|
po 30-tce niezwykła strona niezwykłych użytkowników
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:07, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 12:23, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:11, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 12:24, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 12:15, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | gReta napisał: |
Niektórym się to przeciez udaje, czyli dobrze stworzyli swój wizerunek. Czy robią sobie tym krzywdę, chyba mogą byc zadowoleni z sukcesu, że udało się im osiągnąć swój cel.
|
Jeśli jestem introwertyczna, poruszam się i zachowuję spokojnie, to gdy stworzę sobie wizerunek osoby ekspresyjnej, o szybkich ruchach, głośno mówiącej, to czy to będę ja? Pójdę do domu i tam znowu zamknę się w sobie. Tak do końca chyba nie da się w realu stworzyć wizerunku a jeśli już to się uda, to zapewne kosztem sporego dysonansu w sferze "ja". Czy "sukces" jest tego wart? |
Kasia a politycy, piosenkarze, osoby publiczne, czy nie budują swojego wizerunku ? I to jeszcze ze sztabem ludzi, doradców.
Czy polityk biorący dziecko na ręcę lubi dzieci? Nie koniecznie. Może ich nawet nie znosi. Ale ma spełniać określony wizerunek. Czy wtedy jest sobą? Nie wiem, ale to on decyduje się jednak spełniac takie a nie inne oczekiwania ludzi. Czy warto? Musisz spytac tych co tak robią. Wg nich pewnie tak, bo chodzi o jakiś cel, cel na którym im zależy, czy liczą się z droga do celu, jak pokazuje życie nie zawsze. |
|
Powrót do góry |
|
|
Formalny maszynista z Melbourne
Dołączył: 26 Sie 2005 Posty: 8251 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 534 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3 planeta od Słońca Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:20, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
gReta napisał: | Trochę inaczej to wszystko chyba odbieram.
Wizerunek... Przecież w realu tez się go tworzy. Nawet sa ludzie od wizerunku. Wszystko zalezy co chcemy osiągnąć tym wizerunkiem.
Zdobyć sympatie , glosy, współczucie?
Niektórym się to przeciez udaje, czyli dobrze stworzyli swój wizerunek. Czy robią sobie tym krzywdę, chyba mogą byc zadowoleni z sukcesu, że udało się im osiągnąć swój cel.
Raczej ja jestem ostrożna, boję się, właśnie aby kogoś nie skrzywdzić, a także boję się byc nabraną. |
No, tak - jednak zawsze istnieje takie ryzyko, niezależnie od tego, czy to środowisko wirtualne, czy też realne. Nigdy nie mamy pewności, że nawet osoba, którą spotykamy na codzień, jest w rzeczywistości taka, jaką ją widzimy. Pewien czas temu jechałem na delegację z dwojgiem współpracowników znanych mi od lat. Był mężczyzna na kierowniczym stanowisku, na co dzień bardzo pewny siebie, narzucający despotycznie swoją wolę itd. Była też koleżanka, cicha, niepozorna "szara myszka". Napotkaliśmy na drodze samochód, który moment wcześnie wypadł z drogi. Leżał na boku, a obok znajdował się kierowca z otwartym złamaniem nóg i ranami głowy(jak się okazało, jechał bez pasów). Oczywiście podstawową sprawą była pomoc dla rannego. Pan kierownik - maczo, najpierw wpadł w histerię, zaczął się zachowywać jak idiota i był na granicy zemdlenia, a pomogła mi koleżanka, która w tej sytuacji okazała się przytomną i niesamowicie energiczną osobą. Gapiów, którzy po chwili się pojawili, zapędziła do zabezpieczenia samochodu, wezwała przez telefon policję i pogotowie, a dwóch łysych osiłków zapędziła jako porządkowych do pilnowania, żeby ludzie nie gromadzili się bezpośrednio przy rannym i nie interesowali się rozsypanym bagażem.
Dopiero w tych warunkach można się było zorientować "who is who". W necie takich możliwości nie ma.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:42, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | No i z drugiej strony - dlaczego w ogóle podejmujemy rozmowy na forum? Czy to wynika z introwertyzmu? |
Nic nie jest trucizną i wszystko jest trucizną jakoś tak to było. Ja jestem typowym ekstrawertykiem ale w zasadzie powód może być ten sam.
A co do tego wizerunku, właściwie jeśli chciałabym się wykreować na kogoś innego, chyba musiałabym się bardziej postarać ( nie zapominać o emotkach
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:01, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | No i z drugiej strony - dlaczego w ogóle podejmujemy rozmowy na forum? |
Odpowiedź na to pytanie zmieniała się u mnie z biegiem lat.
Dziś odpowiem, że powodem jest zawsze jakiś rodzaj samotności.
Człowiek uwielbia teatr, udawanie, przebieranki, sprawdzanie się w różnych rolach, to element kreatywności jego umysłu. Czy to godne potępienia?
To zdobywanie doświadczeń. Samowiedza pozwala nauczyć się odróżniać to, co rzeczywiście poznajemy od tego, co nam się tylko zdaje.
Jestem dla siebie zagadką.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:21, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 12:24, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:26, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 13:06, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:31, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 13:10, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Arth mumia barmana z Gliwic
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 981 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 229 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:33, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
W realu jestem zdecydowanie przystojniejszy, dowcipniejszy, kulturalniejszy i wkurwiający niż w wirtualnym półświatku. Taaaa, nie opierałabyś mi się dłużej niż 58 sekund.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:35, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 13:11, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:47, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: |
To znaczy, że pisząc na forum poznajemy siebie lepiej? Coś, czego w sobie nie znaliśmy, raptem dochodzi do głosu? Jakiś nasz wewnętrzny demon przykładowo? |
Oswajamy cień.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:49, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 13:12, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_imig maszynista z Melbourne
Dołączył: 12 Lut 2010 Posty: 2481 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 292 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:54, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
[...]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Czw 13:12, 08 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 13:57, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | pogłoska napisał: | kasia_imig napisał: |
To znaczy, że pisząc na forum poznajemy siebie lepiej? Coś, czego w sobie nie znaliśmy, raptem dochodzi do głosu? Jakiś nasz wewnętrzny demon przykładowo? |
Oswajamy cień. |
To znaczy, że im milsza osoba w necie, tym bardziej niemiła w realu itd.? |
Fałsz, sprawdzone, miła jest jeszcze bardziej miła w realu. Bynajmniej tą co poznałam. |
|
Powrót do góry |
|
|
pogłoska maszynista z Melbourne
Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 4672 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 336 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z o2 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:58, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: |
To znaczy, że im milsza osoba w necie, tym bardziej niemiła w realu itd.? |
Nie. To kwestia potrzeb.
Jeśli bycie miłą nie sprawia mi problemu w rzeczywistości, to i na forum też.
Raczej to, z czym muszę się ukrywać, będzie szukało ujścia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Arth mumia barmana z Gliwic
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 981 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 229 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:02, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dywagujecie, a mężowie głodni. Będa realnie niemili
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rosegreta Gość
|
Wysłany: Nie 14:03, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
pogłoska napisał: |
Raczej to, z czym muszę się ukrywać, będzie szukało ujścia. |
Możesz rozwinąć, bo to ciekawe... |
|
Powrót do góry |
|
|
letnisztorm Tunrida Storm
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 14847 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2172 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:42, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Arth napisał: | Dywagujecie, a mężowie głodni. Będa realnie niemili |
O kurcze, a prześladowała mnie taka myśl że o czymś zapomniałam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Hower Johnnie Walker
Dołączył: 05 Lut 2006 Posty: 4817 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 437 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaaa???
|
Wysłany: Nie 15:04, 13 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kasia_imig napisał: | Hower napisał: | Ja z góry nie zakładam, że ktoś mnie chce czytać |
Ale nie chodzi mi o kwestię pisania esejów czy budowania wizerunku, bo wszyscy wiemy, że takie zjawiska w necie panują. Chodzi mi o rozmowę, Howerze. Czy reagujesz na ludzi tak samo, jak w realu? | W realu jestem ostrożniejszy, ale w gruncie rzeczy jestem tym samym człowiekiem. Nie zmieniam tożsamości wchodząc na forum. Bo po co się oszukiwać?.....Hower się nie odmienia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|