po 30-tce

ws

czasem zamykam
jak w pudełku
wrażliwie
acz też skrupulatnie
przytnę żywopłot
bo zbyt żyje
coś mi tam kwili
coś się wierci
wytarzać by się chciało
w łące
w piachu plażowym
w jego dłoniach
w słowach co dziko
szepczą w szyję
erotyk mały
oswojony
w zduszonym śmiechu
kiedy nocą

czasem zamykam
jak w pudełku
ale ostatnio
nie otwieram

mojra

na skraju nocy znalazł mnie sen
objął mnie mocnym swym uściskiem
kosmyk z czoła odgarnął niesforny
pocałunek złożył na czole znękanym
i dobrze było mi w jego ramionach
uniesiona jego trwaniem
trwająca w jego uniesieniu
nie chciałam budzić się wcale...

/z szuflady/

Aproxymat

Noo... proszę częściej zaglądać do szuflady, Mojro

mojra

nakrapianą czerwienią biedronki
uśmiechają się do słońca

niebo spinają
tęczową barw ulotnością

migdałów błękitem
smakują

pachną żółto-zieloną
łąki wiosenną świeżością

fal spienionych śnieżną bielą
szumią w uszach

M A R Z E N I A

bywają kolorowe...

1963

czasem oczy
przymknięte powieką
zadrgają
bez nadzoru
do wietrznych gór
rozwianych włosów
pędu nieokiełzanych słów...

mojra

nad horyzontem
złoci się gorącem swym
słoneczna kula
jej ciepło
jak magnes przyciąga
wyciągam ręce
by czerpać ciepło
energię życia
nadzieję

nie gaśnij
bo sama stracę sens...

/z szuflady/

mojra

pamięci poszarzały kokon
szczelnie mnie otula
twarda skorupa
szorstka
zimna

dusza
wyrywa się
trzepoce strwożona
chce uciec z tego więzienia

i zapomnieć...

mojra · Wysłany: Wto 7:03, 11 Mar 2008 Temat postu:

uśmiechu wątły motyl
przysiadł na moich wargach
zbłąkany wądrowca
promieniem słońca
rozczesuje barwy swe tęczowe
moc jego
błękitu mocą wzrasta
dumnie pręży skrzydła swoje
sycąc się Słońca nektarem

nie odlatuj...
zostań...

/z szuflady/

ribka_pilka · Wysłany: Pią 11:29, 21 Mar 2008 Temat postu:

Szuflada
skarby skrywa
czekają w uśpieniu
w niebycie cichym
na Odkrywcę....

mojra

morze
szumi mi dzisiaj
falbaną fali spienionej
łasi się do stóp
piaskiem miękkim pieści
oddechem wiatru
odurza ciepłym

.
.
.

sięgnęłam na najwyższą półkę ze wspomnieniami
tymi najcenniejszymi
potrzebne są
kiedy źle...

ribka_pilka

Moja szuflada jest pusta..widocznie,nie chcę żyć wspomnieniami.
Ale Twoje białe myśli to zupełnie coś innego.

mojra

bo...

wspomnieniami nie da się żyć
one są jak antidotum
jak plaster przeciwbólowy
gdy życie dokuczy zbyt mocno

Aproxymat

Mam nadzieję, że jeszcze coś się w Szufladzie znajdzie

ribka_pilka

mojra

ribka_pilka

Nie uciekam...nie chcę w nich ugrzęznąć. Czasem zerknę wstecz...

mojra

przedpółnocne minuty
delikatnie miękkie
senności poszukiwaniem pompowane
pękają jak baloniki
jak mydlane bańki tęczowe
uwalniając ze swego wnętrza
skrywane marzenia
zszarzałoróżowe
jak wrzosy
lawendą pachnące
niebieską
rozbłękitniające się
jak niebo o świcie
tonące w przedporannych mgłach

przytul mnie
śnie mój
miły...

fedrus

Mojra o tej porze??? Think

No, no, no

mojra

..a nie mogę... na dni granicy...?

fedrus

możesz, a nawet powinnaś