Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 10:19, 10 Maj 2006 Temat postu: Najbardziej poruszająca piosenka Jacka Kaczmarskiego |
|
|
Proponuję plebiscyt na najładniejszą piosenkę naszego wielkiego barda (cytaty, tytuły nie muszą być dosłowne, mogą być opisowe).
Niezmiennie jestem pod wrażeniem "Zbroi"
mój number one: "do ciała mi przywarła przeszkadza żyć i spać a tłum się cieszy z karła co chce giganta grać...", "i choć zaginął hełm i miecz dla ciała żadna w niej ostoja to przecież życia warta rzecz- zbroooja"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kewa dnia Nie 14:40, 04 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:04, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy dziś Kaczmarski jest jeszcze popularny. Ale mam jeszcze masę starych kaset, no i byłem na kilku jego koncertach dawno temu
Nie wiem czy mam jakąś ulubioną piosenkę, strasznie trudno jest mi cokolwiek wybrać. Ze względu na osobiste wspomnienia, pewnie "Syn marnotrawny", a ze starszych rzeczy to wszystkie "Obławy" (kiedyś umiałem to nawet zagrać, choć na szczęscie za śpiewanie przestałem się szybko brać )...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:01, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio twórczość Kaczmarskiego przeżywa renesans. Niedługo ukażą się płyty z jego nagraniami, we Wrocławiu na przeglądzie piosenki aktorskiej był koncert z jego utworami. Jego wielki przebój "Mury" Jacek miał kilku przyjaciół, chociaż "...a śpiewak zawsze był sam..."
Apro "syn marnotrwny"? nie znam, może "Głupi Jasio"?
Obława jest super, ale moja córka bierze ją zbyt dosłownie a jako obrończynię praw zwierząt przywodzi ją ona do smutku.
Lubię też: "Naszą klasę", "Sen KatarzynyII", "Odkrywaliśmy miasto Pompeje", "Krzyk" i jeszcze wiele innych.
Czekam na Wasze opinie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:21, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Z "Obławą" to jest tak, że dzisiaj chyba jest własnie odczytywana "ekologicznie". Nie tak dawno widziałem jakiś program ekologiczny o wilkach - i jaka piosenka leciała w tle? No właśnie...
"Syn marnotrawny" jest z "Wojny Postu z Karnawałem" - tam śpiewał go Gintrowski, ale znam też koncertową wersję już Kaczmarskiego (w końcu to jego tekst - [link widoczny dla zalogowanych]). Rany... Przecież on napisał ogromną ilość piosenek, wielu pewnie nawet nie znam Te starsze utwory to już prawdziwa klasyka - z nowszych, podobała mi się jeszcze płyta "Sarmatia", ale ostatnie "australijskie" płyty już jakby trochę mniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:31, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięki Apro za stronkę z tekstami, nie jestem zbyt biegła w internecie
Znalazłam coś w duchu naszych czasów - posłów samoobrony:
" Więc śmiech płaczliwy we mnie wzbiera,
Na widok pychy i charyzmy.
Na waszą miarę to kariera.
Kariera Nikodema Dyzmy."
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:41, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
I jeszcze :
Muszkieterowie już nie ci sami
Dojrzałości pożółkli goryczą
Zaczęli liczyć się z realiami
Choć realia się z nimi nie liczą
Nawiązanie w programie o wilkach do "Obławy" zostawię bez komentarzy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:27, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Bo to jest właśnie taka ironia losu, że poszczególne piosenki są odczytywane zupełnie wbrew intencjom autora. Zresztą "Mury" też słyszałem przy różnych, niespecjalnie adekwatnych do tekstu i przesłania, sytuacjach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Czw 17:09, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
O właśnie "Mury" pamiętam, że sam Kaczmarski buntował się przeciwko kojarzeniu tej piosenki z "Solidarnością', bo to w końcu ruch masowy a ON spiewał " A śpiewak zawsze był sam.
Patrzył na równy tłumu marsz,
milczał wsłuchany w kroków stuk,
a mury rosły, rosły, rosły
łańcuch kołysał się u nóg"
Pisał o uczuciu alienacji jednostki, w czasach kiedy nikt się już nią praktycznie nie przejmuje, liczy się tylko liczba.
"Jednostka niczym, jednostka zerem..." - to chyba Majakowski?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
UM wolframowy żarnik
Dołączył: 30 Sie 2005 Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Nie 17:08, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Sen Katarzyny i Zbroje spiewalo sie praktycznie na każdej imprezie...
Ach, ten chor zachrypnietych glosow zawodzacych
Choć krwią zachłysnął się nasz czas
Choć myśli toną w paranojach
Jak zawsze chronić będzie nas
Zbroooooja
Trudno powiedziec, ktora jest najladniejsza. Najladniejsza, to zreszta chyba nie najlepsze slowo...
Jakos tak powraca do mnie ciagle "Czerwony autobus". To zupelnie niezly obraz Naszego Pieknego Kraju - na pewno PRLu, ale dzisiaj niestety też.
Pędzimy przez polską dzicz
Wertepy, chaszcze, błota
Patrz w tył - tam nie ma nic
Żałoba i sromota
Patrz w przód - tam raz po raz
Cel mgłą niebieską kusi
Tam chce być każdy z nas
Kto nie chce chcieć - ten musi
W czerwonym autobusie
W czerwonym autobusie
W czerwonym autobusie mija czas
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:52, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Mi jeszcze bardzo podoba się "Wygnanie z Raju" pewnie dlatego, że dobrze oddaje moją (i wielu jeszcze osób, których oczywiście symbolem jest nie posłuszeństwo Ewy) ciekawość świata i przewrotność w działaniu ( a co się stanie gdy...) =P~
"Chodziłeś po dolinach i ogrodach
Najdoskonalszy swego władcy twór
Kwiatowy pył osiadał ci na stopach
Twarz chłodził tresowany wiatr
Zwierzęta grzały cię puszystą sierścią
W źrenicy tańczył strumieni błysk
A w zamian za to tylko posłuszeństwo
Uległość wobec Pana
Więcej nic
Tylko pokora wobec bezwzględnego nieba
Miłość do tego tylko, co potrzeba
A ja nie mogłam bezczynnością żyć upojną
I zrobiłam to, czego nie wolno"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Pon 10:53, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
nieposłuszeństwo - rzecz jasna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:08, 15 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No i sprowokowaliście mnie - chyba dziś poodkurzam stare kasety i posłucham sobie wieczorem na spokojnie trochę tych nagrań
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
znana ktośka Gość
|
Wysłany: Wto 11:27, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Właściwie nie mam tej najładniejszej. Tak zwyczajnie - lubię go posłuchać. Przemawiają do mnie zarówno teksty, jak i muzyka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 11:30, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No własnie, Apro słuchałeś?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:19, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jasne Kewo. Nawet nie wiedziałem, że mam tyle jego nagrań. Niektóre pochodzą z nielegalnych w swoich czasach kaset, które się kopiowało po ileś razy, więc jest mnóstwo szumów, ale ciągle jeszcze mają swoją moc. Przez to słuchanie postanowiłem nawet kupić sobie komplet jego płyt na CD, choć trochę się zdziwiłem, bo te wydania nie zawierają wszystkich piosenek z danej płyty (np. z "Wojny postu z karnawałem" brakuje ostatniej piosenki "Jan Kochanowski) - czyżby na kasetach było więcej materiału niż na oficjalnych wydaniach, które wyszły pod szyldem "dzieła zebrane"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Wto 14:21, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie to się osobiście "Kolorowe jarmarki" najbardziej podobały, ale nie w wykonaniu Rodowicz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aproxymat Para X to my
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 33795 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1537 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zewsząd Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:12, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Hmm... to chyba Kaczmarek się przemienił w Kaczmarskiego Choć z drugiej strony Rodowicz lubiła Olbrychskiego, a ten Kaczmarskiego, więc jakiś związek jest
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kewa optymistyczna realistka
Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 24976 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1879 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prawie Wrocław
|
Wysłany: Wto 20:21, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
rozbawiłeś mnie Beeper do łez, wierząc w poczucie humoru Pana K mam nadzieję, że nie przewraca się w grobie
swoją drogą najbardziej podobna do "kolorowych jarmarków" jest chyba "wojna postu z karnawałem"
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
beeper tańczący z ujemnym niedźwiedziem
Dołączył: 07 Lis 2005 Posty: 481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza torka
|
Wysłany: Wto 21:28, 25 Lip 2006 Temat postu: Re: Najładniejsza piosenka Jacka Kaczmarskiego |
|
|
kewa2 napisał: | (cytaty, tytuły nie muszą być dosłowne, mogą być opisowe). |
No wiesz, może rzeczywiście coś mi się pokićkało, ale ja zawsze "Kolorowe jarmarki" miałem za protest song. Bo jeśli tak dobrze przeanalizować tekst, to jego autor był zdecydowanym przeciwnikiem socjalizmu, a przeciwnik socjalizmu to wypisz wymaluj pan K.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lulka Ewa chce spać
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 11227 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1364 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:27, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Właściwie to o Jacku Kaczmarskim napisaliście już wszystko.
Wczoraj poczytałam sobie słowa "Murów". Tych oryginalnych i tych napisanych przez Kaczmarskiego pod wpływem oryginalnych.
Byc może komentarz Kaczmarskiego pod tym utworem, że nie o tym jest ta piosenka o czym my jako ludzie myslimy nasunęła mi skojarzenie, że mówi dokładnie o tym co "Mur" Pink Floyd...I nie dlatego, że ma podobny tytuł.
Ale do rzeczy. Bardzo lubię tę piosenkę:
Gdy do wojska szedł Jacek Staszelis
Tak po studiach - na rok - nie na front
Nikt nie płakał - nikt się nie weselił,
ani Ty - ani On
W kraju gdzie co rok to prorok
ciągle ten sam na portretach
w kraju, gdzie rok - to nie wyrok
Znów będzie mógł coś przeczekać
Rok - trochę więcej niż trzysta
numerów codziennych gazet
Rok - więcej niż jedna czterdziesta
tego co jeszcze się zdarzy
Nikt nie rzekł: "Miej Cię w opiece"
Nikt: "żegnaj" i nikt "naplewat'"
Pomyślał: No cóż, zostaniecie
Wy tu - a ja Tam
W czasach gdy trudno jest zdradzać
bo trzeba by najpierw uwierzyć
że dobro ojczyzny wymaga
by fizyk był przez rok był żołnierzem
Rok - trochę więcej niż trzysta
numerów codziennych gazet
Rok - więcej niż jedna czterdziesta
tego co jeszcze się zdarzy
Przez miesiąc z biletem w kieszeni
żył tak: ani tu - ani tam,
cóż w końcu podobnie żyjemy
i Ty i Ja
W świecie gdzie linią gorącą
nazywa się zwykły telefon
Gdzie dzieci dostają na gwiazdkę
pancerny transporter z rakietą
W czasach gdy trudno jest zdradzać
bo trzeba by najpierw uwierzyć
że dobro ojczyzny wymaga
by fizyk był przez rok był żołnierzem
Rok - trochę więcej niż trzysta
numerów codziennych gazet
Rok - więcej niż jedna czterdziesta
tego co jeszcze się zdarzy
Wymyślił głupiutką piosenkę
nad ranem, gdy leżał na wznak
melodię skądś chyba pamiętał,
coś... jakby tak
Boże pozwól bym potrafił
Gdy ojczyzna mnie zawoła
Zamiast piersi wypiąć dupę
BO TA NAFTA NIE JEST MOJA
To innego polskiego barda - Kelusa.
Ostatnia zwrotka chyba od Tuwima zapożyczona.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|