Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 10:25, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
EMES napisał: | I bardzo dobrze, wreszcie dziecko same będzie mogło podjąć świadomą decyzję czy chce, a nie być "piętnowane" zaraz po urodzeniu wiarą monetarną! Identyczna technika monopolu Microsoftu z windami
z drugiej strony do dupy bo zastanawiałem się nad fotografią ślubną |
salony sukien slubnych zamienia sie w wypozyczalnie sukien slubnych do zdjec..bo przeciez nikt nie powiedzial ze do fotografi slubnej potrezebny slub - tylko lachy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lena maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 3846 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 834 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:27, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
lachy ??
a ja myślałam że panna młoda (lub nieco starsza)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 10:49, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
lena napisał: | lachy ??
a ja myślałam że panna młoda (lub nieco starsza) |
generalizujesz, do slubow gejowskich nie jest potrzebna panna mloda
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 10:51, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
i taka luzna uwaga na koniec:
czy okres malzenstwa po slubie cywilnym bedzie zaliczany do okresu narzeczenstwa czy nie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:58, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
a nie wydaje ci sie ze ksieza - bo to oni prowadza te wszystkie nauki - sa akurat ostatnimi osobami ktore moga dzielic sie swoimi doswiadczeniami na temat zwiazkow? |
Przyczyną nierozwiązywalnych małżeńskich kłótni są różnice pod względem wyznawanych wartości. A o czym , jak o czym, ale o wartościach księża mogą się kompetentnie wypowiadać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 12:43, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: | Poldek napisał: |
a nie wydaje ci sie ze ksieza - bo to oni prowadza te wszystkie nauki - sa akurat ostatnimi osobami ktore moga dzielic sie swoimi doswiadczeniami na temat zwiazkow? |
Przyczyną nierozwiązywalnych małżeńskich kłótni są różnice pod względem wyznawanych wartości. A o czym , jak o czym, ale o wartościach księża mogą się kompetentnie wypowiadać. |
Jestes pewna, ze wylacznie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:01, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: |
Jestes pewna, ze wylacznie? |
Chcesz coś podrzucić do analizy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Poldek googletyczny autopostowicz
Dołączył: 27 Sie 2005 Posty: 15624 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1119 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 13:17, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:37, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo |
Jaką wartością się wtedy kierujesz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
illunga Procyon Lotor
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 8282 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 473 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Ankh-Morpork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:27, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Z offu: zastanawia mnie trochę źródło tych rewelacji, na które powołuje się Wirtualna - Super Expres nie należy jakoś do szczególnie ( dla mnie osobiście) wiarygodnych Owszem są tam i słowa papieża, i b-pa Długosza ( którego do tej pory uważałam za wyjątkowo życiowego biskupa), ale... w swej głębokiej naiwności sądzę, że może aż tak źle nie będzie. Bo pomysł jest zły. Tak jak i totalny liberalizm - nieważne jacy, byle tylko przez kościół potwierdzeni. Nic nie zagwarantuje trwałości związku czy dozgonności obietnic. Takie czasy. Jest w ludziach więcej przekory niż pokory. Chyląc głowę wychodzisz na frajera. Okazując niezależność jesteś cool. Ile trzeba mieć lat, żeby takie opinie przestały być dla człowieka ważne? Jak bardzo trzeba chcieć tego ślubu czy tego chrztu żeby się ugiąć, nawet jeśli warunki wydają się być bezsensowne? A idąc dalej po sakramentach - jak sie ma to do sakramentu namaszczenia chorych? Ksiądz też nie przyjedzie, bo odchodzący nie dopełnił?
Ja poczekam na oficjalne rozporządzenia dot. tej rewolucji. Chociaż.... po tym co Episkopat wygaduje w ramach swoich oświadczeń, to nie wiem czy zrozumiem o co tym panom biega.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paj maszynista z Melbourne
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 3593 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1171 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:39, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że ten projekt nie wejdzie w życie.
Kasa przemówi im do rozsądku.
A cały szum sowodowany jest "odtajnieniem tajemnicy" unieważnienia ślubu kościelnego. Media trąbią, że jest to do przeprowadzenia i wcale nie tak skomplikowane, jak dotychczas było sądzone, przez większośc społeczeństwa. A więc próbują straszyc.
Już dzisiaj większośc nauk przedmałżeńskich to fikcja uzależniona od wysokości; co łaska.
Pokrzyczą, potupią i zostanie, jak było.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:41, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo chciałbym, żeby nie wszedł. Jestem absolutnym przeciwnikiem wszekich utrudnień ponad miarę, bowiem sa albo korupcjogenne, albo totalnie zniechecają.
A ślub kościelny to dośc delikatna materia, gdzie stwierdzenie " a mamy to gdzieś" może paść w każdej chwili.
I powtarzam, że nie tylko w pieniądzach kwestia.
Dzieci par żyjących w związkach cywilnych, bedą w sporej części ateistami... a ich dzieci ??
To zwyczajnie samobójcza polityka
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:46, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poldek napisał: | Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo |
walisz z baranka w ścianę ?
P.S. jeszce pamiętam, żes kawaler
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:13, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Poldek napisał: | Ja swoje problemy malzenskie rozwiazuje silowo |
walisz z baranka w ścianę ?
P.S. jeszce pamiętam, żes kawaler |
Może rozwiązuje te problemy zawczasu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:26, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Paj napisał: |
Już dzisiaj większośc nauk przedmałżeńskich to fikcja uzależniona od wysokości; co łaska.
|
Jeśli tak, to czas najwyższy to zmienić.
Skąd wiesz, że większość?
Znajomy (ateista) chodził na nauki z narzeczoną, bo go o to poprosiła. Na początku stawiał opór, bo uważał "takie rzeczy" za stracony czas. Poza tym uważał, że wystarczająco dużo wie i niczego nowego nie dowie się na "takich naukach". No i miła niespodzianka. Opowiadał potem znajomym, że warto było i nie żałuje poświęconego czasu. Dodam, że znajomy ma 29 lat, z wykształcenia socjolog i posiada niemałą wiedzę o świecie i ludziach. Nauki miał w Warszawie. A więc nie jest tak, że nikomu nic nie dają, że strata czasu. Jeśli nawet nielicznym w czymś pomogą, coś rozjaśnią- to i tak warto próbować.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wiolinowa maszynista z Melbourne
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 1809 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innej bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:33, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: |
A ślub kościelny to dośc delikatna materia, gdzie stwierdzenie " a mamy to gdzieś" może paść w każdej chwili.
|
Ślub kościelny to przede wszystkim sakrament małżeństwa. Jeden z 7 sakramentów. Jeśli kogoś zniechęcają warunki typu nauki przedmałżeńskie czy staż narzeczeński - to chyba ten ktoś nie dojrzał jeszcze do ślubu kościelnego. Albo traktuje ślub jak ładną ceremonię, niezbędną z uwagi na tradycję rodzinną. To trochę za mało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Malena absolutnie niewinne spojrzenie
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 3865 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 574 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:45, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Znajomy (ateista) chodził na nauki z narzeczoną, bo go o to poprosiła. (...) No i miła niespodzianka. Opowiadał potem znajomym, że warto było i nie żałuje poświęconego czasu. (...) Jeśli nawet nielicznym w czymś pomogą, coś rozjaśnią- to i tak warto próbować. |
Mojej koleżanki siostra miała podobną sytuację (ona wierząca, on nie). Brali udział w naukach przedmałżeńskich trwających kilka tygodni (spotkania raz w tygodniu). Oboje byli zachwyceni, bo nauki utwierdziły ich w przekonaniu, że "chcą być razem", że chcą być małżeństwem, że warto brać ślub i przekonały go do ślubu kościelnego.
Między innymi opowiadali o zadaniu, które polegało na wypisaniu na karteczkach tych cech, które ich zdaniem się w nich samych nie podobają ich partnerom. (Napisz, co się twoim zdaniem nie podoba twojemu partnerowi w Tobie), a potem się tymi karteczkami wymieniali.
I oboje byli bardzo zaskoczeni tym, co przeczytali
Mówią, że lepiej poznali siebie i żałują, że nie mogą jeszcze raz przez te nauki przejść (od 5 lat są małżeństwem).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bea777 umysł nieogarnięty
Dołączył: 09 Sie 2007 Posty: 3084 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 210 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z innego wymiaru... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:59, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Nikt i nic nie da gwarancji, ale tak- dłuższe i lepsze przygotowanie do życia w rodzinie z pewnością zwiększa szanse udanego związku. |
Hmm...wybacz jak dla mnie, to użyłaś kiepskiego argumentu.
Z mojego doświadczenia wynika jasno, że na nic się zdaje zarówno przygotowanie do ślubu jak i czas trwania znajomości ...przed zawarciem małżeństwa.
Wybacz...BZDURA!
Szanse udanego związku absolutnie nie tkwią w "dłuższe i lepsze przygotowanie do życia w rodzinie".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Wto 22:18, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wiolinowa napisał: | Nikt i nic nie da gwarancji, ale tak- dłuższe i lepsze przygotowanie do życia w rodzinie z pewnością zwiększa szanse udanego związku. |
Mam prośbę - mam zajady i nie mogę zbytnio się śmiać, więc oszczędź mnie i nie dokonuj więcej takich odkrywczych wpisów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikt dnia Wto 22:31, 01 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nikt sikający na stojąco
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 7296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 478 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z samego dna
|
Wysłany: Wto 22:21, 01 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A gdzie ten topik był schowany (ja się pytam?)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|