po 30-tce

mojra

który to już raz idę tą aleją
delikatnie
cichutko
na palcach
mijam posągi pór roku czterech
wstydliwie skryte wśród zieleni przepychu
mijam setki twarzy skamieniałe przeszłości dotknięciem
jakaż cisza wkoło
nawet wiatru powiew nieśmiały dotrzeć tu nie może
a wszystko jego tchnienia ciepłego spragnione
z nadzieją czeka podmuchu
co w drżenie wprawi
obudzi z letargu
utuli...

/z najgłębszej szuflady/

ribka_pilka

zewnętrzna szarość
nie przeszkadza mi
nic a nic
we mnie
nigdy nie jest szaro
bywa strasznie
śmiesznie
cudnie
może przydałaby się szarość...
obiecuje wyciszenie....

już w net, gdzie indziej wrzucone

mojra

delikatnie
na palcach
granicą jawy i snu
rozkołysaną muzyką
rozedrganą marzeniami
wkraczam w nocy odchłań...

mojra

wyśniłam Cię dzisiaj
wymarzyłam
sennym uśmiechem rozbawiłam
delikatnie
wypieściłam tęsknotą
myśli ciepłem ożywiłam
nieśmiałym
szeptem nieprzytomnym przywołałam
by świt mi Cię zabrał...

saper

mojra

Twojego światecznego Jasia ogladałam już rano...

...możesz być dumny tatuśku...

saper

dzięki:)
jestem przedumny

mojra

...swoja drogą, to skóra zdjęta z Ciebie...

saper

nie wiedziałem, że jestem taki ładny

mojra

...aż taki to nie... Tongue out (1)

...przede wszystkim brakuje Ci tej pozornej niewinnosci w oku...

saper

nawet pozornej / pozorowanej nie mam? oops

mojra

hmmm...
pozorant to chyba z Ciebie niezły

moja córa do tej pory Cię pamięta...

saper

mojra

...dziękuję... i wzajemnie...

mojra

tyle dni
tyle słów
tyle myśli
tyle kroków

nocny deszcz zmywa szarość smutną
słowa niedopowiedziane
przemilczane
zgubione

może ich już nie odnajdę
.
.
.
czasem sama chcę się zgubić...

mojra · Wysłany: Nie 20:35, 07 Mar 2010 Temat postu:

niewielka kałuża
na pozór pytka
burobrudna
wypełniona rozczarowaniem

niby nieistotna
do przeskoczenia
ominięcia
zlekceważenia

momentami jednak
urasta
do gigantycznych rozmiarów
jak ocean bez dna

i tonę wtedy

boli...

ribka_pilka · Wysłany: Pon 12:16, 08 Mar 2010 Temat postu:

ja.. Ja?

Oglądam siebie
w dużym lustrze
No ja...
Czy na pewno?
czy tylko odbicie
gra świateł
czym jest ja
tym co widzę w lustrze?
czy tym co myślę
ale czasami nie myślę
tym co czuję?
ale czasami nie czuję...
nie chcę czuć
więc jak
więc co..
napisałam ja....

mojra · Wysłany: Wto 21:30, 23 Mar 2010 Temat postu:

wiosennym deszczem
smutki niech spłyną

tak byłoby najłatwiej

szarość codzienna
kwietniem zakwitnie
nadzieja wykiełkuje
i piąć się będzie ku słońcu
ku dobru
ku szczęściu...

Formalny · Wysłany: Wto 22:16, 23 Mar 2010 Temat postu:

Moje myśli - tęsknoty
budzą się po zmroku.
Moje myśli - tęsknoty
gotowe są wtedy,
by śmiać się lub łkać.
Moje myśli - tęsknoty,
tylekroć spłoszone
w świetle dnia...

mojra · Wysłany: Czw 14:22, 25 Mar 2010 Temat postu:

bo

po zmroku świat zwalnia swój bieg
sekundy przysiadają cicho
tulą się do siebie
pod ciepłym nieba granatem

jest bezpieczniej

myśli w ciemnościach
odnajdują nowe drogi
splatają się z sobą
w grube warkocze marzeń

jest łatwiej

pragnienia nabierają odwagi
różowią im się policzki
i lśnią blaskiem swoim
jak gwiazdy na niebie

jest dobrze
jest lepiej

chcę
żeby
było