po 30-tce

ws

aż sobie musiałam przeczytać jeszcze raz,
dziękuję za ten uśmiech

Blue_Light_Colorz_PDT_15

ws

głowa pod skrzydłem
pod powiekami świat w cieniu
pod skórą drugie życie
nie widać

słowa usmiechy zdarzenia
ludzie przychodzą i wychodzą

dzień dobry
jak się masz
co slychać
dziekuję
wszystko w porządku
istnieję

a przecież tam galopują bez tchu !
a przecież tam płoną słonca !
a przecież tam piekące deszcze !
wiatr gorący
i piach co stopy parzy

uważaj !

ach to nic
stłukła się tylko
mała niebieska filiżanka
przepraszam i cień uśmiechu
jestem taka nieuważna ...

than · Gość

nikogo nie przedrzeźniam

Kasztanka · Gość

ja tez nie

Blue_Light_Colorz_PDT_15

ws

łasi się jedna i druga
drapnie
jesli się uwagi nie zwraca
podgryza pieszczotliwie
mruży oczy
powarkuje z cicha
nocna zmora
niepokorna

ws

cisza
jest mi tak dobrze znana
jak stare kapcie
wytarty dywanik
coś ponadczasowego
oczywistego
bo jeśli nie wiadomo co
to zawsze jeszcze można
zamilknąć

on drży
tłucze się bezgłośnie
nauczony milczenia
jak oddechu
gubi pióra
traci zmysły
w ciemnościach
ale nie umrze
nie w ciszy
nie w tej
i nie teraz

ws

tam jest wielkie życie
tam namietność
palące wulkany
tam amplitudy emocji
dzikie zwierzęta
rozszarpują klatki
tam niebo i piekło
i strach i szaleństwo
i krzyk i fontanny
ukojenie i poddanie
błogosławieństwo życia
i skurcz niemocy

tam ból
tam nic

pusty dom
z wygasłym kominem
co straszy ?

teraz

byt bez ciała
duch
co nie potrzebuje energii
by przemykać wśród wspomnienia
by być wspomnieniem
i myślą upiorną
czystą energią
z naszych myśli
zaprzeszłych

było "było"
jest "jest"
będzie "będzie"

i nie stanie się "było" "jest"
chociaż bardzo by chciało

PS
tak naprawdę to trudniej pisać na biało, rym usprawiedliwia niedoróbki, głupawkę, jest zabawą niezależnie jak poważny jest temat, rym jest róźą wśród cierni, a na biało same ciernie, jak Wy to pięknie piszecie

ws

wiesz, rym jest pewną dyscypliną
a na biało jest dla mnie
luźną myślą,
spowiedzią,
opowieścią,
nic nie musi,
ot taki monolog nieco syntetyczny

Kasztanka · Gość

Kipol

Kto mógły dostrzec mgnienie
Tego horyzontu marzeń
Ukrytych pragnień
Kogo pociąga idealny świat
W którym jest baśń
Wiecznie żywa
Kto chciałby zostawić siebie
I ulecieć w mgły senne
Poświęcić duszę
Idealista,
Cyklista,
Cymbalista,
Rowerzysta,
Artysta...

A co jest trudnego w wierszu białym?Bo może mi ktoś to wytłumaczy

Kasztanka · Gość

Brakuje traktorzysta Kipol.

I to jest ta trudnosc

Kipol

ws

cieszą sią kiedy przychodzi
nawet kiedy nie wierzą
kiedy już dawno sądzili
że stracili wiarę i nadzieję
że znają wszystkie historie
i wszystkie drgnienia
wielkie oszustwa świata
cynicznie uśmiechnięci
z głęboko pogrzebanym
smutkiem codzienności

co tam ?
ach doskonale doskonale
awansowałem a ty ?
ach świetnie świetnie
kupiłem nowy dom

ale kiedy przychodzi
cieszą się jak dzieci
oszukują czas
zamykają sumienia

nie nie
to się nie zdarza
jesteśmy tacy odpowiedzialni
mamy już wszystko zaplanowane

a kiedy odchodzi
przygnębienie zabija słonca
zastygły grzeczny uśmiech
toczy czarnogłowy robak szaleństwa
jeszcze kilka szarpnięć
kilka gwłtownych skurczów serca
i opuszczają dłonie w rezygnacji
no przecież już wszystko
mieliśmy zaplanowane

zamknięty w gardle oddech
pozwala bezglośnie przetrwać
a papierowy stateczek
oddala się łagodnie
no a puste dłonie
muszą się znowu nauczyć
wdzięczności
że w ogóle był

ws

wymyśleni na chwilę
bohaterowie jednego ujęcia
pokazu nie akcji
ale więcej tak
psychodramy
wydani jak gdyby na pastwę
monologów wewnętrznych
zupełnie bez dekoracji
na pustej
słabo oświetlonej scenie
bez reżysera
a nawet scenariusza
rekwizyty jakieś nie stąd
a i sztuka coś trąci
tak jakoś sentymentalnie
ogranym ciut
wątkiem

dwuznacznie tylko
milcząca widownia

państwo gwizdać
czy klaskać będą ... raczej ?

ws

snują się
wciąż pod powieką
zamknięte w tajemnicy
myśli
co cicho cicho ...
oczy
co w bok patrzą
usta
co bląkają uśmiechy
o nieobecności
czasu
miejsca
i akcji

bo tam
nie tutaj

than · Gość

kiedy znowu coś napiszesz
?

ws

no tego nie wie nikt, nawet ja

than · Gość

w porządku, to jak juz bedziesz pewna, że wiesz

to wtedy napisz

Aproxymat

Tym bardziej, że my nie wiemy tym bardziej.