Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:14, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety- przez rzepę- ostatnio tylko przy takich lekturach jestem w stanie się odprężyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 20:27, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
To może coś prostego?
[proszę nie odwiedzać wujka Google - wujek wie]
[i nie jest to 5 zd. z 52 str. - tam było coś niereprezentatywnego o tłustej kurze]
Zacząłem się drzeć, jak tylko zarzynana siekierą przez luja ciota może się wydrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:29, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dziad napisał: |
Doskakuje do mnie, popycha na ścianę. Nim orientuję się,
co się dzieje, biodrami przyciska mnie do ściany, obie moje dłonie
trzymając w górze w żelaznym uścisku. O święty Barnabo. Drugą
ręką pociąga za kucyk, zmuszając do uniesienia głowy, a sekundę
później jego usta lądują na moich. To niemal boli. Wydaję cichy jęk,
rozchylając wargi i dając zielone światło jego językowi. On to
natychmiast wykorzystuje, wprawnie eksplorując wnętrze mych ust.
Jeszcze nigdy się tak nie całowałam. Mój język niepewnie dołącza
do tego powolnego erotycznego tańca, opierającego się na dotyku
i odczuwaniu. Christian ujmuje moją brodę i przytrzymuje głowę
na miejscu. Jestem bezradna, ręce mam unieruchomione, głowę
także, a ostatecznie ucieczkę wykluczają jego napierające biodra.
Czuję na brzuchu nabrzmiałą erekcję. O rety... On mnie pragnie.
Christian Grey, grecki bóg, pragnie mnie, a ja pragnę jego, tutaj...
teraz, w windzie.
– Jesteś... taka... słodka – mruczy.
|
Pięćdziesiat twarzy Greya ?
Czy jakos tak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 20:29, 03 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:31, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | To może coś prostego?
[proszę nie odwiedzać wujka Google - wujek wie]
[i nie jest to 5 zd. z 52 str. - tam było coś niereprezentatywnego o tłustej kurze]
Zacząłem się drzeć, jak tylko zarzynana siekierą przez luja ciota może się wydrzeć.
|
Lubiewo?
Skojarzenia z ciotą.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 20:34, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Lubiewo?
Skojarzenia z ciotą. |
Bardzo blisko |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:36, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | pogłoska napisał: |
Lubiewo?
Skojarzenia z ciotą. |
Bardzo blisko |
Tak, odpowiedziałam, więc uznałam, że mogę sprawdzić.
Ten sam autor.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pogłoska dnia Śro 20:37, 03 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:42, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | pogłoska napisał: |
Lubiewo?
Skojarzenia z ciotą. |
Bardzo blisko |
"Drwal"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:43, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | To może coś prostego?
[proszę nie odwiedzać wujka Google - wujek wie]
[i nie jest to 5 zd. z 52 str. - tam było coś niereprezentatywnego o tłustej kurze]
Zacząłem się drzeć, jak tylko zarzynana siekierą przez luja ciota może się wydrzeć.
|
Aaaa wiem tylko nie pamiętam autora. Jakiś polski a książka nazywa się Drwal i strasznie mi się jakoś wpisała blisko Czerwińskiego książki Pokalanie. I podobała mi się
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 20:44, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Na W. on się nazywa jakoś. Na W.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:46, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Seeni napisał: | [
Aaaa wiem tylko nie pamiętam autora. Jakiś polski a książka nazywa się Drwal i strasznie mi się jakoś wpisała blisko Czerwińskiego książki Pokalanie. I podobała mi się |
Michał Witkowski z Wrocławia. Jest świetny i książka super. Uśmiałam się jak norka.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Śro 20:56, 03 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Brawo.
Książka jest fajna, ale coś mnie w tej manierze jednak zaczęło irytować po pewnym czasie. Może brak mi poczucia humoru, albo jestem nieświadomym homofobem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 8:31, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | Brawo.
Książka jest fajna, ale coś mnie w tej manierze jednak zaczęło irytować po pewnym czasie. Może brak mi poczucia humoru, albo jestem nieświadomym homofobem. |
Jest coś takiego na początku, ale to mija. Przynajmniej u mnie minęło i politowanie heteroseksualisty wobec homo zastąpiła wizja świata według Witkowskiego. jak się pozbędzie tego całego balastu, to książkę czyta się jak kryminał.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 9:52, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Kewa napisał: |
Jest coś takiego na początku, ale to mija. Przynajmniej u mnie minęło i politowanie heteroseksualisty wobec homo zastąpiła wizja świata według Witkowskiego. jak się pozbędzie tego całego balastu, to książkę czyta się jak kryminał. |
U mnie było odwrotnie - na początku OK, a im dalej w las, tym coraz trudniej mi było przełknąć, jak to się autor do czytelnika wdzięczy, jak mizdrzy, jaki to chce być cool i autoironiczny. Na dodatek, dla mnie to w ogóle nie był kryminał, do czego się zresztą Witkowski, w którymś tam momencie tej książki, przyznaje.
Ale dość gadania. Wrzucajmy dalej (tylko może coś charakterystycznego? bo po tych piątych zdaniach z 52 stron zwykle ciężko się zorientować). Animalowego też jeszcze nikt nie odgadł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:24, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
flykiller napisał: | ...jak to się autor do czytelnika wdzięczy, jak mizdrzy, jaki to chce być cool i autoironiczny |
Jak pedzio
Ps. Od razu zastrzegam, że dla Witkowskiego to nie jest określenie obraźliwe.
Ps 2. Skończyłam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Sob 19:47, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Miałam swój plan awaryjny z reklamówką. Tym razem przygotowałam ją całkiem świadomie, w zamrażalniku. Idealne Narzędzie zbrodni dla starej kobiety. Takie baby jak ja zawsze chodzą z jakimiś plastikowymi torbami, prawda? To było proste - uderzyłam go z całej siły (...) |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 18:38, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Strasznie trudno to rozgryżć z uwagi na to, że to tekst zamieszczony przez Muchę
Plan awaryjny z reklamówką i stara baba kojarzy mi się z Chmielewską, ale Mucha nie czytałaby Chmielewskiej.
Zasadniczo ja bym to chętnie przeczytała
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Czw 20:06, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja się kiedyś zaczytywałam Chmielewską! A przy "Lesiu" prawie płakałam ze śmiechu.
Ale to nie Chmielewska i w ogóle nie te klimaty (chociaż, tak, wyrwane z kontekstu, pasowałoby).
Chyba mogę zaryzykować twierdzenie, że obecnie
podpowiedź a) ta pani
jest moją
podpowiedź b) ulubioną
podpowiedź c) polską
pisarką. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 20:40, 25 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jeeezu- szukam teraz metodą wykluczeń. Żadna typu Szwaja, Grochola.
Nie Tokarczuk, nie Gretkowska( raczej nie Gretkowska) Nie Rudzka, z całą pewnością nie Kowalewska. Nie Janion i Nie Borkowska. Przez chwilę zastanawiałam się nad Terakowską- ale tylko dlatego, że gdzieś kiedyś pisałaś, że ją lubisz. Może Grzegorzewska(?) bo jednak pachnie kryminałem???????
Dawaj jeszcze jeden fragment
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 7:07, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ciekawam, dlaczego moja obecnie ulubiona polska pisarka została właśnie wykluczona |
|
Powrót do góry |
|
|
flykiller Gość
|
Wysłany: Pią 21:16, 26 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie blokując dłużej topiku - to jest "Prowadź swój pług przez kości umarłych" Olgi Tokarczuk. Książka może nie tak dobra jak "Bieguni", ale "Biegunów" cytować nie było sensu, bo najsmakowitsze fragmenty można odnaleźć w necie.
Jak dla mnie - objawienie polskiej kobiecej literatury. Piękny, elegancki język, kaskadowy, płynący, soczysty sposób obrazowania, perfekcyjne trafianie w sedno. To jest właśnie powód, dla którego tak lubię książki tej autorki. Ona trafia prosto we mnie.
Jakieś nowe zagadki? |
|
Powrót do góry |
|
|
|