po 30-tce

Formalny · Wysłany: Czw 14:47, 25 Mar 2010 Temat postu:

...- a potem:

Nasłuchuję
nocą,
samotną.
Moje serce
złaknione
pieszczoty słów,
obietnic snów,
karmię marzeniem,
... nierealnym.

Formalny · Wysłany: Czw 14:49, 25 Mar 2010 Temat postu:

Przyszła do mnie
kiedyś wieczorem,
jesiennym,
słotnym...
Gdy zajrzałem
za drzwi
już tam stała
uśmiechając się
nieśmiało.
Wziąłem ją
niezgrabnie
w ramiona,
- pachnącą,
beztroską,
czekaną...
Nadzieję...

.... · Wysłany: Czw 15:08, 25 Mar 2010 Temat postu:

Chciałabym napisać o tym
jak piękne jest to,
co piszecie,
ale nie umiem.
Więc prześlę buziaczki i zwykłe dziękuję.

mojra · Wysłany: Czw 15:10, 25 Mar 2010 Temat postu:

nadzieja Twa
jak zimowit
jesiennie sobie rozkwitła

a moja
kiełkuje wiosną
marzeń ciepłem pobudzona

może zakwitnie...

Formalny · Wysłany: Czw 15:44, 25 Mar 2010 Temat postu:

Weszłaś
pachnąca
słońcem,
uśmiechem,
obietnicą...
Rozpuściłaś
włosy
a Twoje oczy
spytały:
czy wiesz co to szczęście?

Formalny · Wysłany: Czw 15:48, 25 Mar 2010 Temat postu:

mojra · Wysłany: Czw 16:18, 25 Mar 2010 Temat postu:

wiersze-niewiersze

to tylko
słów delikatne potoki
które na sile przybierają
ponaglane myślą
marzeniem rozbudzoną

tym intensywniejsze
im bardziej myśl
inną myśl goni
w słońcem pobudzonych
aromatach obiecanego uśmiechu...

mojra · Wysłany: Pią 9:22, 26 Mar 2010 Temat postu:

świt pianką delikatną rozścielony nad światem
barwy swe rozciera na nieba blejtramie
wschód zwiastowany różową plamą
kontrastuje z szarościami pól przyszronionych
silną czerń szkieletów drzew
łagodzi ich delikatna konstrukcja
drżąca niemal
w wiatru łagodnego podmuchach
tęsknota złudna
odpływa
świtu światłem spłoszona

/2-Apr-2001/

Formalny · Wysłany: Pią 12:34, 26 Mar 2010 Temat postu:

Z niemocy snu
wszedłem
w światło poranka,
mrużąc oczy
- obietnicom dnia
nieufne.
Piję kawę
i uśmiecham się
do myśli,
do słów
jeszcze dziś
nie wypowiedzianych.
Uśmiecham się...
Porozmawiajmy
- po prostu...

mojra · Wysłany: Pią 14:37, 26 Mar 2010 Temat postu:

uśmiech
jaśnieje blaskiem odbitym
w oczach
w Twoich oczach

słowa
uśmiechem ośmielone
snują się
z lekka niespiesznie

myśli
nabierają kolorów
jak tęcza
w wiosennych promieniach słońca...

Formalny · Wysłany: Sob 1:01, 27 Mar 2010 Temat postu:

Noc już ukryła
ślady dnia,
gwar cichnie
z obawy
przed ciszą nocy.
Spytałaś
o szczęście...
Czy istnieje...
Szukałem go
w spojrzeniu
przelotnym,
w oddechu
spokojnym,
- w cieple serca
dziewczyny
z grubym warkoczem.
Pytasz o szczęście.
Nie wiem...

ribka_pilka · Wysłany: Sob 8:51, 27 Mar 2010 Temat postu:

Dotyk
pragnieniem mym
dotknąć
Ciebie
musnąć
kosmyk
wypukłość
boję się
spłonę
na myśl
że...

.... · Wysłany: Sob 9:32, 27 Mar 2010 Temat postu:

ribka_pilka · Wysłany: Sob 14:38, 27 Mar 2010 Temat postu:

rosegreta · Gość

jej podobają mi się wasze białe wiersze, nie tylko mi zresztą

próbuję cos tworzyć, ale jak pisze to rymuję i wtedy nie jest już biały
ale zaczęłam

...słuchasz bicia mego serca
a ja czuję twoje
jesteś, odczuwam twoje ruchy
oczekiwany
czekam, aż wezmę Cię na ręce
przytulę
spojrzysz na mnie i zaśniesz...

rosegreta · Gość

Nie jest prosto napisać wiersz
łatwiej jest o wiele rymować
historie same jakoś się rymują
wysypują z rękawa,
a uczucia wyrazić słowami trudno
a w wierszu trzeba zawrzeć uczucia
o uczuciach trudno jest mówić
a co dopiero opisać je słowami
i tak mówię- kocham cię
i czuje dotyk, radość, złość
a normalnie podchodzę
i dotykam dłonią policzek
myślę jest mi smutno
czuję moje ciepłe łzy na twarzy
myślę- jestem szczęśliwa
podskakuję, tańczę, śpiewam
myślę - tęsknię
leżę z zamkniętymi oczami
w pamięci przywołując obraz
mówię- zostaw mnie, odejdź
myślę- nie zostawiaj mnie,
nie odchodź, potrzebuję ciebie
o uczuciach rzadko się mówi
raczej je okazuje

lulka · Wysłany: Nie 10:55, 28 Mar 2010 Temat postu:

Dziwka

słowa gesty
które niosą w sobie emocjonalny ładunek
są jak kolejne części garderoby
zrzucasz je przed kimś
komu chcesz się pokazać
przed kim chcesz wyrazić siebie
czasami chcesz być czułą
nagą kochanką
zrzucając z siebie słowa
by okazać bliskość
gorzej
gdy ktoś swoimi słowami
chce cokolwiek z ciebie zerwać
i odsłonić to
czego wcale pokazać nie chcesz
jemu
sam nagi w swojej bezmiernej antypatii
złości
nienawiści
z zazdrością spogląda na twój ubiór
marząc o tym
by opluć cię swoim jadem
błotem
ale nie zrobi tego
jeśli nie staniesz się dziwką dla każdego.

.... · Wysłany: Nie 11:36, 28 Mar 2010 Temat postu:

Formalny · Wysłany: Nie 16:43, 28 Mar 2010 Temat postu:

mojra · Wysłany: Pon 14:10, 29 Mar 2010 Temat postu:

ulica
tonie w słonecznym gwarze
pospieszne słowa
zewsząd atakują
poprzetykane uśmiechami
wymuszonymi
serdecznościami pozornymi
zazwyczaj

przemykam chyłkiem
boczną ścieżką
wzdłuż muru obojętności
gdzie myśli
zwielokrotniają się echem

uciekam przed gwarem ulicy
w miękką ciszę samotnych marzeń
by śnić...