|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:27, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
w zasadzie mnóstwo argumentów na 'nie'
a jednak niczego one nie zmieniają...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Nie 19:28, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Juli* napisał: |
To Twój punkt widzenia, a ja mam odmienny. | Tyle by wystarczyło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:29, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: | w zasadzie mnóstwo argumentów na 'nie'
a jednak niczego one nie zmieniają... |
no kurde.... to po co mnie pytałaś, jak w małżeństwie wytrzymuje tyle lat, skoro znasz odpowiedź
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:31, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hower napisał: | Juli* napisał: |
To Twój punkt widzenia, a ja mam odmienny. | Tyle by wystarczyło. |
Z Twojej strony też
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:32, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: |
Bycie miłą nie sprawia mi problemu w rzeczywistości a na forum tak. To by znaczyło, że jestem ukrytym potworem, który zmienia się pod kojącym wpływem bezpośrednich relacji z dobrymi ludźmi, którzy mnie otaczają.
A jesli nic nie szuka ujścia? Każdy ma przecież cień... Czy możemy założyć, że osoba, która wydaje nam się w necie idealna, po prostu nie jest szczera? |
Kasia, prawdy o ludziach nie da się ująć w jednym zdaniu, albo krótkim tak lub nie.
Czy jesteś na forum niemiła czy raczej zderzyłaś się z inną formą komunikacji i ze zdziwieniem odkrywasz, że możesz być odbierana zupełnie inaczej?
Patrzę na Twój licznik - przeczytane 13 tematów. Wybierasz więc tylko te, które Cię interesują? Dlaczego? Bo czegoś w nich szukasz, czegoś oczekujesz czy potrzebujesz. Coś domaga się dopowiedzenia lub "tylko" refleksji.
Po co cokolwiek zakładać wobec osoby, która wydaje się idealna? Wtedy trzeba tylko chłonąć jej słowa, uczyć się i podziwiać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:35, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | Mati napisał: | w zasadzie mnóstwo argumentów na 'nie'
a jednak niczego one nie zmieniają... |
no kurde.... to po co mnie pytałaś, jak w małżeństwie wytrzymuje tyle lat, skoro znasz odpowiedź |
w ustach Dojrzalszego Kolegi taka odpowiedź brzmi wiarygodniej
tyle, że mówienie o sobie w kategoriach: próżny, hipokryta, egoista, człowiek któremu czegoś brakuje i tak daleeeeej.. to lipa jest, nie sądzisz?
a zdarza nam się mówienie o sobie w ten właśnie sposób i to wprost, chyba tylko po to, żeby złagodzić lub zrzucić jakiś wirtualny ciężar z ramion..
'Powiem to głośno, to może spowoduję, że stanie się ten fakt niewidzialny'
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:38, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mati napisał: |
tyle, że mówienie o sobie w kategoriach: próżny, hipokryta, egoista, człowiek któremu czegoś brakuje i tak daleeeeej.. to lipa jest, nie sądzisz?
a zdarza nam się mówienie o sobie w ten właśnie sposób i to wprost, chyba tylko po to, żeby złagodzić lub zrzucić jakiś wirtualny ciężar z ramion..
|
skonkretyzuj proszę
" o sobie".. czy "o sobie wzajemnie" ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mati. criatura na końcu czasu
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 8185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1207 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:41, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
o sobie..
o sobie wzajemnie to może być ryzykowne, zwłaszcza na płaszczyźnie forum..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:49, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
w takim razie.....
Mati napisał: |
tyle, że mówienie o sobie w kategoriach: próżny, hipokryta, egoista, człowiek któremu czegoś brakuje i tak daleeeeej.. to lipa jest, nie sądzisz?
a zdarza nam się mówienie o sobie w ten właśnie sposób i to wprost, chyba tylko po to, żeby złagodzić lub zrzucić jakiś wirtualny ciężar z ramion..
'Powiem to głośno, to może spowoduję, że stanie się ten fakt niewidzialny' |
Dodam tylko że moim zdaniem nie tylko po to.
Mam wrażenie, że czesto jednak w ukrytym oczekiwaniu na słowa " przestań pitolić! , przestań kokietować, jestes lepszy/a, dlaczego zaniżasz własną wartość etc.. etc ..."
Taka mała sprytna kryptoreklama
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 19:54, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Na to wygląda,że nie widzimy szczerych intencji,a to znaczy,że jesteśmy nieufni. Ciężko z tym się żyje... |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:57, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
hachiko napisał: | Na to wygląda,że nie widzimy szczerych intencji,a to znaczy,że jesteśmy nieufni. Ciężko z tym się żyje... |
Hachiko... pierwsze i podstawowe prawo netu brzmi:
nigdy... przenigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie
Więc , jak myślę , to nie tyle nieufności, ile fundamentalny instynkt samozachowawczy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
animavilis Gość
|
Wysłany: Nie 19:59, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zachowuję się w realu odmiennie niż w necie, przy czym nie mam poczucia większej autokreacji tu czy tam, nie sądzę też, abym w którymś z tych miejsc była mniej lub bardziej prawdziwa. Myślę, że oba ta wcielenia dają obraz dość pełny.
Ktoś zapytał, co stoi między światem wirtualnym a rzeczywistym, co powoduje, że nasze zachowaniu w obu z nich jest odmienne. Moim zdaniem są to pozory. Cudze pozory w realu biją we mnie, nieustannie, niezmiennie, z taką siłą, że muszę się bronić - pozorem. Tutaj tej formy troszeczkę ubywa (nawet jeśli próbuje ją zastąpić autokreacja), co bardzo sobie cenię. Można oddychać.
I, jak napisała illunga - niczego nie trzeba. |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 20:09, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | hachiko napisał: | Na to wygląda,że nie widzimy szczerych intencji,a to znaczy,że jesteśmy nieufni. Ciężko z tym się żyje... |
Hachiko... pierwsze i podstawowe prawo netu brzmi:
nigdy... przenigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie
Więc , jak myślę , to nie tyle nieufności, ile fundamentalny instynkt samozachowawczy |
Racja
I tak naprawdę, to nie jesteś gołębiem |
|
Powrót do góry |
|
|
nudziarz męska zołza
Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 14583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1176 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:10, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
wiem.. wiem...
ale Bbro podebrał mi awatar
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
hachiko Gość
|
Wysłany: Nie 20:15, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | wiem.. wiem...
ale Bbro podebrał mi awatar |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeni Królewna Glątwa
Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 18510 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2377 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 20:18, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się,że tutaj jestem taka sama jak w realnym świecie. To samo mnie wkurza, to samo bawi- nie dostrzegam róźnic w sposobie reakcji. Nie jestem ani bardziej otwarta ani bardziej zamknięta.
W necie od siedmiu(?), ośmiu lat.
Trochę zmieniło mi się spojrzenie na net. Kiedyś wydawaliście mi się nierealni- takie byty nickowe: klik: jest, klik: nie ma. Może to kwestia fotek, moze kwestia poznania upodobań, może wiedza o tym,że przykładowo Anima ma żółwia ( z żółwiem jest realniejsza)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bobro gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 20179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z boku trochę Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:49, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
nudziarz napisał: | wiem.. wiem...
ale Bbro podebrał mi awatar |
to nieprawda, osła miałeś na początku
ten z awataru to prawdziwy ja
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 20:51, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Brzmi jak jakaś zbiorowa terapia.
Cześć w necie od dwóch lat i jestem...
Wybaczcie, proszę humor. |
|
Powrót do góry |
|
|
Juli* sobą być i więcej nic
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 7997 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:57, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
gReta napisał: | Brzmi jak jakaś zbiorowa terapia.
Cześć w necie od dwóch lat i jestem... |
Albo jak udowadnianie wszem i wobec jaka to jestem ( jaki to jestem) realny, wspaniały, pogodny itd., bądź wredny, próżny, głupi, naiwny, wesołkowaty itp.
A może to zwyczajnie różne opinie w oczach tak różnych od siebie osób. Inaczej być nie może. Wszak wieloaspektowość tego tematu jest dość szeroka.
Padło tez ostrzeżenie, że często nie wiemy kto jest z drugiej strony.
Ja tak widzę ten temat i zawarte w nim wypowiedzi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:27, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Chwała autorce Kasi_imig za świetny temat. To, że świetny widać po ożywieniu, które wywołał. Ogromnie ciekawe jest to, co tu jest przedstawione jako poglądy na temat obecności tutaj. Mnie uderzyła na przykład na ten temat pewna rozbieżność pomiędzy tym co sądzę lub wiem na temat motywów kierującymi niektórymi osobami tu piszącymi, a tym, co nie tylko tutaj o swoim pisaniu sami piszą i myślą...
Nieufność? Na pewno potrzebna, ale krycie się za nią całkowicie, podważa sens aktywnego włączenia się do "rozmowy". Udawanie kogoś innego? To już całkowicie wyklucza sensowność i możliwość nawiązania interesującego kontaktu. Zwłaszcza dla "starych bywalców" forumowych, fałsz dość szybko jest dostrzegalny. Muszę przyznać, że jako prehistoryczny już - choć niezbyt aktywny "user" wszelkich forów i czatów, z przyjemnością zaglądam na [link widoczny dla zalogowanych] trzydziestki.fora.pl i bez żalu zrezygnowałem z innych miejsc. Bez chęci przypodobania się komukolwiek powiem szczerze: tutaj naprawdę jest spore grono sympatycznych osób...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Formalny dnia Nie 21:27, 13 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|