po 30-tce

Jayin

Białoruś. Łukaszenka zaproponował zorganizowanie "okrągłego stołu". Ile w tym gry "pod publiczkę" dla Zachodu i chęci uciszenia opozycji, a ile w tym rzeczywistej chęci zmian w państwie - głównie poprawy sytuacji gospodarczje?

Przynajmniej jest jakaś niewielka szansa, że więźniowie polityczni być może skorzystają na tym. W kwestii wolności.

EMES

Popiel jak wszystkich razem ściągnął, to potem ich otruł

Jayin

myslisz, ze bracia Słowianie do tradycji sięgną?

Aproxymat

Jak pewnie kiedyś wspominałem, miałem okazję trochę współpracować z białoruską opozycją, choć oczywiście moja rola była bardzo marginalna, pomagałem przy opracowaniu paru książek i wydaniu tychże w Polsce, bo na Białorusi nie wolno było ich publikować. W każdym razie nasłuchałem się wtedy sporo opowieści i były one bardzo nieciekawe - postać Łukaszenki jest w ogóle dosyć antypatyczna a w świetle tych historii rysuje się on jako zręczny manipulant i przebiegły polityk, który nie cofa się przed niczym. I wszystkie ustępstwa są tylko grą pozorów, nigdy nie ustępuje tak naprawdę, może chodzi mu tym razem o faktycznie zgromadzenie wszystkich w jednym miejscu, niekoniecznie by ich otruć ale równie dobrze zaszantażować czy odegrać jakieś przedstawienie, z którego nic nie wyniknie, poza poprawą jego własnego wizerunku.
Nie wierzę za bardzo w to, że wyniknie coś dobrego z tego. Nigdy dotąd nie wynikało.

Kilo OK

Może liczy na model RP, opozycja trochę władzy, sobie wpływy i pieniądze.

Poldek

Pasztet

Łukaszenka jest w głębokiej dupie. Chavez ma raka, Kaddafi za chwilę zawiśnie, Putin chce go połknąć razem z całą Białorusią i kasą mógłby sypnąć tylko Iran, ale to już za duża egzotyka.
To będzie raczej rozgrywka między Rosją, a UE.

Juli*

saper

a siedzieć by mieli na krzesłach..... elektrycznych!