej wzrost.
Jeżeli energia stanieje, po upowszechnieniu energii jądrowej, być może opłacalny będzie rozkład wody, czy to elektrolityczny czy termiczny....A może inaczej?
Czy da się inaczej?
Oczywiście, że tak. Od milionów lat robią to rośliny. W procesie fotolizy, przy pomocy specyficznych enzymów, rozkładają wodę i z wodoru i dwutlenku węgla produkują węglowodany i nie tylko. Produkcja idzie szybko i z dużą sprawnością ( ponad 60%).
Czyli w przyszłości lejemy do baku wodę plus enzymatyczny generator biochemiczny (z NADP) przed silnikiem i jedziemy.
Pojazd na wodę to je to.
W ubiegłym tygodniu słyszałem w telewizorni, że na Śląsku mają robić paliwo z dwutlenku węgla, wydaje mi się to bzdurą,
A może nie..?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kufa dnia Pią 9:51, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pią 11:19, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Obstawiam elektryczność. Obmyślą tylko jeszcze sposób szybkiego ładowania, albo wymienne baterie - jedną ładujesz, na drugiej jeździsz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
szb maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006 Posty: 4496 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:31, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
elektryczność owszem,
wodór jakiś też
ale ...
Pamiętacie Powroty do Przeszłości ?
Czym szalony Doc. napędzał auto Martiego
bodajże uranem
I teraz. Pojdeżdżasz na stację po wymianę wkładu i robisz na tym 1000-1500 km
Ponadczasowy film
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:43, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: | Obstawiam elektryczność. |
Ja też, tylko na razie stosunek energii do ciężary jest mały i mała trwałość aku.
Ciekawe zagadnienie,silnik na amoniak.
Czy amoniak może być paliwem?
Owszem, tak. Spala się na azot, wodę i niewielkie ilości tlenków azotu..
Przy zapewnieniu odpowiednich warunków spalania prawie wszystko może być paliwem. Można wyobrazić sobie silniki na pyły np.: węglowy (bardzo wybuchowy, vide kopalnie) aluminiowy, pył z mąki, cukru pudru itp. Wartość opałowa aluminium to 31 MJ/kg.
Przedwojenny Prezydent Polski Ignacy Mościcki (chemik, profesor Politechniki Lwowskiej) wybudował Zakładu Azotowe w Mościcach pod Tarnowem i wprowadził własną technologię produkcji amoniaku przez katalityczne wiązanie azotu atmosferycznego i z tego nawozy sztuczne.
Do rzeczy,- parametry amoniaku jako paliwa samochodowego.
Temperatura wrzenia...239,6 K
Temp. krzepnięcia...195 K
Gęstość w temp minus 33,4 C...0,69 g/ccm
Temperatura krytyczna...405K
...ciśnienie krytyczne 10,92 MPa
...wartość opałowa 17,13 MJ/kg (3 razy mniejsza niż benzyny i 1,5 raza niż alkohole)
...liczba oktanowa ...130 (LOB)
...temp. zapłonu...780 C
...temp. płomienia w silniku 1995 K (benzyna 2336 K)
....szybkość spalania, dużo mniejsza niż benzyny (ogranicza to wysokość obr,)
...potrzebna energia iskry 3 do 5 razy większa niż do zapłonu benzyny, przy powiększonej przerwie na świecy.
Bardzo mała wartość opałowa amoniaku nie jest przeszkodą, przy jego LO można stosować dużo wyższe sprężenia. Amoniak nie reaguje z żelazem i gumą reaguje z Al. i Cu.
Dużą zaletą jest łatwość skroplenia i przechowywania w niskociśnieniowych butlach.
NH3 można zastosować do silników wysokoprężnych po dodaniu katalizatora lub dodatków do paliwa takich jak acetylen, azotan amylu, dwumetylohydrozyna.
Badań nad silnikami na NH3 - NIE PROWADZI SIĘ (dlaczego?)
Podejrzewam tu zmowę koncernów ropnych.
Na podst. dr inż. Józef Jakubowski „Silniki samochodowe.......
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
EMES emerytowany hank moody
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 7868 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1187 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 11:58, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
odnośnie tanich paliw to macie
Koniec tanich stacji paliw przy hipermarketach?
Właściciele niezależnych stacji domagają się interwencji UOKIK. Uważają, że sieci marketów sprzedają paliwo poniżej kosztów, a Orlen i Lotos im to ułatwiają.
W "Gazecie Prawnej" pisze o tym Michał Duszczyk. Jak czytamy, Polska Izba Paliw Płynnych w piśmie przesłanym do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zwraca uwagę, że w bardzo wielu przypadkach cena detaliczna na stacjach takich sieci, jak Carrefour, Auchan, Leclerc, Tesco i Makro, jest równa lub znacznie niższa od cen hurtowych. Stowarzyszenie Niezależnych Operatorów Stacji Paliw (SNOSP) poszło jeszcze dalej - oskarża je o dumping. Przedsiębiorcy działający na rynku stacji postulują zmianę ustaw o ochronie konsumentów oraz o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Domagają się m.in. zakazu sprzedaży po cenach nieuwzględniających marży handlowej lub zawierających marżę, która nie pokrywa kosztów działalności.
Według Marka Pietrzaka, prezesa SNOSP-u, różnice w cenach wynikają z nierównego traktowania klientów przez dostawców hurtowych. Na wniosek SNOSP-u UOKiK wszczął już postępowanie wyjaśniające, które ma ustalić, czy zasady hurtowej sprzedaży paliw naruszają przepisy ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. UOKiK prowadzi też odrębne postępowanie antymonopolowe wobec PKN Orlen. Sprawdza, czy nie doszło do zawarcia porozumienia polegającego na ustalaniu cen odsprzedaży paliw, pomiędzy płockim koncernem a niektórymi jego kontrahentami.
:autocentrum
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pią 13:02, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ciezka woda.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pochodzenie O-Ren Ishii maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 5578 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 363 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: centrum PL Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:26, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja obstawiam benzynę
dopóki ostatnia kropla ropy nie zostanie wyssana i zapakowana w baryłkę
obstawiam że już od wielu lat można produkować i użytkować samochody napędzane wodorem, prądem i bóg wie czym jeszcze ale komu się to opłaca ? bo kierowcy są najmniej istotni w tym biznesie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:32, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Piwo to moje paliwo, o przyszłości nie myślę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:30, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Mozna jeździc prakrycznie " na wszystkim". W Brazylii popularnym paliwem jest etanol ( w sumie w naszych warunkach bardzo sympatyczne paliwo, bowiem pozwala milo spędzic czas w trakcie przymusowych postojow w korkach ), substytut oleju napedowego wytworzyc mozna z roślin a nawet odpadów komunalnych, wszystkie te plastiki, ktore nas otaczaja to jedno wielkie źródlo weglowodorów, wiec tak bardzo o paliwo bym sie nie martwił.
BTW.. bodajże w zeszlym miesiacu ogladalem program w TV ( wiem.. wiem.. TV kłamie) , gdzie kilku madrych panów stwierdzilo iż konstrukcja klasycznych silników spalinowych stoi jeszce wlasciwie w powijakach. Uzyskanie ok 150-180 KM z silniczka 1000 ccm, przy spalaniu rzedu 4 l na 100 km jest zupelnie realne
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:35, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Osobiście jeździłem na oleju rzepakowym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:49, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I jak wrażenia?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:53, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Aproxymat napisał: | I jak wrażenia? |
wrazenia osoby stojacej obok pojazdu.
"Kto do cholery smazy frytki w szczerym polu ? "
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
STALKER drzewo morelowe
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 4098 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 346 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:02, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Podobno 25 patentów na samochody napędzane energią słoneczną są wykupione przez wielką trójkę z Detroit i zamrożone .
Ale Apro zapewne powie że to kolejna teoria spiskowa
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:08, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Fakt, cuchnęło jak na Wybrzeżu- przy smażalni, ale to tym z tyłu.
To był eksperyment,
stary wychełtany silnik wysokoprężny, bez elektroniki, ciśnienie oleju na wolnych 0,5 atm.
Odłączyłem przewód paliwowy od zbiornika, przewód powrotny też, i do litrowej butelki z olejem rzepakowym,
mimo to, że było lato, ten olej był dość gęsty.
Odpalił od kopa, ciśnienie wzrosło do 1atm, silnik się wyciszył i nabrał mocy.
Wg mnie OR jest lepszym paliwem, jak ON.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kilo OK maszynista z Melbourne
Dołączył: 23 Maj 2009 Posty: 19237 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 494 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Śro 21:41, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Obstawiam dwie drogi paliwa palne lub prąd.
CNG lub wodór i pochodne ropy lub uwodornienia węgla bez większego znaczania czy spalane w zwykłym tłokowy silniku czy w ogniwie paliwowym zastosowane w maszynach i pojazdach ciezkich, samolotach okrętach i jednostkach pływających i wszędzie tam gdzie są tródne warunki i narażnie na uszkodzenia.
Prąd w samochodach miejskich i na trasy do kilkuset km prawdopodobnie bateria łaczona z ogniwem paliwowym zasilanym wodorem lub etanolem.
Wie ktoś o samochodzie z slinikiem turbinowym który mógł byc zasilny praktycznie każdym płynnym paliwem, od etanolu przez lzejsze frakcje ropy naftowej po olej arachdowy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:50, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszłe pokolenia będą raczej chciały latać niż jeździć Ale te latające machiny też trzeba by było czymś napędzić. Sądzę,że są techniczne możliwości wymyślenia silnika, który pracuje choćby na wodę. Ale z takim patentem nikt się nie przebije. No chyba,że będzie to patent jedego z tych potentatów, o których wspomniał Stalowy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:59, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
illunga napisał: | Sądzę,że są techniczne możliwości wymyślenia silnika, który pracuje choćby na wodę. Ale z takim patentem nikt się nie przebije. No chyba,że będzie to patent jedego z tych potentatów, o których wspomniał Stalowy |
Termodynamiczna niemożliwość,
energia włożona w rozkład wody na tlen i wodór jest większa, niż energia spalania, entropia sie kłania.
Cd jazdy na oleju roślinnym.
Po kilkunastu km jazdy na butelce rzepaku brakło paliwa, poszedłem do nowoczesnej stacji paliw, czyli do sklepu spożywczego,
oleju rzepakowego nie było, był słonecznikowy,
kupiłem litra,
na oleju słonecznikowym auto jechało tak, jak na ON, czyli gorzej, jak na rzepakowym.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:37, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
....Jednak w któryms momencie, okazało sie , ze produkty spalania oleju roslinnego nie sa wyplukiwane przez olej.. i silnik powiedział " temu panu juz podziekujemy"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kufa stop cyny i czekolady
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 753 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:11, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie jest tak,
są ludzie, co mnóstwo km przejechali na różnych wynalazkach,
np na oleju ze smażalni
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 19:35, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
kufa napisał: |
Cd jazdy na oleju roślinnym.
Po kilkunastu km jazdy na butelce rzepaku brakło paliwa, poszedłem do nowoczesnej stacji paliw, czyli do sklepu spożywczego,
oleju rzepakowego nie było, był słonecznikowy,
kupiłem litra,
na oleju słonecznikowym auto jechało tak, jak na ON, czyli gorzej, jak na rzepakowym. |
Akcyze zaplaciles czy jezdziles na nielegalu Bo wiesz ze wlasnie pojechales po ustawie karno-skarbowej?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|