| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
1963
farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Pią 11:51, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
spełniona
bliskość
odległości
mierzy
czasem
tęsknoty...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 1963 dnia Czw 17:26, 07 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pią 12:10, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
tęsknoty
jak krople czasu
odmierzam skrupulatnie
zamykam je wszystkie w pucharze
bezsilności...
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pon 20:01, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dzień
w klatce oczekiwania
zamknięty
ciasnej
dzień
delikatnie przyszarzały
rozczarowaniem
niepotrzebnym
dzień
w wieczornej melancholii
kończący się
leniwie
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Czw 5:41, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
na chwilowym
bezdrożu
życia
drogowskazu
szukam jakiegoś
w którą stronę
krok zrobić?
i
czy zrobić?
a może poczekać?
ufnie twarz
ku wschodzącemu słoncu
odwracam
jakbym w nim natchnienia szukała
optymizmu...
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
1963
farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 17:24, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
rozstaje
obsypane
zawsze majem
rozstaje
naznaczone
nowym początkiem
rozstaje
podszewką życia...
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pią 20:00, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wieczór
zatraca sie w monotonii
deszczowej muzyki
w taki wieczór
łatwo zgubić łzy
niby niechcący
wieczorem
myśli uciekają gdzieś
na manowce... rozstaje...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Sob 9:37, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
| mojra napisał: | wieczór
zatraca sie w monotonii
deszczowej muzyki
w taki wieczór
łatwo zgubić łzy
niby niechcący
wieczorem
myśli uciekają gdzieś
na manowce... rozstaje... |
dlatego kocham deszcz
ukrywa łzy
świat nie wierzy łzom (tekst Laskowskiego)
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pon 7:55, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
...a wczoraj nie było deszczu
nie mogłam ukryć łez...
.
.
.
o poranku wszystko inaczej wygląda
w ostrych promieniach wschodzącego słońca
innych barw nabiera
lśni rosą
pachnie słodkim nocy wspomnieniem
...będzie łatwiej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
1963
farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 14:25, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kiedyś
nieznajoma
skryła się pod moim parasolem
w przypadkowym odruchu schronienia
pozostał tylko żal
do deszczu...że padał tak krótko...
Post został pochwalony 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Wto 8:15, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
poranek
mgły rozścielił
nad łąkami
tak już jesiennie
słońce
delikatnie je osuszy
przepędzi
jak moje melancholie
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pon 7:37, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jesiennie mi
gęstej mgły woale
spowalniają myśli
bólem
smutki
rozterki
tęsknoty
spadają boleśnie
jak kasztany
strącane wiatrem
zimno...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Czw 9:35, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
teczą
wczoraj
niebo uśmiechało się
nieśmiało
pomyślałam
że to uśmiech
dla Ciebie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pon 7:35, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
świtem bladym
sny się kończą
marzenia nocą nasycone
wtulają się
w najdalsze zakamarki naszej świadomości
chcą schować się przed tempem dnia zawrotnym
ocaleć
zachować swój magnetyzm
na kolejna noc
by znowu oddechem swoim ciepłym
przytulić...
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Pon 15:47, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a czasem
układamy misterną wieżę
z marzeń
pragnień
snów
i słów
a czasem
powiew rzeczywistości
bywa zbyt mocny
szkoda...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
1963
farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 15:59, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kiedy milczenie trwoniło czas
w niezmierzonej toni wieczornej bryzy
w skrytym zaciekawieniu
życie popiskiwało trwożnie
śród trzcin łabędzich...
jeziorny pomost niczym rydwan
bez drgnienia wahania
niósł podróżnika dalej i szybciej
niż najcichsze
najpłochliwsze
myśli
sens istnienia
zaprawiony mrokiem bohomazów wyobraźni
rozegrał spektakl niemożliwości
każde trwanie smakuje inaczej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Wto 7:53, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kiedy życie
dokuczy zbyt mocno
kiedy codzienność
zszarzeje zupełnie
kiedy słowa i myśli
spowszednieją
uciekam
na morza brzeg
gdzie piasek miękki
a fale łaszą się do stóp
gdzie wiatr
tęskną piosnkę niesie
ech... ten morza szum...
.
.
.
tęsknię
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
szb
maszynista z Melbourne
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 8:23, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
i skrada się Radość
sęk że nie znam człeka
drzwi zamykam szczelnie
Ona już przy oknie
deszcz wtem i wichura
Ona: śmieje się i moknie
resztką ludzkich uczuć
drzwi jej uchyliłem
bałem się Jej,
tej Radości
lecz się pomyliłem
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
mojra
maszynista z Melbourne
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 1754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z drugiej strony lustra...
|
| Wysłany: Wto 14:14, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
małe radości
okruszki
szczęścia drobiny
dokładnie zbieram
gromadzę skrupulatnie
taki mały magazyn
na szczeście...
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
1963
farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 8:44, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
enter, enter zaenterowanych tysiące stron
akceptacja pustki
unik przed konkretem ?
albo też
kropla
która chyłkiem wyciekła
z dobrze zorganizowanego systemu
na szczęście wszystko i zawsze
można przykryć uśmiechem...
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
1963
farsz poziomkowy
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 101 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 21:34, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
noc chłodnieje
muzyka
sączy się niespiesznie poprzez usypiający dom
znikąd
kasztany we włosach
słonecznie zajaśniały
do snu
po powiekę
podając
delikatną nutę...
Post został pochwalony 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
